-
71. Data: 2011-01-06 14:03:26
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4d25b818$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
> Duża bryła lodu która odpadła z ciężarówki to nie jest "warunek
> atmosferyczny", ani nic, co logicznie rozumując, da się przewidzieć.
> Równie dobrze można by wyczekiwać na drodze zamaskowanego pojazdu obcych.
>
> Po prostu pech i tyle.
Pechem to może być dziura w jezdni, któej być nie powinno, bo po to płacimy
podatki, zeby ich nie było, a przy tym takiej dziury nie jesteś w stanie
dostrzeć odpowiednio w porę. Pechem może być też przewracajace się drzewo
lub odpadająca bryła lodu wprost przed nadjeżdżającym samochodem w taki
sposób, ze nie daje możliwości zareagowania, ale nie przeszkoda, która leży
na jedni i można ją zaobaczyć w porę i w porę przed nią zareagować. Przed
każdą przeszkodą leżącą na jezdni można zareagować w porę, pod warunkiem, że
się jedzie z prędkością, która umożliwia dostrzeżenie tej przeszkody w
świetle reflektorów na tyle wczęsnie, że zdąży się ją ominąć lub przed nią
wyhamować. Ale żeby było możliwe dostrzeżenie takiej przeszkody w świetle
reflektorów to trzeba jechać z taką prędkością, aby to rzeczywiście było
możliwe.
Wybacz, ale osobiście wielokrotnie mnie się zdarzało zatrzymywać na jezdni i
usuwać z niej przeróżne przedmioty: cegły, bryły cementu, opony, kłody
drewna i gałęzie, większe bryły lodu, przed rozbitymi samochodami także i
podczas mgły. Raz nawet mi się przytrafiło usuwać z jezdni śpiącego pijaka.
W każdym z tych przypadków udało mi się bezpiecznie zatrzymać w odpowiednio
dużej odległości przed tymi przeszkodami, ponieważ dosowuję styl jazdy oraz
prędkość do panująych warunków na drodze oraz swoich możiwości.
-
72. Data: 2011-01-06 14:05:23
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: ptoki <s...@g...com>
On 6 Sty, 12:55, Michał Gut <m...@w...pl>
wrote:
> <cut>
> zrozum ze nie mam zamiaru nikogo oszukiwac.
>
> natomiast NIE CHCE DAC SIE OSZUKAC przez TU.
Ale czyje TU? Twoje czy zarzadcy drogi?
> chyba jestes swiadomy tego ze TU nie zalezy na wyplacie odszkodowania i beda
> robic wszystko zeby podwazyc zdarzenie. dlatego sie pytam co zrobic i o czym
> pamietac by jakims glupim manewrem nie spowodowac wyzerowania swoich szans
> na odszkodowanie. Zeby ci zobrazowac przykladem: Linia obrony typu "panie ta
> bryla tu lezala bo pewnie jacys gowniarze ja wtargali, albo odpadla od
> samochodu". Nie wiem czy odpadla czy gowniarze to wtargali. moge domniemywac
> po ksztalcie. ale moglo byc tez tak ze odpadla od samochodu i poleciala w
> pobocze, a gowniarze potem wyniesli na srodek. Nie wiem tego i srednio mnie
> to obchodzi skad sie tam wziela. dla mnie wazne ze tam byla choc byc jej nie
> powinno.
Ale to o czym piszesz to normalna sprawa. Mowisz to co wiesz. I jak
powiesz to co napisales to szybko zostaniesz odprawiony nawet bez
kwitka. Jak cos przemilczysz to jest szansa ze kase od TU zarzadcy
drogi jakas dostaniesz. Ale jak trafisz na cwanszego likwidatora niz
ty to ryzykujesz problemy.
Podsumowujac:
Sprobowac powalczyc o odszkodowanie mowiac prawde nikt ci nie zabroni
to twoje prawo. Ale ja to slabo widze.
-
73. Data: 2011-01-06 14:05:41
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 06 Jan 2011 11:54:42 +0100, Krzysiek Kielczewski
<k...@g...com> wrote:
>Nie jechał zgodnie z PORD
Skąd to wyczytałeś?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
74. Data: 2011-01-06 14:07:09
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "aro333" <a...@w...pl>
Zastanawia mnie cały czas dlaczego nie widziasz w tym swojej winy. Nie oni
mają OC na drogę w tym wypadku tylko Ty masz mieć AC od takiego zdarzenia.
Czy Ty tego nie zauważasz? Nie czujesz sprawy? AC wlasnie jest od takich
rzeczy, choć jesteś winny np to masz odszkodowanie>oczywiscie musisz być
trzezwy co faktycznie mialo miejsce. Była policja wiec bys mial sprawe
wygraną. Dlaczego chcesz kase od kogos z OC kiedy to nie ten typ wypadku?
-
75. Data: 2011-01-06 14:09:43
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 6 Jan 2011 00:41:05 +0100, Michał Gut
<m...@w...pl> wrote:
>Stalo sie to na drodze nr 734 we wsi Szymanow. Google maps po wpisaniu nazwy
>miejscowosci miej wiecej precycyjnie wskazuja gdzie sie zdzwonilem.
Na tej mapie jest IMHO błąd. Droga nr 734 nie biegnie przez Szymanów
tylko przez Łubną do Kawęczyna. Chyba że się coś ostatnimi czasy
zmieniło.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
76. Data: 2011-01-06 14:10:20
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: ptoki <s...@g...com>
On 6 Sty, 13:39, to <t...@a...xyz> wrote:
> > Prędkość z jaką należy się poruszać po drodze powinna być dostosowana do
> > warunków atmosferycznych, widoczności oraz sytuacji panującej na drodze,
> > a także do własnych możliwości psycho-fizycznych.
>
> Duża bryła lodu która odpadła z ciężarówki to nie jest "warunek
> atmosferyczny", ani nic, co logicznie rozumując, da się przewidzieć.
> Równie dobrze można by wyczekiwać na drodze zamaskowanego pojazdu obcych.
>
No wlasnie nie. Plumpi ci z grubsza wyjasnil.
Nie porownuj bryly lodu do obcych. Takie bryly sa dosyc czeste.
Nawet bym odwazyl sie napisac:
Jesli relatywnie szybko spada temperatura albo samochod z
"chlapowatego" regionu wjedzie tam gdzie jest solidniejszy mroz, to
zagrozenie takimi odpadajacymi brylami zmrozonej brei jest dosyc duze.
Podobny kaliber jak sarenka, dzik czy nieoswietlony rowerzysta.
-
77. Data: 2011-01-06 14:11:41
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "jerzu" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:46fbi65k80vqaemg4uko0mrogoc1uomd59@4ax.com...
>>Nie jechał zgodnie z PORD
>
> Skąd to wyczytałeś?
Zapewne z PoRD :)
-
78. Data: 2011-01-06 14:12:59
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 6 Jan 2011 13:35:47 +0100, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
>Prędkość z jaką należy się poruszać po drodze powinna być dostosowana do
>warunków atmosferycznych, widoczności oraz sytuacji panującej na drodze, a
>także do własnych możliwości psycho-fizycznych.
W tej sytuacji ile powinien jechać? 5 km/h? 30 km/h? A może wcale?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
79. Data: 2011-01-06 14:17:18
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: "aro333" <a...@w...pl>
A wiesz, to już Twoj problem ze tyle to kosztuje. Ja od kilkunastu lat placę
AC , na początku też placilem bardzo bardzo duzo od dosc sporej kwoty jak
na tamte czasy. I do glowy mi nie przychodzilo , kupujac następny samochod,
aby nie zostawic ciut kasy na AC. Poprostu bralem to w cenie auta i tyle. I
sie nie oszukalem bo zginął mi caly samochod 2 letni i się nie odnalazl.
Kasa byla na nastepny i juz nigdy nie mowilem ze drogie to AC.Wez wreszcie
zrozum, że biednego nie stać na takie oszczędności i tyle.Obecnie znowu mam
spore zniżki i dzisiaj to juz nie są dla mnie wielkie pieniadze na AC. Ale
uwierz, kiedyś naprawdę oplata AC byla procentowo dla mnie też bardzo duza.
-
80. Data: 2011-01-06 14:17:55
Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 6 Jan 2011 14:11:41 +0100, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
>Zapewne z PoRD :)
Taa...
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200