W dniu 27-08-2023 o 09:38, J.F pisze:
> On Sun, 27 Aug 2023 07:13:26 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 26-08-2023 o 17:46, J.F pisze:
>>> On Sat, 26 Aug 2023 14:27:27 +0200, Shrek wrote:
>>
>>>>> Powazny piec moze i nie ma wtyczki i wymaga podłączenia na stałe,
>>>>> jak kuchnie u nas, ale w takiej budce maja sprzety mniejsze.
>>>>
>>>> Czyli nie żaden piec a zwykły opiekacz:P
>>>
>>> Jakos tak,
>>
>> Aaaa, o takie "piece" chodziło?
>> A już myślałem że nie wiem jak piec do pizzy wygląda.
>
> Przeciez wyraznie pisano - w tekturowej budce :-)
>
> no ale to sie nazywa piec do pizzy
> https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/piece-
do-pizzy

Nikt tego w żadnej budce nie użyje, za drogie, za wolne, za mało
wydajne, nie zarobiłoby na siebie.
To jest bajer domowy.

do góry

On 28/08/2023 01:16, io wrote:
> Nie no, zasadnicze pytanie jest po co użytkownik miałby spowalniać
> ładowanie swojego samochodu.

1) Bateria dłużej pożyje
2) Energię może pobrać mniej wyrafinowanymi gniazdkami

do góry

Sat, 26 Aug 2023 11:39:59 +0200, J.F

> On Sun, 20 Aug 2023 09:32:27 +0200, Myjk wrote:
>> Sun, 20 Aug 2023 00:03:12 +0200, Adam
>>
>>> Nie wiem, jakie auta ciągną 16A, ale te, z którymi się spotykałem (łącznie
>>> z moim) biorą 2,5kW.
>>
>> Wszystkie dotychczas produkowane w zasadzie pociągną 16A (łącznie z
>> PHEVami), tylko fabryczne EVSE dają do nich zazwyczaj 10A. Ja mam 3F
>> wallboxa 22kW (kupiłem sobie na zapas i nie wiem po cholerę w sumie, bo
>> sięokazało żę aka Tesla to maks 11kW bierze)
>
> Zaraz ... Tesla nie potrafi wiecej?

Nie, nie potrafi. Oni chyba zalożyli, że ludzie się
na SC ładują głównie. Tak czy siak 11kW w zasadzie
też by mi wystarczyło, bo to jest od 20 do 80% przy
baterii LR (78kWh) 4,5h ładowania, a 0-100 8h.
Moje auto zazwyczaj stoi ponad 14h na dobę w domu.

> Wallbox niekompatybilny?

Jedyne co może być niekompatybilne to złącze (dlatego właśnie
mam WB z odpinanym przewodem żeby go sobie wymienić w razie
potrzeby zamiast wymieniać całego WB), albo za mała moc WB
w stosunku do ładowarki w aucie. Jak WB ma większą moc to
w niczymnie przeszkadza jeśli nawet samochód nie może wziąć.

Dlatego rozczulaja mnie te brednie radusiów, januszków itp.
jak się spuszczają nad "specjalną instalacją" do tego
Mercedesa co spłonął w garażu.

>> i mój PHEV żre z niego 3,7kW.
>
> 1f ?

Nie inaczej.

> I z twojego wallboxa pociagnąłby 32A, czy nie?
> bo teraz ciagnie 16A jak rozumiem, ale czy to
> "nowy" czy "stary" Outlander?

Stary, nowych nie ma jeszcze w europie, bo nie dostały homo.
Dopiero pod koniec 2024 mają dotrzeć.

--
Pozdor
Myjk

do góry

On 28/08/2023 07:20, Cavallino wrote:
> W dniu 27-08-2023 o 18:05, ddddddddddd pisze:
>> On 27/08/2023 06:07, Cavallino wrote:
>>>>
>>>> ja sobie nie życzę żebyś jeździł gdziekolwiek.
>>>
>>> Nie masz do tego prawa.
>>> A ja wobec Twojego smrodzenia mam - bo to już zahaczasz o moją wolność.
>>> O ile w ogóle wiesz co to jest.
>>
>> przelicz sobie ile smrodzi samolot
>
> Po co?
> Mówi o Twoim smrodzeniu i prawie które sobie do tego uzurpujesz.
>
>

czyli moje jest złe a twoje dobre ;)

>> gdy wiezie twoje dupsko na wakacje
>
> Ostatnio ogarniam je elektrykiem, więc nie mam tego problemu.

nadal jest , bo na wakacje lejesz prąd przynajmniej częściowo z węgla

> A Ty będziesz mógł mieć pretensje do reszty, jak już sam przestaniesz
> smrodzić na codzień.
>

ja nie mam do nikogo pretensji. to ty jesteś hipokrytą, bo sam
smrodzisz, a masz pretensje do innych. Jak przestaniesz marnować energię
na wyjazdy na wakacje i zatruwać środowisko, to będziesz mógł wymagać
tego samego od innych

>> Czyli według ciebie wtryski trzeba wymienić wtedy, kiedy auto jest
>> mniej warte niż regeneracja wtrysków?
>
> Wręcz przeciwnie.
> Ale nikt tego nie robi w struclach.
> W ogóle jak patrzę na to co jeździ po Polsce i smrodzi.

to może testy są błędne lub źle przeprowadzane, albo po prostu wydaje ci
się że smrodzą...

>
> Raczej "nie oddaję pisowskiej inflacji".
> Banki z moimi samochodami nie mają nic wspólnego tak od 25 lat.

no i spoko, ale jak wyjdziesz ze swojej bańki to się okaże, że
większości jednak nie stać na wymianę auta co 3 lata za gotówkę

>
> Każdy tak mówi i każdy kłamie.
> Rachunek ekonomiczny wyklucza utrzymywanie grata za kilka tys w 100%
> sprawności.

rachunek ekonomiczny wyklucza kupowanie kolejnego modelu co 3 lata

>
>> czyli ktoś cię nastraszył, że jak nie sprzedasz,
>
> Nie musiał, w ogóle się tym nie przejmowałem.
> W nowych autach temat serwisowania nie jest rozważany - od tego jest
> gwarancja.
>
> Inna liga, nie pojmiesz.

Rozumiem, są tacy co muszą mieć co 3 lata nowe auto, bo inaczej co
sąsiad by powiedział.
Obyś nie spadł z tej ligi i wtedy nie musiał się ze swojej wsi dostać do
lekarza albo do pracy, jak wcześniej zabronią ci korzystać z samochodu
tak jak byś teraz innym życzył

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W dniu 27.08.2023 o 22:49, heby pisze:

>>> Co stosuje się w profesjonalnych zasilaczach nie wiem, ale nie
>>> przypuszczam, aby była to tektura.
>> Znów lecisz po bandzie. Myślisz, że w szafie serwerowej znajdują się
>> tylko te zasilacze, które dopuszcza ABW i mają certyfikaty z NASA?
>> Nie, nie znajdują się tylko takie. Ostatnio wyciągałem stopiony router
>> TPlinka z twarzową dziurą w środku. Nawet się dziwiłem, czemu nie
>> zapłonął a miał ku temu powody :)
>
> Miałes w szafie router TPLinka, stopiony?
>
> Rozumiem, że ta "szafa" o której mówisz, to jakieś druciarstwo? Bo
> routery TPLinka do szaf są, bodaj, metalowe. Cieżko je stopić. Więc to
> musiała byc jakaś zabawka przymocowana na trytytki. Co robił zabawkowy
> router w szafie? To w ogóle była szafa, czy szafka ze standardowym
> kłębkiem UTP5 w środku, 3 zasilaczami wtyczkowymi, najtańszą listwą i
> wentylatorem od łazienki?
>
> Jak to się stało, że kilka postów temu była mowa o serwerowniach a
> wylądowaliśmy w piwnicy Janusza Stron WWW robiacego hosting na
> plastikowym TPLinku?
>

Tak w ogóle to nie zauważyłem, kiedy nagle od szafy rakowej wskoczyłeś w
serwery Pentagonu, czyli jak to znów u Ciebie, "po bandzie". Wiem tyle,
że w jednym mieście, średniej wielkości są może 2-3 prawdziwe
serwerownie natomiast w każdej zwykłej firmie znajduje się szafa rackowa
i siedzi tam paczpanel, jakiś router, słicz i serwer rackowy. Na dole
szafy stoi UPS często. To są miliony takich szaf, podobnie jak miliony
garaży z wtyczkami.

Potrafi pojawić się tam dodatkowy router czy dodatkowy słicz, łącznie z
zasilaczem ale już nie rackowy. Podobnie jak w Januszowym garażu
ładowarka do prątka.
https://radio.opole.pl/100,383937,pozar-w-glubczycki
m-starostwie-spalily-sie-serwe

Takie OVH też spłonęło pomimo najlepsiejszych zabezpieczeń :]


ciach brednie.

O takich garażach i takich szafach rackowych jest dyskusja więc z łaski
swojej nie wylatuj tutaj w inne galaktyki bo nie o tym mowa.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 27.08.2023 o 22:56, io pisze:

>> Kłamiesz. Mylisz, że na formum nie ma nikogo kto by pamiętał erę
>> bezpieczników? Kończę.
>>
>>
>
> Ja jakoś wkładki uniemożliwiające włożenie większego bezpiecznika znam.

Bo ty się na wszystkim znasz:P Chuja je widziałeś. Tego nawet normalnie
w sklepie nie kupisz. Nawet na allegro sprzedaje je raptem kilku
sprzedawców. Bujać frajerze to my a nie nas - wkładki kalibrowe w latach
siedemdziesiątych - nieźle odleciałeś - to były czasy gdzie zamiast
bezpieczników były tablice żeby bezpieczników nie watować a ty o
wkładkach kalibrowych będziesz pierdoił:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 28/08/2023 21:42, LordBluzg(R)?? wrote:
> Tak w ogóle to nie zauważyłem, kiedy nagle od szafy rakowej wskoczyłeś w
> serwery Pentagonu

To nie są serwery Pentagonu. Standardowo, nie widziałeś nigdy porządnej
serwerowni, przystosowanej do bycia serwerownią, jakich pełno na około.
Ba, nawet nie musi być jakoś specjalnie specjalna. Najzwyklejsza szafa
rackowa na tumanistycznym uniwersytecie, zawierała wyłacznie rackowy
osprzęt. Najzwyklejsza szafa rackowa w hurtowni papieru zawierała
rackowy osprzęt. Tryrytek mocujących TPLinki nie widywałem. Musimy mieć
zupełnie odmienne doświadczenia co do tego, co uważamy za normę.

> serwerownie natomiast w każdej zwykłej firmie znajduje się szafa rackowa
> i siedzi tam paczpanel, jakiś router, słicz i serwer rackowy.

Ale była mowa o zapaleniu się platikowego TPLinka. On też tam siedzi? A
co za debil go tam wsadził?

> Na dole
> szafy stoi UPS często. To są miliony takich szaf, podobnie jak miliony
> garaży z wtyczkami.

I wszystko w tej szafie jest trudnopalne, jeśli tylko nie robił tego
jakiś Janusz, szwagier zastępcy dyrektora. Obudowy ze stali utrudniają
palenie, sama szafa ze stali, sporo wsadu w środku bardziej gaśnie niż
się pali.

> Potrafi pojawić się tam dodatkowy router czy dodatkowy słicz, łącznie z
> zasilaczem ale już nie rackowy.

A po co on tam potrafi się znajdować? I jak to możliwe, że znowu mówisz
o biedaszafie z nieprzystosowanym sprzętem do niej, a jednoczesnie padło
to w kontekście porządnych szaf serwerowych?

Może trzeba wyjasnić wlaścicielowi, że to plastikowe guano w środku nie
jest przeznaczone do pracy w ciepłej szafie. Niech dorzuci dodatkowe
100zł więcej i będzie miał switch rackowy.

> O takich garażach i takich szafach rackowych jest dyskusja

Nie. Dyskusja jest o szafach rackowych, więc przyszło mi do głowy, że to
nie są podrutowane tryrytkami biedaserwery w melinie na strychu na Bałutach.

Bo ta "serwerownia" z trytytkami i wentylatorem łazienkowym to
odpowiednik tej meliny z bakelitowym gniazdkiem. Melin jest sporo, a
niektórzy po takich melinach chodzą częściej.

Nijak to nie daje jednak statystki palenia się gniazdek w domach
jednorodzinnych, gdzie właściciela stać na samochód elektryczny więc
pewnie instalacji nie robił z aluminium a gniazdek nie kupował na ali.

> więc z łaski
> swojej nie wylatuj tutaj w inne galaktyki bo nie o tym mowa.

Fakt, są galaktyki, gdzie jedynym przykładem jest melina z bakelitem lub
szafa rackowa z platikowym tplinkiem. To to samo zagadnienie, które
nijak ma się do faktycznego problemu ładowania samochodów, bo to
biedawyjątki i zwykłe odpierdalanie dziadówy, jak ten sznur od kosiarki
za budą pizzeri.

do góry

W dniu 25.08.2023 o 22:03, heby pisze:

> Janusze Elektryki nie stosowali i ogólnie montowali na odpierdol, co
> mieli pod ręką. W bloku przypuszczalnie rozdzielnice przychodziły
> gotowe, wiec spierd... niewiele się dało, choć bardzo się starano.
>
> Dlatego wyjaśniłem Ci już, że pasowanie bezpiecznika 25A w miejsce 16A
> to patologią taką jak melina na Bałutach, z którą najwidoczniej
> spotykałes się na tyle czesto, że stała się normą.

Podoba mi się Twój tok myślenia. Jebnął bezpiecznik 16A i w milionach
bloków dokoła nie ma takiego bezpiecznika ale jest tryliardmilionów
bezpieczników 25A w każdym domu i piwnicy. Trzymają je tam tylko
dlatego, że nie pasują do instalacji ale sam fakt posiadania zmienia
status blokersa na Capo Di Tutti Capi :D

Otóż stosuje się przewód/linkę jako przewodnik, podważając kapselki :]

Sorry, że zburzyłem Tobie narrację w temacie średnicy otworu :)

Tak, wiem, chciałeś zabłysnąć wiedzą, cóż, spaliła na panewce, znaczy na
kawałku drutu :)


Dopowiem do logiki. Kiedy nie pasuje średnica, to "naprawiamy"
bezpiecznik. Problem solved :) Jak myślisz? Co jest wtedy bardziej
popularne? Szukanie DTR rozdzielnicy czy kawałek kabelka?
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On 28/08/2023 22:43, LordBluzg(R)?? wrote:
>> Dlatego wyjaśniłem Ci już, że pasowanie bezpiecznika 25A w miejsce 16A
>> to patologią taką jak melina na Bałutach, z którą najwidoczniej
>> spotykałes się na tyle czesto, że stała się normą.
> Podoba mi się Twój tok myślenia. Jebnął bezpiecznik 16A i w milionach
> bloków dokoła nie ma takiego bezpiecznika

Bezpieczniki sprzedawali nawet w osiedlowym kiosku.

> Otóż stosuje się przewód/linkę  jako przewodnik, podważając kapselki :]

Tak, dokładnie jak w meline na Bałutach.

> Sorry, że zburzyłem Tobie narrację w temacie średnicy otworu :)

Nie zaburzyłes, tylko dokładnie okresliłeś grupę docelową dyskusji o
niebezpiecznych instalacjach i palących się gniazdkach. To patologia. Na
szczęscie patologia nie posiada samochodów elektycznych, wiec jesteśmy
uratowani.

> Dopowiem do logiki. Kiedy nie pasuje średnica, to "naprawiamy"
> bezpiecznik. Problem solved :) Jak myślisz? Co jest wtedy bardziej
> popularne? Szukanie DTR rozdzielnicy czy kawałek kabelka?

Nie wiem, nie mieszkałem w melinach. Ja najzwyczajniej miałem zapas, a
jak się kończył to jakies 3min do kiosku.

Co jak co, ale bezpieczniki w PRL raczej były dostępne.

do góry

W dniu 28.08.2023 o 22:30, heby pisze:

>> Tak w ogóle to nie zauważyłem, kiedy nagle od szafy rakowej wskoczyłeś
>> w serwery Pentagonu
>
> To nie są serwery Pentagonu. Standardowo, nie widziałeś nigdy porządnej
> serwerowni, przystosowanej do bycia serwerownią, jakich pełno na około.

Mam takie serwerownie pod dyrekcją, ba nawet nie jedną montowałem i
takie których TY nie widziałeś na oczy i nigdy nie zobaczysz :)

Dech by Ci zaparło chyba :D


> Ale była mowa o zapaleniu się platikowego TPLinka. On też tam siedzi? A
> co za debil go tam wsadził?

No debil. Podobnie jak debil potrafi w garażu przykręcić gniazdo 32A do
deski :) i wtykać wtyczkę 365 razy do roku bo się boi pożaru ale
zapomina że styki potrafią się poluzować od ilości wetknięć :]
>
>> Na dole szafy stoi UPS często. To są miliony takich szaf, podobnie jak
>> miliony garaży z wtyczkami.
>
> I wszystko w tej szafie jest trudnopalne, jeśli tylko nie robił tego
> jakiś Janusz, szwagier zastępcy dyrektora. Obudowy ze stali utrudniają
> palenie, sama szafa ze stali, sporo wsadu w środku bardziej gaśnie niż
> się pali.
>
>> Potrafi pojawić się tam dodatkowy router czy dodatkowy słicz, łącznie
>> z zasilaczem ale już nie rackowy.
>
> A po co on tam potrafi się znajdować? I jak to możliwe, że znowu mówisz
> o biedaszafie z nieprzystosowanym sprzętem do niej, a jednoczesnie padło
> to w kontekście porządnych szaf serwerowych?

Bredzisz. Piszę o MEGASZAFIE z jednym urządzeniem, które może być
źródłem zapłonu. Nie pomogą wtedy zabezpieczenia ale tego jak dotąd nie
zrozumiałeś. Nie zrozumiałeś również, że MEGASZAFY na tysiąc mają 473
takie urządzenia, któte nie powinny się tam znajdować.

Nie zrozumiałeś, że nie każde gniazdo jest w 100% bezpieczne nawet w
metalowym garażu z metalowym samochodem.

>> więc z łaski swojej nie wylatuj tutaj w inne galaktyki bo nie o tym mowa.
>
> Fakt, są galaktyki, gdzie jedynym przykładem jest melina z bakelitem lub
> szafa rackowa z platikowym tplinkiem. To to samo zagadnienie, które
> nijak ma się do faktycznego problemu ładowania samochodów, bo to
> biedawyjątki i zwykłe odpierdalanie dziadówy, jak ten sznur od kosiarki
> za budą pizzeri.

Garażów z wtyczką Januszową jest milion do jednego SUPERGARAŻU ze
strażakiem na warcie, CCTV, serwerem do gniazda i spryskiwaczem,
podłączonym do rzeki :)

BTW, miałem ostatnio prośbę do wymiany gniazda...w kebabowni. Ciekawe.
Gnizado NIGDY nie było odłączane ale utopił się bolec.
https://i.imgur.com/9OKSzZZ.png tak sam z siebie się zespawał i ujebał
:] BTW2 kabel spłonął, jakbyś pytał w sensie dostał temperatury i się
upalił. Reszta wszystko OK.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry