-
161. Data: 2022-12-20 07:04:48
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.12.2022 o 22:16, ąćęłńóśźż pisze:
> No to nie jest takie proste, bo w poprzek stoi lobby, co Cię przekonuje
> jak Ford swoich robotników do Forda T, że potrzebujesz samochodu (-ów)
> dla siebie, dla zony, dla dzieci i jeszcze dla niesprawnych rodziców
> jakieś autonomiczne, w sumie powiedzmy osiem sztuk.
Obecnie jest znacznie silniejsze lobby, żebyś nie miał nic a wszystko
miał w abonamencie. Mieszkanie, samochód, telefon, drukarkę,
oprogramowanie, konto na portalach społecznościowych, dostęp do
informacji. Za chwilę będziesz miał na abo komputer i korporacje do
spółki z politykami będą ustalać co sobie możesz z nim zrobić. To
wszystko spowoduje że całe życie będziesz miał na abonament - od
bezdomności i całkowitego wykluczenia będą cię dzielić jedna albo trzy
wypłaty. A na emeryturę będziesz mógł zdechnąć, bo nie będziesz już
zarabiał i nie będziesz miał nic, więc abonament się skończy.
Jakby samochody elektryczne były lepsze, tańsze i wygodniejsze to nie
trzeba by zakazywać spalinek.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
162. Data: 2022-12-20 07:49:06
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 19.12.2022 o 21:42, Myjk pisze:
>> Gdyby była wygoda i cena przystępna, to wszyscy by się przesiedli.
> I znowu to samo. Niedalej jak wczoraj jakiś troll wyskoczył z porównaniem
> ICE do EV, podał za przykład spalinowego XC90 za 330 kzł vs eXC90 za 479
> kzł. Oczywiście spalinowy w wersji golas, co tam że w EV w standardzie 21"
> koła warte więcej 5 tys. niż w spaliniaku, co że w EV 7 siedzeń w
> standardzie wartych 10 tys., co tam że w EV zawieszenie pneumatyczne warte
> 15 tys., co tam że w EV lidary, ogromny ekran za kolejne 15 tys., co tam że
> w EV grzanie i chłodzenie, w spaliniaku tylko można dołożyć webasto za 4
> tys., chłodzenia ni cholery, co tam że spaliniak ma spalanie 127kWh/100 vs
> EV 80kWh/100, w końcu co że do setki ma ponad sekundę mniej niż spaliniak,
> co tam że w elektryku cisza, bo nie warczy silnik spalinowy więc komfort
> skacze o segment wyżej, co że w spaliniaku turbodziura itd. Ważne że
> spaliniaka można kupić za 330!
>
Nie chciało mi się liczyć - uzbierałeś te 149 tyś?
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
163. Data: 2022-12-20 09:57:59
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-12-20 o 07:49, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 19.12.2022 o 21:42, Myjk pisze:
>>> Gdyby była wygoda i cena przystępna, to wszyscy by się przesiedli.
>> I znowu to samo. Niedalej jak wczoraj jakiś troll wyskoczył z porównaniem
>> ICE do EV, podał za przykład spalinowego XC90 za 330 kzł vs eXC90 za 479
>> kzł. Oczywiście spalinowy w wersji golas, co tam że w EV w standardzie
>> 21"
>> koła warte więcej 5 tys. niż w spaliniaku, co że w EV 7 siedzeń w
>> standardzie wartych 10 tys., co tam że w EV zawieszenie pneumatyczne
>> warte
>> 15 tys., co tam że w EV lidary, ogromny ekran za kolejne 15 tys., co
>> tam że
>> w EV grzanie i chłodzenie, w spaliniaku tylko można dołożyć webasto za 4
>> tys., chłodzenia ni cholery, co tam że spaliniak ma spalanie
>> 127kWh/100 vs
>> EV 80kWh/100, w końcu co że do setki ma ponad sekundę mniej niż
>> spaliniak,
>> co tam że w elektryku cisza, bo nie warczy silnik spalinowy więc komfort
>> skacze o segment wyżej, co że w spaliniaku turbodziura itd. Ważne że
>> spaliniaka można kupić za 330!
>>
> Nie chciało mi się liczyć - uzbierałeś te 149 tyś?
Tutaj problemem nie jest ile brakuje.
Więcej kłopotu sprawia, że te -czasem niepotrzebne- rzeczy co EV ma,
to nie możesz z nich zrezygnować.
-
164. Data: 2022-12-20 13:51:44
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 19 Dec 2022 08:05:57 +0100, Myjk wrote:
> Fri, 16 Dec 2022 17:32:08 +0100, cef
>>> Co wygodne? Mnie to irytuje, bo mógłbym jeździć więcej na prądzie, ale mi
>>> pojemności baterii nie wystarcza. Zaś zakupienie elektryka moich gabarytów
>>> PHEVa (czyt. Tesla X) to 3-4x wyższe koszty zakupu -- więc się kompletnie
>>> nie kalkuluje.
>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
>
> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w całości na
> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
>>>> Zaglądam czasem na jakieś
>>>> elektryczne forum i jak trasa BEV, to nie dosyć, że za darmo,
>>>> ładowarek moc, abonamenty niepotrzebne - cukierkowe życie.
>>> I jak zwykle widzisz tylko to co ci pasuje do tezy. Klasyka.
>> Do jakiej tezy? Że trakcyjnie świetne auta? NIe zaprzeczałem, ale też tym
>> się nikt nie chwali ani tego nie podnosi. Po prostu czytam z jakimi
>> problemami można się spotkać i widzę jaka bida z prądem jest. Nie tu
>> gdzie słodzicie ale tam gdzie wylewają elektrofurmani swoje żale.
>
> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
> widzisz ile się zaoszczędza na nieposiadaniu spaliniaka w innych miejscach.
A konkretniej?
> To takie typowe dla kogoś kto ma klapy na oczach.
Hm, mam wrazenie, ze to Ty widzisz jednostronnie :-)
Elektryka na razie nie masz, tylko PHEV ?
>>>> Będą, to nie znaczy też, że zmuszą.
>>>> Realistycznie patrzę na świat i uważam, że się decydenci po prostu
>>>> pomylili czy przeliczyli i trzeba będzie tę przesiadkę na BEV odwołać.
>>> Jakoś odejścia od spalinowych kotłów nie odwołują, odsunęli przez
>>> bezsensowne działania naszego (nie)rządu, ale jak sytuacja wróci do normy
>>> to dalej kopciuchy beą eliminowane z życia, bo TRUJĄ LUDZI.
>> Kotły to zupełnie inna sprawa, te akurat dymią naprawdę.
>
> Oczywiście, a spaliniaki to dymią na niby. Po prostu jest to inny poziom
> zanieczyszczeń, ale nadal jest -- kotły w większości dymią PMami i WWA, a
> samochody NOxami.
Z benzyny NOx prawie nie ma.
A na pewno znacznie mniej niz 30 lat temu.
J.
-
165. Data: 2022-12-20 13:59:15
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 20-12-2022 o 13:51, J.F pisze:
>>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
>>
>> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w całości na
>> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
>
> A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
Litrów nie zatankujesz w domu, tylko musisz strać czas i specjalnie na
stację jechać.....
A do tego długo pracować na rachunek...
>> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
>> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
>
> Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
Kluczowy jest dla tych, którzy ev nie mają i nie używają.
Więc ich zdanie w temacie jest pomijalne, jako że nie wiedzą o czym
gadają, nawijka jest wyłącznie o ich wyobrażeniach.
Z założenia błędnych.
>> Oczywiście, a spaliniaki to dymią na niby. Po prostu jest to inny poziom
>> zanieczyszczeń, ale nadal jest -- kotły w większości dymią PMami i WWA, a
>> samochody NOxami.
>
> Z benzyny NOx prawie nie ma.
Ilość diesli w miastach wystarcza, aby to nie miało znaczenia.
-
166. Data: 2022-12-20 18:50:05
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-12-20 o 13:59, Cavallino pisze:
> W dniu 20-12-2022 o 13:51, J.F pisze:
>
>>>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
>>>
>>> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w
>>> całości na
>>> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
>>
>> A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
>
> Litrów nie zatankujesz w domu, tylko musisz strać czas i specjalnie na
> stację jechać.....
> A do tego długo pracować na rachunek...
I kto to mówi? Ktoś dla kogo zajeżdżanie na stację
to żaden problem, bo i tak się trzeba zatrzymać?
O cenach litościwie nie dyskutuję, bo kolega wiem,
że za pół ceny kupuje :-)
>>> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
>>> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
>>
>> Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
>
> Kluczowy jest dla tych, którzy ev nie mają i nie używają.
> Więc ich zdanie w temacie jest pomijalne, jako że nie wiedzą o czym
> gadają, nawijka jest wyłącznie o ich wyobrażeniach.
> Z założenia błędnych.
Co jak co, ale dyskusja jest o stracie czasu na ładowanie.
Nie trzeba nawet wyrażać własnego zdania, bo z wypowiedzi
kierowców samochodów elektrycznych widać, że problem jest kluczowy.
A założenia są takie same dla wszystkich.
Po co w takim razie ładujecie w domu, skoro to żaden problem?
-
167. Data: 2022-12-20 19:17:42
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 20 Dec 2022 13:59:15 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 20-12-2022 o 13:51, J.F pisze:
>>>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
>>>
>>> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w całości na
>>> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
>>
>> A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
>
> Litrów nie zatankujesz w domu, tylko musisz strać czas i specjalnie na
> stację jechać.....
Przeciez lubisz sie co chwila zatrzymac i stracic duzo czasu nie
wiadomo na co.
Ja nie lubie, to mi pasuje duzy zasieg i szybkie tankowanie.
A tankowac moge po drodze.
> A do tego długo pracować na rachunek...
paliwo istotnie podrozalo, płace ponoc zaraz podniosą, ale prad to
podobno mocno podrozal :-)
Chyba ze istotnie z wlasnej PV, ale zima pradu malo ...
>>> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
>>> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
>>
>> Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
>
> Kluczowy jest dla tych, którzy ev nie mają i nie używają.
> Więc ich zdanie w temacie jest pomijalne, jako że nie wiedzą o czym
> gadają, nawijka jest wyłącznie o ich wyobrażeniach.
> Z założenia błędnych.
A kto powyzej pisze o marnowaniu czasu :-P
>>> Oczywiście, a spaliniaki to dymią na niby. Po prostu jest to inny poziom
>>> zanieczyszczeń, ale nadal jest -- kotły w większości dymią PMami i WWA, a
>>> samochody NOxami.
>>
>> Z benzyny NOx prawie nie ma.
>
> Ilość diesli w miastach wystarcza, aby to nie miało znaczenia.
Wyglada na to, ze bedzie ubywac. Teraz martw sie o LPG :-)
J.
-
168. Data: 2022-12-20 20:25:23
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 20.12.2022 o 07:04, Shrek pisze:
> W dniu 19.12.2022 o 22:16, ąćęłńóśźż pisze:
>> No to nie jest takie proste, bo w poprzek stoi lobby, co Cię
>> przekonuje jak Ford swoich robotników do Forda T, że potrzebujesz
>> samochodu (-ów) dla siebie, dla zony, dla dzieci i jeszcze dla
>> niesprawnych rodziców jakieś autonomiczne, w sumie powiedzmy osiem sztuk.
>
> Obecnie jest znacznie silniejsze lobby, żebyś nie miał nic a wszystko
> miał w abonamencie. Mieszkanie, samochód, telefon, drukarkę,
> oprogramowanie, konto na portalach społecznościowych, dostęp do
> informacji. Za chwilę będziesz miał na abo komputer i korporacje do
> spółki z politykami będą ustalać co sobie możesz z nim zrobić. To
> wszystko spowoduje że całe życie będziesz miał na abonament - od
> bezdomności i całkowitego wykluczenia będą cię dzielić jedna albo trzy
> wypłaty. A na emeryturę będziesz mógł zdechnąć, bo nie będziesz już
> zarabiał i nie będziesz miał nic, więc abonament się skończy.
Pierdoły. To nie lobby tylko konsumenci wolą korzystać a nie posiadać.
Choćby z takiego powodu, że jak posiadasz samochód to państwo może Ci go
ukraść pod pretekstem "jazdy po pijaku" albo ucieczki z miejsca wypadku.
Dzisiaj widziałem jak taksówkarzowi mandat wlepiali za to, że przejechał
podwójną by wjechać do sklepu. Nowy sklep kiedyś powstał dla którego
podwójnej nie przerwano. Malutki parking, zero konkretnych powodów by
nie dało się wjeżdżać. A ścierwo korzysta i nie wstydzi się. I tak
właśnie ludzie myślą by jak najmniej w życiu ryzykować. Kupisz samochód
200 kPLN, oskarżą, ukradną i ... na ..j się starałeś. Jak fundamentem
jest jakaś usługa to po co posiadać. Jedziesz autobusem i na co Ci go
posiadać. Oczywiście na tym żerują też różni pseudospołecznicy
uskuteczniający wymyślone przez siebie bzdury. Ale tak zawsze będzie jak
pozwolisz komuś decydować za siebie. A i jak pozwolisz ludziom decydować
za siebie to oddadzą się w ręce szaleńców. Ale to nie lobby tylko zwykła
głupota.
>
> Jakby samochody elektryczne były lepsze, tańsze i wygodniejsze to nie
> trzeba by zakazywać spalinek.
>
Oczywiście, a ten smród co się ciągnie za spalinówkami to perfumy są,
których nie trzeba się bać.
-
169. Data: 2022-12-20 20:31:18
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 20.12.2022 o 13:51, J.F pisze:
> On Mon, 19 Dec 2022 08:05:57 +0100, Myjk wrote:
>> Fri, 16 Dec 2022 17:32:08 +0100, cef
>>>> Co wygodne? Mnie to irytuje, bo mógłbym jeździć więcej na prądzie, ale mi
>>>> pojemności baterii nie wystarcza. Zaś zakupienie elektryka moich gabarytów
>>>> PHEVa (czyt. Tesla X) to 3-4x wyższe koszty zakupu -- więc się kompletnie
>>>> nie kalkuluje.
>>> Wygodne jeżdżenie na paliwie płynnym.
>>
>> Powtarzam ponownie, wcale nie jest wygodne, bo mógłbym jeździć w całości na
>> prądzie a niestety muszę się użerać z paliwem.
>
> A co takiego wygodnego w prądzie, a niewygodnego w litrach ?
Własne gniazdko?
To się oczywiście może skończyć jak posiada się tylko gniazdko, ale ..
prądu mniej brakowało niż paliwa na stacji.
>
>> To takie typowe dla kogoś kto ma klapy na oczach.
>
> Hm, mam wrazenie, ze to Ty widzisz jednostronnie :-)
>
> Elektryka na razie nie masz, tylko PHEV ?
Ale mówi, że jeździ elektrycznie.
-
170. Data: 2022-12-20 20:35:25
Temat: Re: A to ci niespodzianka.
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 20.12.2022 o 18:50, cef pisze:
> W dniu 2022-12-20 o 13:59, Cavallino pisze:
>
>
>>>> Ale jednocześnie nie widzisz zupełnie zalet elektryków. Widzisz tylko
>>>> stracony czas na ładowarkach, choć to jakiś marginany problem, ale nie
>>>
>>> Dla jednych marginalny, dla innych kluczowy.
>>
>> Kluczowy jest dla tych, którzy ev nie mają i nie używają.
>> Więc ich zdanie w temacie jest pomijalne, jako że nie wiedzą o czym
>> gadają, nawijka jest wyłącznie o ich wyobrażeniach.
>> Z założenia błędnych.
>
> Co jak co, ale dyskusja jest o stracie czasu na ładowanie.
> Nie trzeba nawet wyrażać własnego zdania, bo z wypowiedzi
> kierowców samochodów elektrycznych widać, że problem jest kluczowy.
> A założenia są takie same dla wszystkich.
> Po co w takim razie ładujecie w domu, skoro to żaden problem?
>
Po to samo po co Ty na stację jeździsz.