Ave!

Miałem dzisiaj bardzo dziwną sytuację - na skutek skopanej
metalizacji[*] - działający w trybie prądowym (ledwo 1A) sterownik miał
awarię przelotki - zadymiła i zniknęła, w efekcie "wszystko" przestało
działać. Najpierw podejrzewałem zasilacz[**], ale jak się okazało
wszystkie 4 sterowniki są przepalone na zasilaniu na zwarcie. Sterowniki
miały wspólne jedynie zasilanie, więc podejrzewam, że uzwojenie silnika
w momencie upalenia przelotki zadziałało jako step-up i przez sterownik
poszło na zasilanie a stamtąd przebiło pozostałe.

Dorzucę do projektu transil przy zasilaniu każdego, ale zastanawia mnie
czy to wystarczy i ewentualnie co jeszcze można by zrobić. Jakieś sugestie?


[*] Drugi raz mam już problem z metalizacją na sprzęcie LPKF, inny lab
na uczelni, inna osoba obsługiwała a znowu niektóre przelotki nie mają
kontaktu, albo się palą przy kilkuset mA.

[**] Czy to jest normalna praktyka, że daje się bleader na wyjściu (24V)
a nie daje się przy kondensatorze PFC? Przez przypadek rozładowałem
sobie 30uF/340V przez ręce.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Hello Michoo,

Monday, March 4, 2013, 12:18:18 AM, you wrote:

[...]

> [**] Czy to jest normalna praktyka, że daje się bleader na wyjściu (24V)
> a nie daje się przy kondensatorze PFC? Przez przypadek rozładowałem
> sobie 30uF/340V przez ręce.

Układy PFC mają dzielnik napięcia zasilany z wyjścia - w normalnych
warunkach wystarcza na rozładowanie kondensatora.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 04.03.2013 00:52, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Michoo,
>
> Monday, March 4, 2013, 12:18:18 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> [**] Czy to jest normalna praktyka, że daje się bleader na wyjściu (24V)
>> a nie daje się przy kondensatorze PFC? Przez przypadek rozładowałem
>> sobie 30uF/340V przez ręce.
>
> Układy PFC mają dzielnik napięcia zasilany z wyjścia - w normalnych
> warunkach wystarcza na rozładowanie kondensatora.

Tutaj jeżeli dobrze rozumiem to PFC jest tylko pasywne - tak to wygląda:
Bezpiecznik -> filtr wejściowy (kondensator + dławik na wspólnym
rdzeniu) -> mostek prostowniczy -> duży kondensator -> przetwornica na
NCP1200A

+ kondensatora jest połączony z resztą układu jedynie N-MOSem,
przetwornica zasilana z dodatkowej diody. Jeżeli dobrze widzę to jedyne
co rozładowuje ten cholerny kondensator to upływność MOSa.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Hello Michoo,

Monday, March 4, 2013, 2:46:45 AM, you wrote:

>>> [**] Czy to jest normalna praktyka, że daje się bleader na wyjściu (24V)
>>> a nie daje się przy kondensatorze PFC? Przez przypadek rozładowałem
>>> sobie 30uF/340V przez ręce.
>> Układy PFC mają dzielnik napięcia zasilany z wyjścia - w normalnych
>> warunkach wystarcza na rozładowanie kondensatora.
> Tutaj jeżeli dobrze rozumiem to PFC jest tylko pasywne - tak to wygląda:
> Bezpiecznik -> filtr wejściowy (kondensator + dławik na wspólnym
> rdzeniu) -> mostek prostowniczy -> duży kondensator -> przetwornica na
> NCP1200A

I gdzie to PFC? Dlawik skompensowany to nie PFC.

> + kondensatora jest połączony z resztą układu jedynie N-MOSem,
> przetwornica zasilana z dodatkowej diody. Jeżeli dobrze widzę to jedyne
> co rozładowuje ten cholerny kondensator to upływność MOSa.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry