-
11. Data: 2009-12-17 14:18:12
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: "aadax" <k...@w...pl>
.................
A co do pytania, to ja też widziałem, nawet chyba mam gdzies
jeszcze w manelach takiego Cullmanna co aadax pokazał, ale z
pęknięta głowicą.
A co do jego użyteczności.
Jest super opcją jak chce sie zrobić samemu sobie z lubą
fotkę na wycieczce, niż stawiać aparat na różnych dziwnych
czesto nie równych podłożach. Do trzech czterech segmentów
jest stabilny i silny.
Do stawiania ptaszka jak najbardziej też sie nadaje w całej
jego rozciągliwości :)
Krzysiek
jest stary sposób fotografów plenerowych na ustabilizowanie statywu, wiesza
się reklamówkę wypełnioną np. piaskiem, wiesza się kurtkę lub torbę,
stare cullmany miały na środku haczyk do wieszania. Jeśli chodzi o
statywik - do dzisiaj mi służy na wyjazdy. Nie wiem jak trzeba walić głowicą
aby ją rozwalić.
U mnie jest co najmniej z 10 lat i ma się dobrze. Pozdrawiam R.
-
12. Data: 2009-12-17 14:51:16
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
aadax pisze:
> Nie wiem jak trzeba walić głowicą aby ją rozwalić. U mnie
> jest co najmniej z 10 lat i ma się dobrze. Pozdrawiam R.
>
Chciałem troszeczke rozchylic szczeki bo troche ciezko
chodził, a ze to jest jakieś staliwko to po prostu pękło.
Kiedyś tu nawet fotke zamieszczalem tego peknietego elementu
z pytaniem czy ktoś nie ma do opchniecia takiej głowicy.
--
Krzysiek
-
13. Data: 2009-12-17 15:15:40
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: "aadax" <k...@w...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hgdgi2$ghk$1@news.dialog.net.pl...
aadax pisze:
> Nie wiem jak trzeba walić głowicą aby ją rozwalić. U mnie
> jest co najmniej z 10 lat i ma się dobrze. Pozdrawiam R.
>
Chciałem troszeczke rozchylic szczeki bo troche ciezko
chodził, a ze to jest jakieś staliwko to po prostu pękło.
Kiedyś tu nawet fotke zamieszczalem tego peknietego elementu
z pytaniem czy ktoś nie ma do opchniecia takiej głowicy.
--
Krzysiek
dawniej u polskiego dystrybutora elementy i części systemu cullmana były do
dostania. Pojawiał się też na giełdzie w Stodole. Może ktoś wie... natomiast
do poluzowania czy rozkręcenia są śruby ampulowe. Wszyscy rowerzyści mają
takie klucze. Ten statyw używam na rower, ścianę wschodnią z nim objechałem,
sprawdza się w czasie takich eskapad znakomicie. Pozdrawiam R.
-
14. Data: 2009-12-17 18:39:45
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
aadax napisał:
> np. culman pronto 10 sekcji wsuwane, głowica metal. Używałem na wyjazdy do
> F90X/80-200/2.8D teraz do 450D/70-300 is i zero problemów, lekki.
> http://www.skapiec.pl/img/426462-60-1-cullmann-mini-
stativ-pronto.html teraz
> można bardzo tanio kupić. Pozdrawiam R.
>
Polecam, bardzo fajny w góry i wszystkie miejsca gdzie waga jest
istotna. Wadą jest upierdliwa głowica, ale fotki da się robić. Używałem
z powodzeniem do F601+70-300 a teraz z Fuji S6500fd.
m.
--
In the beginning was The Word.
And The Word was Content-Type: text/plain
-
15. Data: 2009-12-18 13:39:36
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"KrzysiekSX" hgct9r$poj$...@n...news.neostrada.pl
> tylko jak się jedzie na plener foto ciężarówką ze sprzętem.
W samochodzie osobowym możesz bez trudu wozić przeciętny
statyw ,,fotograficzny'' rozciągnięty na całą długość. :)
Nie ma potrzeby montowania kratki deVATującej. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....
-
16. Data: 2009-12-18 13:50:51
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: KrzysiekSX <k...@u...gdzies>
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "KrzysiekSX" hgct9r$poj$...@n...news.neostrada.pl
>
>> tylko jak się jedzie na plener foto ciężarówką ze sprzętem.
>
> W samochodzie osobowym możesz bez trudu wozić przeciętny
> statyw ,,fotograficzny'' rozciągnięty na całą długość. :)
> Nie ma potrzeby montowania kratki deVATującej. ;)
>
tak, a jak jadę pociągiem nad morze? albo w góry a potem na nóżkach do
schroniska? taaak wiem, duży statyw spowoduje że będę miał lepszą przyczepność
na śniegu :) a nawet dam się radę podeprzeć nim w razie potrzeby... ale to może
lepiej monopod?
pozdrawiam Krzysiek
-
17. Data: 2009-12-18 13:51:59
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: KrzysiekSX <k...@u...gdzies>
> np. culman pronto 10 sekcji wsuwane, głowica metal. Używałem na wyjazdy do
> F90X/80-200/2.8D teraz do 450D/70-300 is i zero problemów, lekki.
> http://www.skapiec.pl/img/426462-60-1-cullmann-mini-
stativ-pronto.html teraz
> można bardzo tanio kupić. Pozdrawiam R.
>
>
a to mój jest podróbą tego Twojego... i dzięki za linka, może sobie sprawię
kiedyś takie ustrojstwo
pozdrówka
-
18. Data: 2010-01-05 23:09:36
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 16 of Dec 2009 23:57, 085 wrote:
> Zazwyczaj noga statywu sklada sie z trzech lub czterech rurek,
> umieszczonych w sobie koncentrycznie. Pytanie do Was - widzial ktos
> moze gdzies statyw, skladajacy sie z wiekszej ilosci rurek ?
>
> Na przyklad metrowy, skladajacy sie z dziesieciu
> dziesieciocentymetrowych odcinkow ? :)
Ja mam półtorametrowy z siedmiu segmentów.
Jak najgoręcej odradzam takie coś.
Trudno rozłożyć, po rozłożeniu giba się, jeszcze trudniej złożyć.
Problemy wynikają pół na pół z kiepskiej jakości wykonania
i samej koncepcji wielu segmentów.
--
nb
-
19. Data: 2010-01-06 18:30:06
Temat: Re: statyw... wielokrotny ???
Od: "085" <z...@g...pl>
Użytkownik "nb" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:hi0grg$odu$1@news.dialog.net.pl...
> Ja mam półtorametrowy z siedmiu segmentów.
> Jak najgoręcej odradzam takie coś.
> Trudno rozłożyć, po rozłożeniu giba się, jeszcze trudniej złożyć.
> Problemy wynikają pół na pół z kiepskiej jakości wykonania
> i samej koncepcji wielu segmentów.
Buduję najaśnicę walizkową do prac w ciemnościach, gdy użycie generatora
jest niewskazane. Akumulatory 12V i lampy samochodowe. Już w zasadzie
powstała, tylko statywy są trzyczłonowe, a chciałbym mieć bardziej
kompaktowe. Gibać się może, to nie fotografia, chociaż też naświetlanie - a
ściślej świecenie :) Byleby wiatr nie porwał...
p, zul