-
11. Data: 2009-01-22 07:53:40
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Nie wiem dlaczego ta firma jeszcze nie zbankrutowała.
Bo, pomiedzy skuchami, robia wcale niezle dyski.
Inaczej - co bys polecil w zamian?
WD?
http://podzespoly.idg.pl/news/5175/Western.Digital.w
ycofuje.z.rynku.wadliwe.dyski.html
Maxtora? Hitachi?
http://twojepc.pl/news5134.html
A moze slynnego "Death Star'a" od IBM? :)
Moze Samsung... Ten chyba nie mial chyba jeszcze wiekszej wtopki,
choc starsze (ATA33) ich dyski jakos chyba nie byly zbytnio lubiane.
pozdrawiam,
Vituniu.
-
12. Data: 2009-01-22 08:11:17
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: Tomaszek <t...@j...pl>
venioo pisze:
> jacy wspanialomyslni, darmowy upgrade, WOW :)
Niewiele ten upgrade da.
To raczej uszkodzenie mechaniczne
Zobaczcie to:
http://channelsun.sun.com/video/shouting+in+the+data
center/6160269001
--
/----------------------------------------\
|TOMASZEK - antysemita, homofob, rasista |
|e-mail: d...@g...com |
\----------------------------------------/
-
13. Data: 2009-01-22 08:17:37
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: "Remek" <w...@n...pl>
Użytkownik "Vituniu" napisał:
> To sie z ta aktualizacja firmware troche wstrzymaj:
> http://www.heise-online.pl/new
s/Seagate-wycofuje-aktualizacje-firmware-u-dla-wadli
wych-dyskow--/7192
Co za paranoja (jeśli informacja jest prawdziwa)! Dysk pada podczas
włączania komputera!!! Świetne. Ciekawe w takim razie jak go użytkować.
Ciekaw również jestem, czy komuś padł dysk w nigdy nie włączanym
komputerze. Oni już się całkiem zapętlili.
Remek
-
14. Data: 2009-01-22 08:46:10
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: venioo <v...@p...fm>
dusha pisze:
> venioo pisze:
>> do .Peeter: od poczatku istnienia serii pod nazwa Barracuda wiadomo ze
>> dyski z tej serii trzeba omijac szerokim lukiem. Kiedys sie
>> przegrzewaly, pozniej problemy z palaca elektronika, dzisiaj czytamy,
>> ze firmware jest spaprany - powinni juz to przestac produkowac i sie
>> nie meczyc.
>
> Ojej. Niedawno był dym z dyskami Samsunga, kiedyś z IBMa, nie rób scen.
"Niedawno" i "kiedyś", a z Barracudami jest caly czas jakis problem, z
wlasnych obserwacji u znajomych, ktorzy mieli te dyski (z roznych
okresow produkcji) oraz opini w internecie (prosze sprawdzic chociazby w
komputroniku) mam jak najgorsze zdanie o tej serii. Az sie boje pomyslec
co sie dzieje z Raptorami przy tych 10krpm - chyba do czerwonosci sie
grzeja.
Natomiast seria U6 (czu U5, juz nie pamietam dokladnie) byla bardzo
udana . Dysk nieslyszalny i bezawaryjny.
--
venioo
-
15. Data: 2009-01-22 08:47:12
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: venioo <v...@p...fm>
Vituniu pisze:
> Oczywiscie... dodaj jeszcze, ze wszystkiemu winni sa cyklisci...
>
No jasne, ale tylko Ci w zielonych skarpetkach.
--
venioo
-
16. Data: 2009-01-22 08:54:24
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: venioo <v...@p...fm>
Remek pisze:
> Co za paranoja (jeśli informacja jest prawdziwa)! Dysk pada podczas
> włączania komputera!!! Świetne. Ciekawe w takim razie jak go użytkować.
> Ciekaw również jestem, czy komuś padł dysk w nigdy nie włączanym
> komputerze. Oni już się całkiem zapętlili.
>
No to akurat nie jest zbytnia niespodzianka - wszystkie elementy zarowno
mechaniczne jak i elektroniczne najbardziej dostaja w kosc podczas
rozruchu (mechaniczne podczas naglej zmiany parametrow ruchu).
Z dyskiem to prawie jak z samochodem - jak raz wlaczymy i nie bedziemy
wylaczac to sie mniej zuzyje niz jak bysmy wylaczali codziennie na noc i
uruchamiali rano. Tak samo w samochodzie - dluzej posluzy ten uzytkowany
tylko na autostradach od tego jezdzonego tylko w zakorkowanym miescie.
Pzdr
--
venioo
-
17. Data: 2009-01-22 10:36:33
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
Vituniu wrote:
> To sie z ta aktualizacja firmware troche wstrzymaj:
> http://www.heise-online.pl/news/Seagate-wycofuje-akt
ualizacje-firmware-u-dla-wadliwych-dyskow--/7192
Wstrzymuję się, ale strach restartować kompa. :)
Zastanawiam się bardzo poważnie nad wycieczką do sklepu i zakupieniem
innego dysku, zanim dane pójdą w otchłań... Dysk 500GB to nie jest
ogromny koszt, a spokój jest bezcenny...
Tylko nadal nie wiem, WD czy Samsung. :>
--
Pozdrawiam
__
|__)_ _|_ _ _
.| (-(-|_(-|
-
18. Data: 2009-01-22 10:46:27
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
venioo wrote:
> do .Peeter: od poczatku istnienia serii pod nazwa Barracuda wiadomo ze
> dyski z tej serii trzeba omijac szerokim lukiem.
Poza wadliwą serią B4 nie miałem o czymś takim pojęcia jako szczęśliwy
i zadowolony użytkownik dwóch Barrakud z serii 7200.7 i jednej z serii
7200.8...
--
Pozdrawiam
__
|__)_ _|_ _ _
.| (-(-|_(-|
-
19. Data: 2009-01-22 10:52:16
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Zastanawiam się bardzo poważnie nad wycieczką do sklepu
> i zakupieniem innego dysku, zanim dane pójdą w otchłań...
http://www.mspstandard.pl/news/334125/a.html
> Dysk 500GB to nie jest ogromny koszt, a spokój jest bezcenny...
I owszem... z tym, ze ta konkretna sytuacja IMHO powinna
kwalifikowac sie do wymiany dysku na koszt producenta.
Z tym, ze do tego trzeba by zapewne Seagateowi wytoczyc proces.
Wygrac go, uprawomocnic wyrok, wyegzekwowac wymiane.
Skonczy sie tak jak z Abitem - jak wreszcie zaczeli naprawiac plyty,
to w zasadzie nikt ich juz nie mial ;)
> Tylko nadal nie wiem, WD czy Samsung. :>
Mam lodowke Samsunga... jak do tej pory bezawaryjna... :P
pozdrawiam,
Vituniu.
-
20. Data: 2009-01-22 10:57:46
Temat: Re: Afera z dyskami Seagate B. 7200.11?
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
Vituniu wrote:
> http://www.mspstandard.pl/news/334125/a.html
Słyszałem o tym, co mi z tego, nie mam na takie zabawy czasu
i nerwów... :/
> I owszem... z tym, ze ta konkretna sytuacja IMHO powinna
> kwalifikowac sie do wymiany dysku na koszt producenta.
I to na egzemplarz wolny od wady, a nie leżaki sklepowe
z dokładnie tej samej grupy ryzyka...
> Mam lodowke Samsunga... jak do tej pory bezawaryjna... :P
No i tak chyba też zrobię...
Z WD nigdy nie miałem problemów, tylko każdy po pół roku
robił się potwornie głośny, świst było słychać w pokoju
obok. :)
--
Pozdrawiam
__
|__)_ _|_ _ _
.| (-(-|_(-|