-
11. Data: 2014-03-13 23:39:17
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Thu, 13 Mar 2014 21:34:34 +0100, Adam napisał(a):
> A mógłbyś coś merytorycznie?
>
> Bo mam wrażenie, że czytałeś zupełnie inny artykuł, niż podawał Tomek.
Jeszcze jedno:
"Moc samochodu jeżdżącego na gazie jest praktycznie taka sama, jak
benzynowego czy diesla. Jedynie wolniej rusza, ale takich przeróbek nie
robi się po to, by startować w wyścigach, ale by zaoszczędzić na paliwie."
Taka sama moc, a wolniej rusza. To szalenie ciekawe jak to się dzieje!
To właśnie dzięki głąbom opowiadającym takie androny ludzie boją się wsiąść
do samochodu z instalacją LPG.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
12. Data: 2014-03-14 01:06:36
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: tomas <t...@b...pl>
W dniu 13.03.2014 15:22, anacron pisze:
> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,900-tys-km-na-tej-
samej-instalacji,wid,16460684,wiadomosc.html?ticaid=
1125a8
>
Znając życie to benzyna i ropa znowu pójdą w górę , zwłaszcza
jak zostaną nałożone sankcje na ZSRR naszego głównego dostawcę
paliw.LPG pewnie też ale jest to mniej odczuwalne.Nie zdziwię
się jak na maj lpg będzie po 2,9-3zł a benzyna po 6zł.
-
13. Data: 2014-03-14 09:35:46
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 13 Mar 2014 15:22:24 +0100, anacron napisał(a):
> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,900-tys-km-na-tej-
samej-instalacji,wid,16460684,wiadomosc.html?ticaid=
1125a8
To że silnikowi nic się nie stanie od gazu, to oczywiście możliwe.
Ale pod warunkami które nawet znalazły się w artykule:
"Muszą tylko być fachowo zamontowane. Krótko mówiąc, powinni je montować
fachowcy, którzy się na tym naprawdę znają."
"Na trasie Passat powinien spalać około 7 - 8 l benzyny. Natomiast gazu
zużywa około 10 l, czasem trochę więcej."
"Moc samochodu jeżdżącego na gazie jest praktycznie taka sama"
A trafić na takiego gazownika, to jak w totka - chociaż oczywiście jest to
możliwe :-)
-
14. Data: 2014-03-14 11:00:12
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-03-13 23:26, P.B. pisze:
> Dnia Thu, 13 Mar 2014 21:34:34 +0100, Adam napisał(a):
>
>> A mógłbyś coś merytorycznie?
>
> Proszę bardzo. Cytat z tekstu:
> "Przez wiele lat pokonywałem 15 - 18 tys. km miesięcznie. Teraz jeżdżę
> mniej, po około 10 tys. Łatwo policzyć, że w moim przypadku koszt montażu
> zwrócił się już po około trzech miesiącach. "
>
>> Bo mam wrażenie, że czytałeś zupełnie inny artykuł, niż podawał Tomek.
>>
>> Ja nie widzę nic o wtrysku gazu. Na fotografii jest instalacja
>> mieszalnikowa, notabene mieszalnik zainstalowany jak najbardziej
>> prawidłowo - bokiem do kierunku jazdy, co eliminuje problemy z
>> podciśnieniem na membranie.
>
> On instalację ma w porządku, bo do tak prymitywnego silnika i tak nic
> lepszego nie zastosuje.
W zasadzie można było, ale:
1/ instalacja zakładana prawdopodobnie pomiędzy 1997 a 1999 - wtedy
raczej nie było lepszych (bez mieszalnika, na wtrysk fazy ciekłej)
2/ były mieszalnikowe 1 i 2 generacji, oraz wtryskowe - o wiele droższe
> Facet pisze farmazony o tym, że łatwo policzyć, że już po 50 tysiącach
> kilometrów zwrócił mu się koszt instalacji. Mi koszt raczej drogiej
> instalacji wtrysku gazu zwrócił się właśnie po 15 tysiącach kilometrów.
Wtrysku gazu? W jakim aucie i w którym roku?
Ja zakładałem do Lanosa ok. 1997/98 i płaciłem 3400 zł. brutto za włoską
instalację mieszalnik / wtrysk jednopunktowy do kolektora.
Były wtedy już sekwencje, ale cena była z sufitu i mało zakładów to
instalowało, ponadto straciłbym gwarancję na auto.
Ale jakoś teraz nie chce mi się szacować kosztów. Wtedy gaz kosztował
0,99 zł./litr
> Więc albo facet używa chińskiego kalkulatora z rozładowaną baterią, albo te
> kilometry mu jakoś tak magicznie rosną im dłużej o nich opowiada. Ciekawe
> co robi, że jeździ po 700 kilometrów dziennie (albo 500 z niedzielami i
> świętami)? Całe dnie albo jedzie, albo śpi. Ja w styczniu zrobiłem 6000
> kilometrów i miałem wrażenie, że cały miesiąc nie wysiadałem z samochodu!
Bywało, że jeździłem dziennie nieco powyżej 1100 km. Da się, aczkolwiek
zależy to od auta i trasy. Najwygodniej jeździło mi się Freelanderem 1
(znakomite fotele) i audi - nie pamiętam już modelu.
Facet jest zawodowym kierowcą. Może bezproblemowo tyle wykręcać. Ja
kilka lat temu jeżdżąc po kklientach tylko parę dni w tygodniu - też
robiłem ponad 20 tys/miesiąc.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
15. Data: 2014-03-14 11:02:22
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-03-13 23:39, P.B. pisze:
> Dnia Thu, 13 Mar 2014 21:34:34 +0100, Adam napisał(a):
>
>> A mógłbyś coś merytorycznie?
>>
>> Bo mam wrażenie, że czytałeś zupełnie inny artykuł, niż podawał Tomek.
>
> Jeszcze jedno:
> "Moc samochodu jeżdżącego na gazie jest praktycznie taka sama, jak
> benzynowego czy diesla. Jedynie wolniej rusza, ale takich przeróbek nie
> robi się po to, by startować w wyścigach, ale by zaoszczędzić na paliwie."
>
> Taka sama moc, a wolniej rusza. To szalenie ciekawe jak to się dzieje!
> To właśnie dzięki głąbom opowiadającym takie androny ludzie boją się wsiąść
> do samochodu z instalacją LPG.
Jest jeszcze moment obrotowy. Na "suchym" paliwie, lub zbyt ubogiej
mieszance moment występuje w wyższym zakresie obrotów. Tutaj więc facet
może mieć rację.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
16. Data: 2014-03-14 11:48:56
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 13 Mar 2014 23:39:17 +0100, P.B. napisał(a):
> Jeszcze jedno:
> "Moc samochodu jeżdżącego na gazie jest praktycznie taka sama, jak
> benzynowego czy diesla. Jedynie wolniej rusza, ale takich przeróbek nie
> robi się po to, by startować w wyścigach, ale by zaoszczędzić na paliwie."
> Taka sama moc, a wolniej rusza. To szalenie ciekawe jak to się dzieje!
> To właśnie dzięki głąbom opowiadającym takie androny ludzie boją się wsiąść
> do samochodu z instalacją LPG.
Cuda moga sie dziac. Np w starym gazniku byla pompka przyspieszajaca -
wciskasz pedal i dodatkowa benzyna tryska do kolektora.
Z gazem tego nie ma (w I i II gen) ... ale dodatkowego paliwa jest
tylko troche. Po chwili moc na gazie taka sama, czy tam nieco mniejsza
- tyle co normalnie.
Ewentualnie np moc w zakresie 1500-5500 rpm prawie taka sama, ale
800-1500 i 5500-6000 mniejsza.
J.
-
17. Data: 2014-03-14 11:52:17
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 13 Mar 2014 21:34:34 +0100, Adam napisał(a):
>>> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,900-tys-km-na-tej-
samej-instalacji,wid,16460684,wiadomosc.html?ticaid=
1125a8
> Ja nie widzę nic o wtrysku gazu. Na fotografii jest instalacja
> mieszalnikowa, notabene mieszalnik zainstalowany jak najbardziej
> prawidłowo - bokiem do kierunku jazdy, co eliminuje problemy z
> podciśnieniem na membranie.
I co - przy skrecie w prawo gasnie, a przy skrecie w lewo dodaje gazu?
:-)
J.
-
18. Data: 2014-03-14 11:54:15
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 13 Mar 2014 22:12:42 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
> W dniu 2014-03-13 22:05, Adam pisze:
>> Jest na drugiej stronie.
>> Ale co widzisz dziwnego w wymianie pierścieni czy klocków?
>
> Chyba o to chodzi, że jak klocki są do wymiany, to się wymienia oba.
A jak tylko jeden jest do wymiany ?
Fakt ze jeden klocek trudno kupic :-)
J.
-
19. Data: 2014-03-14 12:49:05
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2014-03-14 11:52, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 13 Mar 2014 21:34:34 +0100, Adam napisał(a):
>>>> http://moto.wp.pl/kat,45754,title,900-tys-km-na-tej-
samej-instalacji,wid,16460684,wiadomosc.html?ticaid=
1125a8
>> Ja nie widzę nic o wtrysku gazu. Na fotografii jest instalacja
>> mieszalnikowa, notabene mieszalnik zainstalowany jak najbardziej
>> prawidłowo - bokiem do kierunku jazdy, co eliminuje problemy z
>> podciśnieniem na membranie.
>
> I co - przy skrecie w prawo gasnie, a przy skrecie w lewo dodaje gazu?
> :-)
Czasami ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=37&t=514436
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2014-03-14 14:24:07
Temat: Re: 900kkm na LPG
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 13.03.2014 23:26, P.B. pisze:
> Ja w styczniu zrobiłem 6000 kilometrów i miałem wrażenie, że cały
> miesiąc nie wysiadałem z samochodu!
A ja pierwszy przegląd w KIA Cee'd miałem po niecałym miesiącu od
wyjazdu z salonu (przeglądy co 15'000 km). Więc proszę Cię, patrz dalej
niż czubek własnego nosa, bo pomijając w/w przypadek znam kilku ludzi -
akurat przedstawicieli handlowych, którzy miesiąc w miesiąc kręcą po
blisko 20'000km.
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza