eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA propos wypadku Ziętarskiego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 61. Data: 2010-09-02 15:30:19
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "CeSaR" <a...@m...com> napisał w wiadomości
    news:i5nt43$iid$1@news.onet.pl...
    >> Całe 5 tygodni jeździłem z V oscylującym ok. 80 mph - NY, NJ,
    >> CT, PA, VA i
    >> DC - a tam w większości jest ograniczenie do 65 mph.
    >
    > 3 razy miałem okazję pokonać trasę z Nowego Jorku na Florydę (w
    > obie strony). Utrzymując się w głównym nurcie kierowców czyli
    > 50/50 wyprzedzałem i byłem wyprzedzany, prędkość oscylowała
    > właśnie w granicach takich, jak już ktoś napisał: +3 do 5 Mph nad
    > limit.
    > Ci którzy wyprzedzali sporo szybciej za chwilę stali na poboczu w
    > asyście state troopersów.
    > Zostaliśmy zatrzymani raz, poza autostradą za przekroczenie o
    > jakieś 10Mph -

    No to trzeba jakos uzgodnic zeznania, bo jedni pisza ze 10-15
    wszyscy jada,
    a wy ze tylko 5 szybciej.

    A moze mieliscie jakies niewymiarowe opony i jechaliscie szybciej
    niz wam sie wydawalo .. albo innym sie wydawalo ze jada szybciej
    niz naprawde :-)

    J.


  • 62. Data: 2010-09-02 15:33:01
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e...@...sigu.invalid> napisał w
    wiadomości news:ir6ajz3op4rw$.1jkr7wok686a8.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 2 Sep 2010 12:19:22 +0200, CeSaR na pl.misc.samochody
    > napisał(a):
    >>> Dodatkowo, w stanie NY, do każdego mandatu za przekroczenie
    >>> prędkości jest
    >>> doliczana dodatkowa opłata w wysokości 55 $. Na sam koniec - za
    >>> zbieranie
    >>> punktów też płacisz ;-) - za uzbieranie 6 pkt. opłata wynosi
    >>> 100$ rocznie
    >>> przez 3 lata, za każdy następny punkt - dodatkowe 25$.
    >>> Uzbieranie 11 pkt.
    >>> w przeciągu 18 m-cy to realna groźba utraty PJ.
    >> A i te punkty chyba tak trochę powoli przepadają...
    > 18 m-cy.

    18 m-cy od popelnienia wykroczenia, czy niemieckim zwyczajem -
    trzeba 18m jezdzic bez zadnego punktu, to wtedy wszyskie przepadna
    ?

    J.


  • 63. Data: 2010-09-02 15:42:47
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>

    Dnia Thu, 2 Sep 2010 15:33:01 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):

    > 18 m-cy od popelnienia wykroczenia,

    Tak właśnie.

    --
    Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
    m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
    "Ludzie stają się konserwatystami po obiedzie. Emerson Ralph Waldo"


  • 64. Data: 2010-09-02 15:53:33
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>

    Dnia Thu, 2 Sep 2010 15:30:19 +0200, J.F. na pl.misc.samochody napisał(a):

    > No to trzeba jakos uzgodnic zeznania, bo jedni pisza ze 10-15
    > wszyscy jada, a wy ze tylko 5 szybciej.

    Jak się trafi ktoś, kto zablokuje lewy pas jadąc ograniczenie+3/5 mph, a
    prawym porusza się kolumna z max. dozwoloną, to można mieć wrażenie, że
    nikt nie przekracza za bardzo dozwolonej. Dodatkowo - jadąc na Florydę,
    wpadamy na dość uczęszczany szlak, ale raczej przez osoby strasze. Młodsi
    zdecydowanie bardziej wolą podróż samolotem/pociągiem i wynajem samochodu
    na miejscu. Tym bardziej, że stawki są niezłe i można trafić fajne okazje,
    jak np. nowy Mustang czy inny "fun car" za 120$ na cały weekend ;-)

    Ja jeździłem przez cały tydzień, nie tylko w weekendy, i nie tylko po
    trasach uczęszczanych turystycznie - więc z mojegu punktu widzenia tak to
    wyglądało. Zresztą - jazda 55 mph na obwodnicach wewnętrznych w NYC, to
    proszenie się o strąbienie i wymowne gesty ze strony autochtonów - jeśli
    tylko jest na to miejsce, to prędkość oscyluje wokół 70 mph.

    > A moze mieliscie jakies niewymiarowe opony i jechaliscie szybciej
    > niz wam sie wydawalo .. albo innym sie wydawalo ze jada szybciej
    > niz naprawde :-)

    Miałem do dyspozycji nówkę-sztukę Forda Flexa ( jak go odbierałem z Avis'a
    to miał 2500 mil na liczniku ) - wątpię, aby miał coś nie tak z oponami ;).
    Zresztą GPS potwierdzał prędkość na liczniku.

    --
    Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
    m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
    "Ciężko jest umierać bez nadziei, ale umierać bez złudzeń - łatwiej. Maryla
    Wolska"


  • 65. Data: 2010-09-02 16:11:41
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    <b...@g...pl> wrote in message
    news:i5o1ri$7qg$1@inews.gazeta.pl...
    > kamil <k...@s...com> napisał(a):
    >
    >
    >> Piekny przyklad generalizowania "wszystkich glupich amerykanskich =
    >> kierowcow"=20
    >> przez obywatela kraju, w ktorym na drogach ginie najwiecej ludzi z calej
    >> =
    >> UE.
    >
    > odnosze wrazenie, ze sam sobie przeczysz?
    >
    > wyzej pisales cos o per capita? i bezpiecznej jezdzie czy Ty jestes inny
    > Kamil?

    Nie jezdze w polsce i jezdze bezpiecznie.



    Pozdrawiam
    Kamil



  • 66. Data: 2010-09-02 16:15:04
    Temat: Re: A propos wypadku Zietarskiego
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote in message
    news:i5o1ql$pcc$1@news2.ipartners.pl...
    > W dniu 2010-09-02 13:06, Tomek Kańka pisze:
    >> kamil<k...@s...com> napisał(a)
    >>> "CeSaR"<a...@m...com> wrote in message
    >>> news:i5nl8m$r7b$1@news.onet.pl...
    >>>
    >>>> Za jazde na zderzaku (tailgating) jest mandat minimum 100$ przy czym
    >>>> policjant ocenia co jest tailgatingiem a co nie jest. Wiec je 1/4 dzi sie
    >>>> tam
    >>>> monotonnie ale bezpiecznie i przewidywalnie co do czasu podró?y.
    >>>
    >>> Tylko dlaczego ta "bezpieczna i przewidywalna" jazda nie przkelada sie
    >>> na
    >>> liczby? Ilosc zgonow w wypadkach per capita przekracza srednia
    >>> europejska
    >>> dosc znacznie.
    >>>
    >>
    >> A per car?
    >
    > Oraz ewentualnie per przejechany km

    Rowniez gorzej w stosunku do Niemiec, Szwecji czy UK:

    http://en.wikipedia.org/wiki/File:Traffic_related_de
    aths_-_Road_fatalities_per_vehicle-km.svg


    Proponuje teorie opierac na faktach, a nie romantycznych wspomnieniach z
    urlopu.




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 67. Data: 2010-09-02 16:16:03
    Temat: Re: A propos wypadku Zietarskiego
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "kamil" <k...@s...com> wrote in message
    news:i5obh9$cit$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    > "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote in message
    > news:i5o1ql$pcc$1@news2.ipartners.pl...
    >> W dniu 2010-09-02 13:06, Tomek Kańka pisze:
    >>> kamil<k...@s...com> napisał(a)
    >>>> "CeSaR"<a...@m...com> wrote in message
    >>>> news:i5nl8m$r7b$1@news.onet.pl...
    >>>>
    >>>>> Za jazde na zderzaku (tailgating) jest mandat minimum 100$ przy czym
    >>>>> policjant ocenia co jest tailgatingiem a co nie jest. Wiec je 1/4 dzi sie
    >>>>> tam
    >>>>> monotonnie ale bezpiecznie i przewidywalnie co do czasu podró?y.
    >>>>
    >>>> Tylko dlaczego ta "bezpieczna i przewidywalna" jazda nie przkelada sie
    >>>> na
    >>>> liczby? Ilosc zgonow w wypadkach per capita przekracza srednia
    >>>> europejska
    >>>> dosc znacznie.
    >>>>
    >>>
    >>> A per car?
    >>
    >> Oraz ewentualnie per przejechany km
    >
    > Rowniez gorzej w stosunku do Niemiec, Szwecji czy UK:
    >
    > http://en.wikipedia.org/wiki/File:Traffic_related_de
    aths_-_Road_fatalities_per_vehicle-km.svg

    Zrodlo danych:

    http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_OECD_countries_
    by_traffic-related_death_rate



    Pozdrawiam
    Kamil



  • 68. Data: 2010-09-02 16:17:02
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:i5o3am$d15$1@inews.gazeta.pl .Peeter
    > <p...@n...gazeta.pl> pisze:
    >
    >>>> Nie dlatego, że nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, że
    >>>> co drugi nie jedzie ograniczenie / 2.
    >>> A gdzie co drugi jedzie ograniczenie/2 ?
    >> Na przykład przy dowolnym fotoradarze stojącym na odcinku,
    >> gdzie dozwolone jest 70 lub 80km/h. Strasznie mnie to zawsze
    >> wkurza, stoi jak wół znak np. 70, a jakaś pierdoła koło fotoradaru
    >> przeczłapuje się 40km/h...
    > No i co z tego, że cię wkurza? To nikomu nie przeszkadza.

    Owszem przeszkadza. Bezsensownie tamuje ruch, zwiększa ryzyko (znajdzie
    się drugi co to całoże że +19km/h radar nie łapie i komus w d... wjedzie)

    > Wkurzaj się do woli, będziesz miał zawał albo udar prędzej, a ta rzekoma
    > "pierdoła" będzie dalej korzystać z uroków życia.

    Pierdoła która nie wie jaki znak stoi przy drodze (skoro zwalania nagle
    z 90 do 40, bo zobaczyła 'szary domek dla ptaszków' a nie zobaczyła
    czarnego 70 w czerwonym kółku, to znaczy, że nie patrzy na znaki) kiedyś
    nie zauważy znaku nieco istotniejszego (typu 'ustąp pierwszeństwa', czy
    informującego o tym, że główna droga nie idzie wprost przez
    skrzyżowanie, i się pod kogoś / na kogoś wpieprzy.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 69. Data: 2010-09-02 16:17:23
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > Dodatkowo - jadąc na Florydę,
    > wpadamy na dość uczęszczany szlak, ale raczej przez osoby strasze. Młodsi
    > zdecydowanie bardziej wolą podróż samolotem/pociągiem i wynajem samochodu
    > na miejscu.

    Mało kto jedzie taką ściechę samochodem chyba że chce - tak jak ja dla fanu
    bo lubię. Droga raczej bez korków i prędkości tak jak napisałem.
    Ale w innych miejscach może być inaczej. Na zachodnim wybrzeżu pewnie jest
    inaczej, w centrum, gdzie są same proste drogi też pewnie jest inaczej.


    > Ja jeździłem przez cały tydzień, nie tylko w weekendy, i nie tylko po
    > trasach uczęszczanych turystycznie - więc z mojegu punktu widzenia tak to
    > wyglądało. Zresztą - jazda 55 mph na obwodnicach wewnętrznych w NYC, to
    > proszenie się o strąbienie i wymowne gesty ze strony autochtonów - jeśli
    > tylko jest na to miejsce, to prędkość oscyluje wokół 70 mph.

    W dużych miastach widocznie nadrabiają to co tracą w centrum. Ja w NYC
    przejechałem raptem parę mil, tyle co dojazd do lotniska.
    Resztę taksówkami. Ale w Atlancie jakoś szału prędkościowego nie widziałem.
    W Waszyngtonie też nie za specjalnie.

    C




  • 70. Data: 2010-09-02 16:32:41
    Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fun4l7-okk.ln1@bozon.softax.pl Sebastian Kaliszewski
    <s...@r...this.informa.and.that.pl> pisze:

    >>> Na przykład przy dowolnym fotoradarze stojącym na odcinku,
    >>> gdzie dozwolone jest 70 lub 80km/h. Strasznie mnie to zawsze
    >>> wkurza, stoi jak wół znak np. 70, a jakaś pierdoła koło fotoradaru
    >>> przeczłapuje się 40km/h...
    >> No i co z tego, że cię wkurza? To nikomu nie przeszkadza.
    > Owszem przeszkadza. Bezsensownie tamuje ruch, zwiększa ryzyko (znajdzie
    > się drugi co to całoże że +19km/h radar nie łapie i komus w d... wjedzie)
    Nie chodzi o to, że wolno jadący komuś przeszkadza tylko o to, że wkurzenie
    .Peetera nikomu nie przeszkadza i nikogo nie obchodzi.
    A ten co założy, że radar nie łapie i wjedzie w d**pę, to idiota i jest
    winny kolizji.

    >> Wkurzaj się do woli, będziesz miał zawał albo udar prędzej, a ta rzekoma
    >> "pierdoła" będzie dalej korzystać z uroków życia.
    > Pierdoła która nie wie jaki znak stoi przy drodze (skoro zwalania nagle z
    > 90 do 40, bo zobaczyła 'szary domek dla ptaszków' a nie zobaczyła czarnego
    > 70 w czerwonym kółku, to znaczy, że nie patrzy na znaki) kiedyś nie
    > zauważy znaku nieco istotniejszego (typu 'ustąp pierwszeństwa', czy
    > informującego o tym, że główna droga nie idzie wprost przez skrzyżowanie,
    > i się pod kogoś / na kogoś wpieprzy.
    Eee tam..., domysły, teorie, proroctwa...

    --
    Jotte

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: