eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAudiofile...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 188

  • 131. Data: 2012-11-12 00:35:59
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >> "Postawom audiofilskim przypisuje się również podłoże seksualne"
    >>
    >> Chyba autoerotyczne ;)
    >
    > Roman, ale naj-ten-tego jest to, że audiofilia ewidentnie nieraz wykazuje
    > objawy - zaciekłość, jak samca broniącego, by inny samiecnie podymał sobie
    > jego samicy. I tak, jak w naturze jest to uzasadnione, bo zwycięży lepszy i
    > gatunek będzie zdrowszy, tak tutaj uzasadnienia nie ma to żadnego. Znasz
    > efekt "przedłużania fiuta" np drogimi samochodami, wypasionymi komórami,
    > etc? Nie ma analogii? Jeszcze rozumiem, że lepszy samochód dla karetki
    > pogotowia szybciej i bezpieczniej dowiezie rannego pacjenta do szpitala,
    > JESZCZE zrozumiem, gdy ktoś po prostu lubi dobre, szybkie, mocne samochody.
    > Ale jak stanowią przedłużenie chuja, to już jest chore. Pardon le mot...

    Nie ma analogii, a jeśli jest, to marna. Ci co kupują samochód-przedłużacz
    z reguły nie wierzą w to, że lepszość ich bryki mogłaby mieć zastosowanie
    na przykład w karetkach. Odwrotnie, jak kiedyś do takiego będzie musiał
    szybko przyjechac lekarz, to lepiej żeby jechał czymś słabszym, bo inaczej
    powtórny zawał murowany -- co się konował jeden będzie rozbijał lepszym
    wozem ode mnie. A audiofil w swoją miękką górę wierzy.

    Ponadto audiofil chyba nie ma aż takiej potrzeby pokazywania swojego
    sprzętu pospólstwu. Mnie też jest trudno pojąć puszenie się samochodami
    seryjnymi (nawet małoseryjnymi), choć najnowszymi i najdroższymi.
    Ale jak ktoś jeździ czymś niepowtarzalnym, starym i wykładanym masą
    perłową, albo przynajmniej indywidualnie wykonanym, to już trochę rozumiem.

    Audiofile też mają chyba podobnie -- zdaje się, ze najlepiej jest mieć
    sprzęt z jednostkowej produkcji. I to mam im najbardziej za złe. Bo ja
    też bym sobie taki zrobił -- żeby miał grube mosiężne zaciski, wystające
    lampy i transformatory, na wierzchu solidne kable prowadzone na rzeźbionych
    podpórkach. Nie dlatego, że to lepiej gra. Po prostu lubię czasem
    steampunkowe klimaty. Ale sobie nie zrobię, bo nie chcę być uznany za
    idiotę.

    --
    Jarek


  • 132. Data: 2012-11-12 00:36:50
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnk9v7eu.r13.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Czytałem o takim, co zrobił w piwnicy baterie akumulatorów, oddzielnie
    > do żarzenia, oddzielnie na napięcie anodowe, oddzielnie do reszty.
    > W czasie odsłuchu można się całkiem odciąć od elektrobni i uniknąć
    > niebezpieczeństwa przydźwięku sieciowego.

    Prosty sposób na przestraszenie - prądy błądzące :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 133. Data: 2012-11-12 00:39:51
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >>> "Mój mąż? Mąż jest z zawodu DYREKTOREM" ;)
    >>> http://www.youtube.com/watch?v=wMylPgEAVQE
    >>
    >> "To jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni" :-)
    >> http://www.youtube.com/watch?v=tVG0FYQ7Q8Q
    >
    > Dziś by jeszcze było pewnie, pardon le mot - "O, a tu pierdolniem szlaczek"

    Dziś? To o tym szlaczku znajduję jako wcześniejsze od filmu Barei.

    --
    Jarek


  • 134. Data: 2012-11-12 00:45:45
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >> http://www.audiostereo.pl/nowy-audiofilski-pokoj_968
    47.html
    >
    > O kreditagrikole... Hehehmmmm... Odsłuchowe powiadasz? Pomieszczenie
    > powiadasz? A mur jak widać z pustaków? O układzie belek stropowych nie
    > mówię... Jarku, powiedz, nie masz wrażenia, że tu "cuś" się nie klei?

    No nie klei się. Ja to jak będę coś następnym razem budował, to sobie
    wymuruję głosniki w ścianie. I poprowadzę do nich w tynku grube miedziane
    druty, lepsze od plecionych platających sie po podłodze, nawet tych
    kierunkowych. Będzie i tanio, i dobrze.

    --
    Jarek


  • 135. Data: 2012-11-12 00:48:28
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >> Afaik Aspartam smakuje lepiej niż cyklaminian sodu dopiero po zmieszaniu
    >> z acesulfamem i jest wtedy bardzo zbliżony do cukru.
    >
    > Jedyna zaleta, że cola nim słodzona, nie lepi się, wysycha po prostu...

    A czy do tej coli to by nie mogli po prostu ładować mniej słodziwa,
    obojętnie czy cukru, czy aspartamu? Dla mnie zawsze jest zbyt słodka.

    --
    Jarek


  • 136. Data: 2012-11-12 00:54:51
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnka0dq7.2a1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Anerys napisał:
    >
    >>>> "Mój mąż? Mąż jest z zawodu DYREKTOREM" ;)
    >>>> http://www.youtube.com/watch?v=wMylPgEAVQE
    >>>
    >>> "To jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni" :-)
    >>> http://www.youtube.com/watch?v=tVG0FYQ7Q8Q
    >>
    >> Dziś by jeszcze było pewnie, pardon le mot - "O, a tu pierdolniem
    >> szlaczek"
    >
    > Dziś? To o tym szlaczku znajduję jako wcześniejsze od filmu Barei.

    Nie ma sprzeczności :) Historia podobno lubi się powtarzać, więc "szlaczek"
    by pasował :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 137. Data: 2012-11-12 00:56:47
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 9 Nov 2012 10:21:29 +0100, Big Jack napisał(a):
    >> napisał "Jestem z wykształcenia naukowcem...".
    > "Mój mąż? Mąż jest z zawodu DYREKTOREM" ;)
    > http://www.youtube.com/watch?v=wMylPgEAVQE

    Smiejcie sie smiejcie, a kapitalizm juz dawno doszedl do tego ze jest sie z
    zawodu prezesem, i nie wazne od czego, wazne ze dobrym :-)

    J.


  • 138. Data: 2012-11-12 00:58:25
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnka0e59.2a1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Anerys napisał:
    >
    >>> http://www.audiostereo.pl/nowy-audiofilski-pokoj_968
    47.html
    >>
    >> O kreditagrikole... Hehehmmmm... Odsłuchowe powiadasz? Pomieszczenie
    >> powiadasz? A mur jak widać z pustaków? O układzie belek stropowych nie
    >> mówię... Jarku, powiedz, nie masz wrażenia, że tu "cuś" się nie klei?
    >
    > No nie klei się. Ja to jak będę coś następnym razem budował, to sobie

    Czyli tak, jak mnie...

    > wymuruję głosniki w ścianie. I poprowadzę do nich w tynku grube miedziane

    No, ja chyba też. I to w nie byle jaki mur... A NAPEWNO nie w pustaki, tam
    się aż prosi o rezonanse wszelakie (hint: rezonator Helmholtza - pasuje mi
    tu), co ocywiście "polepszy" dzieku autosugestii, odtwarzany dźwięk...

    > druty, lepsze od plecionych platających sie po podłodze, nawet tych

    A efekt naskórkowości? on jednak jest rzeczywisty...

    > kierunkowych. Będzie i tanio, i dobrze.

    No i o to chodzi. Snobizm to na działce uprawiać można...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 139. Data: 2012-11-12 01:05:44
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnka0eac.2a1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > A czy do tej coli to by nie mogli po prostu ładować mniej słodziwa,
    > obojętnie czy cukru, czy aspartamu? Dla mnie zawsze jest zbyt słodka.

    No, niestety, tu się podpiszę... kiedyś taka nie była, za komuny "formuła"
    (jak nie cierpię tego słowa...) była zupełnie inna, a za tym, także smak.
    Pepsi daleko bardziej różniła się od coli, niż obecnie... A ja nie bardzo
    mogę czystą wodę... (piję, ale niezbyt dużo), zaś herbaty sporo idzie, coli
    pijam względnie średnio (obecnie w ogóle). Ta słodzona stewią jest w miarę
    mało słodka. Ale nie najtańsza.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 140. Data: 2012-11-12 09:11:55
    Temat: Re: Audiofile...
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/50a0285f$1@news.home.
    net.pl
    *Anerys* napisał(-a):

    > Były też próby między aparaturą za baniaka (jeśli nie więcej)
    > zielonych, czy ojro, a naturalnym instrumentem (chyba fortepian
    > OIDP), słuchacze nie widząc źródła dźwięku, mieli wskazać, czy gra
    > sprzęt, czy oryginał. I tu niemal na całej linii poległ sprzęt...
    > oryginał zwyciężył.

    No tu to chyba akurat dobrze. Niby dlaczego kopia miałby być lepsza od
    oryginału? Nawet jeśli komus w/g jego oceny sprzęt będzie brzmiał
    lepiej, to nie będzie to wierne odtworzenie instrumentu. Retoryczne
    pytanie: czy jest coś co lepiej potrafi odtworzyć instrument od jego
    samego?

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: