-
11. Data: 2015-05-08 14:26:54
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 8 May 2015 10:59:13 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> nie
No to skąd to taniej na pocztę mu wyszło?
--
Marek
-
12. Data: 2015-05-08 14:49:15
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: masti <g...@t...hell>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-05-08 o 11:30, yabba pisze:
>> Ja korzystam.
>>
>>> Ta usługa jest bez sensu.
>>
>> Dla mnie ma sens
>
> Może i korzystasz, w sumie wielu ludzi z różnych XX-wiecznych rzeczy
np. Ty korzystasz z przestarzałego Usenetu. Po co?
> korzystają, ale co do zasady usługa jest bez sensu:
co do zasady twierdzenie, że dla Ciebie jest bez sensu nie upoważnia Cię
do stwierdzenia, ze w ogóle jest bez sensu
>
> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
> odsłucha
to, że Tobie się tak wydaje to nie znaczy, że zawsze tak jest
> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
nie ma pewności, że ktoś zrozumie co do niego mówisz
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
13. Data: 2015-05-08 14:50:19
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: masti <g...@t...hell>
Marek wrote:
> On Fri, 8 May 2015 10:59:13 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> nie
>
> No to skąd to taniej na pocztę mu wyszło?
>
"nie tracili całej minuty za sekundowe połączenie z pocztą"
przy wyłączonej poczcie nic nie płacili bo nie było połączenia.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
14. Data: 2015-05-08 15:00:30
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-05-08 o 14:49, masti pisze:
>> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
>> odsłucha
>
> to, że Tobie się tak wydaje to nie znaczy, że zawsze tak jest
To jest fakt, a nie że coś się komuś wydaje. Chyba że twierdzisz, że
szybciej ktoś odsłucha pocztę, niż odczyta smsa (teza prosta do
sfalsyfikowania).
>
>> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
>> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
>
> nie ma pewności, że ktoś zrozumie co do niego mówisz
To też na niekorzyść poczty, cieszę się, że się zgadzamy :)
--
Liwiusz
-
15. Data: 2015-05-08 17:24:05
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mii5lu$uat$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2015-05-08 o 11:30, yabba pisze:
>> Ja korzystam.
>>
>>> Ta usługa jest bez sensu.
>>
>> Dla mnie ma sens
>
> Może i korzystasz, w sumie wielu ludzi z różnych XX-wiecznych rzeczy
> korzystają, ale co do zasady usługa jest bez sensu:
>
> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
> odsłucha
> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
Pewności nie masz nigdy, możesz trafić na kogoś kto cywilizacji
nie doświadczył i nie umie telefonu z automatyczną sekretarką
użyć, ale to jeszcze nie powód aby nie zostawić wiadomości jeśli
ktoś ma ją włączoną... W 10 sekund więcej informacji zostawić dasz
rady słownie niż w jednym smsie, nawet w pełnych 160 znakach.
A jak piszesz smsy z ogonkami polskimi to masz tylko 70 znaków.
-
16. Data: 2015-05-08 17:26:19
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:miic1p$4v1$1@node2.news.atman.pl...
>> to, że Tobie się tak wydaje to nie znaczy, że zawsze tak jest
>
> To jest fakt, a nie że coś się komuś wydaje. Chyba że twierdzisz, że
> szybciej ktoś odsłucha pocztę, niż odczyta smsa (teza prosta do
> sfalsyfikowania).
Pocztę dźwiękową odsłuchasz np, wygodniej w aucie przez BT
niż czytac SMSa odrywając oczy od jezdni...
Na dodatek w 10 sekundach dźwięku zawrzesz więcej informacji
niż w SMSie, więc wyjdzie Ci to taniej niż wysłanie smsa.
-
17. Data: 2015-05-08 17:26:44
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 8 May 2015 12:50:19 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> "nie tracili całej minuty za sekundowe połączenie z pocztą"
> przy wyłączonej poczcie nic nie płacili bo nie było połączenia.
Komunikat "user poza zasięgiem..." nie jest jeszcze taryfikowany??
Dziwne.
--
Marek
-
18. Data: 2015-05-08 19:23:26
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:mii5lu$uat$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2015-05-08 o 11:30, yabba pisze:
>> Ja korzystam.
>>
>>> Ta usługa jest bez sensu.
>>
>> Dla mnie ma sens
>
> Może i korzystasz, w sumie wielu ludzi z różnych XX-wiecznych rzeczy
> korzystają, ale co do zasady usługa jest bez sensu:
Korzystam z samochodu wynalezionego w XIX wieku, z roweru z (???) XVII w.,
silnika elektrycznego i żarówki z XIX w., pieniędzy z VII p.n.e., szkła
powiększającego z (???) V w.
Jak będę robić gril, to skorzystam z wynalazku z przed 400 tys. lat.
> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
> odsłucha
Nagrać mogę kilka lub kilkanaście zdań przekazujących wyczerpującą
informację. Nie chce mi się pisać tylu zdań w SMS-ie. SMS jest dobry do
przekazania numeru telefonu, adresu mail, tytułu książki itp. Albo tam gdzie
odbiorca nie może rozmawiac przez telefon.
Inna sprawa, że nie lubię nagrywać się na pocztę.
> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
Nie ma też żadnej pewności, że SMS w ogóle dojdzie do odbiorcy i że zostanie
na czas odczytany.
Są też odbiorcy, którzy nie czytają SMS-ów (nie chce czytać, nie wie że SMS
przyszedł, nie umie odczytać). Pozostaje tylko dzwonienie do skutku.
Obie te usługi mają swoje zastosowania i z obu korzystam w razie potrzeby.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
19. Data: 2015-05-08 19:25:34
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:miikcl$gf6$1@dont-email.me...
> "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
> news:mii5lu$uat$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2015-05-08 o 11:30, yabba pisze:
>>> Ja korzystam.
>>>
>>>> Ta usługa jest bez sensu.
>>>
>>> Dla mnie ma sens
>>
>> Może i korzystasz, w sumie wielu ludzi z różnych XX-wiecznych rzeczy
>> korzystają, ale co do zasady usługa jest bez sensu:
>>
>> - szybciej przekazać wiadomość smsem, niż nagrywać się i czekać aż ktoś
>> odsłucha
>> - nie ma pewności, że ktoś - nawet mając włączoną pocztę głosową - wie,
>> umie, chce odsłuchać i odsłucha wiadomość bez zbędnej zwłoki.
>
> Pewności nie masz nigdy, możesz trafić na kogoś kto cywilizacji
> nie doświadczył i nie umie telefonu z automatyczną sekretarką
> użyć, ale to jeszcze nie powód aby nie zostawić wiadomości jeśli
> ktoś ma ją włączoną... W 10 sekund więcej informacji zostawić dasz
> rady słownie niż w jednym smsie, nawet w pełnych 160 znakach.
> A jak piszesz smsy z ogonkami polskimi to masz tylko 70 znaków.
Dłuższe SMS-y idą w kawałkach i telefon odbiorcy je sobie skleja.
Ograniczenie do 70 znaków jest dawno nieaktualne.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
20. Data: 2015-05-08 19:35:05
Temat: Re: orange: nieodebrane połączenia - czy widac je w internecie?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.4863160185988483502@news.neostrada.pl
...
> On Fri, 8 May 2015 11:30:05 +0200, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>> Wtedy właśnie ludzie wyłączali sobie pocztę głosową, żeby znajomi
> nie
>> tracili całej minuty za sekundowe połączenie z pocztą.
>
> A taryfikacja była rozdzielana na pocztę/na żywego usera?
>
Może źle to wyjaśniłem. Scenariusz był taki: dzwonisz do kolegi w celu
przeprowadzenia rozmowy towarzyskiej, a odzywa się poczta głosowa i zamiast
sobie pogadać z kumplem, tracisz 1 minutę z pakietu za przyjemność
odsłuchania zapowiedzi ze skrzynki pocztowej. Ludzie się umawiali w grupach,
że sobie powyłączają pocztę, aby nawzajem nie tracić cennych minut. Jak
kolega nie odbierał, to taniej wychodziło wysłać SMS "Zadzwoń do mmie" niż
nagrać tę samą informację na poczcie głosowej.
--
Pozdrawiam,
yabba