-
41. Data: 2009-03-17 12:18:55
Temat: Re: sens abo
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "KuFeL" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gpo17i$qn3$2@inews.gazeta.pl...
> Liwiusz pisze:
> w mojej erze abo (od 10 lat) clirem nie da sie sterowac z telefonu. W
> orange dziala...
czemu nie wlaczysz *bezplatnej* uslugi SOCLIR?
Bedzie dzialalo!
Pozdrawiam
SDD
-
42. Data: 2009-03-17 12:20:13
Temat: Re: sens abo
Od: KuFeL <k...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Boombastic pisze:
>>>>> 3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu,
>>>>> pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.
>>>>
>>>> Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.
>>>
>>> Argument poniżej krytyki.
>>
>> Skoro dla ciebie 1,6 - 2 zł/min. to taki majątek to może warto się
>> zastanowić nad zostaniem w domu. Normalni ludzie potrzebują od czasu
>> do czasu zadzwonić. Chyba że mowa jest o jakiś zupełnych egzotykach to
>> wtedy koszt rozmowy moze być już znaczny, ale od tego są taz inne
>> rozwiązania.
>
>
> O tak, 1,6-2zł za minutę to dla mnie majątek. Ostatnio nie płacę
> więcej za minutę jak od 3 do 30 gr, a wydzwaniam od 100 do tysiąca minut
> miesięcznie. I w moim skąpstwie nie widzę niczego niestosownego.
>
tylko to jest kolejny argument za play - maja najtanszy roaming i nie
poruszaja po maksymalnych stawkach narzuconych przez Ue
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
-
43. Data: 2009-03-17 12:21:39
Temat: Re: sens abo
Od: KuFeL <k...@o...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 17 Mar 2009 12:00:47 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
>> przypadku obniżek
>> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby
>> płacić w prepaidzie
>
> Nie, ale żadna oferta na kartę nie da mi czegoś takiego jak moje 1000
> minut na Orąż i stacjonarne za 12,50 zł miesięcznie (a faktycznie za
> darmo).
>
ma to sens dopoki masz z kim te 1000 minut przegadac...
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
-
44. Data: 2009-03-17 12:23:45
Temat: Re: sens abo
Od: hephalump <b...@t...pl>
KuFeL pisze:
> jaki jest w dzisiejszych realiach abo?
Pytanie o sens abonamentu telefonicznego jest równie sensowne jak
zastanawianie się nad tym czemu ludzie kupują nowe samochody, a nie
tańsze używane, czemu serwisują je w aso, itp. Jak ktoś ma takie
potrzeby i decyduje się na abonament to jego sprawa, ma w ofercie - może
wybrać. A co do zobowiązania umową to warto zauważyć, że umowa wiąże nie
tylko klienta ale i operatora.
--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
-
45. Data: 2009-03-17 12:25:21
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
hephalump pisze:
> KuFeL pisze:
>> jaki jest w dzisiejszych realiach abo?
>
> Pytanie o sens abonamentu telefonicznego jest równie sensowne jak
> zastanawianie się nad tym czemu ludzie kupują nowe samochody, a nie
> tańsze używane, czemu serwisują je w aso, itp. Jak ktoś ma takie
> potrzeby i decyduje się na abonament to jego sprawa, ma w ofercie - może
> wybrać. A co do zobowiązania umową to warto zauważyć, że umowa wiąże nie
> tylko klienta ale i operatora.
Bo w dzisiejszych czasach konieczność utrzymywania przez operatora
stałych cen jest dla niego bardzo krzywdząca... ;)
--
Liwiusz
-
46. Data: 2009-03-17 12:28:15
Temat: Re: sens abo
Od: hephalump <b...@t...pl>
KuFeL pisze:
>>
> ma to sens dopoki masz z kim te 1000 minut przegadac...
>
W miesiąc. Spokojnie.
--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
-
47. Data: 2009-03-17 12:30:03
Temat: Re: sens abo
Od: hephalump <b...@t...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Bo w dzisiejszych czasach konieczność utrzymywania przez operatora
> stałych cen jest dla niego bardzo krzywdząca... ;)
>
A zobowiązanie do świadczenia usług to pies?
--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
-
48. Data: 2009-03-17 12:31:06
Temat: Re: sens abo
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 17 Mar 2009 13:21:39 +0100, KuFeL napisał(a):
>> Nie, ale żadna oferta na kartę nie da mi czegoś takiego jak moje 1000
>> minut na Orąż i stacjonarne za 12,50 zł miesięcznie (a faktycznie za
>> darmo).
>>
> ma to sens dopoki masz z kim te 1000 minut przegadac...
No powiedzmy, że wystarczy, jeśli przegadam 500 minut, to daje jakieś 15
minut na dzień -- wcale nie tak dużo.
Mój przypadek jest szczególny -- w ramach przedłużenia umowy operator dał
mi tę usługę za 50% ceny z cennika, aby następnie (w ramach jakichś tam
przeprosin) w ogóle zejść do zera.
Aha, korzystam jeszcze z Orange Free (i tu znów 50% zniżki -- czyli bulę
30 zł miesięcznie), więc dla mnie prepaid nie jest szczególnie korzystny.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
49. Data: 2009-03-17 12:34:31
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
hephalump pisze:
> Liwiusz pisze:
>>
>> Bo w dzisiejszych czasach konieczność utrzymywania przez operatora
>> stałych cen jest dla niego bardzo krzywdząca... ;)
>>
>
> A zobowiązanie do świadczenia usług to pies?
Obawiam się, że obowiązek świadczenia usługi przez operatora to
znacząca mniejszy kłopot niż obowiązek klienta do płacenia przez ten
czas. Zresztą umowa nie przewiduje obowiązku świadczenia usług przez
konkretną spółkę, nie widzę przeszkód, aby Era sprzedała swoją bazę
abonentów Plusowi - na przykład.
--
Liwiusz
-
50. Data: 2009-03-17 14:11:59
Temat: Re: sens abo
Od: KuFeL <k...@o...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 17 Mar 2009 13:21:39 +0100, KuFeL napisał(a):
>
>>> Nie, ale żadna oferta na kartę nie da mi czegoś takiego jak moje 1000
>>> minut na Orąż i stacjonarne za 12,50 zł miesięcznie (a faktycznie za
>>> darmo).
>>>
>> ma to sens dopoki masz z kim te 1000 minut przegadac...
>
> No powiedzmy, że wystarczy, jeśli przegadam 500 minut, to daje jakieś 15
> minut na dzień -- wcale nie tak dużo.
>
> Mój przypadek jest szczególny -- w ramach przedłużenia umowy operator dał
> mi tę usługę za 50% ceny z cennika, aby następnie (w ramach jakichś tam
> przeprosin) w ogóle zejść do zera.
>
> Aha, korzystam jeszcze z Orange Free (i tu znów 50% zniżki -- czyli bulę
> 30 zł miesięcznie), więc dla mnie prepaid nie jest szczególnie korzystny.
>
czyli jestes wyjatkiem potwierdzajacym regule ;) ale zakladam tez ze
dosteles te rabaty 50% m.in. dlatego ze nie brales nowej sluchawki...
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78