-
11. Data: 2009-11-06 22:18:08
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Wojciech Bartczak <o...@o...pl>
bujnos pisze:
>> 30 000 pln zwroci sie wiec po przepracowaniu 50'000 dni? Szacunek pi razy
>> oko. 136 lat!
>
> ale cel takiej akcji to nie tylko ekonomia i wynik w excelu, chodzi o
> oddzialywanie spoleczne.
>
>
Tak, w PRL też chodziło o oddziaływanie społeczne w tym samym kierunku,
dzięki temu do dzisiaj trzeba niekiedy przepisać 10 razy ten sam
papierek w 20 urzędach.
Dobre rozwiązanie to takie, które minimalizuje wszelkie
koszty, między innymi czas i pieniądze. Monitoring też kosztuje i pewnie
z tego akumulatora już zasilany nie będzie.
Grupa interwencyjna na rowerach też nie jeździ.
Czy produkcja samych ogniw jest ekologiczna ? Ciekawe kto to cudo
odśnieży i kiedy emeryci zorganizują związki zawodowe ?
Mam dużo bardziej ekologiczne rozwiązanie, po co podświetlać reklamy
skoro robią to latarnie uliczne ? W dzień za to dobrze je widać.
Ewidentnie chodzi o sporą kasę dla urzędasów, ktoś wypcha kieszenie
publiczną forsą i zniknie, następna ekipa będzie się tłumaczyć.
Niedługo wybory, trzeba się obłowić zanim społeczeństwo odsunie
klikę od koryta. A ludziom wciska się eko-kit.
A na złagodzenie, dużo bardziej ekologiczne i pożyteczne społecznie
uważam napędzanie silników spalinowych alkoholem etylowym. W autobusach
większość silników to diesel, powinno być możliwe spalanie takiej
mieszanki bez znacznych nakładów pracy, a o ile lepiej dla wszystkich.
Pozdrawiam,
Wojtek.
-
12. Data: 2009-11-07 21:48:11
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
> A na złagodzenie, dużo bardziej ekologiczne i pożyteczne społecznie
> uważam napędzanie silników spalinowych alkoholem etylowym. W autobusach
> większość silników to diesel, powinno być możliwe spalanie takiej
> mieszanki bez znacznych nakładów pracy, a o ile lepiej dla wszystkich.
Oddzialywanie takiej koncepcji tez nie jest takie obojetne. Przez wzrost
zuzycia alkoholu jako domieszki do paliwa wzrastaja ceny roslin z
ktorych mozna go pozyskac (alkohol lub olej). Dla nas to rybka, bo i tak
doplacamy do zywnosci, ale dla biednych krajow to moze byc istotny
problem. Wiec koszty spoleczne moga byc spore.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
-
13. Data: 2009-11-07 22:11:41
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Robert_J pisze:
>> Zakladam ze oswietlenie reklamy (bo czego innego?) w takiej wiacie to
>> potrzebuje ok 60W mocy dla swietlowek, no dajmy 100W.
>
> Wiata ma to do siebie, że raczej nie jest czytelnią, w związku z tym
> można też spokojnie założyć "niezdrowe" oświetlenie ledowe :-). Wtedy
> pobór energii będzie zdecydowanie mniejszy.
A gdzieżeś się tego naczytał? LEDy nie są obecnie jakoś koszmarnie
wydajniejsze od zwykłych świetlówek liniowych. Tak poza tym to ich
światło wcale nie jest gorsze od świetlówek. Chociaż do żarówek jeszcze
daleko.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
14. Data: 2009-11-08 17:59:27
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Wojciech Bartczak <o...@o...pl>
T.M.F. pisze:
>> A na złagodzenie, dużo bardziej ekologiczne i pożyteczne społecznie
>> uważam napędzanie silników spalinowych alkoholem etylowym. W autobusach
>> większość silników to diesel, powinno być możliwe spalanie takiej
>> mieszanki bez znacznych nakładów pracy, a o ile lepiej dla wszystkich.
>
> Oddzialywanie takiej koncepcji tez nie jest takie obojetne. Przez wzrost
> zuzycia alkoholu jako domieszki do paliwa wzrastaja ceny roslin z
> ktorych mozna go pozyskac (alkohol lub olej). Dla nas to rybka, bo i tak
> doplacamy do zywnosci, ale dla biednych krajow to moze byc istotny
> problem. Wiec koszty spoleczne moga byc spore.
>
Fakt, może być to problem, jeżeli pozwoli się na to, ale myślę,
że jest to kwestia rozwiązywalna. Buraki czy inne rośliny, z których
da się pędzić alkohol powinny być mało wymagające, dając możliwość
sadzenia na trudnych glebach. Można pomyśleć o przetwórstwie odpadków
lub czymś w tym rodzaju. W każdym razie, nagła miłość do mało wydajnej
energii słonecznej nie jest remedium na problemy energetyczne, czy
Polski, czy świata.
Pozdrawiam,
Wojtek.
-
15. Data: 2009-11-08 18:21:33
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Wojciech Bartczak napisał:
> Buraki czy inne rośliny, z których da się pędzić alkohol powinny
> być mało wymagające, dając możliwość sadzenia na trudnych glebach.
Co z tego, że powinny? Jak to burakowi wytłumaczyć. Natomiast ze
szkoły pamiętam, choć to dawno było, że gleby pszenno-buraczane,
to najlepsze gleby w Polsce.
--
Jarek
-
16. Data: 2009-11-08 18:48:17
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Wojciech Bartczak <o...@o...pl>
Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Wojciech Bartczak napisał:
>
>> Buraki czy inne rośliny, z których da się pędzić alkohol powinny
>> być mało wymagające, dając możliwość sadzenia na trudnych glebach.
>
> Co z tego, że powinny? Jak to burakowi wytłumaczyć. Natomiast ze
> szkoły pamiętam, choć to dawno było, że gleby pszenno-buraczane,
> to najlepsze gleby w Polsce.
>
Całkiem możliwe że są, rolnik ze mnie żaden :-).
Chociaż wiem, że da się znaleźć ludzi kompetentnych w tej sprawie.
Teraz jest też najlepszy czas, żeby coś dało się zrobić w tej sprawie
w miarę bezboleśnie, za kilkanaście lat nie będzie to już takie proste.
Jest to temat rzeka ;-) a powoli jest z tego NTG.
Pozdrawiam,
Wojtek.
-
17. Data: 2009-11-08 19:02:30
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Wojciech Bartczak napisał:
>>> Buraki czy inne rośliny, z których da się pędzić alkohol powinny
>>> być mało wymagające, dając możliwość sadzenia na trudnych glebach.
>>
>> Co z tego, że powinny? Jak to burakowi wytłumaczyć. Natomiast ze
>> szkoły pamiętam, choć to dawno było, że gleby pszenno-buraczane,
>> to najlepsze gleby w Polsce.
>
> Całkiem możliwe że są, rolnik ze mnie żaden :-).
> Chociaż wiem, że da się znaleźć ludzi kompetentnych w tej sprawie.
> Teraz jest też najlepszy czas, żeby coś dało się zrobić w tej sprawie
> w miarę bezboleśnie, za kilkanaście lat nie będzie to już takie proste.
> Jest to temat rzeka ;-) a powoli jest z tego NTG.
Kompetentnych w jakiej sprawie? Tłumaczenia burakom? Z roślin
energerycznych, to raczej trawa słoniowa czy inna malwa. Mogą
rosnąć na nieużytkach. Sprawność takiego układu (pozyskanie
energii ze Słońca przez te badyle i oddanie jej na przykład
w piecu) podobna jest do sprawności ogniw fotowoltaicznych.
Zaletę ma to tylko taką, że energię letniego słoneczka łatwo
dochować do zimy. Ale nie oszukujmy się, że to może być jakaś
realna alternatywa dla paliw kopalnych.
Jarek
--
Addio pomidory, addio utracone
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł
-
18. Data: 2009-11-08 19:43:41
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-11-08 20:02:30 +0100, =?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw_Soko=B3owski?=
<j...@l...waw.pl> said:
> Pan Wojciech Bartczak napisał:
>
>>>> Buraki czy inne rośliny, z których da się pędzić alkohol powinny
>>>> być mało wymagające, dając możliwość sadzenia na trudnych glebach.
>>>
>>> Co z tego, że powinny? Jak to burakowi wytłumaczyć. Natomiast ze
>>> szkoły pamiętam, choć to dawno było, że gleby pszenno-buraczane,
>>> to najlepsze gleby w Polsce.
>>
>> Całkiem możliwe że są, rolnik ze mnie żaden :-).
>> Chociaż wiem, że da się znaleźć ludzi kompetentnych w tej sprawie.
>> Teraz jest też najlepszy czas, żeby coś dało się zrobić w tej sprawie
>> w miarę bezboleśnie, za kilkanaście lat nie będzie to już takie proste.
>> Jest to temat rzeka ;-) a powoli jest z tego NTG.
>
> Kompetentnych w jakiej sprawie? Tłumaczenia burakom? Z roślin
> energerycznych, to raczej trawa słoniowa czy inna malwa. Mogą
> rosnąć na nieużytkach. Sprawność takiego układu (pozyskanie
> energii ze Słońca przez te badyle i oddanie jej na przykład
> w piecu) podobna jest do sprawności ogniw fotowoltaicznych.
> Zaletę ma to tylko taką, że energię letniego słoneczka łatwo
> dochować do zimy. Ale nie oszukujmy się, że to może być jakaś
> realna alternatywa dla paliw kopalnych.
Przecież paliwa kopalne w taki sposób powstały... Więc to nie
alternatywa. To identyczność.
Tyle że człowiek to zaburza, i nie dba aby oddać ziemi tyle to co jej zabrał.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
19. Data: 2009-11-08 20:33:07
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
DJ napisał:
>> Kompetentnych w jakiej sprawie? Tłumaczenia burakom? Z roślin
>> energerycznych, to raczej trawa słoniowa czy inna malwa. Mogą
>> rosnąć na nieużytkach. Sprawność takiego układu (pozyskanie
>> energii ze Słońca przez te badyle i oddanie jej na przykład
>> w piecu) podobna jest do sprawności ogniw fotowoltaicznych.
>> Zaletę ma to tylko taką, że energię letniego słoneczka łatwo
>> dochować do zimy. Ale nie oszukujmy się, że to może być jakaś
>> realna alternatywa dla paliw kopalnych.
>
> Przecież paliwa kopalne w taki sposób powstały... Więc to nie
> alternatywa. To identyczność.
Nie do końca identyczność. Spalamy na przykład węgiel, który
powstał w karbonie. W karbonie, to była "inna Ziemia", inna
atmosfera, nam by się w niej żyło dość marnie. Choćby dlatego,
że tlenu było kilkanaście procent mniej. Na początku karbonu,
bo pod koniec, to nam te badyle narobiły dość tlenu, którym do
dzisiaj oddychamy. Za to ubyło dwutlenku węgla.
> Tyle że człowiek to zaburza, i nie dba aby oddać ziemi tyle
> to co jej zabrał.
To jest delikatna sprawa. Karbon trawł kilkadziesiąt milionów
lat, a myśmy się zawzięli, by węgiel spalić w lat kilkaset.
Równowagi nie ma, za to jest marnotrawstwo, tego ukryć się nie
da. Ale mówią nam też, że jak dalej będziemy tak hajcować, to
wrócimy ze składem atmosfery do karbonu i będzie kaplica. Tyle
że mimo iż podobno zasoby paliw kopalnych są na wyczerpaniu, to
skład atmosfery nie zmienił się o tłuste procenty, a najwyżej
o marne ułamki promila. Wygląda na to, że natura gdzieś sprytnie
przed nami ukryła ten zdeponowany węgiel, a tym do czego udało
nam się dogrzebać, jakiejś wielkiej krzywdy dotąd nie zrobiliśmy
nikomu i niczemu.
--
Jarek
-
20. Data: 2009-11-08 21:07:05
Temat: Re: [ot] Ile pradu bede miec za 30 000? Ekologia wg Polkowic
Od: Tomasz Szczesniak <t...@p...com.pl>
Dnia Sun, 8 Nov 2009 20:33:07 +0000 (UTC) na fali pl.misc.elektronika
stacja Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> nadala:
> o marne ułamki promila. Wygląda na to, że natura gdzieś sprytnie
> przed nami ukryła ten zdeponowany węgiel, a tym do czego udało
> nam się dogrzebać, jakiejś wielkiej krzywdy dotąd nie zrobiliśmy
> nikomu i niczemu.
Natura ukryła ten węgiel w skałach węglanowych (wapienie i okolice).
A bilans energetyczny kiedyś trzeba będzie wyrównać, bo jak się
zapasy skończą do i tak wyrówna się sam, ale w niewłaściwym momencie :)
--
Tomasz Szczesniak
t...@s...pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice