ALEX <a...@o...pl> wrote:
> W dniu poniedziaBek, 24 wrze[nia 2012 00:43:50 UTC+2 u|ytkownik Pszemol napisaB:
>>> Nie poczuBe[ jakie te nowe mapy s emejzin?
>>
>>
>>
>> PoczuBem i dlatego zaBo|yBem wBa[nie ten wtek aby poczu bardziej :-)
>
> No i poczuBe[. 33 st F w Hongkongu, to ewidentnie wpByw Oceanu Arktycznego.


Trochę już się ten dowcip zestarzał, nie sądzisz?

do góry

ToMasz <n...@n...neostrada.pl> wrote:
> W dniu 22.09.2012 20:28, Pszemol pisze:
>> Czytam niepochlebne recenzje na temat nowego programu Appla
>> jaki zastąpił Google Maps w iOS6...
>>
>> Czy zna ktoś jakiś sposób aby doświadczyć tego programu osobiście
>> zanim się zrobi upgrade do iOS6 na swoim własnym iPhone ?
>> Wiem, że mogę się programem pobawić w sklepie, na iPhone 5, ale
>> wolałbym sobie np. zainstalować taki program osobno u siebie lub
>> dostać się do tych map z peceta przez internet albo coś w ten deseń.
>>
>> Ktoś wie coś może na ten temat?
> ja bym spróbował tak jak to się robi z innymi telefonami. czyli zrzut
> flasha/romu na dysk w PC następnie uaktualnienie softu na telefonie. JAk
> Ci się nie spodoba to wgrasz stary rom do Telefonu.
> Nie da się tak zrobić? Jeśli nie, to jak sam napisałeś Apple powinno się
> bardziej postarać, a Pszemol lepiej wybierać producentów telefonów.
> ToMasz

Da sie tak zrobic, zapisac trzeba tylko swoje unikalne sygnatury
autoryzacyjne z serwerów Apple i potem można łatwo zrobić system downgrade,
ale myslałem że jest wygodniejszy sposób. Na przykład ktoś zna usługę w
sieci korzystającą z podobnego systemu mapowego albo tej samej bazy danych,
itp. Słyszałem że mają ich mapy coś wspólnego z TomTom...

do góry

W dniu wtorek, 25 września 2012 17:53:59 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >>> Nie poczuBe[ jakie te nowe mapy s emejzin?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> PoczuBem i dlatego zaBo|yBem wBa[nie ten wtek aby poczu bardziej :-)
>
> >
>
> > No i poczuBe[. 33 st F w Hongkongu, to ewidentnie wpByw Oceanu Arktycznego.
>
>
>
>
>
> Trochę już się ten dowcip zestarzał, nie sądzisz?

Nie sądzę. Kolejna wtopa Apple jest świeżutka jak chrupiące bułeczki. I jakże
smakowita. Choć fakt, konkuruje z scratchgate.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła
coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

W dniu wtorek, 25 września 2012 17:53:58 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

> W iP 4 wszystko działa jak trzeba.

Zwłaszcza antennagate.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła
coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

ALEX <a...@o...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 25 wrze[nia 2012 17:53:58 UTC+2 u|ytkownik Pszemol napisaB:
>
>> W iP 4 wszystko dziaBa jak trzeba.
>
> ZwBaszcza antennagate.


Stary "problem" i w dodatku nadmiernie rozdmuchny.

Niedawno skończyła mi się umowa z AT&T i zrobili mi unlocka - miałem okazję
przetestować pracę iPhone za granicą, poza aglomeracją chicagowską, gdzie
mieszkam. Bylem: Indonezja, Hong Kong, Singapur - działa wszysto jak należy
i nie ma problemu z sygnałem nawet na zadupiu w indonezyjskiej dżungli czy
na łódce w czasie nurkowania z daleka od brzegu wyspy.

Antenagate to coś czym konkurencja straszy naiwnych aby iPhona nie
kupili... A naiwni wierza i się boją, jak dzieci czarnej wołgi :)

do góry

W dniu wtorek, 25 września 2012 20:19:11 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >> W iP 4 wszystko dziaBa jak trzeba.
>
> >
>
> > ZwBaszcza antennagate.
>
>
>
>
>
> Stary "problem" i w dodatku nadmiernie rozdmuchny.

Pięknie wpasowujący się w iTradycję: kolejna porcja bzdetów, machania rękami,
zaklinania rzeczywistości i propagandy sukcesu. I kolejna wtopa.
>
>
>
> Niedawno skończyła mi się umowa z AT&T i zrobili mi unlocka - miałem okazję
>
> przetestować pracę iPhone za granicą, poza aglomeracją chicagowską, gdzie
>
> mieszkam. Bylem: Indonezja, Hong Kong, Singapur - działa wszysto jak należy
>
> i nie ma problemu z sygnałem nawet na zadupiu w indonezyjskiej dżungli czy
>
> na łódce w czasie nurkowania z daleka od brzegu wyspy.
>
Twój iP jest wybrakowany i nie ma tego przełomowego iFjuczera.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła
coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

W dniu 2012-09-25 17:54, Pszemol pisze:
Słyszałem że mają ich mapy coś wspólnego z TomTom...
>
wyjaśnienie z TomTom
http://www.ijailbreak.com/iphone/apple-tomtom-ios-6-
apple-maps-respond/

do góry

Dnia Wed, 26 Sep 2012 11:24:35 +0200, AL napisał(a):

> wyjaśnienie z TomTom
> http://www.ijailbreak.com/iphone/apple-tomtom-ios-6-
apple-maps-respond/

Co wyjasnia niewiele.
Po pierwsze mapy są nie od Tomtoma, tylko od Teleatlasa, który po
wykupieniu przez Tomtoma zmienił nazwę na taką jak cała firma.
Po drugie mapy to tylko baza danych dróg, czasem POI, jak klient zapłaci.
Kościół ogryzka kupił mapy TT tylko poza USA, w USA to czysta, nieskażona
myślą produkcja kościoła.

W ogóle Apple Maps to chyba pierwszy od dłuższego czasu prawie że własny
(prawie bo na bazie trzech wykupionych, ale dosyć dawno firm) produkt
kupertyński.
Reszta albo to ich produkty z dawnych lat udające, że się rozwijają, albo
opracowania innych firm albo ukradzione (jak anteny w 4S) albo kupione (jak
procesor). I to w zasadzie kwintesencja aplowatości.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

W dniu 2012-09-26 12:07, Waldek Godel pisze:
> Dnia Wed, 26 Sep 2012 11:24:35 +0200, AL napisał(a):
>
>> wyjaśnienie z TomTom
>> http://www.ijailbreak.com/iphone/apple-tomtom-ios-6-
apple-maps-respond/
>
> Co wyjasnia niewiele.
> Po pierwsze mapy są nie od Tomtoma, tylko od Teleatlasa, który po
> wykupieniu przez Tomtoma zmienił nazwę na taką jak cała firma.
> Po drugie mapy to tylko baza danych dróg, czasem POI, jak klient zapłaci.
> Kościół ogryzka kupił mapy TT tylko poza USA, w USA to czysta, nieskażona
> myślą produkcja kościoła.
>
> W ogóle Apple Maps to chyba pierwszy od dłuższego czasu prawie że własny
> (prawie bo na bazie trzech wykupionych, ale dosyć dawno firm) produkt
> kupertyński.
> Reszta albo to ich produkty z dawnych lat udające, że się rozwijają, albo
> opracowania innych firm albo ukradzione (jak anteny w 4S) albo kupione (jak
> procesor). I to w zasadzie kwintesencja aplowatości.
>
pomijajac te wszystkie powyzsze kwestie, oraz fakt, ze robia ludzi w
ciula i kaza za to slono placic wmawiajac, ze to wszystko jest
'ameizing', musisz jednak przyznac racje, ze Apple potrafilo zrobic tyle
szumu wokol tych rzeczy, ze wyszedl z tego calkiem, calkiem business -
wiele firm by chcialo powtorzyc ta droge jaka przeszlo Apple (i miec
tylu zagorzalych fanow stojacych za glupim telefonem po pare dni w
kolejkach.

Ale czasami maja fajne pomysly.

do góry

AL <a...@s...tam.pl> wrote:.
> pomijajac te wszystkie powyzsze kwestie, oraz fakt, ze robia ludzi w
> ciula i kaza za to slono placic wmawiajac, ze to wszystko jest
> 'ameizing', musisz jednak przyznac racje, ze Apple potrafilo zrobic tyle
> szumu wokol tych rzeczy, ze wyszedl z tego calkiem, calkiem business -
> wiele firm by chcialo powtorzyc ta droge jaka przeszlo Apple (i miec tylu
> zagorzalych fanow stojacych za glupim telefonem po pare dni w kolejkach.
>
> Ale czasami maja fajne pomysly.

Nie oczekuj od czlowieka, ktory calym swoim sercem nienawidzi Apple aby
przyznal tej firmie cokolwiek dobrego. Ideologia wedlug ktorej Waldek zyje
nie pozwoli mu na to :)

do góry