eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapralka nie rusza bebnem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 41. Data: 2013-06-24 09:35:29
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
    news:kq7pi0$874$1@mx1.internetia.pl...
    > Nie wiem od czego to zależy ale ... rodzicom pralka wychodzi na środek
    > łazienki przy 600ob/min a moja przy 1000 ani drgnie. Grzebnąłem w tej

    Trzeba porządnie upoziomować. Zwykle kręcąc nóżką w podstawie. Ja u siebie
    musiałem jednak inaczej (nóżka zatarta, a raczej przyrdzewiała - stara
    pralka), ale na szczęście akurat taka wnęka, że sie dało - mocno zaprzeć
    boki - i już nie tańczy. 400 RPM, tak, mało, ale działa. I nawet nie
    słychać, jak startuje do wirowania. Tylko dzwonek do drzwi czasem wtedy
    podzwania :)) I psy jeszcze czasem podpowiadają, że ktoś idzie... :)

    > rodziców bo zaczęło wybijać i ... kawał betonu na niej, ale jak widać nie
    > pomaga.

    Nie pomaga poziomowanie? (Tak pytam, bo to pierwsze pytanie, jakim zarzucam,
    gdy ktoś mi mówi o takim problemie)

    >> A swoja droga - czy to szybkie wirowanie szmatom szkodzi ?
    >
    > Guzikom

    Gdzieś czytałem, jak to "obejść", ale już nie pamiętam treści.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 42. Data: 2013-06-24 18:39:28
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Piotr Dmochowski" <i...@p...onet.pl>

    >> Nie wiem od czego to zależy ale ... rodzicom pralka wychodzi na środek
    >> łazienki przy 600ob/min a moja przy 1000 ani drgnie. Grzebnąłem w tej
    >> rodziców bo zaczęło wybijać i ... kawał betonu na niej, ale jak widać
    >> nie pomaga.
    > Jak pralka już swoje przepracowała to może warto sprawdzić łożyskowanie
    > bębna. U mnie po wymianie łożysk "wędrowanie" spadło do minimum.

    To nie to. Od początku wychodziła na spacer


  • 43. Data: 2013-06-24 18:41:05
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl>

    >
    >> rodziców bo zaczęło wybijać i ... kawał betonu na niej, ale jak widać nie
    >> pomaga.
    >
    > Nie pomaga poziomowanie? (Tak pytam, bo to pierwsze pytanie, jakim
    > zarzucam, gdy ktoś mi mówi o takim problemie)

    Mnie zasadniczo to nie przeszkadza. Tylko jak zaczęło te bezpieczniki
    wybijać to rozbierając odkryłem co w niej.


  • 44. Data: 2013-06-24 19:18:18
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
    news:kq9te4$7sc$1@mx1.internetia.pl...
    >> Nie pomaga poziomowanie? (Tak pytam, bo to pierwsze pytanie, jakim
    >> zarzucam, gdy ktoś mi mówi o takim problemie)
    >
    > Mnie zasadniczo to nie przeszkadza. Tylko jak zaczęło te bezpieczniki

    Ale przy starcie masz hałaśliwe jebut i spada na ziemię wszystko, co w
    okolicy :)

    > wybijać to rozbierając odkryłem co w niej.

    Hehe, ja miałem Grację, PDG585, zaczęła szwankować - zatarta pompka wody,
    grzaka przestała grzać, a czasem też wywalenie bezpieczników, w pewnym
    momencie silnik zaczął chodzić, mimo, że programator na zero... Jak już
    wszystko zostało wyprostowane, to coś kap, kap, lekko, na jednym praniu
    zetrzeć wodę ze 3 razy i kończyło. W kotle była dziura, jak dotknąłem
    palcem, to palec wszedł... Może lepiej, jeśli raz na pranie wywaliło i nie
    ruszać nic? :))

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 45. Data: 2013-06-24 22:06:52
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl>

    >>> Nie pomaga poziomowanie? (Tak pytam, bo to pierwsze pytanie, jakim
    >>> zarzucam, gdy ktoś mi mówi o takim problemie)
    >>
    >> Mnie zasadniczo to nie przeszkadza. Tylko jak zaczęło te bezpieczniki
    >
    > Ale przy starcie masz hałaśliwe jebut i spada na ziemię wszystko, co w
    > okolicy :)

    Nie przy starcie. Jakoś tak potem. Zasadniczo nie moja pralka, nie muszę
    wiedzieć, ale jak raz załączyłem przy ścianie to kiedy wróciłem była na
    środku i po tym praniu właśnie przestała w ogóle prać.

    >
    >> wybijać to rozbierając odkryłem co w niej.
    >
    > Hehe, ja miałem Grację, PDG585, zaczęła szwankować - zatarta pompka wody,
    > grzaka przestała grzać, a czasem też wywalenie bezpieczników, w pewnym
    > momencie silnik zaczął chodzić, mimo, że programator na zero... Jak już
    > wszystko zostało wyprostowane, to coś kap, kap, lekko, na jednym praniu
    > zetrzeć wodę ze 3 razy i kończyło. W kotle była dziura, jak dotknąłem
    > palcem, to palec wszedł...

    Jak dobrze kojarzę to to taki wczesny Polar właściwie jest. No to mi się nie
    tak dawno skończył po 25 latach bęben w Polarze, ale ta pralka ma mniej, z
    5, więc zasadniczo można ją naprawić, ale nie całkiem jeszcze wiem jak,
    znaczy co z tym silnikiem nie tak. Trzebaby wymontować albo schemat znaleźć.
    Już nie działa kawałek czasu i trochę spędziłem rozkręcając ją.
    Niewykluczone, że ta naprawa nawet na używanych częściach nie ma
    uzasadnienia ekonomicznego. Niech np po tym silniku zepsuje się elektronika.
    To chyba lepiej zapłacić za gwarancję na wszystko. Raczej hobby. A ojciec
    ... mówię by odkręcił ten silnik to zamiast to zrobić poleciał do serwisu.

    > Może lepiej, jeśli raz na pranie wywaliło i nie ruszać nic? :))

    Wywala zawsze jak silnik napędzający bęben dostaje zasilanie. Można silnik
    odłączyć i nie wybija, ale wtedy ...


  • 46. Data: 2013-06-25 09:15:12
    Temat: Re: pralka nie rusza bebnem.
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
    news:kqa9fv$gg7$1@mx1.internetia.pl...
    >> Może lepiej, jeśli raz na pranie wywaliło i nie ruszać nic? :))
    >
    > Wywala zawsze jak silnik napędzający bęben dostaje zasilanie. Można silnik
    > odłączyć i nie wybija, ale wtedy ...

    Tak, wiem, to tak, jak wymontować silnik z samochodu, zaprosić towarzystwo
    do wspólnego przejechania się gdzieś, powłączać nawiewy (wspomagane
    wlasnymni silnikami), klimę (jeśli też ma jakiś własny silniczek), ale
    samochód pojedzie raczej dopiero popchnięty, czy pociągnięty przez pomoc
    drogową.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: