-
11. Data: 2010-11-18 09:48:04
Temat: Re: Akumulator pada?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 17 Nov 2010 17:48:37 +0100, Norbert <n...@M...com>
wrote:
>> Zostaw na noc, zmierz rano. Mozliwe tez ze aku zlapal samorozladowanie,
>> ale tak w ciemno wymieniac nie ma sensu.
>Po dobie postoju akumulator ma 12,68 a samochod odpala bez problemu.
>
>Już po woli głupieje i nie wiem co jest grane...
Moje dwa w ten sposób dokonały żywota: zaczynały padać znienacka w
różnych momentach (przy włączaniu rozrusznika właśnie), choć czasem
działały bez problemu. Ale te moje umarły ze starości, więc w Twoim
przypadku stawiam raczej na wadę egzemplarza.
Chyba pozostaje Ci zastosować się do sugestii J.F. - jeździć z
miernikem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
12. Data: 2010-11-18 11:29:08
Temat: Re: Akumulator pada?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Norbert" <n...@M...com>
> J.F. napisał(a):
>> Ma napiecie ladowania w chwili pomiaru.
>> A co bylo w tym feralnym dniu to nie wiadomo.
>
> Jakiego ładowania?
> Przecież mierzyłem bez włączonego silnika.
14.45 to bylo Amperow pradu ladowania przy wlaczonym silniku, czy
to bylo napiecie na akumulatorze przy wlaczonym silniku ?
Ja ci tylko sugeruje ze akumulator sie raczej tak nie zachowuje ze
po 5 minutach od ladowania juz nie moze odpalic.
Natomiast uszkodzenie alternatora mogloby to powodowac.
Co sugeruje ze trzeba nadal szukac przyczyny.
J.
-
13. Data: 2010-11-18 14:37:48
Temat: Re: Akumulator pada?
Od: Norbert <n...@M...com>
J.F. napisał(a):
> 14.45 to bylo Amperow pradu ladowania przy wlaczonym silniku, czy to
> bylo napiecie na akumulatorze przy wlaczonym silniku ?
>
> Ja ci tylko sugeruje ze akumulator sie raczej tak nie zachowuje ze po 5
> minutach od ladowania juz nie moze odpalic.
> Natomiast uszkodzenie alternatora mogloby to powodowac.
> Co sugeruje ze trzeba nadal szukac przyczyny.
>
> J.
14,45 to napiecie na akumulatorze w momencie kiedy silnik działą i
alternator pracuje.
To ja już nie wiem na co stawiać. Z rok temu popiskiwał mi rozrusznik
ale przestał. ALternator ładowanie ma... chyba się bez elektryka nie
obejdzie. Tylko gdzie w okolicy zachodniej warszawy i peryferii znaleść
takiego który nie zedrze i nie narazi na wymiane polowy podzespolow
zanim dojdzie co jest nie tak...
-
14. Data: 2010-11-18 14:41:28
Temat: Re: Akumulator pada?
Od: Norbert <n...@M...com>
J_K_K napisał(a):
> Akumulator może się tak zachować, jak w ogóle "nie przyjmuje"
> prądu - od początku ładowania wskaźnik ładowania na "zero" Amper.
> Ostatnio musiałem tak w trybie pilnym szukać "w górach" akumulatora
> w niedzielę wieczorem, przed 1 listopada ;-)
Akumulator prąd przyjmuje, prostownik ustawiam na 7 i schodzi do 0 jak
sie napaduje jak i slychac zachowanie elektrolitu w ostatniej fazie
ladowania.
Dodatkowo kiedy nastapila ta awaria zlitował się człowiek bo bylo już
ciemno a w aucie mialem dziecko 18 miesiecy , wepchnelismy do niego na
posesje i pod prostownik. Zaraz po podlaczeniu nie odpalił. Poczekalismy
15 minut i po tym czasie ladowania z zająknięciem ale odpalił a czlowiek
powiedzial ze na prostowniku po tych 15 minutach wyglada na naladowany
bo tez zeszła do zera wskazowka.
Godzine potem jak dojechalem do domu to juz odpalał raz za razem ,
czasem z takim wysiłkiem ale to 1 na 5 odpaleń.
-
15. Data: 2010-11-18 17:44:25
Temat: Re: Akumulator pada?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Norbert" <n...@M...com> napisał w wiadomości
news:ic3ao4$j8g$1@mx1.internetia.pl...
> Akumulator prąd przyjmuje, prostownik ustawiam na 7 i schodzi do
> 0 jak sie napaduje jak i slychac zachowanie elektrolitu w
> ostatniej fazie ladowania.
Ale czas jaki ? Kompletnie rozladowany (sprawdzic zarowka i
woltomierzem) akumulator pradem 7A laduje sie jednak pare godzin.
Jesli u ciebie trwa to szybciej - kupic nowe aku, a to do
reklamacji, bo mu masa z plyt splynela.
> Dodatkowo kiedy nastapila ta awaria zlitował się człowiek bo bylo
> już ciemno a w aucie mialem dziecko 18 miesiecy , wepchnelismy do
> niego na posesje i pod prostownik. Zaraz po podlaczeniu nie
> odpalił. Poczekalismy 15 minut i po tym czasie ladowania z
> zająknięciem ale odpalił a czlowiek
Tylko ze zdrowy ale rozladowany akumulator podobnie sie zachowuje.
15 minut ladowania powinno wystarczyc do odpalenia.
> powiedzial ze na prostowniku po tych 15 minutach wyglada na
> naladowany bo tez zeszła do zera wskazowka.
A to z kolei znow zle swiadczy o aku.
J.