-
21. Data: 2009-07-10 07:37:31
Temat: Re: telefon do internetu - jaki?
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
On Fri, 10 Jul 2009 02:08:17 +0200,
T...@s...in.the.world wrote:
>Raczej przestawianie szyku. Przy pisaniu na klawiaturze. Ale jak to
>potem czytam to od razu dostrzegam bledy.
Ja niestety nie wychwytuję wszystkiego. Wydaje się ze jest OK a potem
jak przeczytam po jakimś czasie to włosy stają dęba. :-(
Zdrówko
-
22. Data: 2009-07-10 21:28:58
Temat: Re: [OT] Re: telefon do internetu - jaki?
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
> Bdanaia w pweynm anelgiksim uneriwstyccie wyzakały, że nie ma znczeania, w
> jaikej kleojności napsziemy lietry wenąwtrz wryazu, blye tlkyo pirwesza i
> otstaina lreita błyy na soiwch mijscach. Rtszea mżoe być dolnwoie
> poszamiena, a mmio to bedziemy w stniae pczyrzetać tkest bez wikszęego
> prleobmu. Diezje się tak dlteago, że nie cztaymy kżdaej z lteir
> odelndziie, ale wrayz jkao cłoaść.
Ale te badania troszkę inne założenia miały niż twój test (chyba)
Tam było co któreś słowo pomylone i to tylko dwie litery obok siebie.
tyzaś plątasz totalnie - nie jest to bez znamczenia dla czytającego.
Angielski test był pratkycznie bez znaczenia
--
Pawełj