W dniu 2019-12-29 o 12:59, J.F. pisze:
> Ale to akurat czysta polityka - samochody w miastach, czy tramwaje -
> to jaka decyzja ?

To są decyzje inżynierskie.
Mądre głowy myślą, jak poprawiać jakość życia i do takich właśnie
wniosków dochodzą: samochód nie jest lekiem na całe zło. Zamiast
niepotrzebnie się spierać (nie mając żadnego zaplecza wiedzy) lepiej
zastanowić się, bo 'a nuż inżynierowie mają rację'? Zwykle mają więc w
tym przypadku zapewne też.

--
MN

do góry

W dniu 29.12.2019 o 13:46, Marcin N pisze:
> W dniu 2019-12-29 o 12:59, J.F. pisze:
>> Ale to akurat czysta polityka - samochody w miastach, czy tramwaje -
>> to jaka decyzja ?
>
> To są decyzje inżynierskie.

Akurat tu JF ma rację - to są decyzję polityczne, bo podejmują je
politycy nie inżynierowie. Politycy mogą posłuchać co najwyżej
inżynierów. Albo elektoratu. A że przeciętny elektorat jest głupszy od
przeciętnego inżyniera... to mamy jak mamy. Inna sprawa, że inzynierowie
to czesto technokraci bez poczucia społecznej odpowiedzialności nie
mówiąc już o wiedzy z nauk społecznych czy "psychologicznych" a wręcz
często awersji do "tumanistów", więc nawet teoretyczne zostawianie
inżynierom takich decyzji nie jest chyba również dobrym rozwiązaniem.
Tak czy inaczej sprawa jest o wiele bardzie skomplikowana od tego czy
większą przepustowość w osobach na godzinę ma tramwaj czy korek
samochodowy.



--
Shrek

do góry

Użytkownik "wowa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e0747ba$0$548$6...@n...neostrada.
pl...


> Dodaj jeszcze jedno zdanie:
> "- Ograniczanie liczby miejsc parkingowych realizujemy na trzy sposoby.


Czyli poprzez wykluczenie społeczne... Jojojoj... W postępowym kraju?

do góry

Dnia Sun, 29 Dec 2019 13:46:40 +0100, Marcin N napisał(a):
> W dniu 2019-12-29 o 12:59, J.F. pisze:
>> Ale to akurat czysta polityka - samochody w miastach, czy tramwaje -
>> to jaka decyzja ?
>
> To są decyzje inżynierskie.
> Mądre głowy myślą, jak poprawiać jakość życia i do takich właśnie
> wniosków dochodzą: samochód nie jest lekiem na całe zło.

Dla mnie jakosc zycia to wlasnie samochod, ulica bez korkow i parking
na miejscu.
I prosze szanownych inzynierow, zeby mi to zrobili. W ramach podatkow.
Nie da sie ? Zapraszam np do Houston :-)

A nie jakies nieudolne inzyniery z umocowaniem politycznym beda
mowily, ze najlepszy dla mnie jest rower i tramwaj :-)

J.

do góry

Dnia Sun, 29 Dec 2019 14:09:14 +0100, zhbick napisał(a):
> Użytkownik "wowa" napisał w wiadomości grup
>> Dodaj jeszcze jedno zdanie:
>> "- Ograniczanie liczby miejsc parkingowych realizujemy na trzy sposoby.
>
> Czyli poprzez wykluczenie społeczne... Jojojoj... W postępowym kraju?

Wez pod uwage, gdzie oni zyja.
Dla nich stopienie lodowcow i podniesienie oceanow o metr czy dwa,
jest bardzo istotne.

Ale co oni sobie mysla, ze sami zatrzymaja ocieplenie klimatu ? :-)

J.

do góry

On Sunday, December 29, 2019 at 10:17:26 PM UTC+9, J.F. wrote:
> Dnia Sun, 29 Dec 2019 13:46:40 +0100, Marcin N napisał(a):
> > W dniu 2019-12-29 o 12:59, J.F. pisze:
> >> Ale to akurat czysta polityka - samochody w miastach, czy tramwaje -
> >> to jaka decyzja ?
> >
> > To są decyzje inżynierskie.
> > Mądre głowy myślą, jak poprawiać jakość życia i do takich właśnie
> > wniosków dochodzą: samochód nie jest lekiem na całe zło.
>
> Dla mnie jakosc zycia to wlasnie samochod, ulica bez korkow i parking
> na miejscu.

No, powyższy pogląd podzielają niewątpliwie miliony mieszkańców New Delhi, Kairu,
Lagos czy Kinszasy.

W bardziej cywilizowanych miejscach na świecie dla mieszkańców jakość życia to będzie
brak potrzeby posiadania auta, ulice bez samochodów czy parkingów.

do góry

Dnia Sun, 29 Dec 2019 05:30:26 -0800 (PST), j...@j...org
napisał(a):
> On Sunday, December 29, 2019 at 10:17:26 PM UTC+9, J.F. wrote:
>>> W dniu 2019-12-29 o 12:59, J.F. pisze:
>>>> Ale to akurat czysta polityka - samochody w miastach, czy tramwaje -
>>>> to jaka decyzja ?
>>>
>>> To są decyzje inżynierskie.
>>> Mądre głowy myślą, jak poprawiać jakość życia i do takich właśnie
>>> wniosków dochodzą: samochód nie jest lekiem na całe zło.
>>
>> Dla mnie jakosc zycia to wlasnie samochod, ulica bez korkow i parking
>> na miejscu.
>
> No, powyższy pogląd podzielają niewątpliwie miliony mieszkańców New Delhi, Kairu,
Lagos czy Kinszasy.
>
> W bardziej cywilizowanych miejscach na świecie dla mieszkańców jakość życia to
będzie brak potrzeby posiadania auta, ulice bez samochodów czy parkingów.

Ale po co ci takie puste ulice ?

Usiasc sobie w przydroznej knajpce, piwo wypic ?

To juz raczej narzekaj na halas, smrod, smog ...

J.

do góry

Kupilem hulajnoge i mam na wynalazki zwiazane tych co rzadza wyjebane. Wczoraj
widziałem dwa segwaye zaparkowane na parkingu dla rowerow. Z moich obserwacji wynika
że ruch rowerowy i hulajnogowy troche osłabł.

do góry

Dnia Sun, 29 Dec 2019 08:18:31 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):

> Kupilem hulajnoge i mam na wynalazki zwiazane tych co rzadza
> wyjebane.

A ja ostatnio mialem pare dni deszczu. Jak to sobie radzi ?

> Wczoraj widziałem dwa segwaye zaparkowane na parkingu dla
> rowerow.

A to mimo zalet ma tez wady - chocby zajetosc parkingu :-)

J.

do góry

Zakładam kombinezon na narty i mam gdzies deszcz.

do góry