eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Bankowóz ktoś przerabiał ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 51. Data: 2012-05-22 19:03:42
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    >> I na to jest rozwiązanie - niższe podatki, na tyle niskie, żeby nie
    >> opłacało
    >> się ich unikać.
    >
    > Każdego podatku wyższego niż 0% będzie się unikać :)

    Nie, bo w pewnym momencie wydatki na księgową i doradcę podatkowego, nie
    wspominając o gromadzeniu ton papierów, staną się wyższe niż oszczędności.





  • 52. Data: 2012-05-22 19:15:43
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Lukasz <w...@b...net.pl>

    W dniu 2012-05-22 15:23, kamil pisze:
    > On 22/05/2012 14:20, Ergie wrote:
    >
    >>
    >> Są dwa powody dla których może się udać:
    >>
    >> 1. W przypadku małych firm i własnej działalności zadziała zawiść
    >> sąsiadów - zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi fotkę i uprzejmie doniesie.
    >>
    >> 2. W przypadku dużych firm z krajów gdzie takie oszustwa są piętnowane
    >> zadziała firma która nie będzie chciał wstydu.
    >>
    > W ten sposób to ma szansę zadziałać, z tym że trzeba by obowiązkowo te
    > samochody oklejać. Kwestia, czy to przejdzie..

    Nie ma szans. Po pierwsze wielu właścicieli 1DG pracuje w niedzielę, sam
    z resztą jeżdżę w niedzielę do marketów z dwóch powodów: 1) bo jadę tam
    na pilny serwis 2) bo tylko w niedzielę mam czas zrobić większe zakupy
    materiałów. Jak już kiedyś pisałem prywatne wyjazdy to może 2% w skali
    roku, chociaż można dolicyć wyjazdy do rodziny (bo stamtąd mam bliżej do
    pracy i tam wtedy nocuję- pewnie i od tego noclegu powinienem
    odprowadzić podatek, bo choć nie płacę, to nie wydaję na hotel więc
    naciągam urząd na stratę podatku z tego tytułu :P)
    Jeżeli nie będzie zabroniona praca w dni wolne (a nie da się całkowicie
    zabronić) to to po prostu nie wyjdzie

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz



  • 53. Data: 2012-05-22 19:38:15
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 19:15, Lukasz pisze:
    > W dniu 2012-05-22 15:23, kamil pisze:
    >> On 22/05/2012 14:20, Ergie wrote:
    >>
    >>>
    >>> Są dwa powody dla których może się udać:
    >>>
    >>> 1. W przypadku małych firm i własnej działalności zadziała zawiść
    >>> sąsiadów - zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi fotkę i uprzejmie
    >>> doniesie.
    >>>
    >>> 2. W przypadku dużych firm z krajów gdzie takie oszustwa są piętnowane
    >>> zadziała firma która nie będzie chciał wstydu.
    >>>
    >> W ten sposób to ma szansę zadziałać, z tym że trzeba by obowiązkowo te
    >> samochody oklejać. Kwestia, czy to przejdzie..

    Uderz w stół?

    > Nie ma szans. Po pierwsze wielu właścicieli 1DG pracuje w niedzielę, sam
    > z resztą jeżdżę w niedzielę do marketów z dwóch powodów: 1) bo jadę tam
    > na pilny serwis 2) bo tylko w niedzielę mam czas zrobić większe zakupy
    > materiałów.

    To w czym masz problem, że tak gardłujesz?

    > Jak już kiedyś pisałem prywatne wyjazdy to może 2% w skali
    > roku, chociaż można dolicyć wyjazdy do rodziny (bo stamtąd mam bliżej do
    > pracy i tam wtedy nocuję- pewnie i od tego noclegu powinienem
    > odprowadzić podatek, bo choć nie płacę, to nie wydaję na hotel więc
    > naciągam urząd na stratę podatku z tego tytułu :P)
    > Jeżeli nie będzie zabroniona praca w dni wolne (a nie da się całkowicie
    > zabronić) to to po prostu nie wyjdzie

    Nie bardzo rozumiem co chciałeś udowodnić - ja pracując jako "DG"
    (zresztą nie tylko) nie miałem żadnych problemów z udowodnieniem, że
    pojazd jest "w pracy". Co mają do tego dni wolne?



  • 54. Data: 2012-05-22 20:19:20
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Lukasz <w...@b...net.pl>

    W dniu 2012-05-22 19:38, Artur Maśląg pisze:
    >
    >> Nie ma szans. Po pierwsze wielu właścicieli 1DG pracuje w niedzielę, sam
    >> z resztą jeżdżę w niedzielę do marketów z dwóch powodów: 1) bo jadę tam
    >> na pilny serwis 2) bo tylko w niedzielę mam czas zrobić większe zakupy
    >> materiałów.
    >
    > To w czym masz problem, że tak gardłujesz?

    nie rozumiem w czym ty masz problem


    > Nie bardzo rozumiem co chciałeś udowodnić - ja pracując jako "DG"
    > (zresztą nie tylko) nie miałem żadnych problemów z udowodnieniem, że
    > pojazd jest "w pracy". Co mają do tego dni wolne?

    właśnie nie mają nic, ale ktoś przede mną wspominał o zdjęciach aut pod
    marketem czy basenem...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz



  • 55. Data: 2012-05-22 21:00:27
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 20:19, Lukasz pisze:
    > W dniu 2012-05-22 19:38, Artur Maśląg pisze:
    >>
    >>> Nie ma szans. Po pierwsze wielu właścicieli 1DG pracuje w niedzielę, sam
    >>> z resztą jeżdżę w niedzielę do marketów z dwóch powodów: 1) bo jadę tam
    >>> na pilny serwis 2) bo tylko w niedzielę mam czas zrobić większe zakupy
    >>> materiałów.
    >>
    >> To w czym masz problem, że tak gardłujesz?
    >
    > nie rozumiem w czym ty masz problem

    Ja nie mam problemu. Zastanawiam się tylko, czemu się tłumaczysz
    przed czasem...

    >> Nie bardzo rozumiem co chciałeś udowodnić - ja pracując jako "DG"
    >> (zresztą nie tylko) nie miałem żadnych problemów z udowodnieniem, że
    >> pojazd jest "w pracy". Co mają do tego dni wolne?
    >
    > właśnie nie mają nic, ale ktoś przede mną wspominał o zdjęciach aut pod
    > marketem czy basenem...

    Niech sobie robią, jeżeli podatek od prywatnego użytkowania opłacony.
    W Polsce to może "niemodne", niemniej w innych krajach raczej
    powszechne i mocno kontrolowane. Perki są opodatkowane.




  • 56. Data: 2012-05-22 21:02:21
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
    >> Wychodząc z takiego założenia można kupować na firmę pralki,
    >> zmywarki, kuchenki itp, bo przecież mam prawo wyprać sobie ubranie
    >> robocze, podgrzać obiad czy umyć szklanki po kawie ;-)).

    >Dokładnie tak.
    >I dopóki skarbówka nie udowodni Ci, że jest inaczej to masz prawo
    >odliczać.
    >A wystarczyło zrobić podatki 5 razy niższe, za to ryczałtowe....

    Co znaczy ryczaltowe w/g ciebie ?

    Juz taki jeden raz wprowadzil, jedni chwalili, inni kleli ..

    >> Gdyby brać to "zdroworozsądkowo" to idiotyzmem jest kupować
    >> bankowów w celu przewiezienia raz na miesiąc jakichś ważnych
    >> papierów ;-).

    >Podobnie jak w ogóle kupować samochód, skoro taniej mpk.
    >Tylko czemu rząd, województwo, powiat, gmina czy urzędnik skarbówki
    >nie jeździ mpk? Im wolno więcej?

    Nie jezdza ? Chyba jezdza.
    Ale co im tam - oni moga marnowac pieniadze podatnikow w tramwaju.

    Choc w sumie ... jak jada na kontrole to moze i lepiej ze marnuja ?
    :-)

    J.


  • 57. Data: 2012-05-22 22:13:13
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2012-05-22 15:03, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jpftdc$2q9$...@i...gazeta.pl...
    >
    >>> Bankowóz nie musi być wykorzystywany tylko do przewozu kasy, zresztą
    >>> i to nietrudno zaaranżować.
    >>> Może przewozić też dane podlegające ochronie, a tymi dysponuje
    >>> praktycznie każda firma.
    >
    >> Niby masz rację, ale nie uważasz że to lekka paranoja? Wychodząc z
    >> takiego założenia można kupować na firmę pralki, zmywarki, kuchenki
    >> itp, bo przecież mam prawo wyprać sobie ubranie robocze, podgrzać
    >> obiad czy umyć szklanki po kawie ;-))
    >
    > ZTCW aby wrzucić sobie zakup garnituru w koszty musi mieć trwale naszyty
    > emblemat firmy, bo inaczej urząd skarbowy może ten koszt zakwestionować.
    >
    > Może należałoby wymagać, aby samochody firmowe były trwale oznakowane
    > logo firmy na min 25% powierzchni. Dzięki temu syn właściciela masarni
    > "świński ryj" nie podjedzie "firmowym" BMW ojca w sobotę na dyskotekę.
    > Myślę, że w ciągu kilku lat doszlibyśmy do etapu jak w cywilizowanym
    > świecie, że wstyd byłoby takim autem podjechać w niedzielę pod
    > supermarket albo do kina bo wszyscy widzą, że ktoś oszukuje urząd skarbowy.
    >
    nawet ew Czechach sobie z tym poradzono - juz wspominalem - wystarcza
    tablice rejestracyjne innego koloru iz auta osob prywatnych.

    W Danii policja kontroluje auta 'sluzbowe' (poznac je po np. tabliczach
    rejestracyjnych) poruszajace sie w weekendy i naprawde jezdza nimi tylko
    zdesperowani lub majacy rzeczywiscie powod do tego.

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 58. Data: 2012-05-22 22:18:54
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 22 May 2012 22:13:13 +0200, AL napisał(a):
    > nawet ew Czechach sobie z tym poradzono - juz wspominalem - wystarcza
    > tablice rejestracyjne innego koloru iz auta osob prywatnych.

    A u nas na przywatna dzialalnosc nawet sie nie da auta zarejestrowac.
    Nie ma osobowosci prawnej - musi wlasciciel na siebie, takie madre urzedy
    :-)

    > W Danii policja kontroluje auta 'sluzbowe' (poznac je po np. tabliczach
    > rejestracyjnych) poruszajace sie w weekendy i naprawde jezdza nimi tylko
    > zdesperowani lub majacy rzeczywiscie powod do tego.

    Cos slaba fantazje mieli.

    Mieli ... bo teraz oprocz policji mozna kamery rozstawic, i przyjdzie
    kontrola z dokladnym wykazem tras :-)

    J.


  • 59. Data: 2012-05-22 22:47:37
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 22 May 2012, Robert_J wrote:

    > [...] nie uważasz że to lekka paranoja? Wychodząc z takiego
    > założenia można kupować na firmę pralki, zmywarki, kuchenki itp, bo przecież
    > mam prawo wyprać sobie ubranie robocze,

    Ale tak się robi. Można dopisać "niestety", i robia tak oczywiscie
    tylko ryzykanci.
    Było już kilka "sławnych" wyroków NSA, w których przydepnięta przez
    fiskusa firma próbowała bronić z góry przegranej sprawy, bo na dzień
    dobry kontrola nie znalazła tej pralki w firmie i powiedziała że nie
    wyjdzie, dopóki firma nie pokaże "papierów" lub nie zaprowadzi do miejsca
    gdzie ta pralka jest.
    "Wykorzystywanie do celów osobistych", ze wszystkimi skutkami.

    Najsmieszniejsze w tym jest fakt, że przed "gilotyna" chroni
    posiadaczy samochodów ... brak odliczania VAT od paliwa.
    Nawet udowodnienie 'zużycia na cele nie DG' nie skutkowałoby
    najbolesniejszym możliwym ciosem.
    Jakby konsekwencja było wywalenie odliczenia VAT na 5 lat
    wstecz, to większosc by się zastanowiła, czy skoro *musi* rano
    jechac z dzieckiem do przedszkola i do firmy, to czy nie
    lepiej jednak jechac samochodem "osobistym".
    Inna sprawa, że z orzeczeń ETS wynika, że fakt równoczesnego
    wykorzystywania do celów "nieVATowych" nie powinien pozbawiać
    prawa do odliczania VAT, tak dla jasnosci :)

    > Gdyby brać to "zdroworozsądkowo" to idiotyzmem jest kupować
    > bankowów w celu przewiezienia raz na miesiąc jakichś ważnych papierów ;-).

    Jakby wpisać, że ograniczenie ma być "zdroworozsadkowe", to miałbys
    w kraju same procesy z USami.
    O to, że przecież monitor 17" cali wystarczy i z 27" należy oddać
    podatki od 7/8 ceny (z odsetkami), że tokarka przewymiarowana
    dwa razy bo zdaniem US nie warto trzymać większej maszyny aby tylko
    raz na dwa lata dojsc do maksimum parametrów, w zwiazku z czym
    również 45% kwoty za prad ("bo tak", TUP) też niesłusznie
    zaliczono w koszty... i tak dalej.

    > Tylko proszę nie weź mnie za obrońcę idiotycznych przepisów, daleki jestem od
    > tego.

    Nie o to chodzi.
    Niewprowadzenie zasady "US nie jest od oceny zasadnosci rozmiaru
    narzedzia" skutkowałoby jak wyżej.
    Nie jest więc zadaniem i kompetencja US ocenianie, czy do
    konkretnego "papieru" wystarczy aktówka czy bankowóz.

    A że zróżnicowanie bankowozu i samochodu osobowego powoduje
    aberracje, no cóż... z logiki wynika, że głupota plus głupota
    może dać zarówno głupotę jak i sensowny wynik ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 60. Data: 2012-05-22 22:55:45
    Temat: Re: Bankowóz ktoś przerabiał ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 22 May 2012, kamil wrote:

    > On 22/05/2012 12:39, Chris wrote:
    >> A mnie ciekawi ilu przedśiębiorców używa auta do celów służbowych a nie
    >> prywatnych ...
    >> Rozumiem odliczenia od aut które pracują na firmę ale Ferrari, Lambo,
    >> RS6+ raczej nie są to samochody użytkowe ...
    >>
    >
    > Tu można podczepić się pod samochody reprezentacyjne.

    Ale to zły pomysł w kontekscie o którym jest dyskusja.
    "Reprezentacja" już nie uprawnia do zaliczenia w koszty.
    Kiedys był limit dla reprezentacji i reklamy niepublicznej, teraz
    reklama (również niepubliczna) jest kosztem a reprezentacja nie.
    Powołanie się na reprezentację to siadanie na krzesle. Elektrycznym ;)

    Oczywiscie, sa wyjatki - ale wyłacznie "w dół".
    Do limitu 20 zł można "reprezentować" dosc rozrzutnie, do 200zł można
    o ile ewidencjonuje się kto był beneficjentem reprezentacji, można
    również zafundować kontrahentowi "niereprezentacyjny" obiad (były
    wyroki NSA, własnie obiad w stołówce przejdzie, w restauracji
    wyższej kategorii kwalifikuje się do opodatkowania).

    > Może nie dla
    > właściciela hurtowni gaci z dwoma pracownikami, ale prezes sporego koncernu
    > zajeżdżający golfem trójką podpisać kontrakt warty parę milionów zielonych
    > nie wygląda poważnie.

    I może zaprosic kontrahenta na obiad.
    Ale wg przepisów, jesli ma spełnić Twoje warunki "wygladania poważnie",
    musi od tego odprowadzić podatki (albo jak kto woli: nie może zaliczyć
    w koszty, więc zapłaci "z opodatkowanych pieniędzy").

    Te Ferrarii i inne bronia się tym, że NIE mówi się o reprezentacji,
    ale ta sama zasada o której pisałem w poscie obok - że to nie US jest
    od decydowania czy mam mieć monitor 17" a nie 24"
    Dwa 24" do tego :P

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: