eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaroznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2012-07-23 19:37:41
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 23.07.2012 14:03, Wemif pisze:

    >> Różnicówka 3F a potem 1F nie ma sensu. Będzie wybijać także 3F w normalnych
    >> stanach zadziałania różnicówki.
    >
    > Różnicówka 3F może być na wyższy prąd zadziałania, np. 300mA, a 1F na 30mA,

    Bez sensu.

    > ale niewiele to zmienia, lepszym parametrem byłby czas wyłączenia, wtedy
    > można by było wybrać różnicówkę 3F na dłuższy czas zadziałania...

    Ale tak się nie da.

    Jeśli już - jednofazowe na jednofazowe obwody i równolegle obok 3-fazowa
    na obwód 3-fazowy. Tylko też 30mA.


  • 12. Data: 2012-07-24 00:20:28
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: w...@a...pl (Wemif)

    EM <e...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > Zmień elektryka :)

    Jeszcze jedno mi ten elektryk powiedział - przed kablem (5xXX) za którym ma
    być rozdzielnia z różnicówkami, ma być wyłącznik główny (FR). Zamiast
    jednej wajchy, zaproponowałem osobny rozłącznik na każdej fazie. Powiedział,
    że ok, ale muszą być wtedy 4 rozłączniki jednofazowe. Nie wiem czy N czy
    PE miał na myśli, ale chyba ani jednego ani drugiego nie wolno mu rozłączać
    osobno, prawda?
    Czy wolno zastosować oddzielne rozłączniki jako wyłącznik główny w takiej
    sytuacji? (jest to segment w budynku, nie bezpośrednio z ZE).
    Wystarczy rozłączanie L1,L2,L3 a N i PE na stałe połączone?

    a.


  • 13. Data: 2012-07-24 10:13:35
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-07-24 00:20, Wemif pisze:
    > EM<e...@p...onet.pl> wrote:
    >>
    >> Zmień elektryka :)
    >
    > Jeszcze jedno mi ten elektryk powiedział - przed kablem (5xXX) za którym ma
    > być rozdzielnia z różnicówkami, ma być wyłącznik główny (FR). Zamiast
    > jednej wajchy, zaproponowałem osobny rozłącznik na każdej fazie. Powiedział,
    > że ok, ale muszą być wtedy 4 rozłączniki jednofazowe. Nie wiem czy N czy
    > PE miał na myśli, ale chyba ani jednego ani drugiego nie wolno mu rozłączać
    > osobno, prawda?
    > Czy wolno zastosować oddzielne rozłączniki jako wyłącznik główny w takiej
    > sytuacji? (jest to segment w budynku, nie bezpośrednio z ZE).
    > Wystarczy rozłączanie L1,L2,L3 a N i PE na stałe połączone?

    Nie, jako wyłącznik główny lepiej zrobić 4-biegunowy L1+L2+L3+N. Nie
    musi on być samoczynny-przetężeniowy. Można zastosować bezpieczniki
    topikowe i jest to bardzo słuszna koncepcja :)


  • 14. Data: 2012-07-24 10:15:24
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-07-23 19:37, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 23.07.2012 14:03, Wemif pisze:
    >
    >>> Różnicówka 3F a potem 1F nie ma sensu. Będzie wybijać także 3F w
    >>> normalnych
    >>> stanach zadziałania różnicówki.
    >>
    >> Różnicówka 3F może być na wyższy prąd zadziałania, np. 300mA, a 1F na
    >> 30mA,
    >

    Różnicówka z prądem 300mA to jest tzw. przeciwpożarowa.

    Natomiast różnicówka 1F albo 3F z prądem 30mA to jest przeciwporażeniowa
    i o taką chodzi w myśl przepisów.


  • 15. Data: 2012-07-24 10:34:30
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.07.2012 10:15, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > W dniu 2012-07-23 19:37, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Różnicówka 3F może być na wyższy prąd zadziałania, np. 300mA, a 1F na
    >>> 30mA,
    >>
    >
    > Różnicówka z prądem 300mA to jest tzw. przeciwpożarowa.
    >
    > Natomiast różnicówka 1F albo 3F z prądem 30mA to jest przeciwporażeniowa
    > i o taką chodzi w myśl przepisów.

    Dlatego pisałem, że taka kombinacja jest bez sensu, co wyciąłeś.


  • 16. Data: 2012-07-24 10:58:35
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: a...@p...pl

    On Mon, 23 Jul 2012 11:23:42 +0000 (UTC), w...@a...pl (Wemif)
    wrote:

    >Dochodzą 3 fazy, urządzenia mają być wyłącznie jednofazowe.
    >Zależy mi na tym, że nawet jeśli coś wyskoczy to któraś faza
    >pozostanie.
    >
    >Elektryk chce dać
    >- różnicówka 3 fazowa,
    >- dalej S'ki 1F, ewentualnie za/przed Skami dodatkowe różnicówki 1 fazowe
    >(jeśli chcę)
    >
    >Ja wolałbym osobną różnicówkę dla każdej fazy (aby nawet jeśli jedna
    >wywali (pójdzie prąd do zera) lub dwie wywalą (pójdzie prąd np. L1-L2) to L3
    >zostanie i będzie działać - czy tak można zrobić i osiągnę to co chcę?
    >elektryk jest niechętny.
    >
    >Czy jeśli zastosuję to co on proponuje, czyli najpierw różnicówka 3F
    >a póżniej 1F, to nie będzie szybciej wybijać ta 3F (w przypadku gdyby obie
    >miały wybić)



    pamietaj,
    wylacznik nadmiarowo-pradowy (tzw. S) to zabezpieczenie urzadzen
    wylacznik roznicowo-pradowy - to zabezpieczenie zycia ludzkiego

    jezeli twoje urzadzenie wisi na jednej fazie, to najlepszym
    rozwiazaniem (ale i najdrozszym) jest rozwiazanie combo 2w1 czyli
    jeden wylacznik roznicowo-nadmiarowo pradowy (s i roznicowka w
    jednym).
    Ja takie stosuje w zasilaniu komputerow w duzej sieci - takie
    rozwiazanie pozwala selektywnie wyrzucac zabezpieczenia (jakby cos).






    --
    ThinkXtra


  • 17. Data: 2012-07-24 13:06:08
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: w...@a...pl (Wemif)

    a...@p...pl wrote:
    >
    > jezeli twoje urzadzenie wisi na jednej fazie, to najlepszym
    > rozwiazaniem (ale i najdrozszym) jest rozwiazanie combo 2w1 czyli
    > jeden wylacznik roznicowo-nadmiarowo pradowy (s i roznicowka w
    > jednym).

    Moim zdaniem to jest bez sensu. Takie combo 2w1 wyskoczy i nie wiesz czy
    dlatego, ze pobór prądu był za duży czy był upływ. Zdecydowanie wolę
    osobne różnicówki i eski - tyle, że to więcej miejsca w przełącznicy
    zabiera.

    a.


  • 18. Data: 2012-07-24 14:32:15
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 23 Lip, 19:37, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    u.
    >
    > > ale niewiele to zmienia, lepszym parametrem by by czas wy czenia, wtedy
    > > mo na by by o wybra r nic wk 3F na d u szy czas zadzia ania...
    >
    > Ale tak si nie da.

    dac sie da, tylko drogo, jaies 3kPLN ;)

    http://www.sklep-moeller.pl/index.php?page=shop.prod
    uct_details&flypage=flypage.tpl&product_id=825&categ
    ory_id=17&option=com_virtuemart&Itemid=15&vmcchk=1&I
    temid=15


    za http://www.moeller.pl/Documentation/Katalogi/Kat_Ins
    tall_2012_small.pdf

    "Wyłączniki różnicowoprądowe selektywne, typ S
    Wyłączniki selektywne charakteryzują się dużą zwłoką czasową przy
    wyłączaniu
    i zwiększoną wytrzymałością na udar prądowy - 5 kA. Wykonane są
    według norm IEC/EN 61008. Zapewnia to ochronę instalacji przed
    niepożądanymi
    wyłączeniami. Pracuje on selektywnie w stosunku
    do zainstalowanych za nim wyłączników bezzwłocznych."

    WS


  • 19. Data: 2012-07-24 20:35:31
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-07-24 10:34, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 24.07.2012 10:15, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >> W dniu 2012-07-23 19:37, Andrzej Lawa pisze:
    >>>> Różnicówka 3F może być na wyższy prąd zadziałania, np. 300mA, a 1F na
    >>>> 30mA,
    >>>
    >>
    >> Różnicówka z prądem 300mA to jest tzw. przeciwpożarowa.
    >>
    >> Natomiast różnicówka 1F albo 3F z prądem 30mA to jest przeciwporażeniowa
    >> i o taką chodzi w myśl przepisów.
    >
    > Dlatego pisałem, że taka kombinacja jest bez sensu, co wyciąłeś.

    Sorry, to była moja pomyłka, odpowiadałem oczywiście Wemif


  • 20. Data: 2012-07-24 20:42:31
    Temat: Re: roznicowka 3 fazy, urzadzenia 1 fazowe
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-07-24 13:06, Wemif pisze:
    > a...@p...pl wrote:
    >>
    >> jezeli twoje urzadzenie wisi na jednej fazie, to najlepszym
    >> rozwiazaniem (ale i najdrozszym) jest rozwiazanie combo 2w1 czyli
    >> jeden wylacznik roznicowo-nadmiarowo pradowy (s i roznicowka w
    >> jednym).
    >
    > Moim zdaniem to jest bez sensu. Takie combo 2w1 wyskoczy i nie wiesz czy
    > dlatego, ze pobór prądu był za duży czy był upływ. Zdecydowanie wolę
    > osobne różnicówki i eski - tyle, że to więcej miejsca w przełącznicy
    > zabiera.

    Oczywiście. Wbrew temu co adresss pisze, combo to jest właśnie najgorsze
    rozwiązanie, mające sens tylko, gdy mało jest miejsca na rozdzielnicy.

    Natomiast można zrobić tak, że dać jedną różnicówkę na kilka obwodów,
    ale na tych obwodach dać wyłączniki nadprądowe *dwutorowe* (L1+N). W ten
    sposób, kiedy różnicówka wyrzuci, możemy spokojnie jechać dalej na
    pozostałych obwodach, oprócz tego, na którym doszło do awarii.
    Odłączenie tego obwodu za pomocą wyłącznika dwutorowego gwarantuje, że
    awaria również od strony N nie będzie podniecać różnicówki.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: