Witajcie,

Dzisiaj rano po odpaleniu auta musialem na chwilke z niego wyjsc.
Uslyszalem taki pisk/szumienie w okolicach wydechu. Cos jakby dzwiek
przetwornicy.

I tak sobie pomyslalem, czy moje problemy z brakiem mocy, nie sa
spowodowane zatkanym katalizatorem (jezeli byl juz montowany: '96) lub
jakims innym zonkiem w wydechu - i ten pisk to spaliny, ktore "chca" sie
wydostac, a cos je blokuje?

http://www.youtube.com/watch?v=B4Mgy2AE2bg

Tak wyglada "przyspieszanie", a raczej proba nieudana.

M.

do góry

W dniu 11-07-04 09:01, Mikolaj Jopczynski, TOL pisze:
> Dzisiaj rano po odpaleniu auta musialem na chwilke z niego wyjsc.
> Uslyszalem taki pisk/szumienie w okolicach wydechu.

A nie zatkal ci ktos wydechu? ;)

do góry

W dniu 2011-07-04 09:23, neoniusz pisze:
> W dniu 11-07-04 09:01, Mikolaj Jopczynski, TOL pisze:
>> Dzisiaj rano po odpaleniu auta musialem na chwilke z niego wyjsc.
>> Uslyszalem taki pisk/szumienie w okolicach wydechu.
>
> A nie zatkal ci ktos wydechu? ;)

Z wydechu nic nie "wystaje" - na tyle na ile moge zapuscic tam zurawia
tez nic nie widze...

M.

do góry

W dniu 2011-07-04 09:33, Mikolaj Jopczynski, TOL pisze:

> Z wydechu nic nie "wystaje" - na tyle na ile moge zapuscic tam
> zurawia tez nic nie widze...

Koniecznie sprawdź czy w domu masz wszystkie koce całe.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

do góry

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski, TOL" <m...@g...com> napisał
w wiadomości news:iurofs$eid$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie,
>
> Dzisiaj rano po odpaleniu auta musialem na chwilke z niego wyjsc.
> Uslyszalem taki pisk/szumienie w okolicach wydechu. Cos jakby dzwiek
> przetwornicy.
>
> I tak sobie pomyslalem, czy moje problemy z brakiem mocy, nie sa
> spowodowane zatkanym katalizatorem (jezeli byl juz montowany: '96) lub
> jakims innym zonkiem w wydechu - i ten pisk to spaliny, ktore "chca" sie
> wydostac, a cos je blokuje?

benzyna?
jak tak, to pompa paliwa jest z tylu. jak siada, to ak piszczy dziwnie
nazwenatrz.
tak mielismy z kolega w essim.

zobacz sobie na ten temat. bo moze to to;)

wystarczy że jest przytkana, albo co.


--
Pozdrawiam, Bartek

do góry

W dniu 2011-07-04 09:01, Mikolaj Jopczynski, TOL pisze:

> Tak wyglada "przyspieszanie", a raczej proba nieudana.
No tak...jak maluch...miałem tak w Escorcie w 2 przypadkach:
- pierwszy to zatkany katalizator, rozsypał się wkład. Przed ostateczną
agonią nie udawało się podjechać pod górkę;
- drugi to padnięte przednie łożysko, do tego stopnia, że kołpak prawie
spłynął na feldze.

M.

do góry

Sprawdz (czyli podmien na chwile na sprawny albo podepnij do komputera o
ile escort cos takiego umozliwia) przeplywomierz czy masz sprawny.

--
venioo

do góry