-
1. Data: 2010-11-02 21:55:08
Temat: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Pytanie:
Samochod ma dwoch wlascicieli - jednego "glownego" i drugiego wpisanego w
dowodzie rejestracyjnym jako wspolwlasciciela.
Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny" moze
bez przeszkod sprzedac samochod? Dla scislosci dodam, ze sprzedajacym jest
wdowa po zmarlym przed kilkoma tygodniami wspolwlascicielu.
Crosspost, fut: pl.misc.samochody
--
Maciek
-
2. Data: 2010-11-02 22:02:56
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Darek <n...@p...maila.pl>
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny" moze
> bez przeszkod sprzedac samochod? Dla scislosci dodam, ze sprzedajacym jest
> wdowa po zmarlym przed kilkoma tygodniami wspolwlascicielu.
>
Jeżeli jest jedynym spadkobiercą to tak. Ale i tak musi przeprowadzić
postępowanie spadkowe.
Darek
-
3. Data: 2010-11-02 22:03:07
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Grejon <g...@g...pl>
W dniu 2010-11-02 21:55, Maciek pisze:
>
>
> Pytanie:
>
> Samochod ma dwoch wlascicieli - jednego "glownego" i drugiego wpisanego w
> dowodzie rejestracyjnym jako wspolwlasciciela.
>
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny" moze
> bez przeszkod sprzedac samochod?
Nie. Musi się odbyć postępowanie spadkowe i spadkobiercy drugiego
dostaną jego część auta do podziału. Chyba że przed zejściem drugi
dokona darowizny swojej części na pierwszego.
-
4. Data: 2010-11-02 22:08:19
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:1edsmrn00yfa3.k60qvo181c3j$.dlg@40tude.net...
>
>
> Pytanie:
>
> Samochod ma dwoch wlascicieli - jednego "glownego" i drugiego wpisanego w
> dowodzie rejestracyjnym jako wspolwlasciciela.
>
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny"
> moze
> bez przeszkod sprzedac samochod? Dla scislosci dodam, ze sprzedajacym
> jest
> wdowa po zmarlym przed kilkoma tygodniami wspolwlascicielu.
Nie ma czegos takiego, jak "glówny wlasciciel". Kazdy ze wspólwlascicieli
jest równoprawnym wlascicielem - przewaznie, bo umowy o ulamkowych
podzialach sa sporadycznymi przypadkami. Ale nawet przy ulamkowym podziale
trzeba uzyskac zgode wspólwlascicieli albo sadu.
Odpowiadajac zatem na pytanie niestety nie da sie w sposób prawnie poprawny
owego samochodu sprzedac bez przeprowadzenia postepowania spadkowego.
Wszyscy spadkobiercy stanal sie wlascicielami czesci ulamkowej - i musza
uczestniczyc w transakcji. Chyba, ze pójdziecie w kierunku podzialu spadku
i w wyniku niego tylko niektórzy spadkobiercy nabeda prawo wlasnosci do
pojazdu.
-
5. Data: 2010-11-02 22:11:04
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 10-11-02 21:55, Maciek pisze:
>
>
> Pytanie:
>
> Samochod ma dwoch wlascicieli - jednego "glownego" i drugiego wpisanego w
> dowodzie rejestracyjnym jako wspolwlasciciela.
>
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny" moze
> bez przeszkod sprzedac samochod? Dla scislosci dodam, ze sprzedajacym jest
> wdowa po zmarlym przed kilkoma tygodniami wspolwlascicielu.
>
> Crosspost, fut: pl.misc.samochody
>
nie ma opcji. miejsce w dowodzie nie jest istotne - w skrócie można
powiedzieć że każdy miał 50%. Więc czeka ją postępowanie spadkowe albo
notarialne poświadczenie dziedziczenia. Druga opcja szybsza ale droższa.
pozdrawiam
marcin
-
6. Data: 2010-11-02 22:41:09
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Uzytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:1edsmrn00yfa3.k60qvo181c3j$.dlg@40tude.net...
>
>
> Pytanie:
>
> Samochod ma dwoch wlascicieli - jednego "glownego" i drugiego wpisanego w
> dowodzie rejestracyjnym jako wspolwlasciciela.
>
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny"
> moze
> bez przeszkod sprzedac samochod?
Oczywiscie ze nie moze.
Musi byc dzial spadku.
-
7. Data: 2010-11-03 00:13:31
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 Nov 2010 21:55:08 +0100, Maciek napisał(a):
(...)
No to sprawa chyba jasna. Dzieki wszystkim.
-
8. Data: 2010-11-03 08:50:46
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Sa dwie opcje:
1. Spisac umowe ze sprzedajaca i spróbowac auto przerejestrowac, a nuz urzad
to "kupi".
Jest tu jednak pewna wada, bo po czasie moze sie ktos ze spadkobierców
upomniec o swoja czesc.
2. Przeprowadzic postepowanie spadkowe. Jezeli spadkobiercy sa zgodni i
zrobia to u notariusza, to bedzie trwalo 3 dni przy koszcie okolo 500 zl.
Jezeli zgody nie ma, to trzeba wybrac droge sadowa. W moim przypadku przy 11
spadkobiercach "bawilismy sie" w to prawie caly rok.
Jacek
-
9. Data: 2010-11-03 09:10:03
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Uzytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:1edsmrn00yfa3.k60qvo181c3j$.dlg@40tude.
net...
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama. Czy "wlasciciel glowny"
> moze
> bez przeszkod sprzedac samochod?
czy naprawde tak trudno uzyc googla, nie dalej jak miesiac temu bylo
identyczne pytanie
sprzedac mozna, po sprawie spadkowej, na umowie ks maja sie znalezc wszysczy
spadkobiorcy, czyli ich dane i podpisy oraz zalaczonke ksero postanowienia
spadkowego i juz
-
10. Data: 2010-11-03 09:51:43
Temat: Re: sprzedaz auta a niezyjacy wspolwlasciciel
Od: Grejon <g...@g...pl>
W dniu 2010-11-02 21:55, Maciek pisze:
> Wspolwlasciciel przenosi sie na lono Abrahama.
Pytanie pomocnicze - czy już się przeniósł i czy jest zdolny do
czynności cywilno-prawnych?