eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyponiedzialkowo: uwaga pirat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 11. Data: 2011-02-02 10:46:59
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
    <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
    news:pifl18-j61.ln1@bozon.softax.pl...
    >
    > > Ostatnio jakiś prawnik powiedział do policjanta "Zamknij się psie" i też
    nic
    > > nie dostał, bo nie było to w opinii kumpla (po fachu) prawnika
    obraźliwe.
    >
    > No i?

    A wg ciebie jest obraźliwe, czy nie?
    Jeżeli zrobię sobie zabawę że każdy twój post na grupie zacznę tak odpisywać
    to po jakim czasie się wkurzysz?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 12. Data: 2011-02-02 10:54:30
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Alf/red/ wrote:

    > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
    > > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
    >
    > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko - doczołgać
    > by się zdążył... Facet ściemniał.

    Doczołgać? Doszedłby pogwizdując. I to na drugi dzień.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 13. Data: 2011-02-02 13:10:53
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Alf/red/ <a...@u...waw.pl> napisał(a):

    > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
    > > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
    >
    > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko - doczołgać by
    > się zdążył... Facet ściemniał.
    >
    Ten co umarł też ściemniał? Jasne że ściemniał, jaja sobie zrobił. I dla jaj
    kite odwalił. Zgrywusek z niego był do końca. Czy Ty jesteś taki głupi że nie
    rozumiesz słowa pisanego, czy jakieś inne powody poza wrodzonym debilizmem
    spowodowaly ze zabraleś taki a nie inny glos?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2011-02-02 13:28:21
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: PaPi <...@...3>

    > Jak się gość "rozkleja" to niech dzwoni po karetkę albo bierze taryfę a
    > nie zapier*** w takim stanie narażając innych.
    >
    > Bez końca tak można ;)

    Szczegolnie jak sie nie ma pojecia o czym sie pisze...
    Poczytaj sobie o dzialaniu w stanie wyzszej koniecznosci.


  • 15. Data: 2011-02-02 13:43:18
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    kogutek wrote:

    > Alf/red/ <a...@u...waw.pl> napisał(a):
    >
    > > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
    > > > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
    > >
    > > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko -
    > > doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.
    > >
    > Ten co umarł też ściemniał?

    A co do ma do rzeczy?

    Przy cukrzycy to masz dwa stany w których może dojść do zaburzeń:

    1. za wysoki poziom cukru, jak nie masz insuliny. Rośnie, rośnie, a
    objawów gwałtownych nie widać, ot ospały się robi, kręci mu się we
    łbie. W końcu, jak cukier pójdzie w kosmos i się ketonów nagromadzi
    (ale na to trzeba wielu godzin-dni a nie minut) dojdzie do śpiączki
    hiperglikemicznej. Wezwiesz karetkę i wiesz co zrobi lekarz? poda na
    dzień dobry glukozę. NIE insulinę. Dlaczego, o tym zaraz.

    2. Śpiączka hipoglikemiczna. Weźmie za dużą dawkę insuliny, i nie zje -
    cukier spada. Stan piekielnie groźny dla życia i zdrowia, bo wali zaraz
    na początku w nerki. Dlatego jak się widzi cukrzyka nieprzytomnego to
    nikt nie bada poziomu cukry tylko od razu się ładuje glukozę. Jak ma
    cukier 600 czy 700 i jest w hiperglikemicznej, dołożenie mu 50 czy 100
    specjalnie mu nie zaszkodzi. A jak ma 15 czy 20, bo jest w
    hipoglikemii, to władowanie mu glukozy powoduje efekt łazarza, gość
    wstaje, otrzepuje się i idzie na obiad.

    Dlatego o ile możliwa i realna jest sytuacja że cukrzyk "olany przez
    godzinę" umiera (bo był w ciężkiej hipoglikemii), o tyle sytuacja "nie
    mam insuliny musze jechac do apteki bo zaraz umrę" jest ściemą.
    Po prostu człowiek w rzeczywiście groźnej hiperglikemii tak nigdy nie
    powie bo poważna hiperglikemia z zagrożeniem życia to człowiek już
    nieprzytomny, i to od wielu godzin. Taki to przed utratą przytomności
    do auta nie wsiądzie, bo nie będzie w stanie.

    I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
    WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
    pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.

    Kumasz teraz?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 16. Data: 2011-02-02 15:15:50
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Massai <t...@w...pl> napisał(a):

    > kogutek wrote:
    >
    > > Alf/red/ <a...@u...waw.pl> napisał(a):
    > >
    > > > W dniu 2011-02-01 01:08, kogutek pisze:
    > > > > Skończylą mi się insuina. Mam malo czasu zanim sie rozkleję.
    > > >
    > > > W kwestii formalnej: brak insuliny nie rozwala tak szybko -
    > > > doczołgać by się zdążył... Facet ściemniał.
    > > >
    > > Ten co umarł też ściemniał?
    >
    > A co do ma do rzeczy?
    >
    > Przy cukrzycy to masz dwa stany w których może dojść do zaburzeń:
    >
    > 1. za wysoki poziom cukru, jak nie masz insuliny. Rośnie, rośnie, a
    > objawów gwałtownych nie widać, ot ospały się robi, kręci mu się we
    > łbie. W końcu, jak cukier pójdzie w kosmos i się ketonów nagromadzi
    > (ale na to trzeba wielu godzin-dni a nie minut) dojdzie do śpiączki
    > hiperglikemicznej. Wezwiesz karetkę i wiesz co zrobi lekarz? poda na
    > dzień dobry glukozę. NIE insulinę. Dlaczego, o tym zaraz.
    >
    > 2. Śpiączka hipoglikemiczna. Weźmie za dużą dawkę insuliny, i nie zje -
    > cukier spada. Stan piekielnie groźny dla życia i zdrowia, bo wali zaraz
    > na początku w nerki. Dlatego jak się widzi cukrzyka nieprzytomnego to
    > nikt nie bada poziomu cukry tylko od razu się ładuje glukozę. Jak ma
    > cukier 600 czy 700 i jest w hiperglikemicznej, dołożenie mu 50 czy 100
    > specjalnie mu nie zaszkodzi. A jak ma 15 czy 20, bo jest w
    > hipoglikemii, to władowanie mu glukozy powoduje efekt łazarza, gość
    > wstaje, otrzepuje się i idzie na obiad.
    >
    > Dlatego o ile możliwa i realna jest sytuacja że cukrzyk "olany przez
    > godzinę" umiera (bo był w ciężkiej hipoglikemii), o tyle sytuacja "nie
    > mam insuliny musze jechac do apteki bo zaraz umrę" jest ściemą.
    > Po prostu człowiek w rzeczywiście groźnej hiperglikemii tak nigdy nie
    > powie bo poważna hiperglikemia z zagrożeniem życia to człowiek już
    > nieprzytomny, i to od wielu godzin. Taki to przed utratą przytomności
    > do auta nie wsiądzie, bo nie będzie w stanie.
    >
    > I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
    > WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
    > pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.
    >
    > Kumasz teraz?
    >
    Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn milicjanta.
    To by wszystko tlumaczylo.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2011-02-03 08:22:16
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    wiadomości news:iiboul$dvq$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu glukozy NIE
    >> WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi pójdzie do
    >> pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał tłumaczyć prokuratorowi.
    >>
    >> Kumasz teraz?
    >>
    > Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
    > milicjanta.
    > To by wszystko tlumaczylo.

    Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie wszyscy)
    Palant, który poczuł się urażony i obraża. Gdybyś był inteligentny, to
    użyłbyś
    argumentu, i "zabił" argumentem adwersarza.
    Nie jestem (dla jasności); policjantem, synem policjanta ani jego zięciem.
    "Szwagrem ciotecznym wujka ze strony matki" policjanta, też nie jestem,
    ale mnie argumenty Massai - przekonały.
    Twoje kierują mnie do grupy, o której napisałem na początku.

    Artur(m)


  • 18. Data: 2011-02-03 09:43:53
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Artur(m) wrote:

    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    > wiadomości news:iiboul$dvq$1@inews.gazeta.pl...
    > > >
    > > > I dlatego nieprzytomnemu cukrzykowi bez oznaczenia poziomu
    > > > glukozy NIE WOLNO podać insuliny. Lekarz który cos takiego zrobi
    > > > pójdzie do pierdla, a i zwykły człowiek się będzie musiał
    > > > tłumaczyć prokuratorowi.
    > > >
    > > > Kumasz teraz?
    > > >
    > > Kumam. Charakteryzuje Cie wrodzony debilizm. Zgaduję, jesteś syn
    > > milicjanta. To by wszystko tlumaczylo.
    >
    > Wiesz co sobie pomyśli o Tobie setka czytających (oczywiście nie
    > wszyscy) Palant, który poczuł się urażony i obraża.

    Ja tam się nie przejąłem, bo jak widać to zwykły trol, w dodatku mocno
    ograniczony.

    > Gdybyś był
    > inteligentny, to użyłbyś argumentu, i "zabił" argumentem adwersarza.

    Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
    podstawy.
    Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
    się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 19. Data: 2011-02-03 10:55:03
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:iidps9$iq8$1@news.onet.pl...
    > Artur(m) wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    >> wiadomości news:iiboul$dvq$1@inews.gazeta.pl...

    > Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
    > podstawy.
    > Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
    > się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.

    Ale kapelusz przecież wszystko wie lepiej, więc czemu nie miałby wiedzieć
    lepiej od lekarza jak się udziela pomocy lekarskiej?

    A że kapeluszowe "lepiej" wygląda tak jak wygląda to już inna sprawa.
    Normalka


  • 20. Data: 2011-02-03 11:45:54
    Temat: Re: poniedzialkowo: uwaga pirat
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:4d4a7b6f$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:iidps9$iq8$1@news.onet.pl...
    >> Artur(m) wrote:
    >>
    >>>
    >>> Użytkownik "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:iiboul$dvq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Bardzo trudno "zabić" te argumenty, bo choć to uproszczenia - to są to
    >> podstawy.
    >> Każdy lekarz, ba, każdy ratownik medyczny czy pielęgniarka to wie, bo
    >> się tego uczy już w drugim-trzecim miesiącu studiów.
    >
    > Ale kapelusz przecież wszystko wie lepiej, więc czemu nie miałby wiedzieć
    > lepiej od lekarza jak się udziela pomocy lekarskiej?
    >
    > A że kapeluszowe "lepiej" wygląda tak jak wygląda to już inna sprawa.
    > Normalka

    A co to zmienia, w kontekście - meritum. Mojego meritum.

    Artur(m)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: