-
31. Data: 2015-05-09 00:38:58
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: masti <g...@t...hell>
Marek wrote:
> On Fri, 8 May 2015 20:19:17 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> Jeszcze? Używasz jakiegoś normalnego operatora GSM?
>
> Owszem, natomiast dziwię się, że jeszcze nie wpadli na to by to
> taryfikować.
po pierwsze pewnie im nie wolno bo nie ma połączenia, po drugie obecnie
nie ma to już znaczenia
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
32. Data: 2015-05-09 07:31:24
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-08 o 22:18, masti pisze:
> Liwiusz wrote:
>
>> W dniu 2015-05-08 o 14:49, masti pisze:
>>
>>
>>>> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
>>>> odsłucha
>>>
>>> to, że Tobie się tak wydaje to nie znaczy, że zawsze tak jest
>>
>> To jest fakt, a nie że coś się komuś wydaje. Chyba że twierdzisz, że
>> szybciej ktoś odsłucha pocztę, niż odczyta smsa (teza prosta do
>> sfalsyfikowania).
>
> tak. szybciej odczytam pocztę, która do mnie zresztą sama dzwoni niż
> odczytam SMSa. Czyli Twoja teza jest fałszywa.
Ale to wina twojego handicapu, a nie cecha technologii jako takiej. Być
może też do ciebie szybciej napisać list tradycyjny, niż odczytasz
maila, ale to wcale nie przeczy tezie, że maile są szybsze.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2015-05-09 07:33:31
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-09 o 00:37, Pszemol pisze:
>> Może ktoś nadal ma limitowane SMSy, to może sobie przełączyć
>> w tel. na bez polskich ogonków i ma 160 znaków w SMSie.
>
> Co nie zmienia faktu, że za te same pieniądze przekaże ustnie
> dużo więcej informacji niż w takim smsie bo naliczanie jest
> dziś sekundowe...
Ale skoro do kogoś dzwonię, to znaczy że chcę porozmawiać, a nie
prowadzić monolog. Gdybym tylko chciał "coś przekazać bez odzewu", to
nie dzwoniłbym, tylko od razu napisał smsa lub maila (no chyba że
dzwonię do jakiejś nie-technologicznej osoby, to wówczas czekam aż
odbierze, bo jak ktoś nie radzi sobie smsami, to i z pocztą nie, chyba
że masti).
--
Liwiusz
-
34. Data: 2015-05-09 07:34:06
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-09 o 00:38, Pszemol pisze:
>> Znam parę osób, które mają włączoną skrzynkę poczty głosowej, ale te
>> osoby nie słuchają nagrywanych wiadomości.
>
> I skoro te osoby tak mają, to znaczy że wszystkie inne też tak mają? :-)
Większość.
--
Liwiusz
-
35. Data: 2015-05-09 09:39:51
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Poldek <p...@i...eu>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-09 o 00:38, Pszemol pisze:
>>> Znam parę osób, które mają włączoną skrzynkę poczty głosowej, ale te
>>> osoby nie słuchają nagrywanych wiadomości.
>> I skoro te osoby tak mają, to znaczy że wszystkie inne też tak mają? :-)
> Większość.
>
Ba...
Ktoś dzwoni, nadziewa się na pocztę. Nagrywa swoją wiadomość.
I myśli, że jak nagrał, to wiadomość dotarła do odbiorcy. Nic bardziej
mylnego. Potem wychodzą nieporozumienia.
Nie ma poczty - nie ma tego problemu.
-
36. Data: 2015-05-09 11:08:22
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Poldek" <p...@i...eu> wrote in message
news:mikdk1$4k4$1@node2.news.atman.pl...
> Liwiusz wrote:
>> W dniu 2015-05-09 o 00:38, Pszemol pisze:
>>>> Znam parę osób, które mają włączoną skrzynkę poczty głosowej, ale te
>>>> osoby nie słuchają nagrywanych wiadomości.
>>> I skoro te osoby tak mają, to znaczy że wszystkie inne też tak mają? :-)
>> Większość.
>
> Ba...
> Ktoś dzwoni, nadziewa się na pocztę. Nagrywa swoją wiadomość.
> I myśli, że jak nagrał, to wiadomość dotarła do odbiorcy. Nic bardziej
> mylnego. Potem wychodzą nieporozumienia.
> Nie ma poczty - nie ma tego problemu.
Nieporozumienia wychodzą wtedy, gdy ktoś jest leniwy
i widząc że ma wiadomość zamiast ją odsłuchać dzwoni
do Ciebie i oczekuje że powtórzysz wszystko mu na żywo :-)
A przy okazji nabaja Cię, że poczta nie przyszła albo coś...
-
37. Data: 2015-05-09 11:27:31
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mik67n$t6k$2@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2015-05-09 o 00:37, Pszemol pisze:
>>> Może ktoś nadal ma limitowane SMSy, to może sobie przełączyć
>>> w tel. na bez polskich ogonków i ma 160 znaków w SMSie.
>>
>> Co nie zmienia faktu, że za te same pieniądze przekaże ustnie
>> dużo więcej informacji niż w takim smsie bo naliczanie jest
>> dziś sekundowe...
>
> Ale skoro do kogoś dzwonię, to znaczy że chcę porozmawiać, a nie
> prowadzić monolog.
Błędne założenie. Bo są różne sytuacje.
Czasami celem telefonu jest przekazanie komuś dłuższej
wiadomości, rezultatu poszukiwań, diagnozę usterki z serwisu, itp itd...
Ludzie zapracowani często nie mają czasu w danej chwili
na podniesienie słuchawki i rozmowę online - wolą rozwiazania
offline, takie jak SMS lub poczta głosowa. Nie porównuj więc
poczty głosowej do rozmowy online, bo oczywiście to inne rzeczy.
Ale w porównaniu do SMSa poczta głosowa jest tańsza
w przeliczeniu na złotówki zapłacone za ilość informacji
a na dodatek lepiej oddaje nastrój osoby z którą się kontaktujesz
bo masz pewne elementy body language którego nie ma w SMS
i musisz to naśladować nieudolnie protezami typu :-) albo LOL.
Na dodatek zostawiasz taką wiadomość głosową w bardziej
naturalny dla człowieka sposób: mikrofon zamiast klawiatury, a więc
można ją zostawić gdy masz np. ręce zajęte prowadzeniem auta.
Generalnie nie ma sensu upierać się nad wyższością świąt
Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - fajnie że sa SMSy,
fajnie że jest poczta głosowa i warto wiedzieć czego kiedy
użyć aby się *skutecznie* z drugą osobą porozumieć...
> Gdybym tylko chciał "coś przekazać bez odzewu", to
> nie dzwoniłbym, tylko od razu napisał smsa lub maila (no chyba że
> dzwonię do jakiejś nie-technologicznej osoby, to wówczas czekam aż
> odbierze, bo jak ktoś nie radzi sobie smsami, to i z pocztą nie, chyba
> że masti).
Tylko że czasem minuta nagrana na poczcie głosowej to hektary
smsem pisane, a dwa: właśnie "odzew" może być już wysłany na
SMS po odsłuchaniu tej długiej wiadomości głosowej i może
wystarczyć wtedy np. jedno słowo w SMS typu "zgadzam się".
-
38. Data: 2015-05-09 11:37:11
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 8 May 2015 22:38:58 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> po pierwsze pewnie im nie wolno bo nie ma połączenia, po drugie
obecnie
> nie ma to już znaczenia
Prawo można zmienić. A co do taryfikacji czasu... cóż mimo dużych pul
czasu wliczonego w abonament operatorzy nadal precyzyjnie w bilingach
zużyty czas odliczają od puli. Ziarnko do ziarnka....
--
Marek
-
39. Data: 2015-05-09 11:58:07
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 8 May 2015 19:35:05 +0200, yabba napisał(a):
> Może źle to wyjaśniłem. Scenariusz był taki: dzwonisz do kolegi w celu
> przeprowadzenia rozmowy towarzyskiej, a odzywa się poczta głosowa i zamiast
> sobie pogadać z kumplem, tracisz 1 minutę z pakietu za przyjemność
> odsłuchania zapowiedzi ze skrzynki pocztowej.
To w celu towarzyskiego popier* czy jakims wazniejszym ?
No dobra, jak jest np tylko 80 min na pogaduchy, to nie mozna tracic
kilku na poczte ...
J.
-
40. Data: 2015-05-09 12:01:25
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 08 May 2015 13:11:46 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2015-05-08 o 11:30, yabba pisze:
>> Ja korzystam.
>>> Ta usługa jest bez sensu.
>> Dla mnie ma sens
>
> Może i korzystasz, w sumie wielu ludzi z różnych XX-wiecznych rzeczy
> korzystają, ale co do zasady usługa jest bez sensu:
> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
> odsłucha
Wolniej, jak sie juz polaczenie ma.
> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
Nie ma tez pewnosci ze odczyta sms.
Przy obecnej poczcie rzeklbym ze szybciej dotrze wiadomosc poczta -
poczta pare razy oddzwoni, ktorys dzwonek uslyszy.
J.