Witam.


Mam bmw 525tds '93 rocznik. Czyli dwu i pół litrowy diesel.
Akumulator to jakiś "Aris" (chyba to jest centra). Wiek - 3 lata.

Problem jest taki;
10 dni temu ładowałem akumulator prostownikiem. W tym okresie miałem parę
krótkich tras - w sumie przejechane około ~70km.
Wczoraj maszyna nie chciała już zapalić. Oczywiście padł aku (w chwili
obecnej ładuje się prostownikiem). Latem i jesienną porą nie miałem takiego
problemu - pojawił się dopiero teraz.
Akumulator ma poprawny poziom elektrolitu, przeczyszczone styki.

Pytania;
1.Jak sprawdzić stan akumulatora? Czy w specjalistycznym sklepie zajmującym
się sprzedażą akumulatorów fachowcy są w stanie sprawdzić sprawność aku?
2. Proszę mnie upewnić w kwestii poprawnego ładowania akumulatora z
alternatora. Napięcie na akumulatorze ma wynosić;
Około 12,5 V na postoju.
13,8V - 14,5V podczas pracy silnika.
Czy tak ma być? Czy to prawda że podczas zmiany obrotów silnika napięcie
ładowania nie powinno się zbytnio wahać?

No i pytanie główne;
Czy to jest normalne, że po 10 dniach średniego mrozu umiera 3-letni
akumulator?

--
Artur 'bzyk' Frydel
Everybody should believe in something, I believe I'll have
another drink.

do góry

Hello Artur Frydel !:

> Pytania;
> 1.Jak sprawdzić stan akumulatora? Czy w specjalistycznym sklepie zajmującym
> się sprzedażą akumulatorów fachowcy są w stanie sprawdzić sprawność aku?

Tak - pod dużym obciążeniem. Ale to nie to samo, co przy -20 ... No i
podaj gęstość elektrolitu, sam pozion niewiele mówi.

> 2. Proszę mnie upewnić w kwestii poprawnego ładowania akumulatora z
> alternatora. Napięcie na akumulatorze ma wynosić;
> Około 12,5 V na postoju.

OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!

> 13,8V - 14,5V podczas pracy silnika.

OK.
> Czy tak ma być? Czy to prawda że podczas zmiany obrotów silnika napięcie
> ładowania nie powinno się zbytnio wahać?

POd obciążeniem alternator nie wyrabia się na biegu jałowym. Ale tak od
1500 o/min już powinien.
>
> No i pytanie główne;
> Czy to jest normalne, że po 10 dniach średniego mrozu umiera 3-letni
> akumulator?

Tak, bywa że pada. Kup coś dobrego, nic z supermarketu. Ja kiedyś
wywaliłem niby dobry Banner po 2 latach.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

do góry

Day Fri, 03 Dec 2010 08:34:58 +0100, Grzegorz wrote:

> Hello Artur Frydel !:
>
>> Pytania;
>> 1.Jak sprawdzić stan akumulatora? Czy w specjalistycznym sklepie zajmującym
>> się sprzedażą akumulatorów fachowcy są w stanie sprawdzić sprawność aku?
>
> Tak - pod dużym obciążeniem. Ale to nie to samo, co przy -20 ... No i
> podaj gęstość elektrolitu, sam pozion niewiele mówi.

Hmm.. a jak sprawdzić gęstość elektrolitu w warunkach domowych?
>
>> 2. Proszę mnie upewnić w kwestii poprawnego ładowania akumulatora z
>> alternatora. Napięcie na akumulatorze ma wynosić;
>> Około 12,5 V na postoju.
>
> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!

Analogi już mało spotykane są :) I ja też mierzę cyfrówką.
>
> Tak, bywa że pada. Kup coś dobrego, nic z supermarketu. Ja kiedyś
> wywaliłem niby dobry Banner po 2 latach.


Rzecz to oczywista.

--
Artur 'bzyk' Frydel
Gość w dom Bóg wie po co???

do góry

> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!

???? Możesz to uzasadnić? ;-)

do góry

W dniu 2010-12-03 10:26, Robert_J pisze:
>> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!
>
> ???? Możesz to uzasadnić? ;-)

Wszystkie cyfrowe jakie mam, w tym dwa najtańsze marketowe za 20 zł
pokazują to samo +- 0.05V (w zakresie 20V). W czasach analogów
nie było tak różowo.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2010-12-03 09:58, Artur Frydel pisze:

> Hmm.. a jak sprawdzić gęstość elektrolitu w warunkach domowych?
>>
Jak będziesz ładować aku, to podsuń jakieś naczynie pod wężyk spustowy
do nadmiaru elektrolitu. Bo znając życie masz bezobsługowy i jego nie
rozbierzesz. Ja raz rozebrałem ale cały zmasakrowałem, nadawał się tylko
na śmietnik. Tzn. do utylizacji :D

do góry

W dniu 2010-12-03 10:46, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2010-12-03 10:26, Robert_J pisze:
>>> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!
>>
>> ???? Możesz to uzasadnić? ;-)
>
> Wszystkie cyfrowe jakie mam, w tym dwa najtańsze marketowe za 20 zł
> pokazują to samo +- 0.05V (w zakresie 20V). W czasach analogów
> nie było tak różowo.

Było znacznie lepiej. Wystarczy niewielkie tętnienie napięcia i przy
czasie próbkowanie takiego wskaźnika ok.0,5s pomiar możesz sobie....
darować ;)

R

do góry

W dniu 2010-12-03 11:05, Robson pisze:
> W dniu 2010-12-03 10:46, Jakub Witkowski pisze:
>> W dniu 2010-12-03 10:26, Robert_J pisze:
>>>> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!
>>>
>>> ???? Możesz to uzasadnić? ;-)
>>
>> Wszystkie cyfrowe jakie mam, w tym dwa najtańsze marketowe za 20 zł
>> pokazują to samo +- 0.05V (w zakresie 20V). W czasach analogów
>> nie było tak różowo.
>
> Było znacznie lepiej. Wystarczy niewielkie tętnienie napięcia i przy czasie
próbkowanie takiego wskaźnika ok.0,5s pomiar możesz sobie.... darować ;)

Nie stwierdzam.
Gdy mierzę prostokąt (PWM) pokazuje prawidłowo uśrednioną wartość,
już od jakichś 10 hz w górę pomiar jest stabilny. Również w samochodzie
na wolnych obrotach i dużym obciążeniu nic nie skacze.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Użytkownik "Artur Frydel" <a...@g...com> napisał
> 1.Jak sprawdzić stan akumulatora? Czy w specjalistycznym sklepie
> zajmującym
> się sprzedażą akumulatorów fachowcy są w stanie sprawdzić
> sprawność aku?

Podlaczaja miernik ktory mierzy napiecie ale jednoczesnie obciaza
aku sporym pradem.
Jesli zechce im sie dluzej przytrzymac, to mozna conieco powiedziec
o aku.
Tylko dobrze by bylo zebys po ladowaniu odczekal ze dwie doby -
moze ma zwarcie wewnetrzne.

> 2. Proszę mnie upewnić w kwestii poprawnego ładowania akumulatora
> z
> alternatora. Napięcie na akumulatorze ma wynosić;
> Około 12,5 V na postoju.

Swiezo po ladowaniu akumulator ma nawet 13.2V, potem stopniowo
spada.

> 13,8V - 14,5V podczas pracy silnika.
> Czy tak ma być? Czy to prawda że podczas zmiany obrotów silnika
> napięcie
> ładowania nie powinno się zbytnio wahać?

Gdzies w okolicach obrotow jalowych wydajnosc alternatora ma prawo
byc mniejsza i napiecie moze wtedy bardziej skakac.

Wazne zeby z wlaczonymi swiatlami, grzaniem itp na podniesionych
obrotach nadal bylo choc te 13.5V - znaczy sie laduje.

> Czy to jest normalne, że po 10 dniach średniego mrozu umiera
> 3-letni
> akumulator?

Raczej nie. Ale teraz co auto to inaczej. Jesli masz spoczynkowy
pobor pradu np 100mA, to po 10 dniach znika 24Ah, i zima moze juz
nie odpalic.


J.

do góry

Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury>
>>> OK, ale cyfrowym miernikiem !!!!
>> ???? Możesz to uzasadnić? ;-)
>
> Wszystkie cyfrowe jakie mam, w tym dwa najtańsze marketowe za 20
> zł
> pokazują to samo +- 0.05V (w zakresie 20V). W czasach analogów
> nie było tak różowo.

Porzadny analog ma klase np 1 (1% zakresu) .. i ja ma.
Chinskie badziewie z supermarketu z reguly dziala dobrze, ale
trzeba zalozyc ze bez sprawdzenia to zadnej klasy nie ma :-)

Inna sprawa ze ten 1% zakresu np 30V to jest 0.3V i diagnostyka
akumulatora nie jest juz taka oczywista.

J.

do góry