eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAkumulator? Padł czy coś jeszcze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2014-01-23 14:42:23
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-23, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >>
    >> Pewnie w lato przy takim napięciu by naładował po kilkunastu godzinach
    >> jazdy.
    >
    > Czyli ładuje?
    >
    >> Przy niższej temepraturze raczej nigdy.
    >
    > Ale nadal by ładował, prawda?
    >
    No i bedziesz sobie tak teorytyzowal? Do codziennej jazdy i uzytkowania
    samochodu 13,5V to bieda, jezdzic mozna ale nalezaloby doladowywac co jakis
    czas aku jezeli chcemy na nim dluzej pojezdzic.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 12. Data: 2014-01-23 15:06:29
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Thu, 23 Jan 2014 13:42:23 +0000, AZ wrote:

    > On 2014-01-23, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >>>
    >>> Pewnie w lato przy takim napięciu by naładował po kilkunastu godzinach
    >>> jazdy.
    >>
    >> Czyli ładuje?
    >>
    >>> Przy niższej temepraturze raczej nigdy.
    >>
    >> Ale nadal by ładował, prawda?
    >>
    > No i bedziesz sobie tak teorytyzowal? Do codziennej jazdy i uzytkowania
    > samochodu 13,5V to bieda, jezdzic mozna ale nalezaloby doladowywac co
    > jakis czas aku jezeli chcemy na nim dluzej pojezdzic.

    Wszystko zależy od tego, jak użytkujesz samochód. Niektórym te 13.5V
    wystarczy, ba nawet 13.2V w niektórych przypadkach wystarczy.

    Tomek


  • 13. Data: 2014-01-23 15:08:53
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Thu, 23 Jan 2014 13:37:38 +0000, AZ wrote:

    > Jezeli przy naladowanym akumulatorze jest 13,5V to nie bardzo...

    To bardzo ciekawe co piszesz, bo mnie na elektrotechnice uczono, że w
    pełni naładowana cela akumulatora ołowiowo-kwasowego ma napięcie
    spoczynku 2,105V. Daje to maksymalne napięcie spoczynku w pełni
    naładowanego akumulatora samochodowego na poziomie 12,63V.

    Wszystko powyżej tych 12,63V oznacza ładowanie akumulatora. Szybkość tego
    ładowania to zupełnie inna kwestia.

    Tomek


  • 14. Data: 2014-01-23 15:20:33
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-23, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >> Jezeli przy naladowanym akumulatorze jest 13,5V to nie bardzo...
    >
    > To bardzo ciekawe co piszesz, bo mnie na elektrotechnice uczono, że w
    > pełni naładowana cela akumulatora ołowiowo-kwasowego ma napięcie
    > spoczynku 2,105V. Daje to maksymalne napięcie spoczynku w pełni
    > naładowanego akumulatora samochodowego na poziomie 12,63V.
    >
    > Wszystko powyżej tych 12,63V oznacza ładowanie akumulatora. Szybkość tego
    > ładowania to zupełnie inna kwestia.
    >
    Tak jak pisalem, teorytyzowac sobie mozna dowolny czas. Tu jest grupa
    samochodowa i samochody nie sa teorytycznym tworem tylko istnieja. Do
    prawidlowego funkcjonowania przyjmuje sie, ze powinno byc przynajmniej
    13,8-13,9V. No chyba, ze Ty samochod odpalasz rano i gasisz w nocy,
    to pewnie takie ladowanie Ci wystarczy.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 15. Data: 2014-01-23 15:22:44
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-23, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >>
    >> No i bedziesz sobie tak teorytyzowal? Do codziennej jazdy i uzytkowania
    >> samochodu 13,5V to bieda, jezdzic mozna ale nalezaloby doladowywac co
    >> jakis czas aku jezeli chcemy na nim dluzej pojezdzic.
    >
    > Wszystko zależy od tego, jak użytkujesz samochód. Niektórym te 13.5V
    > wystarczy, ba nawet 13.2V w niektórych przypadkach wystarczy.
    >
    Ale pamietasz jeszcze pytanie autora czy juz calkiem poszedles w maliny?
    Odpalanie raz na 2-3 tygodnie samochodu i ladowanie 13,5V nie ma prawa
    dobrze funkcjonowac.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 16. Data: 2014-01-23 15:24:06
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Thu, 23 Jan 2014 14:20:33 +0000, AZ wrote:
    > Tak jak pisalem, teorytyzowac sobie mozna dowolny czas. Tu jest grupa
    > samochodowa i samochody nie sa teorytycznym tworem tylko istnieja. Do
    > prawidlowego funkcjonowania przyjmuje sie, ze powinno byc przynajmniej
    > 13,8-13,9V. No chyba, ze Ty samochod odpalasz rano i gasisz w nocy, to
    > pewnie takie ladowanie Ci wystarczy.

    Nie wiesz nic na temat tego jak autor tematu użytkuje samochód, a
    jednoznacznie stwierdziłeś mu - że ładowanie zaczyna się od 13,9V. To
    jest po prostu nie prawda i ani teoria ani praktyka nie ma tu nic do
    rzeczy.

    Zaraz okaże się, że gość zmierzy sobie na biegu jałowym 13,7V i będzie
    szukał problemów (z ładowaniem) tam gdzie ich niema. Tak kończy się Twoja
    rada kolego.

    Tomek


  • 17. Data: 2014-01-23 15:25:15
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Thu, 23 Jan 2014 14:22:44 +0000, AZ wrote:

    > Ale pamietasz jeszcze pytanie autora czy juz calkiem poszedles w maliny?
    > Odpalanie raz na 2-3 tygodnie samochodu i ladowanie 13,5V nie ma prawa
    > dobrze funkcjonowac.

    Niby dlaczego nie? Jeśli raz na 2-3 tygodnie jedzie nim w trasę 400km, to
    nie widzę problemów z prawidłowym funkcjonowaniem tego samochodu.

    Tomek


  • 18. Data: 2014-01-23 15:30:58
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-23, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >> Tak jak pisalem, teorytyzowac sobie mozna dowolny czas. Tu jest grupa
    >> samochodowa i samochody nie sa teorytycznym tworem tylko istnieja. Do
    >> prawidlowego funkcjonowania przyjmuje sie, ze powinno byc przynajmniej
    >> 13,8-13,9V. No chyba, ze Ty samochod odpalasz rano i gasisz w nocy, to
    >> pewnie takie ladowanie Ci wystarczy.
    >
    > Nie wiesz nic na temat tego jak autor tematu użytkuje samochód, a
    > jednoznacznie stwierdziłeś mu - że ładowanie zaczyna się od 13,9V. To
    > jest po prostu nie prawda i ani teoria ani praktyka nie ma tu nic do
    > rzeczy.
    >
    No teraz to sobie zarty robisz, w pierwszym poscie bylo napisane o
    odpalaniu po 2-3 tygodniach z kabli. Czyli swiadczy (prawdopodobnie)
    juz o slabym akumulatorze wiec nalezaloby poszukac powodow tej slabosci.
    A tymbardziej nalezaloby to sprawdzic kupujac nowy akumulator raz, zeby
    go szybko nie zajechac a dwa, ze czesto dostajesz gwarancje po sprawdzeniu
    ladowania i zawsze mozesz sie pospierac ze 13,2V Ci wystarcza bo raz na dwa
    tygodnie odpalasz samochod na 10 godzin.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 19. Data: 2014-01-23 17:21:21
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Thu, 23 Jan 2014 14:30:58 +0000, AZ wrote:

    > No teraz to sobie zarty robisz, w pierwszym poscie bylo napisane o
    > odpalaniu po 2-3 tygodniach z kabli. Czyli swiadczy (prawdopodobnie)
    > juz o slabym akumulatorze wiec nalezaloby poszukac powodow tej slabosci.

    W pierwszym poście było napisane, że autor po dwóch tygodniach nie mógł
    uruchomić samochodu. Po czym wytargał akumulator z samochodu i podłączył
    go kablami do innego auta, którego silnik również nie zapalił. Tyle
    informacji z tego postu.

    No i teraz powiedz mi, z czego wnioskujesz problem z ładowaniem? Hę?
    Akumulator mógł umrzeć śmiercią naturalną, szczególnie jak był już
    wiekowy. Mógł się także rozładować, bo autor zostawił włączone radio albo
    światła. Powodów może być wiele, z czego spora cześć nie musi być nawet
    związana z ładowaniem.

    > A tymbardziej nalezaloby to sprawdzic kupujac nowy akumulator raz, zeby
    > go szybko nie zajechac a dwa, ze czesto dostajesz gwarancje po
    > sprawdzeniu ladowania i zawsze mozesz sie pospierac ze 13,2V Ci
    > wystarcza bo raz na dwa tygodnie odpalasz samochod na 10 godzin.

    Zgadzam się, że ładowanie warto sprawdzić. Przy czym rada na poziomie
    "jeśli nie masz 13.9V na klemach to masz problem", jest delikatnie mówiąc
    błędna.

    Po pierwsze należało by zapytać, w jakich warunkach. Jeśli pomiar jest
    robiony przy silniku pracującym na luzie, to nie ma problemu - może sobie
    być nawet dużo mniej. Alternatory tak mają, że przy niskich obrotach
    wydatek energetyczny jest mniejszy. Trzeba przegazować silnik i wtedy
    mierzyć. Rozumiesz do czego zmierzam? <13.9V to nie koniecznie problem z
    ładowaniem, a to zasugerowałeś autorowi.

    Tomek


  • 20. Data: 2014-01-23 17:34:18
    Temat: Re: Akumulator? Padł czy coś jeszcze?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Stiller" napisał w wiadomości
    On Thu, 23 Jan 2014 14:11:03 +0100, Ukaniu wrote:
    >>> Czyli przy 13,5V nie ładuje?
    >> Pewnie w lato przy takim napięciu by naładował po kilkunastu
    >> godzinach
    >> jazdy.
    >Czyli ładuje?

    Na tyle slabo, ze moze nie uzupelnic strat przy niesprzyjajacej
    jezdzie.
    A wiec nie laduje :-)

    Nie bez powodu produceni ustawiaja gdzies miedzy 13.8 a 14.5V.

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: