-
101. Data: 2011-03-16 00:41:31
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@i...i.to.tez.usun.pl>
Alexy wrote:
> Jak wiemy energia kinetyczna rośnie z kwadratem prędkości.
Owszem.
> Zatem, aby
> utrzymać stałe przyspieszenie (opóźnienie) masy to przeciwdzialająca siła
> nie może być stała,
Że co???
pzdr
\SK
-
102. Data: 2011-03-16 00:46:30
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@i...i.to.tez.usun.pl>
Waldek Godel wrote:
> Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:00:24 +0100, P.B. napisał(a):
>
>> "Oznacza to, że wywołując podczas zderzenia przepływ energii kinetycznej
>> obiektu ulegającego zderzeniu do obiektu typu EPAR, uzyskujemy podczas
>> tego zderzenia siłę bezwładności kilkakrotnie mniejszą niż wynikałoby z
>> występującego podczas zderzenia opóźnienia i powszechnie stosowanych
>> wzorów na wartość tej siły"
>
> No i to się mniej więcej zgadza. Opis nie jest naukowy, ale można tak
> powiedzieć prostym językiem.
Nie, nie można. Bo to jest brednia absolutna. Nie uzyskujemy siły
bezwładności kilkukrotnie mniejszej niżby to wynikało z opóźnienia.
> Na początku mamy energię kinetyczną pojazdu, która w całości pójdzie na
> zniszczenie pojazdu i otoczenia, albo jakaś jej część (mniejsza lub
> większa) zostanie w postaci energii kinetycznej wirującej masy.
> W jakiś tam (mniej lub bardziej prawidłowy) sposób można określić cały
> układ samochód/przeszkoda/zderzak/strefa gniotu/maszyna Łągiewki nazwać
> "przepływem" energii kinietycznej.
>
Przeczytaj jeszcze raz brednie Łągiewski...
pzdr
\SK
-
103. Data: 2011-03-16 00:56:53
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@i...i.to.tez.usun.pl>
Alexy wrote:
> zaś w drugim przypadku zmiana kierunku
> ruchu dotyczy tylko i wyłącznie ciała o mniejszym pędzie, a występujące tu
> przeciążenia są o wiele mniejsze.
Że co?
\SK
-
104. Data: 2011-03-16 08:27:53
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-03-15, Sebastian Kaliszewski <s...@i...i.to.tez.usun.pl> wrote:
>> Zatem, aby
>> utrzymać stałe przyspieszenie (opóźnienie) masy to przeciwdzialająca siła
>> nie może być stała,
>
> Że co???
Że F=am też nie działa :)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
105. Data: 2011-03-16 20:11:36
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s...@i...i.to.tez.usun.pl>
napisał w wiadomości news:ilotfb$1apb$1@newsread.aster.pl...
>> Zatem, aby
>> utrzymać stałe przyspieszenie (opóźnienie) masy to przeciwdzialająca siła
>> nie może być stała,
>
> Że co???
Że powiniem był pisać nie śpiąc ;)
-
106. Data: 2011-03-16 22:32:33
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s...@i...i.to.tez.usun.pl>
napisał w wiadomości news:ilouc5$28ol$1@newsread.aster.pl...
>> zaś w drugim przypadku zmiana kierunku
>> ruchu dotyczy tylko i wyłącznie ciała o mniejszym pędzie, a występujące
>> tu
>> przeciążenia są o wiele mniejsze.
>
>
> Że co?
Że chyba było już późno :)
Chodziło mi o to, że po zderzeniach niesprężystych obiekty będą się
poruszały wolniej niż po zderzeniu sprężystym, po którym obiekty posiadające
dużo mniejszy pęd lub dużo mniejszą masę otrzymają dużą dawkę energii i
pędu, co spowoduje, że po odbiciu się mogą się poruszać z dużo większą
prędkością niż przed zderzeniem. Oczywiście zaczną się poruszać w przeciwnym
kierunku jak przed zderzeniem.
Takie zderzenie jest o tyle niebezpieczne, że powoduje ogromne przeciążenia
dla organizmu, a ponadto zwiększenie prędkości wględnej pasażerów względem
samochodu w czasie, kiedy ciała zaczną się przemieszczać do przodu pod
wpływem bezwładności.
-
107. Data: 2011-03-16 23:03:58
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 13 Mar 2011 21:32:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
> Tak, przekazuje z dobrą sprawnością energię kinetyczną pojazdu zamieniając
> ją na energię kinetyczną masy wirującej. Czyli działa.
MHm. Samochód zatem ocaleje.
A jak odbierze on energię z ciała Waldusia siedzącego w tym samochodzie?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
108. Data: 2011-03-16 23:04:28
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 14 Mar 2011 21:29:08 +0100, J.F. napisał(a):
>>W zderzeniach niesprężstych pęd jest zachowany. Niezachowana jest
>>energia.
>
> Kinetyczna. Bo w calosci sie zgadza.
Jest zachowana. Ciepło, to energia kinetyczna cząstek ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
109. Data: 2011-03-16 23:11:20
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 13 Mar 2011 23:37:07 +0100, Alexy napisał(a):
> działania tego zderzaka zgodna jest z prawami fizyki. Tyle, że powoduje
> lepszy sił a tym samym równomierny rozkład przeciążenia w trakcie zderzenia
> i przez to wartość tego przeciążenia staje się mniejsza.
Mniejszych sił, niż przy ruchu jednostajnie opóźnionym nie zrobi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
110. Data: 2011-03-17 00:10:01
Temat: Re: to ocali zycie a nie radary
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3Pqn8V$09O@mike.oldfield.org.pl...
> Mniejszych sił, niż przy ruchu jednostajnie opóźnionym nie zrobi.
Właśnie o to chodzi, że ten mechanizm ma zapewnić ruch prawie jednostajnie
opóźniony przez cały proces wytracania prędkosci podczas zderzenia.
Choć też nie do końca, bo Łągiewka stawia na wystąpienie największej siły w
pierwszej fazie uderzenia, a następnie stopniowego jej zmniejszania.
Obecnie budowane strefy zgniotu zapewniają ruch niejednostajnie opóźniony.
Początkowo opóźnienie jest niewielkie, bo też gniecione blachy są miękkie.
Następnie gniecione są coraz bardziesz sztywne blachy i profile, a kiedy
zacznie się gniecenie sztywnej konstrukcji kabiny, uderzenie w silnik w tym
momencie wartość opóźnienia gwałtownie wrasta doprowadzając do ogromnych
przeciążeń. Ponadto w trakcie gniecenia stopniowo wzrasta sztywność stref,
ponieważ są gięte kolejne coraz bardziej sztywne elementy. Zatem sam przbieg
gniecenia tych stref także nie jest liniowy i posiada wręcz odwrotną i
najbardziej niekorzystną charakterystykę, ponieważ energia kinetyczna
względem prędkości posiada zależność wykładniczą.
Strefy zgniotu są w miarę OK, ale tylko do pewnej, granicznej prędkości,
powyżej której oprócz zderzenia niesprężystego następuje zderzenie o
charakterze sprężystym.
Oczywiście cały proces zderzeń jest bardziej złożony i każdy rodzaj
zderzenia pojazdów zawiera zarówno cechy zderzenia spręzystego jak i
niespręzystego, ale do naszych rozważań możemy przyjąć tylko cechy
przeważające w danej fazie.
Idalny mechanizm dostosowywałby siłę stawianego oporu zderzaka do wartości
prędkości oraz masy pojazdu (pędu) w taki sposób, aby zapewnić wyhamowanie
na odcinku równym długości wciśnięcia zderzaka. Czyli niezależnie od
prędkości pojazdu, działająca siła zapewniałaby zawsze wyhamowanie na tym,
określonym odcinku drogi.
Jeżeli chodzi o zderzak Łągiewki to dąży on właśnie do osiągnięcia takiej
charakterystyki, ale trzeba sobie zdać sprawę, że nie ma idealnych
mechanizmów. Stąd dalsze poszukiwania i badania.
Myślę, że takie zderzaki kiedyś będą codziennością jak obecnie poduszki, czy
ABS, ale w nieco innej formie jak wymyślił Łągiewka np. mechanizmów
hydro-pneumatycznych sterowanych elektronicznie z akcelerometrami jak w
poduszkach itp. :)