-
11. Data: 2012-08-03 14:03:24
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użytecznosc
Od: T...@s...in.the.world
In article <oaery4wt32a5$.124l0da7f8zu5.dlg@40tude.net>,
Franc <s...@w...pl> wrote:
> Dziękuję za podpowiedzi.
> Poprzednią nianię nagrywałem za pomocą Audacity (słuchawki z mikrofonem od
> skype) i dało radę. Z tym, że niestety - chodzący komp zawsze daje do
> myślenia.
>
> Jeżeli nagram coś, co mnie bedzie przewiną do wywalenia niani - to i tak
> niania robi wylot. Nie ma taryfy uglowej. Inaczej się przecież nie dowie,
> że była nagrywana.
Ale czy taki nagrywanie/podsluchiwanie bez wiedzy podluchiwanego jest
aby zgodne z prawem?
--
TA
-
12. Data: 2012-08-03 14:15:33
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użyte cznosc
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
<T...@s...in.the.world> wrote:
> Ale czy taki nagrywanie/podsluchiwanie bez wiedzy podluchiwanego jest aby zgodne z
prawem?
Podsłuchiwanie nigdy nie jest zgodne z prawem, za wyjątkiem Ustawy o
Policji i innych służbach. Poza tym nie można podsłuchiwać "za wiedzą". ;-)
-
13. Data: 2012-08-03 14:28:05
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użytecznosc
Od: Franc <s...@w...pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2012 13:55:20 +0200, na pl.misc.telefonia.gsm
napisałeś(aś):
>> Dziękuję za podpowiedzi.
>> Poprzednią nianię nagrywałem za pomocą Audacity (słuchawki z
>> mikrofonem od skype) i dało radę. Z tym, że niestety - chodzący komp
>> zawsze daje do myślenia.
> Wyłączasz monitor informując nianię że tam się coś ściąga albo że
> musisz mieć zdalny dostęp do danych na tym komputerze.
W powyższym przypadky wyłączyłem, ale to zawsze słychać pracujący komp
stacjonarny, to jakaś dioda na obudowie zamika.
>> Jeżeli nagram coś, co mnie bedzie przewiną do wywalenia niani - to i
>> tak niania robi wylot. Nie ma taryfy uglowej. Inaczej się przecież
>> nie dowie, że była nagrywana.
> Zwróć uwagę że problem jest także z tym że pracownik powinien być
> poinformowany o tym że jest nagrywany. Chociażby przez zapis w umowie o
> pracę czy przez regulamin pracy. Jeśli robisz to bez wiedzy pracownika
> to może się okazać że jeśli to wykorzystasz jako powód do zwolnienia to
> pracownik pójdzie do Sądu Pracy z pozwem o przywrócenie do pracy albo
> do sądu powszechnego z pozwem o odszkodowanie. I ma spore szanse
> wygrać. To jest rzecz na którą nie zwraca się uwagi.
Ojj, zapomnieliśmy ją poinformaować ;-))
--
Franc
-
14. Data: 2012-08-03 14:57:52
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użytecznosc
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2012-08-03, o godz. 14:28:05
Franc <s...@w...pl> napisał(a):
> > Zwróć uwagę że problem jest także z tym że pracownik powinien być
> > poinformowany o tym że jest nagrywany. Chociażby przez zapis w
> > umowie o pracę czy przez regulamin pracy. Jeśli robisz to bez
> > wiedzy pracownika to może się okazać że jeśli to wykorzystasz jako
> > powód do zwolnienia to pracownik pójdzie do Sądu Pracy z pozwem o
> > przywrócenie do pracy albo do sądu powszechnego z pozwem o
> > odszkodowanie. I ma spore szanse wygrać. To jest rzecz na którą nie
> > zwraca się uwagi.
> Ojj, zapomnieliśmy ją poinformaować ;-))
Oj to zasądzam jej 10 tysięcy odszkodowania za Pana zapominalstwo. ;-)
Zdrówko
-
15. Data: 2012-08-03 17:10:18
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użyte cznosc
Od: ToMasz <t...@n...gazeta.pl>
W dniu 03.08.2012 14:15, Maciej Bebenek pisze:
> <T...@s...in.the.world> wrote:
>
>> Ale czy taki nagrywanie/podsluchiwanie bez wiedzy podluchiwanego jest aby zgodne z
prawem?
>
> Podsłuchiwanie nigdy nie jest zgodne z prawem, za wyjątkiem Ustawy o
> Policji i innych służbach. Poza tym nie można podsłuchiwać "za wiedzą". ;-)
nie całkiem, a właściwie to całkiem nie.
Nagrywać, może co chce i jak chce, szczególnie że we własnym domu. Może
nagrywać dzwięki kwiatków i akwarium, a że niania była - trudno.
ODTWARZAĆ mu bez JEJ zgody nie wolno.
Natomiast jeśli niania zachowaniem podpadnie, to można rozwiązać umowę
bo tak, albo sąsiedzi/dziecko/wróżka powiedzieli jak było. Jeśli niania
założy sprawę w sądzie, to wtedy sąd może - nie musi wysłuchać takiego
nagrania. to w jaki sposób zostało zrobione niewiele tu wnosi. Wyobraź
sobie że niania go okradła, a on ma to nagrane kamerą. Co niby, nagranie
nie może być dowodem bo złodziej nie wiedział że jest nagrywany?
ToMasz
-
16. Data: 2012-08-03 17:54:26
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użytecznosc
Od: "...:::WISKOLER:::..." <j...@b...rh>
Dnia Fri, 3 Aug 2012 14:28:05 +0200, Franc napisał(a):
> W powyższym przypadky wyłączyłem, ale to zawsze słychać pracujący komp
> stacjonarny, to jakaś dioda na obudowie zamika.
Diodę to można zawsze fizycznie wyciąć cążkami :)
--
...:::WISKOLER:::...
Muller zastawił na Stirlitza pułapkę w swoim pokoju. Stirlizt nie wpadł.
Muller nie wiedział, ze prawdziwi komuniści nie tkną żółtego sera.
-
17. Data: 2012-08-03 18:49:22
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użyte cznosc
Od: ALEX Alpha MR <c...@g...pl>
W dniu Pt 3 08 2012 17:10, ToMasz pisze:
> Co niby, nagranie
> nie może być dowodem bo złodziej nie wiedział że jest nagrywany?
>
Swego czasu tak było. Jak nie umieścisz stosownych ostrzeżeń, całe
nagranie jest warte funta kłaków.
--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
18. Data: 2012-08-03 19:58:28
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użyte cznosc
Od: SDD <s...@t...pl>
ALEX Alpha MR pisze:
> Swego czasu tak było. Jak nie umieścisz stosownych ostrzeżeń, całe
> nagranie jest warte funta kłaków.
Zapomniales napisac, ze "u nas w USA".
Bo w Polsce nawet dowod zdobyty w wyniku przestepstwa moze zostac
uwzgledniony przez sad w zakresie tego, co udowadnia.
Pozdrawiam
SDD
-
19. Data: 2012-08-03 20:41:36
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użytecznosc
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz" napisał w wiadomości
>> Ojj, zapomnieliśmy ją poinformaować ;-))
>Oj to zasądzam jej 10 tysięcy odszkodowania za Pana zapominalstwo.
>;-)
Plus ZUS, US i PIPa :-)
J.
-
20. Data: 2012-08-04 20:23:25
Temat: Re: starenki tel. potrzebny - konkretna użyte cznosc
Od: TGor <t...@g...peel>
On 2012-08-03 19:58, SDD wrote:
> Bo w Polsce nawet dowod zdobyty w wyniku przestepstwa moze zostac
> uwzgledniony przez sad w zakresie tego, co udowadnia.
Owszem, sądy mają prawo "swobodnie oceniać dowody" a zasady "owoców
zatrutego drzewa" niby nie ma. Za to pewna ustawa mówi, że instytucje
państwowe (np Policja), zwane "organami" działają na podstawie i w
oparciu o właściwe przepisy prawa. ;-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Organ_pa%C5%84stwowy
I pamiętam, że całkiem niedawno sędzia spuścił na tzw drzewo (choć może
był to szczaw) milicjantów z ich nielegalnymi dowodami twierdząc, że
dowód może i jest, ale ich zachowanie wykraczało poza prawo a jak
wiadomo czynność sprzeczna z prawem ... no, jak to nazwać, "nie miała
miejsca".
Inan sprawa, że przeciwnikiem ww "organu" był jakiś "lepszy cwaniak" z
gatunku tych, co "matkę staruszkę wożą na tylnym siedzeniu, żeby
wrabiać" dzielnych stróżów prawa.
--
Pozdr., TG
_________________________________________
"Ty sam jesteś pomnikiem głupi szczylu."