-
31. Data: 2011-04-09 10:51:12
Temat: Re: Miasteczko Ferrari
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Przemek V" <p...@g...com> napisał w wiadomości news:
>Przez 4 lata serwis w ASO pochłonął jednorazowo 10 tys zł za wielki
>przegląd z rozrządem, paskami, płynami, filtrami, świecami, wymianą
>różnych mocowań sparciałych itp itd. Poza tym wymieniane oleje,
>filtry, klocki, akumulator i opony kosztują jak w każdym innym aucie.
A gdzie to serwisujesz?
Masz jakiegoś zaufanego speca, czy w ASO Ferrari?
P.S.
Znasz może kogoś kto zajmuje się autami tego typu w Poznaniu?
Zastanawiam się nad jakimś youngtimerem z podobnej półki, np. Maserati które
wczoraj oglądałem w Zakupie Kontrolowanym byłoby jak znalazł.