eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaoscyloskop 5 kanalowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2013-06-11 12:05:40
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > Również Kolegi oscyloskopy już "były" bo od pewnego czsu problem
    > wielostrumieniowości rozwiązauje się za pomocą LCD-TFT ;-)
    Przy okazji zawężając rozdzielczość do 800x600 (w tych lepszych!)
    A 600 punktów, to tak gdzieś 9-bitów, a ten OWON, którym się bawiłem,
    miał 8-bitów. No bo i po co więcej, jak LCD miał dużo mniejsza rozdzielczość
    jak 800x600.
    Do tego mimo to rysują ten przebieg jakby pędzlem.
    Totale katastrofe!
    LCD w oscyloskopie bez HDMI i odpowiednich przetworników jest porażką.
    Staje się zwykłą zabawką, a to mieliśmy już w Technikum.
    Nazywało się to szkolny oscyloskop, a "rozdzielczość" 25 lat temu miał
    lepszą niż niejeden OWON.
    Pozdrawiam,
    Sylwester


  • 12. Data: 2013-06-11 13:05:17
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 11.06.2013 12:05, Sylwester Łazar pisze:
    >> Również Kolegi oscyloskopy już "były" bo od pewnego czsu problem
    >> wielostrumieniowości rozwiązauje się za pomocą LCD-TFT ;-)
    > Przy okazji zawężając rozdzielczość do 800x600 (w tych lepszych!)
    > A 600 punktów, to tak gdzieś 9-bitów, a ten OWON, którym się bawiłem,
    > miał 8-bitów. No bo i po co więcej, jak LCD miał dużo mniejsza rozdzielczość
    > jak 800x600.

    No ale dzięki temu 800x600 można wyświetlić dwa przebiegi 8-mio bitowe
    jeden nad drugim :-)

    > Do tego mimo to rysują ten przebieg jakby pędzlem.
    > Totale katastrofe!

    W wolnych chwilach dłubię sobie nową elektronikę do zakupionego jakiś
    czas temu analizatora widma ANRITSU MS610. Zostawiam część "radiową" w
    zasadzie bez zmian. Analogowy generator "przemiatania" oscylatora YIG
    zastąpiłem hybrydową syntezą PLL/DDS i wywaliłem tradycyjną część
    oscyloskopową. Tzn nie do końca. Zostawiłem lampę wraz z układem
    zasilania i wzmacniaczami końcowymi odchylania. W pierwszej wersji
    wydłubałem na STM32 układ akwizycji danych dający na tej lampie obraz
    wektorowy o "rozdzielczości" 4000x3200 punktów (dla zainteresowanych
    mogę wrzucić jakies foty). Wygląda to zajefajnie do tego stopnia, że
    gryzę się z myślami nad sensem wstawienia kolorowego TFT zamiast lampy.
    Z jednej strony obraz wektorowy na tradycyjnej lampie jest bardzo ładny,
    ale tą metodą nie jestem w stanie uzyskać efektu waterfall na którym mi
    zależy. Tu juz potrzebne jest klasyczne wyświetlanie rastrowe i to
    najlepiej w kolorze.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 13. Data: 2013-06-11 13:23:27
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:05:17 +0200, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
    > Z jednej strony obraz wektorowy na tradycyjnej lampie jest bardzo ładny,
    > ale tą metodą nie jestem w stanie uzyskać efektu waterfall na którym mi
    > zależy. Tu juz potrzebne jest klasyczne wyświetlanie rastrowe i to
    > najlepiej w kolorze.

    Co to za efekt waterfall ?

    J.


  • 14. Data: 2013-06-11 13:30:59
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 11.06.2013 13:23, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:05:17 +0200, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
    >> Z jednej strony obraz wektorowy na tradycyjnej lampie jest bardzo ładny,
    >> ale tą metodą nie jestem w stanie uzyskać efektu waterfall na którym mi
    >> zależy. Tu juz potrzebne jest klasyczne wyświetlanie rastrowe i to
    >> najlepiej w kolorze.
    >
    > Co to za efekt waterfall ?
    >
    > J.
    >

    Np. takie coś.

    http://www.qsl.net/dl4yhf/speclab1.jpg
    Górny wykres to typowy obraz z "analogowego" analizatora widma z
    wyświetlaczem oscyloskopowym. Widzimy tylko chwilowy rozkład amplitud
    dla poszczególnych częstotliwosci. Czyli tylko y=A(f). Nie ma
    "historii". Waterfall (wodospad ;-) daje jeszcze jakby dodatkową oś czasu.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 15. Data: 2013-06-11 13:39:15
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > No ale dzięki temu 800x600 można wyświetlić dwa przebiegi 8-mio bitowe
    > jeden nad drugim :-)
    Eee... tam.4 kanały w 6 bitach to dopiero sukces!
    :-)

    > W wolnych chwilach dłubię sobie nową elektronikę do zakupionego jakiś
    > czas temu analizatora widma ANRITSU MS610. Zostawiam część "radiową" w
    > zasadzie bez zmian. Analogowy generator "przemiatania" oscylatora YIG
    > zastąpiłem hybrydową syntezą PLL/DDS i wywaliłem tradycyjną część
    > oscyloskopową. Tzn nie do końca. Zostawiłem lampę wraz z układem
    > zasilania i wzmacniaczami końcowymi odchylania. W pierwszej wersji
    > wydłubałem na STM32 układ akwizycji danych dający na tej lampie obraz
    > wektorowy o "rozdzielczości" 4000x3200 punktów (dla zainteresowanych
    > mogę wrzucić jakies foty). Wygląda to zajefajnie do tego stopnia, że
    > gryzę się z myślami nad sensem wstawienia kolorowego TFT zamiast lampy.
    Oczywiście!
    Tylko należałoby raczej użyć jakiegoś scallera, bo odświeżanie przy tej
    liczbie punktów to chyba masakra.
    Ty robisz analogowo, a cyfrowo to prędkości są znaczne.
    Wydaje mi się, że aż 4000x3200 to nie potrzeba na tej wielkości ekranie.
    Jeśli jednak planujesz większą rozdzielczość, to może wyjście DVI wystarczy
    i zwykły monitor
    jako interfejs.

    Pokaz proszę te zdjęcia.

    --
    -- .
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB.


  • 16. Data: 2013-06-11 13:41:36
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>


    Ładnie to widać np. tu:
    http://susanne.esrac.ele.tue.nl/
    i tu:
    http://www.youtube.com/watch?v=X1XssCF2MBo

    Chodzi o ten scrolujący się obraz pod tradycyjnym wykresem amplitudowym.

    To mnie coraz bardziej przekonuje w kierunku wyrzucenia lampy i
    wstawienia wyświetlacza TFT 5,6" (taki akurat pasuje mi mechanicznie w
    miejsce lampy) ale o rozdzielczości minimum 640x480, bo jak robiłem
    próby na 320x240 to wygląda to tragicznie :-(


    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 17. Data: 2013-06-11 13:42:50
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 11 Jun 2013 13:30:59 +0200, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
    > W dniu 11.06.2013 13:23, J.F. pisze:
    >>> Z jednej strony obraz wektorowy na tradycyjnej lampie jest bardzo ładny,
    >>> ale tą metodą nie jestem w stanie uzyskać efektu waterfall na którym mi
    >>> zależy. Tu juz potrzebne jest klasyczne wyświetlanie rastrowe i to
    >>> najlepiej w kolorze.
    >>
    >> Co to za efekt waterfall ?
    >>
    > Np. takie coś.
    > http://www.qsl.net/dl4yhf/speclab1.jpg

    Animowany gif by sie przydal, ale ok, przypomnialem sobie o co chodzi.

    Czy sie nie da ... slynne youscope
    http://waxy.org/2008/02/oscilloscope_fu/

    J.


  • 18. Data: 2013-06-11 14:28:39
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 11.06.2013 13:39, Sylwester Łazar pisze:
    > Oczywiście!
    > Tylko należałoby raczej użyć jakiegoś scallera, bo odświeżanie przy tej
    > liczbie punktów to chyba masakra.
    > Ty robisz analogowo, a cyfrowo to prędkości są znaczne.
    > Wydaje mi się, że aż 4000x3200 to nie potrzeba na tej wielkości ekranie.

    Rozdzielczość napisałem celowo w cudzysłowiu :-) Odświeżanie nie jest aż
    tak szybkie. To nie jest raster 4000x3200 punktów tylko rozdzielczość
    przetworników D/A sterujących osiami XY lampy oscyloskopowej. W jednej
    "ramce" obrazu mogę wyświetlić maksymalnie 16834 punkty (ograniczenie
    wynikające z ilości RAM-u w zastosowanym uC). Wbudowane w uC 12-bitowe
    przetworniki D/A poganiam przez DMA więc nie jest to dla procka żadnym
    obciązeniem. Przy odświeżaniu co 20ms daje to ponad mikrosekundę na "pixel".
    Kombinowałem również z mniejszą rozdzielczością przetworników D/A i
    układem analogowego generowania wektora (sumator, układ S/H oraz
    integrator). Efekt był całkiem niezły, ale całość zaczyna się dość mocno
    komplikować układowo i potrzebne są szybkie wzmacniacze operacyjne.
    Dodatkowo w tym układzie potrzebne jest szybkie sterowanie wygaszania
    plamki w lampie z zachowaniem skladowej stałej, a tego w oryginalnym
    układzie zasilania niestety nie ma.
    Poganiając wzmacniacze bezpośrednio z D/A (po drodze mam tylko bufory na
    zwykłych TL082) czasy "przelotu" wiązki elektronów pomiędzy kolejnymi
    "pixelami" są na tyle krótkie, że prawie ich nie widać na ekranie pomimo
    braku wygaszania.

    > Jeśli jednak planujesz większą rozdzielczość, to może wyjście DVI wystarczy
    > i zwykły monitor
    > jako interfejs.

    Zastanawialem się czy nie odpuscić sobie TFT i zostawić rozwiązanie z
    lampą, a ewentualne zabawy z waterfall itp zrobić na PC z połączenia
    przez USB. Ale z drugiej strony fajnie by było mieć zupełnie niezależny
    przyrząd.

    >
    > Pokaz proszę te zdjęcia.
    >

    Ze względu na brak czasu cała machineria leży w tej chwili w szafie w
    stanie lekkiego rozkładu. Bawię się w to czysto hobbystycznie więc póki
    co zmontowanie jest to "na pająka" plus stykowe płytki uniwersalne ;-)
    Mam w domu parę fotek, które robiłem w początkowej fazie testowania
    wyświetlania wektorowego i układu syntezy PLL/DDS. Wieczorkiem wrzucę na
    serwer i dam link.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 19. Data: 2013-06-11 15:21:45
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > przetworników D/A sterujących osiami XY lampy oscyloskopowej. W jednej
    > "ramce" obrazu mogę wyświetlić maksymalnie 16834 punkty (ograniczenie
    A nie 16384 czasem?

    > obciązeniem. Przy odświeżaniu co 20ms daje to ponad mikrosekundę na
    "pixel".
    1Ms/s to niezbyt dużo.
    Nie da się szybszego?
    > Ze względu na brak czasu cała machineria leży w tej chwili w szafie w
    > stanie lekkiego rozkładu. Bawię się w to czysto hobbystycznie więc póki
    > co zmontowanie jest to "na pająka" plus stykowe płytki uniwersalne ;-)
    > Mam w domu parę fotek, które robiłem w początkowej fazie testowania
    Takie są najlepsze :-)
    S.


  • 20. Data: 2013-06-11 15:58:42
    Temat: Re: oscyloskop 5 kanalowy
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 11.06.2013 15:21, Sylwester Łazar pisze:
    >> przetworników D/A sterujących osiami XY lampy oscyloskopowej. W jednej
    >> "ramce" obrazu mogę wyświetlić maksymalnie 16834 punkty (ograniczenie
    > A nie 16384 czasem?
    >
    Hehe... oczywiście :-) palce chciały być szybsze od klawiatury :-)

    >> obciązeniem. Przy odświeżaniu co 20ms daje to ponad mikrosekundę na
    > "pixel".
    > 1Ms/s to niezbyt dużo.
    > Nie da się szybszego?

    Da się, ale nie było potrzeby. Przy więszej częstotliwości czasy
    narastania przetworników D/A i buforujących operacyjniaków są już na
    tyle porównywalne z czasem "trwania pixela", że na ekranie lampy już
    widać cieńkie linie pomiedzy pixelami. Tak jak wspominałem nie mam
    sygnału wygaszania wiązki. Zasilanie lampy jest tak rozwiązanie, że
    zrobienie czegoś na kształ wygaszania w Tektronixach z serii 24xx,
    wiązalo by się z poważną przebudową całego ukladu wokół lampy.
    Kombinowałem trochę z poprawieniem czasów narastania z D/A za pomocą
    szybkiego S/H, ale to w sumie nie miało sensu, bo nawet przy ramce 32ms
    obraz na ekranie lampy nie migotał jakoś szczególnie :-)

    Parę miesięcy temu dorwałem wyświetlacz TFT 5,6" 640x480 z konwerterem
    VGA. Ponieważ bezpośrednio z STM32F3 wysterować tego nie sposób (z
    wyświetlaczem 320x240 nie ma problemu), siedzę teraz i rzeźbię w FPGA
    kartę graficzną z "akceleratorem" 2D pod potrzeby waterfall ;-)
    Choroba, jak tak dalej pójdze, to w tym wszystkim analizator widma
    będzie efektem ubocznym. Coś jak funkcja telefonu we współczesnych
    komórkach ;-)

    >> Ze względu na brak czasu cała machineria leży w tej chwili w szafie w
    >> stanie lekkiego rozkładu. Bawię się w to czysto hobbystycznie więc póki
    >> co zmontowanie jest to "na pająka" plus stykowe płytki uniwersalne ;-)
    >> Mam w domu parę fotek, które robiłem w początkowej fazie testowania
    > Takie są najlepsze :-)

    Hehe, gdzie te czasy jak pierwsze radyjka składałem na "płytkach
    stykowych" zrobionych z blaszek po "płaskich" bateriach poprzybijanych
    gwoździkami do sklejki :-)

    Pozdrawiam
    Grzegorz


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: