Od jakiegoś czasu używałem takiej płyty Asusa P5Q3, C2Q 9400@stock z
pamięciami Kingstona KVR1333D3N9K/4G (elpida) w dualu i wszystko było dobrze
ale niestety trafił mi się identyczny drugi komputer którego objawem były
losowe resety lub zwisy podczas pracy. Włożyłem więc dla testu swoje pamięci
do tego drugiego komputera a potem z powrotem do swojego i teraz oba
komputery zachowują się identycznie gdy pamięci są taktowane nominalnie.
Sprawę rozwiązałem na razie spowolnieniem pamięci do 1066 w obydwu
komputerach dzięki czemu żaden się nie zawiesza ani resetuje. Co może być
przyczyną, że komputery nie chcą chodzić z pamięciami Kingstona na
nominalnym 1333? Sprawdzałem różne grafiki GF 8800GT i Radeon HD4770 bez
róznicy a zasilacze markowe Fortron 550W, Bequiet 550 i 650W też bez
różnicy. Drugi procesor to też niekręcony E8400. W biosie do tej pory miałem
Auto i było dobrze. Podnoszenie napięcia z 1.5 na 1.6V też nie załatwia
sprawy, wyżej boję się podnosić. Teraz też jest ok, co prawda nie widać
żadnej różnicy w pracy pomiędzy 1066 a 1333 więc nie będe u siebie gonił ich
szybciej. Czy jest jakiś inny sposób ? Ręczne ustawianie parametrów w Biosie
(a jest ich od groma) też nie rozwiązuje sprawy. Przy 1333 zwisowi
najczęściej towarzyszy bzyczenie z głośniczka (ttrtrtrtrtrt). Na 1066 mogłem
testować komputer w OCCT przez godzinę i dłużej i tak samo w GTA IV bez
niepożądanych efektów podczas dłuższego grania.

do góry