Witam.
Nie bić, pytanie jest proste: czy w przyrodzie aktualnie występują
(wyłączając używany "firmowy" sprzęt), a jeśli tak to po czym poznać
i gdzie kupić, potencjometry które mają w suwaku grafitowy sztyft?
Idzie oczywiście o odporność na wycieranie ścieżki, "trzeszczenie"
i temu podobne przyjemności.
Ostatnio miałem okazję widzieć takie cóś w rozebranym potencjometrze
jeszcze w zeszłym tysiącleciu (i to raczej nie pod koniec), więc
jestem nie na bieżąco z dostępnością wynalazków w tej materii,
ale rzut oka po alledrogo i sklepach nie ujawnił, aby ktoś się
chwalił taką cechą konstrukcyjną towaru (a jakby występowała,
to pewnie byłaby nagłaśniana, mylę się?)
A, coś jeszcze, nauczony kapitalistycznymi mechanizmami działania
zastrzegam: nie potrzebuję wagonu, tak po jednej sztuce obrotowego
i suwakowego bym wziął, więc proszę nie odsyłać do Chin :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Witam
Na pytanie wprost - nie odpowiem, nie mniej znacznie bardziej odporne na
zużycie, a co za tym idzie mniej "trzeszczące" od klasycznych potencjometrów ze
ścieżką węglową - są potencjometry cermetowe (metalizowana ceramika). Google
zwraca nieco wyników ze stronami sklepów.
PP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Wed, 18 Jan 2012, PL(N)umber_One wrote:

> Witam
> Na pytanie wprost - nie odpowiem, nie mniej znacznie bardziej odporne na
> zużycie, a co za tym idzie mniej "trzeszczące" od klasycznych potencjometrów ze
> ścieżką węglową - są potencjometry cermetowe (metalizowana ceramika).

Thx. Jak przekopywałem to mi się przewinęło że były.

Swoją drogą, dziwne - nikt nie produkuje??
Jakby nie komplikacja z przeciśnięciem wytłoczenia w blaszce suwaka
(potrzebne "do góry", od ścieżki, zamiast "do dołu", w stronę ścieżki)
to można by produkować je chałupniczo :]

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> Swoją drogą, dziwne - nikt nie produkuje??
Bo i po co :)? W zwykłym soprzęcie, to aby wytrzymał do upływu terminu
gwarancji, a z tego co wiem, w bardzo wysokiej jakości sprzęcie coraz częściej
stosują potencjometry optoelektroniczne. Może to jest jakieś rozwiązanie ?
PP



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 20 Jan 2012, PL(N)umber_One wrote:

> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
>> Swoją drogą, dziwne - nikt nie produkuje??
> Bo i po co :)? W zwykłym soprzęcie, to aby wytrzymał do upływu terminu
> gwarancji,

W sumie nie wytrzymał :>, ale walczyć z reklamacjami w sprzęcie
za 80 zł mi się nie chce.

> a z tego co wiem, w bardzo wysokiej jakości

A to inna działka :)

pzdr, Gotfryd

do góry