-
41. Data: 2010-02-22 23:30:14
Temat: Re: Canon 5D w idealnym stanie komplet.
Od: Profesor Nic <p...@g...com>
On 22 Feb, 21:50, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
> (...)
> > Ale czego wymagasz - pierwszy 5d nie jest produkowany od prawie 2 lat.
> > Takie uroki kupowania uzywanych przedmiotow.
>
> Owszem i to powinno miec swoje odzwierciedlenie w cenie,
Moim zdaniem wlasnie ma - kosztuje tyle ile powinien :)
> tymbardziej ze
> technologicznie ten aparat ma lat blisko 5, a to bardzo duzo, jesli
> idzie o obrazowanie.
Zgoda ze to cale wieki, ale w tym przypadku to nie jest takie proste.
Zapewniam ze do ISO 800 nie zobaczysz roznicy, na ISO 1600
niewielka... Co do ficzerow, mocy obliczeniowej, itp - jedynka to
bieda, zgadzam sie, ale sam obraz wciaz trzyma poziom! Sa nawet tacy
zboczency co mowia, ze stare 5d ma lepszy :) Poza tym AF ten sam,
mniej px to zaleta dla niektorych.
Sam nie wiem, moze FF wolniej sie starzeje, albo moze wolniej rozwija,
ale cos w tym jest, skoro roznica miedzy np 350d (rok mlodszym od 5d!)
a jego wspolczesnym odpowiednikiem jest nieporownywalnie wieksza niz
miedzy obiema wersjami 5d. Do tego nie zapominajmy tez ze pierwszy 5d
byl bardzo dlugo w produkcji, wydaje mi sie, ze zakonczyla sie dopiero
tuz przed wypuszczeniem dwojki, bo obie wersje rownolegle byly
dostepne w sklepach i zdaje sie ze do konca dziadek dosc dobrze sie
sprzedawal. Wiec przy odrobinie szczescia mozna trafic niespelna
dwuletni egzemplarz.
Pewnie jest tak, ze dzis nie jeden crop w podobnej cenie stare 5d w
wielu kwestiach przeskoczy, no i na zdrowie, ale ja (i chyba nie
tylko) juz jestem uzalezniony od FF. Od GO, braku tych wszystkich
ekwiwalentow, przelicznikow, mnoznikow, od palety szybkich szkiel do
wyboru, ich kompatybilnosci w analogami, itd. Nawet od tej cholernej
winiety :) No ale tu juz wchodzimy w tematyke religijna, wiec ja sie
odmeldowuje.
A to ile ludzie placa na aukcjach to juz osobny temat, dla psychologa.
Ale w koncu ich kasa, osobiscie nie mam nic przeciwko, zwlaszcza kiedy
to ja sprzedaje ;)
Pozdrawiam,
Psor