-
11. Data: 2017-11-17 11:32:01
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: p...@g...com
--aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank.
(automatyczne tłumaczenie z niemieckiego).
no jak Clooney w to wszedl to musi byc interes zycia, lece do banku :-)
-
12. Data: 2017-11-17 12:15:19
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-11-17 o 11:32, p...@g...com pisze:
> --aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank.
(automatyczne tłumaczenie z niemieckiego).
>
> no jak Clooney w to wszedl to musi byc interes zycia, lece do banku :-)
Clooney to raczej będzie obrabiał :-)
-
13. Data: 2017-11-17 22:15:31
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 17 Nov 2017 02:32:01 -0800 (PST), p...@g...com
napisał(a):
> --aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank.
(automatyczne tłumaczenie z niemieckiego).
>
> no jak Clooney w to wszedl to musi byc interes zycia, lece do banku :-)
Ja bym bardzo kibicował tym wszystkim pomysłom, ale mam silne wrażenie że
te projekty nie powstają z myślą o zawojowaniu tym samochodem rynku, a z
myślą o wkręceniu inwestorów w biznes z którego nic nie będzie.
Skoro w 2011 roku był prototyp, a do dziś nie ma salonu z tymi samochodami
w każdym większym mieście, to znaczy że się nie udało.
-
14. Data: 2017-11-17 23:52:25
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a):
> Po co jest ten miś ?
> On odpowiada zywotnym potzebom calego spoleczenstwa.
> To jest mis na skale naszych mozliwosci.
> Tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom - to jest nasz mis, przez nas
> wykonany, i to nie jest nasze ostatnie slowo.
>
> I nikt nie ma prawa sie przyczepic, bo to jest mis spoleczny, w
> oparciu o szesc instytucji.
Ty się chyba dla zasady czepiasz. Przecież do miejskiego transportu to jest
ideał.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
15. Data: 2017-11-18 00:11:30
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 17 Nov 2017 23:52:25 +0100, Maciek napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a):
>
>> Po co jest ten miś ?
>> On odpowiada zywotnym potzebom calego spoleczenstwa.
>> To jest mis na skale naszych mozliwosci.
>> Tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom - to jest nasz mis, przez nas
>> wykonany, i to nie jest nasze ostatnie slowo.
>>
>> I nikt nie ma prawa sie przyczepic, bo to jest mis spoleczny, w
>> oparciu o szesc instytucji.
>
> Ty się chyba dla zasady czepiasz. Przecież do miejskiego transportu to jest
> ideał.
A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;)
-
16. Data: 2017-11-18 14:29:03
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;)
Nie, ale nic nie uzasadnia takiej ceny.
Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest konstrukcyjnie dość
prostym urządzeniem, szczególnie w porównaniu ze spalinowym. Kosztowna jest
na pewno bateria. Reszta to żadne cuda techniki. Zawieszenia, podwozia,
wyposażenie - to wszystko jest (lublin).
Poza tym skoro to jest flagowy, strategiczny program naszej ukochanej
socjalistycznej władzy, to chyba jasne, że na początku muszą być jakieś
subwencje.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
17. Data: 2017-11-18 21:38:16
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 18 Nov 2017 14:29:03 +0100, Maciek napisał(a):
> Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;)
>
> Nie, ale nic nie uzasadnia takiej ceny.
>
> Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest konstrukcyjnie dość
> prostym urządzeniem, szczególnie w porównaniu ze spalinowym. Kosztowna jest
> na pewno bateria. Reszta to żadne cuda techniki. Zawieszenia, podwozia,
> wyposażenie - to wszystko jest (lublin).
>
> Poza tym skoro to jest flagowy, strategiczny program naszej ukochanej
> socjalistycznej władzy, to chyba jasne, że na początku muszą być jakieś
> subwencje.
Pożyjemy, zobaczymy.
Póki co trwa to jednak dość długo, a efekty takie sobie.
Tak jak mówisz - samochód elektryczny, to obecnie głównie bateria i całkiem
możliwe że w tą stronę trzeba cisnąć, bo "samochód zrobić każdy potrafi", a
problemem jest technologia przechowywania energii elektrycznej.
Co do wielkich budów socjalizmu i subwencji, to jakoś takie mam uczulenie i
przeczucie, że dzięki subwencji produkt nie będzie tańszy, a jedynie ktoś
zarobi więcej.
-
18. Data: 2017-11-19 20:41:51
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 17 Nov 2017 23:52:25 +0100, Maciek napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a):
>> Po co jest ten miś ?
>> On odpowiada zywotnym potzebom calego spoleczenstwa.
>> To jest mis na skale naszych mozliwosci.
>> Tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom - to jest nasz mis, przez nas
>> wykonany, i to nie jest nasze ostatnie slowo.
>>
>> I nikt nie ma prawa sie przyczepic, bo to jest mis spoleczny, w
>> oparciu o szesc instytucji.
>
> Ty się chyba dla zasady czepiasz. Przecież do miejskiego transportu to jest
> ideał.
Jesli taki ideal, to czemu rzad rzad spuszcza i robi sobie drugi :-)
J.
-
19. Data: 2017-11-20 12:45:26
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2017-11-18 o 14:29, Maciek pisze:
> Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;)
>
> Nie, ale nic nie uzasadnia takiej ceny.
>
> Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest konstrukcyjnie dość
> prostym urządzeniem, szczególnie w porównaniu ze spalinowym. Kosztowna jest
> na pewno bateria. Reszta to żadne cuda techniki. Zawieszenia, podwozia,
> wyposażenie - to wszystko jest (lublin).
No nie do końca. Ja kiedyś myślałem że wystarczy bateryjka, silniczek i drucikiem
połączyć.
Myliłem się jednak głęboko.
Optymalny system chłodzenia baterii, sterownik silnika, itp, to są poważne wyzwania.
A najnowsze rozwiązania głównych graczy, to są właśnie małe cuda techniki.
Przykładowo, taki inverter tesli/mercedesa https://youtu.be/FPSOIdn8IZc
długo musiało trwać jego tworzenie i optymalizowanie.
-
20. Data: 2017-11-20 13:20:19
Temat: Re: pierwszy polski elektryczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "robot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ouuf8m$k95$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-11-18 o 14:29, Maciek pisze:
>> Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest
>> konstrukcyjnie dość
>> prostym urządzeniem, szczególnie w porównaniu ze spalinowym.
>> Kosztowna jest
>> na pewno bateria. Reszta to żadne cuda techniki. Zawieszenia,
>> podwozia,
>> wyposażenie - to wszystko jest (lublin).
>No nie do końca. Ja kiedyś myślałem że wystarczy bateryjka, silniczek
>i drucikiem połączyć.
>Myliłem się jednak głęboko.
>Optymalny system chłodzenia baterii, sterownik silnika, itp, to są
>poważne wyzwania.
>A najnowsze rozwiązania głównych graczy, to są właśnie małe cuda
>techniki.
>Przykładowo, taki inverter tesli/mercedesa
>https://youtu.be/FPSOIdn8IZc
>długo musiało trwać jego tworzenie i optymalizowanie.
Dlugo i wiadro spalonych tranzystorow.
Z tym ze - to jest na 250kW.
Nasze fabryki robia 25kW.
I pewnie nie robia, tylko kupily gotowe od kogos, kto potrafi, np od
Siemensa.
Falowniki do silnikow sa ogolnie rzecz biorac opanowane przez wiele
firm na swiecie ... tylko nie kazde sa male i tanie i do pracy w
trudnych warunkach :-)
J.