-
41. Data: 2010-12-31 02:28:59
Temat: Re: zimowki do Ferrari ?
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Nie zgadzam się. Ja moją ekologiczną Toyotą Prius nigdy nie przekraczam
> 30 km/h w mieście dzięki czemu,
...za mna jest korek jak cholera i kazdy z tych samochodow pokrywa
ekologie gruba warstwa sadzy, CO2, CxHx;-)
>jak dowiedli szwedzcy naukowcy, jestem
> dwudziestokrotnie bardziej bezpieczny niż szaleniec jadący 70 km/h w
> terenie zabudowanym, nawet w Ferrari.
Yorge Martjos prof. na Wydziale Transportu Kolowego w Sztokcholmskiej
Politechnice udowodnil, ze wydluzenie czasu przejazdu zwieksza
wykladniczo prawdopodobienstwo wypadku.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
42. Data: 2010-12-31 08:28:08
Temat: Re: zimowki do Ferrari ?
Od: szymo <s...@w...pl>
DoQ pisze:
> W dniu 2010-12-30 18:37, fer pisze:
> .
>>> Zientarski też był pewnie zacnym szoferem.
>> Owszem, był. Już nie jest. Zła droga była dla prowadzonej przez niego
>> fury.
>
> Tak tak, zła droga..
> Swoja droga ciekawa interpretacja - jak ktoś ma drogi samochód to znaczy
> że jest zajebistym kierowcą.
>
No pewnie ! jak ktoś jeździ kaszlokiem nie jest dobrym "kierowcom" ale
jest zajebistym kowalem :P
-
43. Data: 2010-12-31 09:33:52
Temat: Re: zimowki do Ferrari ? [OT] Prius ekologia - przydługawe
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Thu, 30 Dec 2010 23:44:06 +0100, megrims <m...@i...pl>
wrote:
> Samo wyprodukowanie takiego Prijusa kosztowało środowisko więcej
> niż V8 jest w stanie wyprodukować spalin przez 200 000 km.
> Całe to ścierwo z całą tą ekologią to public-relation i marketing
> w czystej postaci i robienie ludziom wody z mózgów.
>
> Jak chcą, aby dbać o środowisko to niech zaczną produkować auta,
> które nie tyle, że będą miały gwarancje 10 lat i 1.000.000 km.
> One nie będą mogły się zepsuć. Z technicznego punktu widzenia
> jest to możliwe.
Przecież robili już kiedyś w zbliżonej jakości. Przestali. Nie opłacało
się.
[...]
> Zachwycanie się ekologicznymi prijusami, hybrydami (Evo 11 podobno
> ma być takim wynalazkiem) i innymi gównami przeczy zdrowemu
> rozsądkowi, jest podyktowane jakąś dziwną modą i ma tylko nakręcać
> światową koniunkturę.
Oh, są też praktyczne powody. Sprytnie zrobiona hybryda będzie miała
lepsze P/WR i większą niezawodność od odpowiednika z klasycznym ICE.
Vide: jaguar cx75.
No i nie zapominaj, że dla sporej grupy ten litr na setkę to istotna
oszczędność.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
44. Data: 2010-12-31 09:38:35
Temat: Re: zimowki do Ferrari ? [OT] Prius ekologia - przydługawe
Od: megrims <m...@i...pl>
*ciach)
> Przecież robili już kiedyś w zbliżonej jakości. Przestali. Nie opłacało
> się.
>
no właśnie. bo o kase tu chodzi, a nie o środowisko.
> [...]
>> Zachwycanie się ekologicznymi prijusami, hybrydami (Evo 11 podobno
>> ma być takim wynalazkiem) i innymi gównami przeczy zdrowemu
>> rozsądkowi, jest podyktowane jakąś dziwną modą i ma tylko nakręcać
>> światową koniunkturę.
>
> Oh, są też praktyczne powody. Sprytnie zrobiona hybryda będzie miała
> lepsze P/WR i większą niezawodność od odpowiednika z klasycznym ICE.
> Vide: jaguar cx75.
>
> No i nie zapominaj, że dla sporej grupy ten litr na setkę to istotna
> oszczędność.
Jak byś miał auto, które by miało 10 lat gwarancji na WSZYSTKO, to ten
litr by Cię raczej nie interesował.
-
45. Data: 2010-12-31 09:39:44
Temat: Re: zimowki do Ferrari ?
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Thu, 30 Dec 2010 18:33:50 +0100, Robert_J <d...@o...pl> wrote:
>> Skoro jechał taką furą to jest dobrym szoferem.
>
> Twierdzisz że zacność szofera jest wprost proporcjonalna do wartości
> fury?
Obecność szofera występuje dopiero powyżej pewnej wartości fury. :-)
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
46. Data: 2010-12-31 09:40:38
Temat: Re: zimowki do Ferrari ?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2010-12-30 19:25, DoQ pisze:
>> Wypadków najwięcej robią zwykli szoferzy w zwykłych pospolitych autach i
>> niewielu to obchodzi.
>
> Ciekawe dlaczego najwięcej robią kierowcy pospolitych samochodów. Masz
> już jakąś koncepcję?
Jako jedyne źródło wypadków media i policja podają szybkość i nietrzeźwość.
Więc jak ktoś nie jedzie szybko i jest trzeźwy to nabiera dziwnego
przekonania, że jedzie niesamowicie bezpiecznie i jest nieśmiertelny.
Uważanie na to co się dzieje dookoła staje się bardziej zbędne.
A.
-
47. Data: 2010-12-31 09:59:48
Temat: Re: zimowki do Ferrari ? [OT] Prius ekologia - przydługawe
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*megrims* w wiadomości news:ifj1vl$3i1$1@usenet.news.interia.pl napisał(a):
> Samo wyprodukowanie takiego Prijusa kosztowało środowisko więcej
> niż V8 jest w stanie wyprodukować spalin przez 200 000 km.
> Całe to ścierwo z całą tą ekologią to public-relation i marketing
> w czystej postaci i robienie ludziom wody z mózgów.
Odezwał się morderca nienarodzonych fortepianów :-)
> Jak chcą, aby dbać o środowisko to niech zaczną produkować auta,
> które nie tyle, że będą miały gwarancje 10 lat i 1.000.000 km.
> One nie będą mogły się zepsuć. Z technicznego punktu widzenia
> jest to możliwe.
A z praktycznego punktu widzenia nie ma takiej opcji, ostatnia firma która
wyprodukowała takie auto (fakt że bez gwarancji 10lat) niemal zbankrutowała,
pomyśl sobie że nie powstała by Twoja zabaweczka jakby firma w pore nie
obniżyła lotów... jeździłbyś koreańcem z ubiegłego stulecia :-p
> Zachwycanie się ekologicznymi prijusami, hybrydami (Evo 11 podobno
> ma być takim wynalazkiem) i innymi gównami przeczy zdrowemu
> rozsądkowi, jest podyktowane jakąś dziwną modą i ma tylko nakręcać
> światową koniunkturę.
> to tak generalnie moje zdanie bo już nie mogę z tej całej zawszonej
> ekologii
Jak sie nie ma na stałe założonych różowych okularów to i ma się taki
pogląd, z tym że akurat wprowadzanie norm emisji samo w sobie nie jest takie
złe, szkoda że te normy idą tak bardzo w kierunku porywający autek z
silnikami od skutera. Sama czystość spalin to jedno, naciski by auta średnio
spalały 5l to już przykra sprawa :-(
Pozdr
-
48. Data: 2010-12-31 10:04:35
Temat: Re: zimowki do Ferrari ? [OT] Prius ekologia - przydługawe
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Fri, 31 Dec 2010 09:38:35 +0100, megrims <m...@i...pl> wrote:
>> Przecież robili już kiedyś w zbliżonej jakości. Przestali. Nie opłacało
>> się.
>>
> no właśnie. bo o kase tu chodzi, a nie o środowisko.
Oczywiście, ktoś ma co do tego jakiekolwiek wątpliwości?
>>> Zachwycanie się ekologicznymi prijusami, hybrydami (Evo 11 podobno
>>> ma być takim wynalazkiem) i innymi gównami przeczy zdrowemu
>>> rozsądkowi, jest podyktowane jakąś dziwną modą i ma tylko nakręcać
>>> światową koniunkturę.
>>
>> Oh, są też praktyczne powody. Sprytnie zrobiona hybryda będzie miała
>> lepsze P/WR i większą niezawodność od odpowiednika z klasycznym ICE.
>> Vide: jaguar cx75.
>>
>> No i nie zapominaj, że dla sporej grupy ten litr na setkę to istotna
>> oszczędność.
>
> Jak byś miał auto, które by miało 10 lat gwarancji na WSZYSTKO, to ten
> litr by Cię raczej nie interesował.
Grupa, której na tym litrze zależy, raczej kupi samochód pod koniec lub
wręcz po okresie gwarancji. Zresztą idę o zakład, że zakupy większości
nabywców priusa dyktowane były ekonomią, nie ekologią.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
49. Data: 2010-12-31 10:32:17
Temat: Re: zimowki do Ferrari ?
Od: Scypio <s...@p...fm>
Dnia Thu, 30 Dec 2010 21:26:50 +0100, Rychu napisal(a):
> Mi się od razu przypomina filmik z Gallardo... jak widać po odpaleniu
> odpowiednich systemów da się. http://www.youtube.com/watch?v=IUaH-dw7FzI
To lambo na napęd na cztery łapy więc się nie liczy :)
pozdrawiam,
--
scypio
-
50. Data: 2010-12-31 11:55:57
Temat: Re: zimowki do Ferrari ? [OT] Prius ekologia - przydługawe
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ifj1vl$3i1$1@usenet.news.interia.pl...
>
> Zachwycanie się ekologicznymi prijusami, hybrydami (Evo 11 podobno
> ma być takim wynalazkiem) i innymi gównami przeczy zdrowemu
> rozsądkowi, jest podyktowane jakąś dziwną modą i ma tylko nakręcać
> światową koniunkturę.
>
I tu dotarles do meritum tej calej "ekologii".
Jakos ta koniunkture trzeba napedzac, w motoryzacji jest to ekologia a w
komputerach nowe systemy i moda na sprzety przenosne. Kiedy wzrosty spadaja
do jednocyfrowych wiekszosc przedsiebiorcow zaczyna narzekac. Ludz to takie
zwierze ktore musi cos robic, kiedy zaczyna sie nudzic, wtedy za duzo mysli
i zaczynaja sie klopoty :)
--
Picasso