-
1. Data: 2011-07-04 10:20:26
Temat: zakupione auto od kombinatora
Od: "Amir" <d...@g...pl>
Witam!
Zakupione zostąło auto prawie za 50tys, od kolesia, ktory sprowadza
Miał byc zaufany :)
Auto niebite sprawdzone w opolu, sprzedal je opel
przyjechało wszystko pięknie ładnie wyglądało, dostał kase.
OKazało się, że sciąga na prawo powyzej 100km/h.
Pojechaliśmy na serwis, okazało się, ze auto było naciągane
Udalo się na google earth namierzyc wlasciciela z miemiec.
Dodzwonilismy się, mowil ze auto było mocno bite zo obu stron
w drzwi kierowcy wjechało auto i z drugiej strony to samo, pociągnał w
drugie auto podczas uderzenia, ubezpieczyciel zabral auto, on dostął kase i
tyle widział grata.
Facet, ktory sprowadzil auto dał nam umowe, którą spisał niby z poprzednim
właścicielem, ktory to oddał niby do opla i wziął nowy model.
Jednak właściciel nigdy nic nie podpisywał z nikim, więc podpisa podrobiony,
auto jednak w PL zostało zarejestrowane.
Prawdopodobnie sprawa cywilna czeka, czy ktos mial podobna sytuacje i
odzyskal pieniądze?
-
2. Data: 2011-07-04 10:28:42
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Zakupione zostąło auto prawie za 50tys, od kolesia, ktory sprowadza
>
> Miał byc zaufany :)
>
> Auto niebite sprawdzone w opolu, sprzedal je opel
Kupujesz auto za 50 tys i nie jezdziesz z nim do polskiego ASO na
sprawdzenie? Za 300 zl bys wiedzial, ze bylo bite i znacznie wiecej.
Dysiek
-
3. Data: 2011-07-04 10:32:19
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Amir"
> OKazało się, że sciąga na prawo powyzej 100km/h.
Dziwne, z takim objawem się jeszcze nie spotkałem. Rozumiem, że koła
mogą "bić" od pewnej prędkości gdy są źle wyważone, ale żeby ściągało od
określonej prędkości...? Miałem kiedyś źle zrobioną astrę i ściągała
przy KAŻDEJ prędkości - dobry blarzach poradził sobie z tym w jeden
dzień na ramie.
-
4. Data: 2011-07-04 10:42:37
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-04 10:20, Amir pisze:
> Witam!
>
> Zakupione zostąło auto prawie za 50tys, od kolesia, ktory sprowadza
>
> Miał byc zaufany :)
>
> Auto niebite sprawdzone w opolu, sprzedal je opel
<ciach>
> Facet, ktory sprowadzil auto dał nam umowe, którą spisał niby z poprzednim
> właścicielem, ktory to oddał niby do opla i wziął nowy model.
To w końcu kto je sprzedał, salon Opla czy poprzedni właściciel? Znajomy
brał Astrę z salonu Opla, która została właśnie "w rozliczeniu" ale
umowę podpisywał z salonem, nie z poprzednim właścicielem.
> Jednak właściciel nigdy nic nie podpisywał z nikim, więc podpisa podrobiony,
> auto jednak w PL zostało zarejestrowane.
Najwyraźniej więc od początku do końca to był wałek. Zresztą zastanów
się, jak to możliwe że właściciel zostawił auto w rozliczeniu a potem je
sprzedał? Zostałeś zrobiony w jajo na własne życzenie, bo oszczędziłeś
200-300 zł za przegląd w ASO i sprawdzenie PRZED kupnem historii auta
(bo jak widać dało się sprawdzić). Droga nauczka, ale trudno będzie Ci
cokolwiek udowodnić sprzedającemu, no chyba że ściągniesz Niemca na
zeznania i on zezna że sprzedający sfałszował jego podpis.
--
MZ
-
5. Data: 2011-07-04 10:43:40
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "AT" <d...@g...pl>
> mogą "bić" od pewnej prędkości gdy są źle wyważone, ale żeby ściągało od
> określonej prędkości...? Miałem kiedyś źle zrobioną astrę i ściągała przy
> KAŻDEJ prędkości - dobry blarzach poradził sobie z tym w jeden dzień na
> ramie.
to tez astra III, sciaga pewnie przy każej ale powyzej 100k/h jest to
uciązliwe. Mamy jeszcze nadzieje , ze pozmianie opon na nowe coś się zmieni
-
6. Data: 2011-07-04 10:54:11
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> To w końcu kto je sprzedał, salon Opla czy poprzedni właściciel? Znajomy
> brał Astrę z salonu Opla, która została właśnie "w rozliczeniu" ale
> umowę podpisywał z salonem, nie z poprzednim właścicielem.
Miał sprzedawac to niemiecki salon opla dla handlarza, ale wyszło, że tę
historię sobie sam wymyslił.
Byc moze kupil na aukcji za grosze, wyremontowal i sprzedał
Wyglądało to tak, ze znajomy z pracy polecił mi swojego kolegę
zaufanego, handlarz dostal zaliczkę 8k, szukał auta dla nas, wyslal zdjęcia
auta czy moze byc i podoba
się, odpowiedz była, taka, ze jak nie bite i sprawne techniczne to brać,
Dostarczył auto do domu na lawecie wstępnie wyglądało wszystko wporządku.
Zabral kase i pojechał.
-
7. Data: 2011-07-04 10:58:31
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "AT"
>> określonej prędkości...? Miałem kiedyś źle zrobioną astrę i ściągała
>> przy KAŻDEJ prędkości - dobry blarzach poradził sobie z tym w jeden
>> dzień na ramie.
>
> to tez astra III, sciaga pewnie przy każej ale powyzej 100k/h jest to
> uciązliwe. Mamy jeszcze nadzieje , ze pozmianie opon na nowe coś się
> zmieni
Z mojego doświadczenia wiem, że Opelki lubią ściągać i to nawet wtedy
gdy nie miały żadnych przygód, nie lubią kolein i nachyleń jezdni. Moja
ściągała do tego stopnia, że nawet gdy jechałem 20km/h po prostej drodze
i puściłem kierownicę to po 10 metrach siedziałem w rowie. Na Twoim
miejscu zamiast kupować nowe opony pojechał bym na zbadanie geometrii -
ja trafisz na dobrego diagnostę będziesz miał wszystko jak na dłoni (
pochylenia kół, wyprzedzenia itd)
-
8. Data: 2011-07-04 10:59:09
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "kamil/Endurorider.pl" <f...@g...lp>
Użytkownik "Amir" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> Wyglądało to tak, ze znajomy z pracy polecił mi swojego kolegę
> zaufanego, handlarz dostal zaliczkę 8k, szukał auta dla nas, wyslal
> zdjęcia auta czy moze byc i podoba
> się, odpowiedz była, taka, ze jak nie bite i sprawne techniczne to brać,
> Dostarczył auto do domu na lawecie wstępnie wyglądało wszystko wporządku.
> Zabral kase i pojechał.
Ludzka naiwność jest nieskończona.
--
pozdrawiam
kml
-
9. Data: 2011-07-04 11:06:02
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> miejscu zamiast kupować nowe opony pojechał bym na zbadanie geometrii -
> ja trafisz na dobrego diagnostę będziesz miał wszystko jak na dłoni (
> pochylenia kół, wyprzedzenia itd)
tak tez chcemy zrobić, jak nie to w ramach zabawy posądzimy się
bo doświadczenia juz mamy co prawda w innych sprawach :)
-
10. Data: 2011-07-04 11:09:10
Temat: Re: zakupione auto od kombinatora
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "kamil/Endurorider.pl"
>> Zabral kase i pojechał.
>
> Ludzka naiwność jest nieskończona.
Coś tu nie pasuje - Amira spotkała przykra niespodzianka, zamiast mu
współczuć i próbować pomóc będziesz się wyśmiewał z jego naiwności?
Powiadasz, że z Ciebie niezły cwaniak?