eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaA moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2011-09-02 17:58:26
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl>

    >
    > Jak dla mnie, automaty powinny obsługiwać karty płatnicze (wystarczy
    > chipowe bo i tak niedługo innych nie będzie) - to by może jakoś
    > przedłużyło ich żywot...

    A nie dowody osobiste ?


  • 22. Data: 2011-09-02 23:14:42
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Nietutejszy <t...@N...pl>

    Krystek wrote:
    > 2011-09-02 09:59, Nietutejszy wysłał(a) wiadomość:
    >> Tomasz Wójtowicz wrote:
    >
    >>> Już prędzej widziałbym rozwiązanie w stylu: zadzwoń pod bezpłatny numer,
    >>> wstukaj numery na odwrocie swojej karty sim, podaj pin i dzwoń ile
    >>> wlezie, a my ci doliczymy to do twojego rachunku.
    >>
    >> Takie rozwiązanie prawie istnieje (póki jeszcze istnieje GaduAIR).
    >> W GA można nieoficjalnie wdzwonić się na swoje konto i rozmawiać pod
    >> stawkach VoIP. Dlaczego tego nie reklamowano - nie mam pojęcia.
    >
    > No i chyba sam sobie odpowiedziałeś: nie reklamowali tej usługi, bo to
    > było nieoficjalne? :)


    Zasadniczo masz rację :-). Niemniej jednak nie rozumiem powodu tej
    nieoficjalności. Jaki może być sensowny powód ukrywania usługi, która
    dobrze działa, jest może i niszowa, ale użyteczna i w dodatku nie ma
    odpowiednika u konkurencji?

    Pzdr

    Nietutejszy


  • 23. Data: 2011-09-03 12:59:57
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Smok Eustachy <s...@p...onet.pl>

    W dniu 03.09.2011 01:14, Nietutejszy pisze:
    /.../
    > Zasadniczo masz rację :-). Niemniej jednak nie rozumiem powodu tej
    > nieoficjalności. Jaki może być sensowny powód ukrywania usługi, która
    > dobrze działa, jest może i niszowa, ale użyteczna i w dodatku nie ma
    > odpowiednika u konkurencji?
    Bład systemowy


  • 24. Data: 2011-09-04 09:22:51
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Atlantis <n...@n...pl>

    W dniu 2011-08-31 17:25, SDD pisze:

    > W takim ksztalcie jak to wyglada obecnie, ze nie dosc, ze polaczenia
    > koszmarnie drogie, ale i potrzebna karta (poza telefonowaniem na numery
    > alarmowe), ktorej w srodku nocy zwyczajnie moze nie byc gdzie kupic,
    > istnienie aparatow samoinkasujacych traci jakikolwiek sens.

    Moim zdaniem średnio ma to sens. Jakoś trudno jest mi sobie demontaż
    komórki, wyjmowanie karty sim i wciskanie jej do odpowiedniego slotu,
    aby późnym wieczorem gdzieś zadzwonić z publicznego automatu, i to
    jeszcze dopłacając do całego interesu za czas zalogowania w sieci. Jak
    już wspomniano - karta SIM i jej złącze nie zostały zaprojektowane do
    takich zastosowań. Można by co prawda sprzedawać ludziom specjalne
    wersje w formie karty kredytowej (np. klon używanej w telefonie) ale
    równie dobrze można nosić przy sobie zwykłą kartę telefoniczną z pewną
    ilością impulsów.

    Moim zdaniem problem tkwi w tym, że u nas TPSA zrezygnowała z aparatów
    wrzutowych obsługujących zwykłe monety. Najpierw wprowadzono żetony,
    potem karty magnetyczne i elektroniczne. W gruncie rzeczy im się nie
    dziwię, bo populacja (proto)dresiarzy zawsze była znaczna na naszych
    ulicach, a taki pojemnik pełen monet, za które potem można nakupić
    tytoni albo alkoholu zawsze będzie ścierwo kusił. Teraz jednak nadarza
    się okazja, by wreszcie wszystko naprostować. Mamy elektroniczne karty
    płatnicze, powoli wchodzą karty zbliżeniowe - chętnie zobaczyłbym takie
    telefony na ulicach.

    Rozwiązanie z GSM średnio mi pasuje. Kabel jest jednak bardziej
    niezawodny. Do tego, w miejscach publicznych, gdzie da się zapewnić
    odpowiednio szybki dostęp do Internetu można by integrować automat z
    usługą VoIP. Jakie to daje możliwości chyba nie trzeba tłumaczyć.
    Niezależni operatorzy mogliby się tutaj wykazać montując takie budki. :)

    W dodatku, gdyby wszystko rozsądnie zorganizować, odbiorca nawet nie
    musiałby wiedzieć, że dzwoniący dzwoni z budki, bo CID podawałby mu jego
    numer (przypisany w bazie danych do numeru karty płatniczej).


  • 25. Data: 2011-09-04 15:43:13
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>

    On 2011-09-04 09:22, Atlantis <n...@n...pl> wrote:
    > W dniu 2011-08-31 17:25, SDD pisze:
    >
    >> W takim ksztalcie jak to wyglada obecnie, ze nie dosc, ze polaczenia
    >> koszmarnie drogie, ale i potrzebna karta (poza telefonowaniem na numery
    >> alarmowe), ktorej w srodku nocy zwyczajnie moze nie byc gdzie kupic,
    >> istnienie aparatow samoinkasujacych traci jakikolwiek sens.
    >
    > Moim zdaniem problem tkwi w tym, że u nas TPSA zrezygnowała z aparatów
    > wrzutowych obsługujących zwykłe monety. Najpierw wprowadzono żetony,
    > potem karty magnetyczne i elektroniczne. W gruncie rzeczy im się nie
    > dziwię, bo populacja (proto)dresiarzy zawsze była znaczna na naszych
    > ulicach, a taki pojemnik pełen monet, za które potem można nakupić
    > tytoni albo alkoholu zawsze będzie ścierwo kusił. Teraz jednak nadarza
    > się okazja, by wreszcie wszystko naprostować. Mamy elektroniczne karty
    > płatnicze, powoli wchodzą karty zbliżeniowe - chętnie zobaczyłbym takie
    > telefony na ulicach.

    Netia ma (miała? ostatnio nie zwracałem uwagi) trochę automatów na
    monety (najwięcej w centrach handlowych, ale kilka też na ulicach).
    Popularność podobna do tych TPSA, może troszeczkę większa. Obawiam się,
    że w czasach "każdy ma komórkę" inwestycja w nowe automaty ma małe
    szanse się zwrócić. Dobrze działają różne nisze, np. w pewnym mieście
    ~30k mieszkańców jest automat na jedynym dużym postoju taksówek, i żeby
    zamówić taksówkę dzwoni się na numer automatu, i zazwyczaj któryś z
    czekających taksówkarzy odbiera.


  • 26. Data: 2011-09-04 15:45:32
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>

    On 2011-09-02 06:55, Przemysław Kowalik <p...@A...pl> wrote:
    > Użytkownik SDD napisał:
    >>
    >> Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
    >> wiadomości news:j3ma61$qvd$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Znaczy co? Chcesz wysyłać MMSy z automatu? Albo fotki na fejsa?
    >>
    >> Na przyklad. Albo wideorozmowa - myslmy o niepelnosprawnych, a taki
    >> gluchoniemy przez sluchawke to niespecjalnie zagada :)
    >> - wideorozmowe mozna by tam jakos zrobic jeszcze przez wdzwanianie, ale
    >> po co tak utrudniac?
    >
    > A kto i za co ma zafundować hardware do tych bajerów? Owszem, kamerka i
    > mały ekranik LCD kosztują grosze, ale nie sądzę, żeby dało się je
    > bezboleśnie (=niskokosztowo) dopiąć do istniejących automatów.
    > Takie automaty z fullservicem, jaki postulujesz, to musiałyby być w
    > sensie technicznym raczej wandaloodporne pecety lub tablety. Nierealne.

    W Berlinie są takie PC wandaloodporne, z kamerką i wandaloodpornym
    trackballem i klawiaturą, na niektórych przystankach autobusowych.
    Niektóre mają słuchawki jak w automacie telefonicznym do dzwonienia. Tak
    czy inaczej używanie tego do czegoś bardziej skomplikowanego niż
    przeczytanie paru maili albo sprawdzenie rozkładu jazdy to droga przez
    mękę.


  • 27. Data: 2011-09-04 16:51:26
    Temat: Re: [OT] A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Przyjazny" napisał:

    > Dobrze działają różne nisze, np. w pewnym mieście ~30k mieszkańców
    > jest automat na jedynym dużym postoju taksówek,

    Malbork? ;->

    > i żeby zamówić taksówkę dzwoni się na numer automatu,
    > i zazwyczaj któryś z czekających taksówkarzy odbiera.

    Co wcale nie oznacza, że gotów jest się pofatygować po klienta ;->

    JoteR


  • 28. Data: 2011-09-04 19:15:48
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    2011-09-04 17:43, Przyjazny wysłał(a) wiadomość:
    > Netia ma (miała? ostatnio nie zwracałem uwagi) trochę automatów na
    > monety (najwięcej w centrach handlowych, ale kilka też na ulicach).
    > Popularność podobna do tych TPSA, może troszeczkę większa. Obawiam się,
    > że w czasach "każdy ma komórkę" inwestycja w nowe automaty ma małe
    > szanse się zwrócić.

    No i jakoś tak niedawno przestał obowiązywać przepis, że operator
    dominujący musi utrzymywać X(X) publicznych aparatów telefonicznych na
    X(X) tysięcy mieszkańców. Już nie ma takiego obowiązku.

    K.


    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 29. Data: 2011-09-04 21:13:51
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Nietutejszy <t...@N...pl>

    Smok Eustachy wrote:
    > W dniu 03.09.2011 01:14, Nietutejszy pisze:
    > /.../
    >> Zasadniczo masz rację :-). Niemniej jednak nie rozumiem powodu tej
    >> nieoficjalności. Jaki może być sensowny powód ukrywania usługi, która
    >> dobrze działa, jest może i niszowa, ale użyteczna i w dodatku nie ma
    >> odpowiednika u konkurencji?
    > Bład systemowy

    Istotnie, Smoku, nie sposób się nie nie zgodzić, że błąd.

    Połączenie usług GSM/UMTS i VoIP na jednym koncie abonenckim to zgroza i
    naruszenie wartości oraz prawa naturalnego i sztucznego a dostęp do
    połączeń wychodzących VoIP przez numer dostępowy to już w ogóle syf,
    kiła i mogiła. Po prostu klientom się takich rzeczy nie robi :-P.


    Pzdr

    Nietutejszy


  • 30. Data: 2011-09-04 21:40:10
    Temat: Re: A moze by tak, zamiast PAS-ów - publiczne terminale GSM?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    2011-09-04 17:43, Przyjazny wysłał(a) wiadomość:
    > Netia ma (miała? ostatnio nie zwracałem uwagi) trochę automatów na
    > monety (najwięcej w centrach handlowych, ale kilka też na ulicach).
    > Popularność podobna do tych TPSA, może troszeczkę większa. Obawiam się,
    > że w czasach "każdy ma komórkę" inwestycja w nowe automaty ma małe
    > szanse się zwrócić.

    No i jakoś tak niedawno przestał obowiązywać przepis, że operator
    dominujący musi utrzymywać X(X) publicznych aparatów telefonicznych na
    X(X) tysięcy mieszkańców. Już nie ma takiego obowiązku.

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: