-
51. Data: 2012-01-15 11:01:29
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 15-01-2012 09:44, Artur Maśląg pisze:
> Tym bardziej, że np. miasto to nie miejsce do wyścigów i samochodem
> z mocniejszym dołem jeździ się przyjemniej. Pazur może pokazać wyżej
> i w innych okolicznościach :)
>> http://www.youtube.com/watch?v=b2FKbFjGUCU
>> http://www.youtube.com/watch?v=Mg9dOfarPms
> Nic nowego nie masz? ;)
Nee, same suchary ;)
>> Jak widzisz można jeździć w okolicach 1000-2500 RPM i nie zostawać w
>> tyle.
> A inne trzeba dusić po 4krpm by chciały jechać :)
Wiesz, jeśli całe życie jeździło się Polonezem, a potem Lanosem ...
--
Paweł
-
52. Data: 2012-01-15 14:48:10
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
> Bo plan był taki, żeby jechać prawym/środkowym pasem za kimś i nie robić
> jednocześnie zatoru. Chciałeś przykład na zastosowanie 1000-2500 to go
> otrzymałeś...
Ciekawe jak długo panewki to wytrzymają. :> Szczerze mówiąc nie bardzo
wiem, po co kupować dużą benzynę i jeździć nią jak dieslem. Szczególnie,
że silnik przy przyspieszaniu w ten sposób nie będzie miał najwyższej
sprawności, więc spali najprawdopodobniej więcej niż gdybyś przyspieszył
bardziej dynamicznie.
> I co z tego? Gwarantuje Ci że gdybym zechciał odjechać to wystarczyłoby
> przycisnąć gaz bez redukcji.
> Tu masz jeszcze jeden przykład na jazdę w granicach 2000 w mieście.
> http://www.youtube.com/watch?v=L-RW7OPgInw
Można, tylko po co?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
53. Data: 2012-01-15 16:10:06
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 15-01-2012 14:48, to pisze:
> Ciekawe jak długo panewki to wytrzymają. :> Szczerze mówiąc nie bardzo
> wiem, po co kupować dużą benzynę i jeździć nią jak dieslem. Szczególnie,
No właśnie m.in po to żeby nie zdychał przy tak niskich obrotach. A
panewkom nic się nie stanie, to nie 1.4 który na samym dole podpiera się
na panewkach.
> że silnik przy przyspieszaniu w ten sposób nie będzie miał najwyższej
> sprawności, więc spali najprawdopodobniej więcej niż gdybyś przyspieszył
> bardziej dynamicznie.
>> http://www.youtube.com/watch?v=L-RW7OPgInw
> Można, tylko po co?
Można trzymać 1500-2000RPM wyżej turlając się w mieście, tylko po co?
Zresztą automat też trzyma tak niskie obroty przy tego typu jeździe.
--
Paweł
-
54. Data: 2012-01-15 21:09:54
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Sat, 14 Jan 2012 17:25:07 +0000 (UTC), Michał wrote:
>>> "nie,
>>> nie nie da się, no chyba że...
>>> chyba że by mu tak ustawić mieszankę żeby palił strasznie dużo"
>>
>> Nie ma takiej możliwości w wolnossącym silniku benzynowym.
>
> Czyli po prostu nie da się ?
Nie da się bez ingerencji w mechanikę (doładowanie i/lub rozrząd)
>> Na pewno jeżeli osoba wygadująca takie rzeczy rusza silnika, to go psuje.
>
> Da się ustawić gaz żeby się psuł silnik ?
Tak - zbyt ubogą mieszanką.
Zresztą z tego biorą się wszystkie opowieści że LPG psuje silnik - nie
psuje go LPG a zbyt uboga mieszanka.
>
>> Mapę można zawsze ustawić dowolnie, trzeba tylko umieć.
>
> ale kopa to i tak nie da ?
Nie.
>> Nie wiem, sprawny samochód im szybciej jedzie tym gorzej przyspiesza,
>
> 0..50 muł, a potem kop, wygląda jak by największy miało przy 70km/h
> zabawa jest 160km/h+ tam jest fajnie i dalej cichutko :)
Może jakaś taka długa jedynka że dopiero przy 70km/h silnik dostaje obrotów
przy których żyje jakoś.
-
55. Data: 2012-01-15 22:06:34
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-15 11:01, DoQ pisze:
(...)
> Nee, same suchary ;)
Szkoda - masz ładne zegary ;)
>>> Jak widzisz można jeździć w okolicach 1000-2500 RPM i nie zostawać w
>>> tyle.
>> A inne trzeba dusić po 4krpm by chciały jechać :)
>
> Wiesz, jeśli całe życie jeździło się Polonezem,
Wypraszam sobie :) Jeden z moich Polonezów (nie twierdzę, że
to wersja jakaś regularnie spotykana na drogach) odpychał się bardzo
ładnie i to właśnie od dołu :) Wielu się zdziwiło ;)
> a potem Lanosem ...
W sumie to nie chodzi wprost o fakt posiadania, ale kwestię podejścia
do tematu oraz świadomości.
Moja żonka została ostatnio poproszona (przez koleżankę), by podjechać
właśnie Lanosem na myjnię. Jej ocena tego samochodu mnie bardzo
rozbawiła (optymizmem nie wiało), niemniej gdyby miała tym jeździć to
by jeździła (w końcu lepiej siedzieć w ciepłym samochodzie niż stać na
deszczu), ale to jednak coś innego, niż zachwalać ten produkt, bądź
wieszać psy na każdym innym :)
-
56. Data: 2012-01-15 22:22:05
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 15-01-2012 22:06, Artur Maśląg pisze:
>> Nee, same suchary ;)
> Szkoda - masz ładne zegary ;)
Tu masz takie same, ale ja tak szybko nie jeżdżę bo się boję ;)
http://www.youtube.com/watch?v=PfULzoOVDH0
http://www.youtube.com/watch?v=Ph4jS0j7n_g
>> Wiesz, jeśli całe życie jeździło się Polonezem,
> Wypraszam sobie :) Jeden z moich Polonezów (nie twierdzę, że
> to wersja jakaś regularnie spotykana na drogach) odpychał się bardzo
> ładnie i to właśnie od dołu :) Wielu się zdziwiło ;)
Ale nie zimą na pych? Czy z silnikiem od fiata mirafiori? ;))
> Moja żonka została ostatnio poproszona (przez koleżankę), by podjechać
> właśnie Lanosem na myjnię. Jej ocena tego samochodu mnie bardzo
> rozbawiła (optymizmem nie wiało), niemniej gdyby miała tym jeździć to
> by jeździła (w końcu lepiej siedzieć w ciepłym samochodzie niż stać na
> deszczu), ale to jednak coś innego, niż zachwalać ten produkt, bądź
> wieszać psy na każdym innym :)
12 lat temu jechaliśmy na wakacje na 2 samochody. Ja w Mitsu i kolega w
nowiutkim Lanosie - oba miały tytaniczne 1.6 16v 113 i 106KM. Lamos mimo
zmiennej geometrii dolotu i DOHC nie dość że dostawał za każdym razem
tęgie baty, to jeszcze okazało się na stacji że spalił nieco ponad
3l/100km więcej. Mocno przeciętne te silniki od GMa.
--
Paweł
-
57. Data: 2012-01-15 22:50:12
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello DoQ,
Sunday, January 15, 2012, 10:22:05 PM, you wrote:
[...]
> 12 lat temu jechaliśmy na wakacje na 2 samochody. Ja w Mitsu i kolega w
> nowiutkim Lanosie - oba miały tytaniczne 1.6 16v 113 i 106KM. Lamos mimo
> zmiennej geometrii dolotu i DOHC nie dość że dostawał za każdym razem
> tęgie baty, to jeszcze okazało się na stacji że spalił nieco ponad
> 3l/100km więcej. Mocno przeciętne te silniki od GMa.
Przypomina mi się stary dowcip - zajeżdża facet kaszlakiem do
mechanika i jęczy:
- Panie, staram się jak mogę, jeżdżę jak ostatni kapelusz - ledwie
muskam pedał gazu a on mi pali 8l/100km!
- To normalne spalanie dla kaszlaka w mieście.
- Ale wszyscy znajomi mówią, że ich kaszlaki spalają 3l/100km mniej!
- To niech pan robi to samo co oni.
- ?
- Niech pan też kłamie!
3l/100km mniej jest niemożliwe przy dowolnym, takim samym dla obu
pojazdów stylu jazdy i takim samym obciążeniu samochodów.
Gdyby w grę wchodziły ciagniki siodłowe, to mógłbym uwierzyć w różnice
3l/100km. Ale nie w przypadku sprawnych samochodów osobowych z
silnikami 1.6 16V.
3l/100km mniej oznaczałoby 3.24l/100km przy jeździ pustymi drogami
wojewódzkimi z Bieszczad na Mazury z prędkosciami przepisowymi, 3
osoby + bagaże.
Oznaczałoby to 4l/100km na trasie Głubczyce-Wiedeń-Opole, normalnymi
drogami, w tym autostradami z prędkościami przepisowymi.
Oznaczałoby to również 10.3l/100km przy jeździe autostradą z pedałem w
podłodze i prędkością maksymalna gdy tylko się da.
Już to pisałem wielokrotnie - średnia wieloletnia, z ok. 200kkm to
9.3l/100km. Z czego więcej niż połowa na A4. Przy jeździe bardzo
akresywnej. Spalanie 3l/100 mniej dawałoby 6.3l/100km - takie coś
można osiągnąć, ale nie wjeżdżając do miast i na autostrady.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
58. Data: 2012-01-15 22:53:04
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-15 22:22, DoQ pisze:
(...)
> Ale nie zimą na pych?
Nie, nie :)
Czy z silnikiem od fiata mirafiori? ;))
Blisko, ale błędnie :) 131 miał też "dostany".
> 12 lat temu jechaliśmy na wakacje na 2 samochody. Ja w Mitsu i kolega w
> nowiutkim Lanosie - oba miały tytaniczne 1.6 16v 113 i 106KM. Lamos mimo
> zmiennej geometrii dolotu i DOHC nie dość że dostawał za każdym razem
> tęgie baty, to jeszcze okazało się na stacji że spalił nieco ponad
> 3l/100km więcej. Mocno przeciętne te silniki od GMa.
Japońskie koniki jakieś są takie żwawsze ;) Nie wspomnę o wrażeniu
jazdy puszką po piwie (Lanos), no ale czego tu wymagać. Samochód
klasy "ekonomicznej". Tani w zakupie, na głowę nie pada, awaryjny nie
jest.
-
59. Data: 2012-01-15 23:12:13
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 15-01-2012 22:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
> 3l/100km mniej jest niemożliwe przy dowolnym, takim samym dla obu
> pojazdów stylu jazdy i takim samym obciążeniu samochodów.
Jest jak najbardziej możliwe. Nie musisz brać tego tak ambicjonalnie,
przecież nie pracowałeś raczej w fabryce Daewoo.
Podałeś średnią wieloletnią na poziomie 9,3l/100km - to by się +-
zgadzało:
http://www.autocentrum.pl/spalanie/daewoo/lanos/siln
ik-benzynowy-1.6-i-16v-106km-1997-2004/
8,9l/100km.
Natomiast raporty spalania omawianego mitsubishi tylko potwierdzają to
co mówiłem:
http://www.autocentrum.pl/spalanie/mitsubishi/lancer
/vi/silnik-benzynowy-1.6-16v-113km-1992-1996/
7,6l/100km
--
Paweł
-
60. Data: 2012-01-15 23:31:09
Temat: Re: 25% więcej koni na LPG niz PB
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
> No właśnie m.in po to żeby nie zdychał przy tak niskich obrotach. A
> panewkom nic się nie stanie, to nie 1.4 który na samym dole podpiera się
> na panewkach.
A 3,0 na czym się podpiera?
> Można trzymać 1500-2000RPM wyżej turlając się w mieście, tylko po co?
Żeby było więcej zabawy? Żeby szybciej dojechać? Żeby mniej spalić?
> Zresztą automat też trzyma tak niskie obroty przy tego typu jeździe.
Bo automat spełnia dziwne fanaberie użytkowników...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway