-
21. Data: 2009-03-17 10:53:47
Temat: Re: sens abo
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Poza tym w razie wypadku nikt nie potrzebuje mieć 5zł na koncie, aby
> pogadać z Ciotką o dupie Maryni, tylko raczej dzwoni się na bezpłatne
> numery typu 112, do tego nie potrzeba nawet karty SIM.
Zamów tak lawetę cwaniaku, albo zadzwoń do ubezpieczyciela.
-
22. Data: 2009-03-17 10:57:44
Temat: Re: sens abo
Od: KuFeL <k...@o...pl>
Boombastic pisze:
>> Poza tym w razie wypadku nikt nie potrzebuje mieć 5zł na koncie, aby
>> pogadać z Ciotką o dupie Maryni, tylko raczej dzwoni się na bezpłatne
>> numery typu 112, do tego nie potrzeba nawet karty SIM.
>
> Zamów tak lawetę cwaniaku, albo zadzwoń do ubezpieczyciela.
lawety z reguly zglaszaja sie szybciej od sluzb ratunkowo porzadkowych...
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
-
23. Data: 2009-03-17 10:58:01
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Wemif pisze:
> KuFeL <k...@o...pl> wrote:
>> jaki jest w dzisiejszych realiach abo? pomijam oczywisicie podejscie
>
> 1. Brak ryzyka, ze zapomne doladowac i nie bede mogl gdzies pilnie
> zadzwonic.
> 2. Billing papierowy co miesiac (sa jeszcze osoby, ktore nie korzystaja
> z internetu)
> 3. Dzwonienie w roamingu bez zadnych gwiazdek i haszy (może już się
> coś zmieniło, ale pamiętam parę lat temu jak się prepaidowcy męczyli
> aby zadzwonić do PL).
> 4. Sterowanie CLIR z telefonu (w simplusie nie było, jest w Play?)
Czyli właściwie nie ma argumentów za abo.
1. Nie żartujmy, pilnowanie, aby mieć choć kilka złotych na koncie nie
wymaga więcej inteligencji od pilnowania, aby zapłacić rachunek w
terminie (a jak nie zapłacimy, to telefon wyłączą i w ogóle nie zadzwonimy)
2. I po to ktoś ma wybrać abo, aby mieć papierowy billing? Zamiast
podglądu konta online? Pójdźmy dalej: tylko w abo co miesiąc dostajesz
fakturę. Jak komuś zależy na comiesięcznym liście od operatora, to w
żadnym pre-paidzie tego nie dostanie! :)
3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu,
pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.
4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w
niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy
zatem od sposobu płatności za telefon.
--
Liwiusz
-
24. Data: 2009-03-17 11:00:47
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Boombastic pisze:
>> Poza tym w razie wypadku nikt nie potrzebuje mieć 5zł na koncie, aby
>> pogadać z Ciotką o dupie Maryni, tylko raczej dzwoni się na bezpłatne
>> numery typu 112, do tego nie potrzeba nawet karty SIM.
>
> Zamów tak lawetę cwaniaku, albo zadzwoń do ubezpieczyciela.
Czyli uważasz, że przeciętny człowiek:
- będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
przypadku obniżek
- będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby
płacić w prepaidzie
tylko dlatego, że pilnowanie jego stanu konta i zapewnienie przynajmniej
5zł na karcie przekracza jego zdolności?
--
Liwiusz
-
25. Data: 2009-03-17 11:23:30
Temat: Re: sens abo
Od: KuFeL <k...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Wemif pisze:
>> KuFeL <k...@o...pl> wrote:
> 4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w
> niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy
> zatem od sposobu płatności za telefon.
>
w mojej erze abo (od 10 lat) clirem nie da sie sterowac z telefonu. W
orange dziala...
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
-
26. Data: 2009-03-17 11:26:03
Temat: Re: sens abo
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 17 Mar 2009 12:00:47 +0100, Liwiusz napisał(a):
> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
> przypadku obniżek
> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby
> płacić w prepaidzie
Nie, ale żadna oferta na kartę nie da mi czegoś takiego jak moje 1000
minut na Orąż i stacjonarne za 12,50 zł miesięcznie (a faktycznie za
darmo).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
27. Data: 2009-03-17 11:26:45
Temat: Re: sens abo
Od: "tl" <t...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gpnvst$8r7$2@news.onet.pl...
> Boombastic pisze:
> Czyli uważasz, że przeciętny człowiek:
>
> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
> przypadku obniżek
> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby płacić
> w prepaidzie
>
> tylko dlatego, że pilnowanie jego stanu konta i zapewnienie przynajmniej
> 5zł na karcie przekracza jego zdolności?
No, niektórzy mają gest. Ze słyszenia znam przypadki jak to kapelusz nie
mieścił się do jednej taksówki/dorozki z jego właścicielem i trzeba było
zamawiać drugi pojazd. O podpałce do papierosa nie wspomnę. Są też ludzie
którzy wolą żeby operator i bank załatwiali za nich obrót pieniędzmi i
fakturami. Nie pojmuję tylko dlaczego ci sami ludzie burzą się, że za ten
luksus trzeba zapłacić co powoduje wyższą cene niż w prepaidzie. Płacą
administratorom, dozorcom, biurom rachunkowym wyręczającym ich w obowiązkach
bez zdziwienia, a tutaj są w szoku...
tl
-
28. Data: 2009-03-17 11:28:24
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 17 Mar 2009 12:00:47 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
>> przypadku obniżek
>> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby
>> płacić w prepaidzie
>
> Nie, ale żadna oferta na kartę nie da mi czegoś takiego jak moje 1000
> minut na Orąż i stacjonarne za 12,50 zł miesięcznie (a faktycznie za
> darmo).
Tym samym kryterium wyboru oferty powinna być cena, dostępność usług,
a fakt, czy jest to pre-paid, czy abo, nie powinien mieć znaczenia. Nie
ma sensu brać abo tylko dlatego, że jest to abo, gdy tymczasem coś
lepszego można dostać w pre-paidzie. I na odwrót.
--
Liwiusz
-
29. Data: 2009-03-17 11:30:27
Temat: Re: sens abo
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Czyli uważasz, że przeciętny człowiek:
>
> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
> przypadku obniżek
> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby płacić
> w prepaidzie
>
> tylko dlatego, że pilnowanie jego stanu konta i zapewnienie przynajmniej
> 5zł na karcie przekracza jego zdolności?
A ja myślę, że na siłę przeinaczasz fakty by na siłę udowodnić, że abo jest
złe. Pokaż mi te kilkadziesiąt % więcej. Ja mam abo za 70 zł w Play i
średnio minuta kosztuje mnie ok. 25 groszy brutto.
-
30. Data: 2009-03-17 11:34:56
Temat: Re: sens abo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Boombastic pisze:
>> Czyli uważasz, że przeciętny człowiek:
>>
>> - będzie się wiązał abonamentem na 2 lata, bez możliwości zmiany cen w
>> przypadku obniżek
>> - będzie płacił kilkanaście-kilkadziesiąt procent więcej niż mógłby
>> płacić w prepaidzie
>>
>> tylko dlatego, że pilnowanie jego stanu konta i zapewnienie
>> przynajmniej 5zł na karcie przekracza jego zdolności?
>
> A ja myślę, że na siłę przeinaczasz fakty by na siłę udowodnić, że abo
> jest złe. Pokaż mi te kilkadziesiąt % więcej. Ja mam abo za 70 zł w Play
> i średnio minuta kosztuje mnie ok. 25 groszy brutto.
To przejdź na kartę, będziesz miał po 29groszy, ale przypuszczam, że
5gr/min do stacjonarnych i w playu wynagrodzi Ci 4 grosze różnicy.
Dodatkowo bezpłatne SMSy.
--
Liwiusz