-
181. Data: 2016-11-06 22:34:56
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.11.2016 o 21:53, Axel pisze:
>> PS. Zaczynam się zastanawiać jak zrobiłeś PJ...
>
> To lepiej się zastanów nad swoim PJ, bo na przykład jak zawracasz na
> głównej, to masz pierwszeństwo przed tymi z podporządkowanej....
Jest nawet fajny niuans - widzisz takiego jak stoi ustawiony na środku
do skrętu w lewo i a ty z naprzeciwka w prawo kto ma pierwszeństwo?
No to zależy - jak skręca to ty, jak zawraca to on. Jak stoi tam zanim
ty przyjechaleś... to cholera wie;)
Shrek
-
182. Data: 2016-11-06 22:40:56
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "Dalok" <l...@o...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nvo7cd$u7j$2@node2.news.atman.pl...
>
> w końcu zdecyduj kto komu musi ustąpić.
>
> Shrek
Rozróżniaj sytuacje :
1. pojazd jedzie już po pasie rozruchowym,
czyli jest już na pasie rozruchowym,
2. pojazd wjeżdża na pas rozruchowy,
czyli jeszcze nie jest na pasie rozruchowym.
-
183. Data: 2016-11-06 22:41:11
Temat: stań, żeby cię oświeciła. Re: Pierwszeństwo
Od: "Dalok" <l...@o...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nvo7am$u7j$1@node2.news.atman.pl...
>
> A jak zamiast A-7 jest latarania,
>
> Shrek
To stań, żeby cię oświeciła.
-
184. Data: 2016-11-06 23:35:11
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "Dalok" <l...@o...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nvo7gi$u7j$3@node2.news.atman.pl...
>W dniu 06.11.2016 o 22:19, Dalok pisze:
>
>>> Komu? I w którym miescu, skoro jest bezkolizyjnie?
>>>
>>> Shrek
>>
>> W rejonie rozpoczynania się rozbiegówki,
>> (nawierzchnie dróg łączą się).
>> Komu ustąpić pierwszeństwo ? - pojazdowi który, z jakichkolwiek przyczyn,
>> z głównej
>> przejechałby linię ciągłą i zagroził wjeżdżającemu
>> na rozbiegówkę.
>
> Sądziesz, że A-7 dali, żeby nadać pierwszeństwo komuś, kto wpadł w
> poślizg/zemdlał/urwalo mu się koło
>
> Shrek
Sądzę, że A-7 dali po to, aby droga po lewej byla z pierwszenstwem.
Gdyby nie było A-7 to pierwszenstwo miałaby droga
po prawej stronie, a to nie odpowiadało organizatorowi ruchu.
-
185. Data: 2016-11-07 00:03:07
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 06-11-2016 o 20:36, Dalok pisze:
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:nvnpci$61r$8@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 06-11-2016 o 15:40, Dalok pisze:
>
>>> ten z lewego może wjechać
>>> na prawy pas (rozbiegowy) tylko wtedy jak nikt nim nie jedzie.
>>
>> A dlaczego?
>> Przecież ma pierwszeństwo Twoim zdaniem i wjeżdżający ma mu go ustąpić.
>
> Ma pierwszenstwo przed wjezdżającym, gdy jest A-7, ale gdy wjezdżający
> już wjechał na pas rozbiegowy to znaczy, że jest na głównej
> i wtedy jednego i drugiego obowiązują przepisy o zmianie pasa.
No to się zgadzamy, ale z Twoich postów wynikało co innego, może stąd i
Shrek Cię nie rozumiał.
-
186. Data: 2016-11-07 00:22:51
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-11-06 o 18:52, Cavallino pisze:
> No właśnie niekoniecznie - linie oddzielające pas rozbiegowy od
> pozostałych mogą być różne.
No nie bardzo mogą być różne, powinna to być "linia pojedyncza
przerywana - wydzielająca", znak P-1c.
> I to od nich zależy, czy dany pas rozbiegowy jest częścią jezdni, czy nie.
> Czyli czy wjeżdżając z niego tylko zmieniasz pas, czy jednak coś więcej.
W rozporządzeniu o autostradach jest mowa o jezdni autostrady ale też o
pasie włączania, bo tak dokładnie nazywa się pas rozbiegowy.
Ekspert ze mnie żaden, ale przychylam się do zdania, że skoro jest to
rozdzielone w rozporządzeniu, to pas rozbiegowy/włączania nie jest
częścią autostrady.
-
187. Data: 2016-11-07 00:24:09
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-11-06 o 18:56, Shrek pisze:
> Zmieniając pas masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na tym pasie
> (w zasadzie neizależnie od tego jakiego rodzaju linia te pasy oddziela).
A czy ja twierdzę gdzieś, że zmieniając pas nie trzeba ustępować tym
którzy już są na tym pasie?
-
188. Data: 2016-11-07 00:39:53
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-11-06 o 18:53, Shrek pisze:
> Bez tego znaku również nie masz (zresztą jaką do ... drogę poprzeczną,
> jak przecież równoległa;). Zmieniasz pas - masz ustąpić już na nim się
> znajdującym. Próbuj dalej. Ile razy można to samo tłumaczyć?
Tylko co Ty dokładnie tłumaczysz?
Że zmieniając pas należy ustąpić tym, którzy są na już na pasie?
Doskonale o tym wiem i nie kwestionuje tego.
> To wtedy jak trafisz na debila to wpierdoli się on na "lewy pas" (pod
> śniegiem), bo ma tych z autostrady po lewej stronie, więc ma
> pierwszeństwo. Ale dopóki ktoś znaku nie podpierdoli... to właśnie po to
> on tam stoi. Masz wytłumaczone jak krowie na rowie - czego nie rozumiesz?
Nie, ten znak tam stoi, bo pas rozbiegowy/włączania nie jest częścią
autostrady. Między zasadniczą jezdnią autostrady a pasem włączania
powinna być "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca"
Cytuje z rozporządzenia:
"Znak P-1c "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca" (rys. 2.2.1.3)
stosuje się do oddzielenia od pasa ruchu następujących pasów:
- włączania
- wyłączania
- przeplatania"
Z kolei rozporządzenie o autostradach wyróżnia i rozdziela jezdnie
autostrady oraz pasy włączania i wyłączania.
-
189. Data: 2016-11-07 00:45:14
Temat: Re: kolejny pas autostrady. Re: Pierwszeństwo
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-11-06 o 21:00, Dalok pisze:
> Użytkownik "nadir" <n...@h...org> napisał w wiadomości
> news:581f67c9$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Pas rozbiegowy, to nie jest kolejny pas autostrady.
>
> Mylisz się.
> Pas rozbiegowy jest kolejnym pasem autostrady.
> W momencie kiedy nawierzchnia drogi dochodzacej
> połączy się z nawierzchnią autostrady
> to pasy drogi dochodzącej stają się pasami autostrady.
No dobra, bo trochę to uprościłem.
Nie pas rozbiegowy a pas włączania, nie pas autostrady a jezdnia autostrady.
Ale w/g rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych
dotyczących autostrad płatnych, jezdnia autostrady i pasy włączania to
oddzielne byty.
-
190. Data: 2016-11-07 10:04:26
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 05 Nov 2016 18:42:11 +0100, r...@k...pl
> Cały logiczny wywód opiera się na błędnym założeniu, że do oddzielenia jezdni
> stosuje się tylko i wyłącznie P-7.
Nie było takiego założenia. Napisałem, że P-7 jest bliżej Twojej teorii niż
P-1, który jest zdecydowanie daleko od tego co przywołujesz -- bo spełnia
zadania takie jak opisałem i zdecydowanie nie definiuje w żaden sposób
pierwszeństwa ruchu.
> Niestety nie. Poniżej do poczytania. Szczególną uwagę polecam zwrócić na "w
> zależności od potrzeb" i na wyraźne oddzielenie pasów włączania/wyłączania od
> jezdni.
To zwrot dosyć pospolity w PORD i jakby oczywisty. W zacytowanych wyrywkach
jest mowa o oddzieleniu pasów włączania/wyłączania (a także spełniających
inne funkcje, w zależności od potrzeb -- o czym nie można zapominać) od
jezdni _głównej_. Ale te "wydzielone" pasy nadal pozostają "pełnoprawną"
jezdnią podlegającą prawom ogólnym dot. pasa ruchu. I jeśli w takiej
sytuacji następuje zmiana pasa ruchu, to pierwszeństwo ma wjeżdżający z
prawej.
W przeciwnym razie mogłoby dochodzić do absurdalnych sytuacji, że ktoś
zjeżdża na lewy robiąc miejsce temu włączającemu się na jezdnię główną, a
potem zjeżdża ponownie doprowadzając do kolizji -- bo przeciez ma niby
pierwszeństwo jako poruszający się jezdnią główną. A przecież nie o to
chodzi, by trzeba było wozić kryształową kulę w aucie i jeszcze dokupować
sobie sześć par oczu na podobne sytuacje.
--
Pozdor
Myjk