-
11. Data: 2004-01-29 08:01:00
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Wiesiek <s...@o...pl>
On Thu, 29 Jan 2004 00:59:38 +0100, Paweł Małachowski
<p...@t...niewazne> wrote:
>Apropos automatów, nie wiem co tam nowego w P2P piszczy i może
>wynajduję koło, ale mógłby w końcu ktoś projektujący kolejny
>hit-protokół P2P wpaść na pomysł, by udostępniający zasoby via
Ale co ci to da ???
tutaj chodzi o to, ze ktos od producenta siedzi na p2p i wyszukuje
coby tu bylo lepszej jakosci oraz licencjonowane przez owego
producenta. Znajdzie? to wysyla raport danemu ISP.
>Naturalna hermetyzacja grup użytkowników podług ich zainteresowań
>albo kraju pochodzenia.
W takim ukladzie niemcy by wieeele stracili. W koncu to tam piractwo
sie zwieksza raz po raz. Analiza ruchu na p2p u mnie wyraznie pokazuje
polaczenia glownie z tamtymi rejonami swiata :)
P.S.
Dostaje jeszcze inne abusy z gatunku "ciekawe". Sa amatorzy ktorzy
ucza sie jak wytropic adres IP - do kogo nalezy. Potem wysylaja bez
zadnego opisu/podpisu to co w moim przypadku RIPE pokaze jako abuse...
Ani nie jest napisane co ktos zrobi, ofc nie ma nigdy odpowiedzi na
takie cosik.
--
Wiesiek
-
12. Data: 2004-01-29 08:41:32
Temat: Re: odpowiedzialno?ć ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: futszaK <t...@s...pl>
On Wed, 28 Jan 2004 10:00:42 +0100, Wiesiek <s...@o...pl> wrote:
>Ciekaw jestem jak kogos mozna zmusic by nie udostepnial czegos na
>kazie, dc i innych oslowatych/mulowatych p2p.
zauważyłem ostatnio troche inną metode, a mianowicie trudno zmusić
małolata żeby przestał udostępniac Matrix-a bo jak mu sprawe wytoczą
to i tak nie będzie z czego ściągnąć, ale postrasdzenie providera
który dysponuje już jakimś majątkiem może okazać się torche bardziej
skuteczne (bo ten ma coś do stracenia)
ostatnio wpadł mi w ręce mail w którym wręcz żądają zmuszenia klienta
do zaprzestania udostępniania i grożą sankcjami wobec providera a nie
wobec klienta
futszaK
598339018 601061867
Telefon to wynalazek SZATANA !!!
-
13. Data: 2004-01-29 09:01:20
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Wiesiek <s...@o...pl>
On Thu, 29 Jan 2004 09:41:32 +0100, futszaK <t...@s...pl> wrote:
>zauważyłem ostatnio troche inną metode, a mianowicie trudno zmusić
>małolata żeby przestał udostępniac Matrix-a bo jak mu sprawe wytoczą
>to i tak nie będzie z czego ściągnąć, ale postrasdzenie providera
>który dysponuje już jakimś majątkiem może okazać się torche bardziej
>skuteczne (bo ten ma coś do stracenia)
Ale co to da.. byla kaza 1 to latwo ja bylo wyciac. Producent pomyslal
i wypuscil wersje 2, ktora juz tak latwo sie nie da zablokowac, ale
jednak...
Podobnie jest z innymi. Minal czas napstera, audiogalaxy. Tych p2p
bedzie duzo i tego tak latwo sie opanowac nie da.
Coprawda moge blokowac, ale ...
1) malolat bedzie plakal rodzicom ze mu nie dziala i to moja wina ->
rodzic bedzie nachodzil prezesa i bluzgal na mnie, pisal reklamacje
etc.
2) malolat namowi rodzicow do przeniesienia sie do innego ISP
3) bedzie spamowal moj mailbox
Po za tym walka z p2p to jak walka z wiatrakami. Wytepi sie jedno to
drugie powstanie w jego miejsce.
--
Wiesiek
-
14. Data: 2004-01-29 09:39:43
Temat: Re: odpowiedzialno?ć ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: futszaK <t...@s...pl>
On Thu, 29 Jan 2004 10:01:20 +0100, Wiesiek <s...@o...pl> wrote:
>Coprawda moge blokowac, ale ...
>1) malolat bedzie plakal rodzicom ze mu nie dziala i to moja wina ->
>rodzic bedzie nachodzil prezesa i bluzgal na mnie, pisal reklamacje
>etc.
>2) malolat namowi rodzicow do przeniesienia sie do innego ISP
>3) bedzie spamowal moj mailbox
>
>Po za tym walka z p2p to jak walka z wiatrakami. Wytepi sie jedno to
>drugie powstanie w jego miejsce.
ale w razie czego to Twój prezes zmoczy dupe a nie Ty więc nie widze
powodu żebyś się czymkolwiek przejmował, jak będzie kazał zablokować
to zablokujesz i tyle i niech se małolat zmieni providera
futszaK
598339018 601061867
Telefon to wynalazek SZATANA !!!
-
15. Data: 2004-01-29 11:27:28
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: "Zbigniew Sikora" <z...@h...net.pl>
Użytkownik "Marcin Jurczuk" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnc1evdc.750.spockUSUNTO@shapieron.tkb.pl...
> Ja poprosiłem po _polsku_ o wersję polskojęzyczną i paragrafy z polskiego
> prawa które łamię ....odpowiedzi się nie doczekałem nigdy ..
Tutaj jest trochę inaczej. Tekst jest po polsku, są konkretne odwołania do
naszego ustawodawstwa i jest konkretny pliczek XMLowy, w którym wyraźnie
widać kto, co i kiedy. Gdyby to była taka pierdoła pisana w zamorskim języku
bez podawania konkretów to bym Wam głowy nie zawracał.
Martwi mnie trochę ten punkt Ustawy o Usługach Świadczonych Drogą
Elektroniczną, na który zwróciłem uwagę w swoim pierwszym poście. Niestety
prawo w naszym kraju zaczyna być coraz bardziej wypełnione pułapkami
prowadzącymi do tego, że na każdego będzie można znaleźć jakiegoś 'haka'.
Tak jest i w tym przypadku. No bo nietrudno sobie wyobrazić gorliwego
prokuratora, który przekona sąd, że provider X, który nie zablokował dostępu
uzytkownikowi Y, mimo iz uzyskał informacje iż ten dopuszcza się działań
sprzecznych z Ustawą o Prawach Autorskich dopuścił się przestępstwa
polegającego na UMOŻLIWIENIU mu dokonywania tego przestępstwa. Co prawda,
jak juz pisałem, nasze Warunki Świadczenia Usług stanowią, że nie
odpowiadamy za zasoby udostępniane przez użytkownika, ale nad naszym
regulaminem jest Ustawa ze swoim artykułem 14.1.
Ciekaw jestem czy czyta ten wątek Piotr Waglewski. Może mógłby to jakoś
skomentować. Bo prawnicy nie zaznajomieni dobrze ze specyfiką Internetu mają
kłopoty z wydaniem jednoznaczego osądu w tej sprawie.
Z#
-
16. Data: 2004-01-30 17:04:19
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Paweł Małachowski <p...@t...niewazne>
On Thu, 29 Jan 2004, Zbigniew Sikora wrote:
> Tutaj jest trochę inaczej. Tekst jest po polsku, są konkretne odwołania do
> naszego ustawodawstwa i jest konkretny pliczek XMLowy, w którym wyraźnie
> widać kto, co i kiedy. Gdyby to była taka pierdoła pisana w zamorskim języku
> bez podawania konkretów to bym Wam głowy nie zawracał.
> Martwi mnie trochę ten punkt Ustawy o Usługach Świadczonych Drogą
> Elektroniczną, na który zwróciłem uwagę w swoim pierwszym poście. Niestety
> prawo w naszym kraju zaczyna być coraz bardziej wypełnione pułapkami
> prowadzącymi do tego, że na każdego będzie można znaleźć jakiegoś 'haka'.
> Tak jest i w tym przypadku. No bo nietrudno sobie wyobrazić gorliwego
> prokuratora, który przekona sąd, że provider X, który nie zablokował dostępu
> uzytkownikowi Y, mimo iz uzyskał informacje iż ten dopuszcza się działań
Załóżmy, że przewaliłem właśnie po P2P z twoim userem DivX-a z jego
wakacji. Po czym wysłałem Ci maila, że informuję, iż ten użytkownik
udostępnia nielegalne filmy, uwiarygodniając to adresami, portami
i godziną, tak że faktycznie sprawdzisz w logach, że była taka
transmisja. Ale co było transmitowane, nie wiesz i się nie dowiesz.
I teraz co, masz tego kogoś wyłączyć? Nie? Bo co, nie mam napisane
we From, że jestem Amercain Sratata Pictures?
Może będziesz sniffować usera, by się upewnić, czy faktycznie
udostępnia coś nielegalnie? A kimże jesteś, Policją?..
> sprzecznych z Ustawą o Prawach Autorskich dopuścił się przestępstwa
> polegającego na UMOŻLIWIENIU mu dokonywania tego przestępstwa. Co prawda,
> jak juz pisałem, nasze Warunki Świadczenia Usług stanowią, że nie
> odpowiadamy za zasoby udostępniane przez użytkownika, ale nad naszym
> regulaminem jest Ustawa ze swoim artykułem 14.1.
> Ciekaw jestem czy czyta ten wątek Piotr Waglewski. Może mógłby to jakoś
> skomentować. Bo prawnicy nie zaznajomieni dobrze ze specyfiką Internetu mają
> kłopoty z wydaniem jednoznaczego osądu w tej sprawie.
--
http://rtfm.bsdzine.org/
http://groups.google.pl/
weź pigułkę.
-
17. Data: 2004-01-30 17:17:02
Temat: Re: odpowiedzialnoć ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Paweł Małachowski <p...@t...niewazne>
On Thu, 29 Jan 2004, Wiesiek wrote:
> Ale co ci to da ???
> tutaj chodzi o to, ze ktos od producenta siedzi na p2p i wyszukuje
> coby tu bylo lepszej jakosci oraz licencjonowane przez owego
> producenta. Znajdzie? to wysyla raport danemu ISP.
Wybacz, jeśli ten ktoś nie jest z Polski, to raczej mała szansa,
by umiał odpowiedzieć na jakieś finezyjne ;) pytanie, a zatem
nie uzyskałby wykazu udostępnionych przez danego użytkownika
zasobów. I po sprawie.
Poza tym, według Ciebie ktoś tam siedzi i klika w tych P2P i szuka
_ręcznie_?..
> P.S.
> Dostaje jeszcze inne abusy z gatunku "ciekawe". Sa amatorzy ktorzy
> ucza sie jak wytropic adres IP - do kogo nalezy. Potem wysylaja bez
> zadnego opisu/podpisu to co w moim przypadku RIPE pokaze jako abuse...
> Ani nie jest napisane co ktos zrobi, ofc nie ma nigdy odpowiedzi na
> takie cosik.
Tia, do mnie kiedyś zadzwonił człowiek i tak ni w 5, ni w 10 mówi,
żebym oddał mu jego dane, po czym przeszedł do straszenia policją.
Rozumiesz? No ja też nie. Poprosiłem o adres IP hosta, z którego
rzekomo ktoś mu coś na FTP-ie skasował oraz o dokładne dane typu
porty, godzina itd., oraz jego logi (w końcu skądś powziął swoje
podejrzenia), bo miałem poważne wątpliwości, czy umie je czytać ze
zrozumieniem, skoro utożsama admin-c z końcowym użytownikiem danego
(znaczy nie danego, bo go nie podał) adresu IP.
No i kontakt z tym smutnym panem się urwał, jedyne co umiał podać,
to swoje własne IP.
--
http://rtfm.bsdzine.org/
http://groups.google.pl/
weź pigułkę.
-
18. Data: 2004-01-30 18:15:05
Temat: Re: odpowiedzialno?ć ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Wiesiek <s...@o...pl>
On Fri, 30 Jan 2004 18:17:02 +0100, Paweł Małachowski
<p...@t...niewazne> wrote:
>Wybacz, jeśli ten ktoś nie jest z Polski, to raczej mała szansa,
>by umiał odpowiedzieć na jakieś finezyjne ;) pytanie, a zatem
>nie uzyskałby wykazu udostępnionych przez danego użytkownika
>zasobów. I po sprawie.
Dokladnie. Jednak roznice w prawie sa rozne miedzy krajami. Co ja na
to poradzic moge. Oczywiscie rozumiem to ze producent sie burzy, ale
... zreszta temat robi sie offtopiczny
>Poza tym, według Ciebie ktoś tam siedzi i klika w tych P2P i szuka
>_ręcznie_?..
Jasne :) a swistak siedzi i zawija .....
>Tia, do mnie kiedyś zadzwonił człowiek i tak ni w 5, ni w 10 mówi,
>żebym oddał mu jego dane, po czym przeszedł do straszenia policją.
Ja mialem nieco inna akcje.
Ktos z sieci klienta uzywal jakiegos irca czy gg.. nie pamietam juz
dokladnie. Chodzilo o to ze ktos z tej sieci grozil jakies osobie.
Ojciec tej osoby strasznie sie zbulwersowal i oddal sprawe na policje.
Ofc ci zaraz przeszukali RIPE i zadzwonili do mnie cobym podal do kogo
nalezy ten IP. Ofc przekierowalem ich do /dev/null
Panowie nie dali za wygrana. Postanowili poskanowac mi nieco serwer,
sprawdzic czy nie dzialaja jakies ciekawe i popularne hasla na roota,
poczym zaczeli wykonywac AXFR domeny klienta. Nie wiem po co to
robili. Mysleli ze w DNSie zapisuje info o kliencie ?? :))))
Poniewaz nic im nie wyszlo to postanowili mnie odwiedzic i zrobic
nielegalne przesluchanie - i znow >/dev/null
Poniewaz nie mieli zadnych prawnych podstaw wiec oddali sprawe do
prokuratury gdyz tatus byl namolny. Wtedy wydalem informacje. Klient
mial sprawe w sadzie, ale ...
Logow zadnych nie dostalem, klient tez, na rozprawie nikt nie wiedzial
o co wogole chodzi. Informatykiem bylem ino ja i pochodzenia
"rzekomych" logow nie bylem pewny. Klient zostal uniewinniony za "mala
szkodliwosc spoleczna", a tatus ktoremu uderzyla abicja do glowy
pokryc musial wszystkie koszty postepowania dochodzeniowego + sama
rozprawa. Ot polskie reality-show :))
--
Wiesiek
-
19. Data: 2004-01-30 19:09:00
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: "Zbigniew Sikora" <z...@h...net.pl>
Użytkownik "Paweł Małachowski" <p...@t...niewazne> napisał w
wiadomości news:20040130175535.L36398@shellma.zin.lublin.pl...
> I teraz co, masz tego kogoś wyłączyć? Nie? Bo co, nie mam napisane
> we From, że jestem Amercain Sratata Pictures?
>
> Może będziesz sniffować usera, by się upewnić, czy faktycznie
> udostępnia coś nielegalnie? A kimże jesteś, Policją?..
???
A Ty jesteś pewien, że piszesz teraz do mnie ? Czy jakiś wiec organizujesz ?
Zadałem spokojne pytanie pełne merytorycznej treści, a Ty mi coś zaczynasz,
zdaje się, insynuować. Więc, żeby nie było wątpliwości: póki co, to swego
czasu ja miałem okazję dość często występować w roli klienta instytucji
zajmującej się podsłuchiwaniem i ogólnie inwigilowaniem, więc się tym
brzydzę. A że z tego wszystkiego wynikło coś takiego, że poznałem jak
wygląda świat z drugiej strony, więc teraz po prostu staram się być
ostrożny.
Coś jeszcze w kwestii odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie ?
Z#
-
20. Data: 2004-01-30 19:20:10
Temat: Re: odpowiedzialność ISP z tytułu prawdopodobnego naruszenia praw autorskich przez abonenta ?
Od: Paweł Małachowski <p...@t...niewazne>
On Fri, 30 Jan 2004, Zbigniew Sikora wrote:
> > I teraz co, masz tego kogoś wyłączyć? Nie? Bo co, nie mam napisane
> > we From, że jestem Amercain Sratata Pictures?
> >
> > Może będziesz sniffować usera, by się upewnić, czy faktycznie
> > udostępnia coś nielegalnie? A kimże jesteś, Policją?..
>
> ???
> A Ty jesteś pewien, że piszesz teraz do mnie ? Czy jakiś wiec organizujesz ?
Dobrze się wczułem? ;)
Dałem przykład, że może być trudno odróżnić nieprawdziwe zgłoszenie
o popełnieniu przestępstwa od prawdziwego, oraz że rozróżnianie nie
bardzo leży w kompetencji ISP.
> Coś jeszcze w kwestii odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie ?
Na ,,zdrowy chłopski rozum'', to nie powinni mieć podstaw do czepiania
się ISP za współudział, ale gdyby się prawnik wypowiedział... wszak
prawo ze zdrowym rozsądkiem często się rozmija. :/
--
http://rtfm.bsdzine.org/
http://groups.google.pl/
weź pigułkę.