-
191. Data: 2020-01-29 23:19:55
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>> Tylko ja piszę o fałszowaniu wodą i żelami a ty o azotynach...
>>> To nie jest fałszowanie. Suweren życzy sobie, aby było tanio, więc jest
>>> tanio. Nie da się zrobić boczku według Twojego życzenia za dychę czy
>>> dwie. Aby był naprawdę dobry, będzie czwórka na początku ceny. I kto
>>> go wtedy kupi? Więc ostrzykuje się wodą z modyfikowaną skrobią, potem
>>> próbujesz to coś smażyć, a skrobia się pali.
>>> Szynkę kupuję wyłącznie we czwartki, nie każdego czwartku, nie jestem
>>> wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych. We czwartki dlatego, że do sklepu
>>> w pobliżu uczelni przywożą wtedy porządną szynkę. Jedną! Samo centrum
>>> dużego miasta.
>>> Dobre wędliny da się kupić bez problemów. Ale nie za dychę za kilogram.
>>
>> Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z Chińczykami, którym się zarzuca,
>> że robią "chińszczyznę". A oni robią dokładnie to, czego się od nich
>> wymaga za otrzymaną zapłatę, pińć złotych od sztuki.
>
> Potrafią robić też uczciwie i nadal taniej niż w Europie. Choć już nie
> za miskę ryżu.
Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z wędliniarzami, którym się zarzuca,
że robią tylko byle co. A oni robią dokładnie to, czego się od nich wymaga
za otrzymaną zapłatę, osiem pińdziesiąt za kilo.
--
Jarek
-
192. Data: 2020-01-29 23:22:36
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>> Szynkę kupuję wyłącznie we czwartki, nie każdego czwartku, nie jestem
>> wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych. We czwartki dlatego, że do sklepu
>> w pobliżu uczelni przywożą wtedy porządną szynkę. Jedną! Samo centrum
>> dużego miasta. Dobre wędliny da się kupić bez problemów.
>
> Jasne. Raz na tydzień, jeśli załapiesz się na jedną sztukę. Regularnie
> zaprzeczyłeś sam sobie.
Jeśli ktoś nie jest wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych, to sam całej
szynki nie zje.
--
Jarek
-
193. Data: 2020-01-29 23:57:35
Temat: Re: znalezc klucze
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jarosław,
Wednesday, January 29, 2020, 11:19:55 PM, you wrote:
[...]
>>> Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z Chińczykami, którym się zarzuca,
>>> że robią "chińszczyznę". A oni robią dokładnie to, czego się od nich
>>> wymaga za otrzymaną zapłatę, pińć złotych od sztuki.
>> Potrafią robić też uczciwie i nadal taniej niż w Europie. Choć już nie
>> za miskę ryżu.
> Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z wędliniarzami, którym się zarzuca,
> że robią tylko byle co. A oni robią dokładnie to, czego się od nich wymaga
> za otrzymaną zapłatę, osiem pińdziesiąt za kilo.
Po raz n-ty powtórzę: nie chodzi mi o tanie wędliny. Pompowane są
również drogie.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
194. Data: 2020-01-29 23:59:38
Temat: Re: znalezc klucze
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jarosław,
Wednesday, January 29, 2020, 11:22:36 PM, you wrote:
>>> Szynkę kupuję wyłącznie we czwartki, nie każdego czwartku, nie jestem
>>> wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych. We czwartki dlatego, że do sklepu
>>> w pobliżu uczelni przywożą wtedy porządną szynkę. Jedną! Samo centrum
>>> dużego miasta. Dobre wędliny da się kupić bez problemów.
>> Jasne. Raz na tydzień, jeśli załapiesz się na jedną sztukę. Regularnie
>> zaprzeczyłeś sam sobie.
> Jeśli ktoś nie jest wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych, to sam całej
> szynki nie zje.
Ja chcę móc pójść do sklepu w dowolny dzień tygodnia, sięgnąć po
wędlinę z wyższej półki nie na nadziać się na 60% mięsa w mięsie. Za
dużo wymagam?
Polowania na lepszy wędliny zbrzydły mi za komuny.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
195. Data: 2020-01-30 00:01:47
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>> Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z Chińczykami, którym się zarzuca,
>>>> że robią "chińszczyznę". A oni robią dokładnie to, czego się od nich
>>>> wymaga za otrzymaną zapłatę, pińć złotych od sztuki.
>>> Potrafią robić też uczciwie i nadal taniej niż w Europie. Choć już nie
>>> za miskę ryżu.
>> Święte słowa! Dokładnie tak samo jest z wędliniarzami, którym się zarzuca,
>> że robią tylko byle co. A oni robią dokładnie to, czego się od nich wymaga
>> za otrzymaną zapłatę, osiem pińdziesiąt za kilo.
>
> Po raz n-ty powtórzę: nie chodzi mi o tanie wędliny. Pompowane są również
> drogie.
Bywa, ża marną chińszczyznę też drogo sprzedają. A porządną wędlinę da się
kupić, zwłaszcza gdy robi się to regularnie, w sprawdzonym miejscu.
--
Jarek
-
196. Data: 2020-01-30 00:07:02
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
>>>> Szynkę kupuję wyłącznie we czwartki, nie każdego czwartku, nie jestem
>>>> wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych. We czwartki dlatego, że do sklepu
>>>> w pobliżu uczelni przywożą wtedy porządną szynkę. Jedną! Samo centrum
>>>> dużego miasta. Dobre wędliny da się kupić bez problemów.
>>> Jasne. Raz na tydzień, jeśli załapiesz się na jedną sztukę. Regularnie
>>> zaprzeczyłeś sam sobie.
>> Jeśli ktoś nie jest wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych, to sam całej
>> szynki nie zje.
>
> Ja chcę móc pójść do sklepu w dowolny dzień tygodnia, sięgnąć po
> wędlinę z wyższej półki nie na nadziać się na 60% mięsa w mięsie.
> Za dużo wymagam?
Za dużo. Suweren wybiera byle co. Nie tylko gdy chodzi o wędliny. Zawsze
o tym trzeba pamiętać.
> Polowania na lepszy wędliny zbrzydły mi za komuny.
Nie tylko to mi w tamtym okresie zbrzydło. Dlatego teraz również szukam
swojej niszy.
--
Jarek
-
197. Data: 2020-01-30 08:57:42
Temat: Re: znalezc klucze
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-01-29 o 23:22, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Szynkę kupuję wyłącznie we czwartki, nie każdego czwartku, nie jestem
>>> wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych. We czwartki dlatego, że do sklepu
>>> w pobliżu uczelni przywożą wtedy porządną szynkę. Jedną! Samo centrum
>>> dużego miasta. Dobre wędliny da się kupić bez problemów.
>>
>> Jasne. Raz na tydzień, jeśli załapiesz się na jedną sztukę. Regularnie
>> zaprzeczyłeś sam sobie.
>
> Jeśli ktoś nie jest wielkim entuzjastą wyrobów mięsnych, to sam całej
> szynki nie zje.
Zje.
Normalni ludzie maja lodówki, w lodówkach zamrażalniki a w tych
zamrażalnikach porcjowaną szynką którą nie zjedzą przez kilka dni.
Pozdrawiam
-
198. Data: 2020-01-30 09:00:29
Temat: Re: znalezc klucze
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-01-29 o 22:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> Tylko ja piszę o fałszowaniu wodą i żelami a ty o azotynach...
>> Technologia sie tez zmienila. Dawniej szynke moczono w saletrze, ktora
>> musiala wniknac gleboko.
>> Dzis sie nakluwa iglami i sol z azotynem wprowadza od razu do wnetrza.
>
> Ależ nastrzykiwało się też za komuny - to jest po prostu szybsza
> metoda peklowania. Ja pisze o pompowaniu wody z żelami.
Raczej nie, maszyny do tego były drogie i z dewizach.
Jak u niemców zmieniły się przepisy (lata 90) i zaczęli za grosze
wyprzedawać sprzęt który mieli złomować to ta "technika" weszło do polski.
Pozdrawiam
-
199. Data: 2020-01-30 10:02:16
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 29 stycznia 2020 22:45:05 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> A kto mówi, że chcę za dychę?
Widywałem w sklepach białe kiełbasy za ok 10zł/kg
Nie mam pojęcia z czeggo oni to robia
Ja regularnie sam robię biała kiełbase, wędzę kiełbasy, wedze wędliny i ryby
Praktycznie sklepowych wędlin nie kupujemy
I na przykładzie białej kiełbasy kiedyś liczyłem to koszt samych produktów, przypraw,
jelit wychodził ok 20zł/kg gotowej kiełbasy
Pominąłem robociznę, prąd do maszynki itp bo robie dla siebie nie na handel.
Ostatnio polędwicę dojrzewająca robiłem. Na samej wadze po 10 dniach ubyło pewnie ze
25%
1kg polędwiczki kosztuje min 30zł+ cukier+sól+ przyprawy minus ubytek na wadze i już
wychodzi koszt 50zł/kg. Bez koszty robocizny. Gdybym to miał sprzedawać to pewnie
żeby wyjść na swoje po 75zł min od kilograma bym musiał liczyć.
-
200. Data: 2020-01-30 10:32:20
Temat: Re: znalezc klucze
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2020-01-30 o 09:00, RadoslawF pisze:
> W dniu 2020-01-29 o 22:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>>>> Tylko ja piszę o fałszowaniu wodą i żelami a ty o azotynach...
>>> Technologia sie tez zmienila. Dawniej szynke moczono w saletrze, ktora
>>> musiala wniknac gleboko.
>>> Dzis sie nakluwa iglami i sol z azotynem wprowadza od razu do wnetrza.
>>
>> Ależ nastrzykiwało się też za komuny - to jest po prostu szybsza
>> metoda peklowania. Ja pisze o pompowaniu wody z żelami.
>
> Raczej nie, maszyny do tego były drogie i z dewizach.
Rączkami robili, strzykawką.
P.P.