-
81. Data: 2011-09-08 21:34:01
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-09-08 21:14, RadekNet pisze:
> Dzieki za ostrzezenie, od jutra przestaje jezdzic, bo w kolo tylu
> samobojcow i mordercow z Lka na szybie ;) Aaaa! W dodatku pijakow, bo
> limit alkoholu maja 0,8 ;)
Nie wszystko co sprawdza się w innych krajach musi sprawdzić się również
w Polsce.
-
82. Data: 2011-09-08 22:05:28
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-09-08 21:31, RadekNet pisze:
> W dniu 08.09.2011 21:31, Artur Maśląg pisze:
>>> Dzieki za ostrzezenie, od jutra przestaje jezdzic, bo w kolo tylu
>>> samobojcow i mordercow z Lka na szybie ;) Aaaa! W dodatku pijakow, bo
>>> limit alkoholu maja 0,8 ;)
>>
>> Nie obniżyli tam ostatnio limitu? Coś czytałem, że ma być mniej, ale
>> jakieś samobójstwa, nie można wjechać do rowu i spać do rana ;)
>
> Jedna kategorie zdawalem w marcu, druga w tym miesiacu - i tu i tu
> kazali mi sie uczyc 0,8 ;)
Znaczy medialne doniesienia jednak nie są zgodne z rzeczywistością?
Mnie to zasadniczo nie przeszkadza, ale innym burzy nie tylko
światopogląd ;)
Wiesz, tak mi się nasunęło - pierwsze i w sumie zasadnicze w zakresie
ruchu drogowego to przestrzeganie przepisów, tolerancja i unikanie
sytuacji konfliktowych. Zupełnie nie rozumiem, czemu ludzie (np.,
Excite), którzy niby się podpierają "kwalifikacjami" tego nie
rozumieją.
-
83. Data: 2011-09-08 22:13:54
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
news:j4b3uh$9id$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-08 20:51, RadekNet pisze:
>> Pewnie, ze kazdy narod jest troche inny, ale instynkt samozachowawczy
>> chyba kazdy ma podobny ;)
>
> Ale aby instynkt samozachowawczy zaczął działać musi być świadomość
> niebezpieczeństwa.
>
>> Dokladnie. Excite zaklada jakby wujek chcial rozbic swoje auto kupione
>> za ciezko zarobione pieniadze i narazic sie na inne nieprzyjemnosci.
>
> Nie, wujek nie będzie chciał rozbić auta. Wujek przyjmie że na pewno nic
> się nie stanie, bo on siedzi obok a ten którego uczy jest zdolny. Daleko
> szukać takich nie trzeba, opisałem jedną z sytuacji gdzie na
> nieprzerobionym pod naukę jazdy samochodzie facet z prawem jazdy pojechał
> na wprost przy zakręcie w prawo a już niejaki Artur ocenił że winnym jest
> instruktor :) Jak tacy miszczowie wezmą się za szkolenie innych to lepiej
> z garażu nie wyjeżdżać.
W wielu krajach jakoś dają radę, a u nas od razu się pozabijają?
-
84. Data: 2011-09-08 22:48:58
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-09-08 22:13, Cavallino pisze:
> W wielu krajach jakoś dają radę, a u nas od razu się pozabijają?
Czy działa w którymś z krajów postkomunistycznych ?
-
85. Data: 2011-09-08 23:03:23
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "go!" <g...@g...nospam.us>
>> Problem z tym systemem jest taki że teorie możesz zdać a umiejętności do
>> jazdy nie mieć żadnych. Puszczanie ludzi za kierownice bez żadnej
>> weryfikacji ich umiejętności praktycznych skończyło by się w naszych
>> warunkach katastrofą. Inny kierowca w roli instruktora przy samochodzie
>> nie przystosowanym do nauki jazdy to była by taka seria wypadków że OC
>> wzrosło by chyba pięciokrotnie, szczególnie że mamy mocno niedouczone co
>> najmniej 3 pokolenia kierowców.
>
> W naszych warunkach tak. Nie wiem jak w ostatnim roku bo nie sledze, ale
> rok, moze dwa temu w wypadkach drogowych w Irlandii zginelo 216 osob. W
> calym roku. Nawet biorac pod uwage ze w Irlandii mieszka 10x mniej ludzi
> niz w Polsce to statystycznie bija nas na glowe pod tym wzgledem.
Ale między tym nie musi być wcale związku przyczynowo-skutkowego bo może
decydować zupełnie inny czynnik np tempo życia.
> Fakt, ze OC dla takiego swiezaka jest wlasnie ze 4 razy drozsze niz dla
> doswiadczonego kierowcy ze znizkami
A jaki to ma związek z wypadkowością ? Bo może ich stać na to i dlatego ceny
windują. Doświadczeni kierowcy też w końcu błąd popełniają, bo nie jest tak,
że ktokolwiek jest w stanie wykluczyć całkiem swój błąd a tylko można
zminimalizować szansę popełnienia. Dla takiego ubezpieczyciela jest wręcz
tak, że jak kierowca z OC nie korzystał to coraz bardziej prawdopodobne
jest, że tak się stanie.
-
86. Data: 2011-09-08 23:29:11
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...bedzie.pl> napisał w wiadomości
news:j4b9nn$g0c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-08 22:13, Cavallino pisze:
>> W wielu krajach jakoś dają radę, a u nas od razu się pozabijają?
>
> Czy działa w którymś z krajów postkomunistycznych ?
Trudno mi powiedzieć, ale obstawiam, że działa też w krajach o niebo mniej
cywilizowanych.
-
87. Data: 2011-09-09 08:56:07
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-09-08, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
> Dla takiego ubezpieczyciela jest wręcz
> tak, że jak kierowca z OC nie korzystał to coraz bardziej prawdopodobne
> jest, że tak się stanie.
LOL. Dobrze, że przywrócili obowiązkową matematykę na maturze...
Krzysiek Kiełczewski
-
88. Data: 2011-09-09 11:29:28
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: "go!" <g...@g...nospam.us>
On 08/09/2011 22:03, John Kołalsky wrote:
> A jaki to ma związek z wypadkowością ? Bo może ich stać na to i dlatego
> ceny windują.
Ja sie tylko ustosunkowalem do postu poprzednika, ale zwiazek jest.
Swiezy kierowca na tzw. lernent permit musi uwazac, bo nie dosc, ze ma
juz kolosalna stawke ubezpieczenia, to jak sobie nie bedzie radzil na
drodze, to moze sie okazac, ze po prostu nie ma ubezpieczalni, ktora
zechce wogole z nim rozmawiac. Maja prawo.
Ciekawostka: W Irlandii, przy ubezpieczeniu, oprocz doswiadczenia
kierowcy, jego wieku, pojemnosci silnika, ilosci lat bezszkodowej jazdy
czy miejsca parkowania samochodu na noc, bierze sie pod uwage np. czy
samochod nie jest "sportowy". A za taki moze uchodzic kazdy dwudrzwiowy :)
-
89. Data: 2011-09-09 11:36:24
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-09-08 19:24, Excite pisze:
> W dniu 2011-09-08 17:02, Icek pisze:
>> jeżeli statystyczna zadawalność to 12,5% to statystycznie zdajesz za 8
>> razem
>
> No i to by się zgadzało w przypadku tych gorszych OSK. Statystyki też
> nie są idealne bo przykładowa sytuacja gdzie kursant idzie do OSK "A",
> kończy u nich kurs, dostaje zaświadczenie i nie zdaje egzaminu
> państwowego 5 razy. Przenosi się do OSK B, dokupuje trochę godzin i
> zdaje za 1 razem. Według statystyki ten kursant liczy się dla OSK A jako
> ten co zdał egzamin za 6 razem. Podwyższa to statystyki dla najgorszych
> OSK i zaniża dla najlepszych.
nie zmienia to faktu, że jak OSK "wyszkoliło" kursanta co nie zdał przez
5 razy to jest dupne OSK
Z drugiej strony trudno dać OSK prawo decydowania czy dopuszcza do
egzaminu.
Icek
-
90. Data: 2011-09-09 13:12:42
Temat: Re: prawko - nowe zasady
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-09-09 11:36, Icek pisze:
> nie zmienia to faktu, że jak OSK "wyszkoliło" kursanta co nie zdał przez
> 5 razy to jest dupne OSK
Problem w tym że dupne OSK w których kursanci zdawali by za 10 razem
albo wcale są podnoszone w statystyce przez OSK które szkolą ich
kursantów gdy ci postanowią zmienić OSK. Oczywiście przy założeniu że
kursant zmienia złe OSK na dobrze uczące OSK.
> Z drugiej strony trudno dać OSK prawo decydowania czy dopuszcza do
> egzaminu.
Nic nie trzeba dawać bo to prawo już istnieje i to od wielu lat.
Instruktor prowadzący ustala ile godzin będzie trwał kurs (>=30) i to
instruktor po egzaminie wewnętrznym decyduje czy kursant jest już gotowy
na egzamin państwowy czy też trzeba kurs wydłużyć. 30 godzin to tylko
minimalny czas jazd, maksymalnego nie ma więc może to być nawet 200
godzin jeśli ktoś tyle potrzebuje. Oczywiście jak to wygląda w praktyce
to już inna bajka.