-
51. Data: 2011-03-30 14:24:41
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:
> Przy założeniu że sprawność silnika na wodór i paliwa ciekłe jest taka
> sama
> (a chyba jest),
W sensie że ogniwo wodorowe ma tak niską sprawność jak silnik spalinowy?
>to przy 100% sprawności reszty procesu, musisz zużyć dokładnie
> tyle samo paliw kopalnych do wytworzenia wodoru do napędzania samochodu,
Niekoniecznie - do produkcji wodoru możesz sobie używać czego chcesz.
Np. wiatru czy wody w elektrowni.
> co przy napędzaniu go tymi paliwami bezpośrednio.
A przy napędzaniu go prądem za pośrednictwem akumulatora nie?
Bo to to pośrednictwo jest problemowe.
> Niestety straty po drodze są nie do uniknięcia i sprawność ogólnie jeszcze
> się pogarsza. Zaletą jest natomiast to, że można by niby do wytworzenia
> wodoru
> zużyć innych źródeł - w tym odnawialnych. Drugą zaś jest to, że jeśli
> nawet
> spalasz te kopaliny, to gdzieś z dala od centrum miast.
>
> Z kolei rozwiązanie stricte lektryczne jest o tyle lepsze, że sprawność
> silnika elektrycznego jest wyższa niż spalinowego (minimum ze 2x).
> Z tym że niestety na razie cały zysk przepada w gorszej sprawności
> przesyłu energii, strat ładowania/rozładowania, tudzież przez straty
> na dźwiganie ciężkich akumulatorów, koszta ich wytworzenia i utylizacji...
Ano właśnie.
Ale to wszystko jest do zaakceptowania.
Problemem jest czas ładowania.
-
52. Data: 2011-03-30 14:26:05
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:imv7c1$p54$2@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2011-03-30 14:17, Cavallino pisze:
>
>> Bo tak naprawdę problemem jest przeniesienie tej energii do samochodu, w
>> obu przypadkach może to być ta sama energia.
>
> nie wiem który większy: z przeniesieniem, czy składowaniem...
Te rozróżnienie występuje tylko w przypadku auta na prąd z gniazdka.
Przy prądze z ogniwa paliwowego nie występuje (nie muis występować)
składowanie.
-
53. Data: 2011-03-30 14:27:43
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-29 21:59, megrims pisze:
> 1. wprowadzić ustawowy nakaz na dawanie 10 lat gwarancji na
> samochody bez limitu kilometrów na wszystko bez żadnych
> wyjątków.
>
> 2. znieść wszelkie ograniczenia w emisji spalin - niech producenci
> konkurują - 'niewidzialna' ręka rynku zadziała.
To zaowocuje produkcją samochodów b. prostych, raczej ciężkich, paliwożernych.
Ale trwałych.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
54. Data: 2011-03-30 14:36:30
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-30 12:08, Kamil pisze:
> On 29/03/2011 19:53, drummer wrote:
>> http://moto.onet.pl/1640777,1,ue-zakonczy-ere-spalin
owych-aut,artykul.html?node=2
>
>
> Cała rzecz w tym, żeby widzieć nieco dalej od dupy przeciętnego Kowalskiego, który
krzyczy UNIA JEST BEEEE bo tak w telewizorni kazali.
>
> Ropa się kończy i to jest fakt. Jeśli ludzie zaczynają odsączać ją z roponośnych
piasków kosztem kilka razy większym, niż odwierty, to znaczy że odwiertów nie ma
pomału gdzie robić.
>
> Można oczywiście tupać nóżkami i głośno płakac, ale to nie zmieni faktu że za 40
lat nie będzie cię stać na lanie PB95 do baku. Można też przygotować się na ten fakt
i przejść na alternatywne środki transportu.
Skoro tania ropa się kończy, to przestawienie na inne modele transportu
zrobi się poniekąd "samo" - cena wymusi. Mówienie "jakie będą koszty
transportu w przyszłości, jeśli ceny pójdą w górę a my nic nie zmienimy"
tak jak w tej propagandówce, to zakładanie że ludzie nie potrafią
samodzielnie liczyć i dostosowywać. To nie prognozy tylko kokodżambo.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
55. Data: 2011-03-30 14:43:14
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-30, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>> 1. wprowadzić ustawowy nakaz na dawanie 10 lat gwarancji na
>> samochody bez limitu kilometrów na wszystko bez żadnych
>> wyjątków.
>>
>> 2. znieść wszelkie ograniczenia w emisji spalin - niech producenci
>> konkurują - 'niewidzialna' ręka rynku zadziała.
>
> To zaowocuje produkcją samochodów b. prostych, raczej ciężkich, paliwożernych.
> Ale trwałych.
Aaa tam. Co najwyżej się dowiemy, że do części eksploatacyjnych należy
zaliczyć silnik i blachy albo warunkiem gwarancji będą co półroczne
serwisy w ASO za 10% wartości nowego pojazdu.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
56. Data: 2011-03-30 14:45:39
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-30 14:26, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w wiadomości
news:imv7c1$p54$2@news2.ipartners.pl...
>> W dniu 2011-03-30 14:17, Cavallino pisze:
>>
>>> Bo tak naprawdę problemem jest przeniesienie tej energii do samochodu, w obu
przypadkach może to być ta sama energia.
>>
>> nie wiem który większy: z przeniesieniem, czy składowaniem...
>
> Te rozróżnienie występuje tylko w przypadku auta na prąd z gniazdka.
> Przy prądze z ogniwa paliwowego nie występuje (nie muis występować) składowanie.
Wodoru :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
57. Data: 2011-03-30 14:47:54
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-30 14:43, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> To zaowocuje produkcją samochodów b. prostych, raczej ciężkich, paliwożernych.
>> Ale trwałych.
>
> Aaa tam. Co najwyżej się dowiemy, że do części eksploatacyjnych należy
> zaliczyć silnik i blachy albo warunkiem gwarancji będą co półroczne
> serwisy w ASO za 10% wartości nowego pojazdu.
Zakładałem że ta postulowana dyrektywa będzie na tyle restrykcyjna,
że będzie oznaczała faktyczną gwarancję, a nie papier.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
58. Data: 2011-03-30 14:55:52
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"Kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:imuusd$8jb$2@inews.gazeta.pl...
> w 1960 przewidywano, że każdy z nas będzie mieć człekokształtnego robota
> do odwalania ciężkich prac w domu.
No i tak z ciekawosci - jakie to ciezkie prace musisz teraz wykonywac w
domu? Zamiast jednego robota, masz chyba z 10 urzadzen.
-
59. Data: 2011-03-30 15:04:21
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Kamil <k...@s...com>
On 30/03/2011 13:55, Hants wrote:
> "Kamil" <k...@s...com> wrote in message
> news:imuusd$8jb$2@inews.gazeta.pl...
>
>> w 1960 przewidywano, że każdy z nas będzie mieć człekokształtnego
>> robota do odwalania ciężkich prac w domu.
>
> No i tak z ciekawosci - jakie to ciezkie prace musisz teraz wykonywac w
> domu? Zamiast jednego robota, masz chyba z 10 urzadzen.
>
Ale ja chciałem mieć robota, a nie zmywarkę. Całe dzieciństwo człowiek
zaczytuje się w Asimovie i Bradburym, czeka na obiecane wycieczki na
Marsa z robotami, a jedyne co dostaje to zmywarka do naczyń. Można się
zdenerwować.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
60. Data: 2011-03-30 15:05:26
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-30, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>> Aaa tam. Co najwyżej się dowiemy, że do części eksploatacyjnych należy
>> zaliczyć silnik i blachy albo warunkiem gwarancji będą co półroczne
>> serwisy w ASO za 10% wartości nowego pojazdu.
>
> Zakładałem że ta postulowana dyrektywa będzie na tyle restrykcyjna,
> że będzie oznaczała faktyczną gwarancję, a nie papier.
To serwis zdrożeje.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski