-
1. Data: 2009-08-16 16:43:20
Temat: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Krzysiek <b...@b...com>
Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
może czasem dojazd do pracy (20 km).
To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
- Yamaha Virago 250, 535
- Kawasaki EN 500
- Romet R250
Krzysiek
-
2. Data: 2009-08-16 17:16:10
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: "Jarek O." <jarekfunny(tnij)@gazeta.pl>
Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:h69cv6$3h5$1@news.onet.pl...
> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
> może czasem dojazd do pracy (20 km).
> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
> - Yamaha Virago 250, 535
> - Kawasaki EN 500
> - Romet R250
Jeżeli już Romet; u pewnie zostane zabity za branie go pod uwage ale co tam;
to polecam zipp raven 250. Jest to to samo ale lepiej poskładane no i cena
blisko granicy 7200.
Pozdrawiam Jarek O.
-
3. Data: 2009-08-16 18:04:41
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Sun, 16 Aug 2009 19:16:10 +0200, "Jarek O."
<jarekfunny(tnij)@gazeta.pl> wrote:
>> - Yamaha Virago 250, 535
250 odpuść z punktu. To nie jedzie. Zwlaszcza jeżeli chcesz jeździć z
żoną.
535 w sumie też nie, chociaż... Kiedyś przyjechał do nas klient na 535
na oddławienie (z bodaj 27KM) plus gaźniki, filtry, świece i zawory.
Zostawił i poszedł. Zrobiłem wszystko co trzeba, wspólnik jedzie na
próbę, wraca i melduje, że coś niehalo, bo to nie jedzie. To mu mówię,
że przesadza, że toto ma ledwo 45KM i w jego rozumieniu nigdy nie
będzie jechać :) Jadę ja. Wyjeżdżam na prostą, odkręcam i faktycznie
nie jedzie, a wręcz muli. No to z powrotem do warsztatu, posprawdzałem
wszystko co się dało po 3 razy, niby wszystko OK, jedziemy na próbę -
nie jedzie. Przyszedł właściciel, to mowię, ze mamy problem, że nie
jedzie i cały czas szukamy co może być, bo niby wszystko OK itp.
Powiedzial, że on koniecznie musi mieć tego dnia wieczorem motocykl i
że zabierze muła i przyjedzie następnego dnia pod fajrant, a my mamy
do tego czasu myślec. Siadł, pojechał. Po 10 minutach wraca z
olbrzymim bananem i do nas, żeśmy dowcipnisie, bo sprzęt nigdy tak nie
jechał i że potwór, że moc i w ogóle i że jest bardzo zadowolony :-O
>> - Kawasaki EN 500
Tak jak nie lubię tego silnika, to jak już, to właśnie to. Popularne,
proste, sprawdzone.
>> - Romet R250
>
>Jeżeli już Romet; u pewnie zostane zabity za branie go pod uwage
Etam zabity. Masa ludzi kupuje np Daewoo i jest zadowolona (a
przynajmniej tak twierdzi). Kwestia czego oczekujesz, jak bardzo
wkurzają Cię niedoróbki, tandeta, ekstremalna budżetowość wyłażąca na
każdym kroku i czy magia NOWOŚCI pojazdu jest w Twoim przypadku
silniejsza niż zdrowy rozsądek.
Jeżeli dopiero zaczynasz, to i pewnie niespecjalnie się na technice
motocyklowej znasz. IMO kup 535 albo EN500 z lat '90, bo bedzie to w
Twoim przypadku najrozsądniejszy wybór. Sprawdzone, w miarę
przyzwoicie wykonane, proste i bezproblemowe. Stare Madury, Maximy,
Magny, Shadowy, LTDki, Virago 700, 750, 920 itp. odpuść (choć mieszczą
się w budżecie), bo 25-latek to nie sprzęt dla zieleniaka bez
doświadczenia i solidnego zaplecza warsztatowego.
PS
LS650 odpuść - jednoosobowe i nie jedzie ;)
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
4. Data: 2009-08-16 18:08:22
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Krzysiek wrote:
> - Yamaha Virago 250, 535
Hi,
Ja zaczynalem od Virago 535 i moge go polecic dla poczatkujacego.
Moj byl z '93 roku, i momo wieku nie mialem z nim zadnych klopotow. Za
ta cene pewnie dostaniesz nawet nowszego.
No i chyba Virago jest najladniejszy z w/w wymienionych.
I bralbym zdecydowanie 535 a nie 250.
--
pozdr
Laphroaig
Sportster 883
-
5. Data: 2009-08-16 20:20:09
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Ru <c...@g...com>
250 to bedzie masakra na dwie osoby tak czy tak. Co do Virago czy EN -
wydaje mi sie sporo ze to kwestia gustu. Mi np Virago nie odpowiadala
wygladem, i nie koniecznie musialem miec ladny silnik V to sie
zdecydowalem na EN i jako wlasnie pierwsze moto nie narzekam, poki co
jezdzi i wiekszych problemow jeszcze nie sprawia ;) No i co by nie
mowic, to Kawasaki ma wiecej mocy niz Virago chyba ;)
Najlepiej to znajdz ludzi z okolic co maja to i to, przejedz sie na
czym wygodniej i co sie bardziej podoba i bedziesz wiedziec :)
-
6. Data: 2009-08-16 20:57:36
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Fiji <f...@n...beztego.pl>
[16.08.2009 18:43] Krzysiek wrote:
> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
> może czasem dojazd do pracy (20 km).
> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
> - Yamaha Virago 250, 535
> - Kawasaki EN 500
Bierz EN 500 i sie nie cykaj, najlepszy wybor z tego co wybrales,
sprawdzona konstrukcja, pod butem (ok, pod manetka) tez troche jest.
Czytales te strone?
http://chudzikj.republika.pl/EN500.htm
No chyba ze masz dwa metry wzrostu - wtedy moze byc ciasno.
Fiji
-
7. Data: 2009-08-17 06:22:35
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: Small <d...@a...pl>
Krzysiek pisze:
> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
> może czasem dojazd do pracy (20 km).
> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
> - Yamaha Virago 250, 535
> - Kawasaki EN 500
> - Romet R250
>
> Krzysiek
Z moich doswiadczen z EN500, wszystko poza amortyzatorami daje rade.
Przy wyjazdach solo wszystko OK. W drugim roku zaczyna brakowac mocy
przy jezdzie z pasazerem . Po 4 sezonach musze powiedziec, ze EN500 to
byl swietny wybor. Natomiast jak wspomnialem, przy duzym obciazeniu
dobija. Motocykl poza tym jest bardzo klasyczny i ladny (kwestia gustu).
Po 1 sezonie odblokowalem go z 27KM ale specjalnie nie odczulem roznicy
mocy. Virago(535) mial moj kolega, w porownaniu z EN500 troche inny
charakter, bardziej czoperowy. Ja wolalem EN-ke.
ps. zainwestuj w ciuchy
Small
GSX750F
-
8. Data: 2009-08-17 06:53:47
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: "Napitek" <n...@w...pl>
Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:h69cv6$3h5$1@news.onet.pl...
> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
> może czasem dojazd do pracy (20 km).
> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
> - Yamaha Virago 250, 535
> - Kawasaki EN 500
> - Romet R250
>
> Krzysiek
może warto podjechac do jakiejs szkoły i sie przejechac na enduro :) ? tak
na próbę, żeby sie przekonac jaka to zamuła jeździć na choperze :)
sprobuj a może Twoj swiat ulegnie przewartościowaniu :)
rzuć okiem jakie fajne można mieć przygody na enduro :)
www.afromoto.com
pozdro
Napitek
-
9. Data: 2009-08-17 07:37:30
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: mmaurycy <m...@v...pl>
Krzysiek pisze:
> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
> może czasem dojazd do pracy (20 km).
> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
> - Yamaha Virago 250, 535
> - Kawasaki EN 500
> - Romet R250
>
> Krzysiek
Wszystko zależy czego oczekujesz, jaka masz masę ciała itd.
Jeśli nie masz doświadczenia radze Ci 250 znacznie więcej wybacza błędów niż
mocniejszy sprzęt, jest lżejsza to ma duże znaczenie zwłaszcza na
początrek, mniej pali. Najlepiej kupić tani sprzęt na którym się nauczysz panować nad
motocyklem nie koniecznie nowy,
KONIECZNIE Z GMOLAMI!!! Ja bym kupił Virago 250 (moim zdaniem ładniejsza od 535) lub
romet/zippa najlepiej używkę
-mała strata krótki żal a przy okazji nauczysz się trochę mechaniki
To oczywiście moje subiektywne podejście jeżdżę 150 :). Pozdrawiam życzę rozsądku i
szczęścia.
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125
-
10. Data: 2009-08-17 08:21:50
Temat: Re: pierwszy motocykl, zero doświadczenia
Od: "huck" <2...@w...pl>
Użytkownik "mmaurycy" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:h6b1c9$bno$1@news.onet.pl...
> Krzysiek pisze:
>> Nigdy nie jeździłem na motocyklu, dopiero zapisałem się na kurs prawa
>> jazdy kat. A. Pytanie jaki wybrać motocykl na początek. Górna granica
>> cenowa: ok. 7000 zł. Typ: chopper. Przeznaczenie: rekreacyjnie (z żoną),
>> może czasem dojazd do pracy (20 km).
>> To co znalazłem na googlach (od najbardziej mnie interesującego):
>> - Yamaha Virago 250, 535
>> - Kawasaki EN 500
>> - Romet R250
problemem jest to ze nawet jeszcze nie wiesz czy to lubisz (znaczy sie jazde
motocyklem)
wiec jak cos kupisz to musisz założyc ze zaraz bedziesz chcaił sprzedac bo :
a/jazda motocyklem jest do dupy
b/nie ten typ motocykla cie interesuje
c/za słaby/za silny itp itd
tera moje czygrosze
- jak kupisz rometa starcisz na odsprzedaży
- romet to chinszczyzna gówno warta ( a na pewno nie te piniondze, chociaz
Mustafa twierdzi inaczej)
- 250 i jazda w dwie osoby ? no to bedzie słabosilnie
kawa EN500 bedzie najtansza przy najmłodszym roczniku, 535 bedzie najłtwiej
kupic/odsprzedac bo jest spory rynek
535 za mocna nie bedzie
pzdr
huck