Witam!

Szukalem w google.pl informacji czy mozna gdzies w jakiejs firmie
ubezpieczeniowej,
ubezpieczyc sprzet fotograficzny (aparat + drogie obiektywy)?
Znalazlem posty z 2006 roku i ktos przypuszczal, ze Warta moze ubezpieczyc
sprzet,
ale okazalo sie, ze nie ma takiej mozliwosci. PZU w 2006 roku rowniez
odmowili
ubezpieczenie takiego sprzetu. Dodali tylko, ze sprzet moze byc ubezpieczony
w ramach
ubezpieczenia mieszkania.
A mi chodzi o to, aby zabezpieczyc sie jakos przed napascia na ulicy,
rozbojem, zniszczeniem
sprzetu na ulicy, w parku, w centrum miasta?

Czy wiecie moze czy jest jakas firma ubezpieczeniowa, ktora oferuje taki typ
ubezpieczenia?
Moze sytuacja od 2006 roku sie jakos zmienila na korzysc potencjalnego
klienta.

Prosze o pomoc
Pozdrawiam
heyoo

do góry

tak w okolicach tego 2006 roku dopytywałem się. I była możliwość ale:
albo tak jak móiwsz w ramach ruchomości w mieszkaniu albo jeśli
prowadziłeś DG związaną z foto jako majątek firmy. Wtedy innej
możliwości nie było. (allianz, PZU) Jak teraz to nie mma pojęcia ale
pewnie się to nie zmieniło

do góry

Użytkownik "osiek" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt8u30$c3u$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> tak w okolicach tego 2006 roku dopytywałem się. I była możliwość ale:
> albo tak jak móiwsz w ramach ruchomości w mieszkaniu albo jeśli
> prowadziłeś DG związaną z foto jako majątek firmy. Wtedy innej możliwości
> nie było. (allianz, PZU) Jak teraz to nie mma pojęcia ale pewnie się to
> nie zmieniło

Zostawiłem znajomemu ubezpieczycielowi z PZU informacje, mam do niego
zadzwonic
za 2 dni, bo nie wiedzial czy da sie to zrobic. Jak by co dam Wam znac za 2
dni.

Pozdrawiam

do góry

>> tak w okolicach tego 2006 roku dopytywałem się. I była możliwość ale:
>> albo tak jak móiwsz w ramach ruchomości w mieszkaniu albo jeśli
>> prowadziłeś DG związaną z foto jako majątek firmy. Wtedy innej
>> możliwości nie było. (allianz, PZU) Jak teraz to nie mma pojęcia ale
>> pewnie się to nie zmieniło
>
> Zostawiłem znajomemu ubezpieczycielowi z PZU informacje, mam do niego
> zadzwonic
> za 2 dni, bo nie wiedzial czy da sie to zrobic. Jak by co dam Wam
> znac za 2 dni.

Mozesz o tym zapomniec - to tak w skrocie.

Przy naszej narodowej sklonnosci do przekretow kazda firma,
ktora by sie zdecydowala na takie ubezpieczenia szybko sie
z tego wycofa, albo tak podniesie skladki, ze klienci zmiekna.

Troche inaczej wyglada kwestia w przypadku ubezpieczania firm,
ale nawet tu znam przyklad firmy ubezpieczeniowej, ktora oferowala
takie ubezpieczenie i juz tego nie robi...

q

do góry

Alojzy Majchrzak pisze:
> (...) PZU w 2006 roku rowniez
> odmowili ubezpieczenie takiego sprzetu. Dodali tylko,
> ze sprzet moze byc ubezpieczony w ramach ubezpieczenia
> mieszkania. A mi chodzi o to, aby zabezpieczyc sie
> jakos przed napascia na ulicy, rozbojem, zniszczeniem
> sprzetu na ulicy, w parku, w centrum miasta?
(...)

To co Ci powiedziano w PZU, pokrywa się z moimi
doświadczeniami z tą firmą. Jakieś 10 lat temu
zrabowano rower synowi, na ulicy, przy świadkach.
Ponieważ spotkało nas to pierwszy raz, myślałem,
że przepadło, trudno i trzeba się z tym pogodzić.
A tu ajent PZU akurat mnie odwiedził i pouczył,
że mienie zrabowane na ulicy jest też objęte
ubezpieczeniem mieszkaniowym, o ile to mienie
jest trzymane w domu, czyli na przykład w przedpokoju
lub w szafie. Wynosząc to mienie na dwór (czy na pole)
nadal spełniamy warunki ubezpieczenia. Bo potem
wracamy i chowamy dany przedmiot na jego stałe
miejsce, czyli do szafy. UWAGA: To jest ubezpieczone
od RABUNKU, ale nie od kradzieży czy zgubienia.
No i zdążyłem jeszcze zgłosić do PZU ten rabunek
i odszkodowanie dostałem. Ważne, że miałem świadków
rabunku, i to całkiem postronnych. Tak samo
potraktowano by np. zerwanie łańcuszka z damskiej
szyi, albo wymuszenie oddania torby czy walizki,
gdyby zawierały mienie wzięte z mieszkania.

Byłoby pięknie, gdyby tak było nadal. Musisz
zapytać o to wprost, bo z tego co piszesz wynika,
że nie pytałeś.

Pytanie jest ważne, bo teraz PZU jest już
sprywatyzowane i wdrożyło nowe procedury, mniej
sympatyczne dla klientów. Ale może akurat pod
tym względem jest tak samo?

Pozdrawiam,

Jan

do góry

> To co Ci powiedziano w PZU, pokrywa się z moimi
> doświadczeniami z tą firmą. Jakieś 10 lat temu
> zrabowano rower synowi, na ulicy, przy świadkach.
> Ponieważ spotkało nas to pierwszy raz, myślałem,
> że przepadło, trudno i trzeba się z tym pogodzić.
> A tu ajent PZU akurat mnie odwiedził i pouczył,
> że mienie zrabowane na ulicy jest też objęte
> ubezpieczeniem mieszkaniowym, o ile to mienie
> jest trzymane w domu, czyli na przykład w przedpokoju
> lub w szafie. Wynosząc to mienie na dwór (czy na pole)
> nadal spełniamy warunki ubezpieczenia. Bo potem
> wracamy i chowamy dany przedmiot na jego stałe
> miejsce, czyli do szafy. UWAGA: To jest ubezpieczone
> od RABUNKU, ale nie od kradzieży czy zgubienia.
> No i zdążyłem jeszcze zgłosić do PZU ten rabunek
> i odszkodowanie dostałem. Ważne, że miałem świadków
> rabunku, i to całkiem postronnych. Tak samo
> potraktowano by np. zerwanie łańcuszka z damskiej
> szyi, albo wymuszenie oddania torby czy walizki,
> gdyby zawierały mienie wzięte z mieszkania.
>
> Byłoby pięknie, gdyby tak było nadal. Musisz
> zapytać o to wprost, bo z tego co piszesz wynika,
> że nie pytałeś.
>
> Pytanie jest ważne, bo teraz PZU jest już
> sprywatyzowane i wdrożyło nowe procedury, mniej
> sympatyczne dla klientów. Ale może akurat pod
> tym względem jest tak samo?
>
> Pozdrawiam,
>
> Jan

Dzięki wielkie za ciekawa i istotna sugestie. Bede za 2 dni
rozmawial z agentem PZU i porusze na pewno te kwestie.
Dam znac jak to sie zakonczy

Pozdrawiam
heyoo

do góry

W poście <gt8spm$6b9$1@news.onet.pl>,
Alojzy Majchrzak nabazgrał:
> Witam!
>
> Szukalem w google.pl informacji czy mozna gdzies w jakiejs firmie
> ubezpieczeniowej,
> ubezpieczyc sprzet fotograficzny (aparat + drogie obiektywy)?

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/compensa-ubezpieczenie
---opcja-2---2000-4000-zl---wlamanie,-rabunek,-uszko
dzenie.html
http://42.pl/u/1DqL
Są też inne opcje.

Tylko to podpisuje się w momencie zakupu i tylko na rok. Innego nie znam.

--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;

do góry

"Alojzy Majchrzak" <a...@p...onet.pl> writes:

> Dzięki wielkie za ciekawa i istotna sugestie. Bede za 2 dni
> rozmawial z agentem PZU i porusze na pewno te kwestie.
> Dam znac jak to sie zakonczy

http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pzu_sa_new&prod_id
=296161&category_id=1494&group_id=35

W skrocie - ubezpieczenie od rabunku poza mieszkaniem nadal istnieje w
ramach ubezpieczenia "domowego", mozesz dostac co najwyzej 10% ogolnej
sumy ubezpieczenia (wiec jak masz aparat wart 10 tys. to musisz
ubezpieczyc mieszkanie na 100 tys.), ubezpieczenie w zasadzie nie
obejmuje sprzetu sluzacego do prowadzenia dzialalnosci gospodarczej.

MJ

do góry

http://www.jltonline.co.uk/

Moze ten link pomoze...

do góry