eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriausuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2010-06-15 18:31:39
    Temat: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: "Tomasz Piasecki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witajcie!
    Jakiś cham ordynarny namazał w naszej blokowej windzie bazgroł typu "tu
    byłem". Z lustra i ścian na wysoki połysk aceton ściągnął to gówno migiem
    (gruba warstwa, relatywnie świeża - dzisiejsza, po kształcie sądząc narzędzie
    typu http://www.wrongsideshop.pl/shop/files/duzyczarny15m
    m.jpg ). Natomiast
    drzwi automatyczne mamy pokryte szczotkowanym alu. Najgrubsza warstwa zeszła,
    ale zostały czerwone zacieki/mazy. Czym do doczyścić? Lać aceton aż spłucze i
    zbierać rozpuszczone? Czy trzeba wyszczotkować na nowo (a jak to się powtórzy
    to jeszcze raz i jeszcze raz aż nic z drzwi nie zostanie?)

    Wyarzy,
    TomaszPe


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2010-06-16 23:17:57
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Jun 15, 7:31 pm, "Tomasz Piasecki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
    wrote:
    > Witajcie!
    > Jakiś cham ordynarny namazał w naszej blokowej windzie bazgroł typu "tu
    > byłem". Z lustra i ścian na wysoki połysk aceton ściągnął to gówno migiem
    > (gruba warstwa, relatywnie świeża - dzisiejsza, po kształcie sądząc narzędzie
    > typuhttp://www.wrongsideshop.pl/shop/files/duzyczarn
    y15mm.jpg). Natomiast
    > drzwi automatyczne mamy pokryte szczotkowanym alu. Najgrubsza warstwa zeszła,
    > ale zostały czerwone zacieki/mazy. Czym do doczyścić? Lać aceton aż spłucze i
    > zbierać rozpuszczone? Czy trzeba wyszczotkować na nowo (a jak to się powtórzy
    > to jeszcze raz i jeszcze raz aż nic z drzwi nie zostanie?)
    >

    Ja bym kupił taki sam flamaster, pomazał nim resztki mazów które nie
    chcą zejść i szybko na świeżo zmył rozpuszczalnikiem nitro. Nie ma nic
    lepszego do rozpuszczania śladów po flamastrze niż ten flamaster.
    Konrad


  • 3. Data: 2010-06-17 09:27:05
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com>
    >Ja bym kupił taki sam flamaster, pomazał nim resztki mazów które
    >nie
    >chcą zejść i szybko na świeżo zmył rozpuszczalnikiem nitro. Nie ma
    >nic
    >lepszego do rozpuszczania śladów po flamastrze niż ten flamaster.

    Mozna sprobowac rozpoznac co za rozpuszczalnik jest we flamastrze.
    Ale i tak usuniecie zabarwienia moze byc trudne.

    Pozostanie wiec .. kupic wiecej flamastrow, pomalowac cale drzwi,
    zmyc do rownego koloru :-)

    J.


  • 4. Data: 2010-06-17 10:39:25
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On Jun 17, 10:27 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Mozna sprobowac rozpoznac co za rozpuszczalnik jest we flamastrze.

    Ale wiesz że to nie są substancje do kupienia w kiosku z gazetami,
    prawda?

    > Ale i tak usuniecie zabarwienia moze byc trudne.

    Jeśli barwnik zdyfundował w warstwę tlenku to pozostaje zdjęcie jej
    środkami mechanicznymi. Na przyszłość lepiej położyć capon i od razu
    poszukać czym go zmyć...

    >
    > Pozostanie wiec .. kupic wiecej flamastrow, pomalowac cale drzwi,
    > zmyc do rownego koloru :-)

    Myślę że Pytacz też miałby dla Ciebie parę rad, może nawet
    niekoniecznie cenzuralnych :)
    Konrad


  • 5. Data: 2010-06-17 11:43:43
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał
    On Jun 17, 10:27 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Pozostanie wiec .. kupic wiecej flamastrow, pomalowac cale
    >> drzwi,
    >> zmyc do rownego koloru :-)

    >Myślę że Pytacz też miałby dla Ciebie parę rad, może nawet
    >niekoniecznie cenzuralnych :)

    Pomijajac sprawe ceny tych flamastrow i czasu malowania, to lepiej
    niech zapamieta, bo to moze byc bardzo dobra rada :-)
    Przeciez ta tlenkowa warstwa dosc dobrze trzyma rozne kolory.

    J.


  • 6. Data: 2010-06-17 11:56:42
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Witajcie!
    > Jakiś cham ordynarny namazał w naszej blokowej windzie bazgroł typu "tu
    > byłem". Z lustra i ścian na wysoki połysk aceton ściągnął to gówno migiem
    > (gruba warstwa, relatywnie świeża - dzisiejsza, po kształcie sądząc narzędzie
    > typu http://www.wrongsideshop.pl/shop/files/duzyczarny15m
    m.jpg ). Natomiast
    > drzwi automatyczne mamy pokryte szczotkowanym alu. Najgrubsza warstwa zeszła,
    > ale zostały czerwone zacieki/mazy. Czym do doczyścić? Lać aceton aż spłucze i
    > zbierać rozpuszczone? Czy trzeba wyszczotkować na nowo (a jak to się powtórzy
    > to jeszcze raz i jeszcze raz aż nic z drzwi nie zostanie?)
    >
    > Wyarzy,
    > TomaszPe
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    Musisz użyć innego rozpuszczalnika. Mało lotnego. Ja bym użył rozpuszczalnika na
    bazie Cykloheksanonu. Nie kupisz tego w sklepie chemicznym. Takiego
    rozpuszczalnika używa się do rozcieńczania farb do drukowania na PCV. Szukaj po
    sklepach zaopatrujących agencje reklamowe. Pomimo dużego smrodu jest bardzo
    bezpieczny. Nie wchłania się przez płuca tylko przez skórę. Odtrutką jest
    etanol, może być w formie żubrówki czy tego co lubisz. Piwo i wino nie bardzo bo
    za małe stężenie. Nie widzę przeciwwskazań żeby zapobiegawczo w czasie
    czyszczenia piwko wypić. Po wyczyszczeniu możesz użyć jakiegoś spermolitu do
    zabezpieczania przed graffiti.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2010-06-17 12:01:48
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    W dniu 2010-06-15 20:31, Tomasz Piasecki pisze:
    > Witajcie!
    > Jakiś cham ordynarny namazał w naszej blokowej windzie bazgroł typu "tu
    > byłem". Z lustra i ścian na wysoki połysk aceton ściągnął to gówno migiem
    > (gruba warstwa, relatywnie świeża - dzisiejsza, po kształcie sądząc narzędzie
    > typu http://www.wrongsideshop.pl/shop/files/duzyczarny15m
    m.jpg ). Natomiast
    > drzwi automatyczne mamy pokryte szczotkowanym alu. Najgrubsza warstwa zeszła,
    > ale zostały czerwone zacieki/mazy. Czym do doczyścić? Lać aceton aż spłucze i
    > zbierać rozpuszczone? Czy trzeba wyszczotkować na nowo (a jak to się powtórzy
    > to jeszcze raz i jeszcze raz aż nic z drzwi nie zostanie?)

    A alkoholem próbowałeś?

    --
    Yakhub


  • 8. Data: 2010-06-17 12:44:24
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 17 June, 12:56, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
    > Pomimo dużego smrodu jest bardzo
    > bezpieczny. Nie wchłania się przez płuca tylko przez skórę .

    Kolejna brednia Pana Dobra Rada.
    https://www.sciencelab.com/msds.php?msdsId=9927506
    Hazardous in case of eye contact (irritant), of ingestion, of
    inhalation. Slightly hazardous in case of skin contact
    (irritant,permeator).


  • 9. Data: 2010-06-17 18:32:30
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: Jakub Tarczewski <a...@o...eu>

    a może spróbujesz trochę nietypowego, ale sprawdzonego specyfiku tzn.
    WD40? Nie mam pojęcia z czego się składa to cholerstwo, ale jako środek
    do czyszczenia zabrudzeń jest całkiem niezły, rozpuszcza podeschnięte
    farby akrylowe i olejne, ślady po "wodoodpornych" pisakach (fakt że
    cienkopisach...) etc. W Twoim wypadku ma też dodatkową zaletę -nawet
    dokładnie "do sucha" starty zostawia tłustą warstewkę, na której bardzo
    trudno cokolwiek trwale namalować.


  • 10. Data: 2010-06-17 22:34:26
    Temat: Re: usuwanie bazgrołów ze szczotkowanego aluminium
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > On 17 June, 12:56, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
    > > Pomimo dużego smrodu jest bardzo
    > > bezpieczny. Nie wchłania się przez płuca tylko przez skórę .
    >
    > Kolejna brednia Pana Dobra Rada.
    > https://www.sciencelab.com/msds.php?msdsId=9927506
    > Hazardous in case of eye contact (irritant), of ingestion, of
    > inhalation. Slightly hazardous in case of skin contact
    > (irritant,permłoor).
    Do peło się zapisz albo innej bandy. Na wiecach za agitatora będziesz robił. Z
    tysięcy dokumentów o cykloheksanonie wybrałeś z jednego obcojęzycznego jedno
    pasujące ci zdanie. Nic nie znaczące bez reszty tekstu. W internecie po wpisaniu
    nazwy tej substancji na trzecim miejscu pojawia się dokument po Polsku. Każdy go
    może przeczytać. Jak tylko zacznie czytać to natknie się na informację że
    cykloheksanon to oleista trudno lotna ( 40 razy mniej lotna od eteru) ciecz w
    wysokiej temperaturze wrzenia ( ponad 150 st.C). Do tego najwyższe dopuszczalne
    stężenie w powietrzu jest 8 razy większe niż dla benzenu, prawie dwa razy
    większe niż dla styrenu i trochę mniejsze niż dla nafty. Za to najwyższe
    dopuszczalne chwilowe stężenie jest dla cykloheksanonu 64 razy większe niż dla
    benzenu, ponad 3 razy większe niż dla styrenu i ponad dwa razy większe niż dla
    nafty. Cykloheksanon jest mniej więcej tak samo lotny jak twój umysł i płyta
    chodnikowa. Dlatego trudno zatruć się nim poprzez płuca. A jak dodać że opary są
    cięższe od powietrza to ryzyko zatrucia poprzez oddychanie praktycznie nie
    istnieje. Za to przy zmywaniu farby szmatą zmoczoną cykloheksanonem ryzyko
    zatrucia jest realne bo bardzo dobrze wchłania się przez skórę. Zwłaszcza ze na
    rynku detalicznym rękawice mogące wytrzymać kontakt z cykloheksanonen są
    niedostępne a polietylenowe jednorazowe rękawiczki są niepewne pod względem
    wytrzymałości mechanicznej. Nie wiem po co to pisałem, ty głupi jesteś i nie
    zrozumiesz. Może komuś innemu się przyda. A tak przy okazji. Dałeś już w temacie
    o spawaniu jakiś tekst źródłowy potwierdzający idiotyczne tezy, czy dopiero
    stronę założyłeś żeby móc do czegokolwiek się odnieść.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: