-
21. Data: 2009-11-20 17:16:58
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Artur Stachura <m...@w...pl>
On Thu, 19 Nov 2009 23:08:30 +0100, Atlantis <m...@w...pl> wrote:
> Wpadł mi do głowy pomysł złożenia jakiegoś prostego odbiornika na fale
> długie/średnie/krótkie (nie koniecznie każdy z tych zakresów, może być
> jeden jeśli miałoby się to wiązać z trudnościami technicznymi) w stylu
> retro, czyli przy użyciu jednej-dwóch lamp.
Może radio Manczarskiego?
http://www.historiaradia.neostrada.pl/Manczarski%20k
siazka.zip
Przy starannym wykonaniu byłoby dość dekoracyjne, no i patriotycznie...
Na www.trioda.com/forum ktoś robił replikę tego radia.
Pozdrawiam
--
Artur Stachura
-
22. Data: 2009-11-20 21:22:39
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Jacek Maciejewski pisze:
> Ostatnio kiedy chciałem przywrócić OR Tatry do działania nie zdołałem
> znaleźć ani prostownika selenowego ani elektrolitów zasilacza...
> Pewna epoka przeminęła.
Hmm... A założyłeś odbudowę na oryginalnych częściach? Czy jakichś
bardziej współczesnych zamienników też nie dało się tam wcisnąć?
-
23. Data: 2009-11-20 21:30:44
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Artur Stachura pisze:
> Może radio Manczarskiego?
> http://www.historiaradia.neostrada.pl/Manczarski%20k
siazka.zip
> Przy starannym wykonaniu byłoby dość dekoracyjne, no i patriotycznie...
> Na www.trioda.com/forum ktoś robił replikę tego radia.
Konstrukcja jest mi jak najbardziej znana.
Tylko widzisz - chcąc robić replikę pakuje się w mnóstwo problemów. Po
pierwsze taka lampka jest dziś niezwykle trudna do zdobycia (tym
bardziej z podstawką). Podobnie zresztą jak parę innych części, choćby
reostat do regulacji żarzenia. Kondensatory? Można wepchnąć współczesne,
tylko to już nie będzie replika. ;)
Równie dobrze można by polecić jedną z wielu prostych konstrukcji
zamieszczanych na łamach przedwojennego "Radjo-amatora". :)
Mi jednak chodzi o spożytkowanie tego, co leży w szafie, a nie
angażowanie się w poszukiwania drogich części z epoki. ;)
-
24. Data: 2009-11-21 08:29:20
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Fri, 20 Nov 2009 22:22:39 +0100, Atlantis napisał(a):
> Hmm... A założyłeś odbudowę na oryginalnych częściach? Czy jakichś
> bardziej współczesnych zamienników też nie dało się tam wcisnąć?
No dało by się ale jakoś nie trafia mi restauracja zabytku drogą wciskania
diod krzemowych w obudowę selena czy nowego elektrolitu wlutowanego w rurę
po starym, na chińską modłę :) No i zostało że nie gra.
--
Jacek
-
25. Data: 2009-11-21 09:03:55
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Jacek Maciejewski pisze:
> No dało by się ale jakoś nie trafia mi restauracja zabytku drogą wciskania
> diod krzemowych w obudowę selena czy nowego elektrolitu wlutowanego w rurę
> po starym, na chińską modłę :) No i zostało że nie gra.
Hmm... Na krakowskiej giełdzie, pod halą ma stoisko gość handlujący taką
zabytkową elektroniką. Głównie lampy (na powieszonym szyldzie chwali
się, że nawet te do odbiorników przedwojennych) ale też widzi się sporo
innych części z epoki.
Generalnie mi bardziej zależałoby na grającym zabytku. Na kompromis
musieli iść już domorośli "serwisanci" w czasach PRLu, kiedy
wykorzystywało się to, co było pod ręką. Stąd nieraz układ elektroniczny
takiego zabytkowego odbiornika po tych wszystkich przeróbkach potrafi
się różnić od oryginału. ;)
-
26. Data: 2009-11-21 09:21:36
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 21 Nov 2009 10:03:55 +0100, Atlantis wrote:
>Generalnie mi bardziej zależałoby na grającym zabytku.
Ale zabytku z zewnatrz czy tez z wewnatrz ?
Bo mozna w oryginalna skrzynke wstawic tranzystory, albo nawet cos
bardziej oryginalnego :-)
J.
-
27. Data: 2009-11-21 09:57:48
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
J.F. pisze:
> Bo mozna w oryginalna skrzynke wstawic tranzystory, albo nawet cos
> bardziej oryginalnego :-)
Hmm... Najważniejsze, że układ odbiorczy i wzmacniacz m.cz. będzie grał
jak w oryginale. Skoro chodzi o zapewnienie mu tylko odpowiedniego
zasilania, to chyba tutaj można pójść na kompromis. ;)
-
28. Data: 2009-11-21 10:05:52
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Hmm... Przejrzałem pobieżnie zbiorek lamp w szafie i poza ECC88
znalazłem: EF22, EBL21, EAA81, PCF82, EF86, ECH84, EF80. Niektóre z nich
po kilka sztuk. Jest tego więcej, chociaż niektóre mają mniej lub
bardziej pozacierane oznaczenia. Te są jeszcze wyraźnie opisane.
Oczywiście nie wiem czy każda z nich jest sprawna, ale sporo z nich
zapewne tak.
I teraz pytanie: co mógłbym wykorzystać do takiego prostego
odbiorniczka? Jest kilka pentod, więc można by wykorzystać do budowy
takiego odbiornika z reakcją o jakim wspominał w tym temacie kolega
Grzegorz Kurczyk. Chcąc dodać głośnik musiałbym dawać jakiś preamp czy
dałoby się wysterować pentodę głośnikową, w rodzaju EBL21?
-
29. Data: 2009-11-21 10:12:19
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Generalnie mi bardziej zależałoby na grającym zabytku. Na kompromis
> musieli iść już domorośli "serwisanci" w czasach PRLu, kiedy
> wykorzystywało się to, co było pod ręką. Stąd nieraz układ elektroniczny
> takiego zabytkowego odbiornika po tych wszystkich przeróbkach potrafi
> się różnić od oryginału. ;)
Sa specjalisci, ktorzy sie tym zajmuja i stare radia ocalaja od zapomnienia.
Jeden a moze nawet dwoch takich "wypucowalo" mi strych w moim rodzinnym domu
na wsi - nie zostalo doslownie nic, nawet luznego opornika firmy always ani
jednego kondensatorka, ktorych pojemnosci wydrukowane byly w cm. Nie mowiac
juz o wypasionych kilkumikrofaradowych "blokach", czyli
poprzednikach "slektrolitow", ktorych trescia ozdabiano swiateczne choinki.
A bylo tam pare reakcyjniakow w pieknych obudowach i niemieckie heterodynki
z lampami serii RV 2000 itp. Jedynie pionier U-2 z kolorowa skala i cewka
oscylatora nawinieta posrebrzanym drutem jakos dziwnie sie ostal. I pierwsza
Aga na szwedzkich lampach tyle, ze jej myszy cewki zesrutowly...
Zatem zapomnij o budowie nawet reakcyjniaka, ktory moglby udawac antyk.
Taniej bedzie kupic nawet zloma i go ozywic uzywajac czesci z... kilku innych.
Kilka lat temu widzialem duzo sprzetu na Allegro i oczywiscie na Ebay-u. I
ceny nie byly takie zaporowe. Ladnego "szwaba" z lat 30-tych mozna kupic juz
za stokilkadziesiat dolarow. A zlom diory na Allegro chodzil po kilkadziesiat
zl. Zajrzyj tam, moze cos interesujacego jeszcze znajdziesz, gdyz zapewne tych
pol-antykow jeszcze sie sporo po strychach poniewiera.
Ja szukam literatury; mialem kilkanascie tomow "Empfenger schaltungen", czyli
praktycznie caly asortyment kilkuset typow odbiornikow produkowanych
przez "nazistow". To byly jak na owe czasy bardzo dopracowane konstrukcje.
Chociaz moze rzeczywiscie ktos utworzy tu kacik porad retro i na zasadzie
wymiany nie tylko informacji moznaby te piszczalki probowac jakos ozywiac.
One maja jedna zalete, za mozna i z reguly odbiera sie na nich kilka stacji
naraz
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2009-11-21 10:27:09
Temat: Re: prosty odbiornik lampowy (reakcyjny?)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Tornad pisze:
> Zatem zapomnij o budowie nawet reakcyjniaka, ktory moglby udawac antyk.
Tyle, że w moich planach nic nie ma używać zabytku. Chcę zwyczajnie
złożyć coś prostego, lampowego, w dodatku tanio (w oparciu o części
walające się w szafie). ;)