-
11. Data: 2012-10-10 12:35:06
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-10 12:14, Andrzej Lawa pisze:
>> Przy czym za blisko było niby od strony kierowcy, a ilustracją
>> odległości może być,
>> że tenże egzaminowany wysiadł z auta z trudem ale jednak.
>
> Zagrożenie może nie, ale na pewno nieprawidłowe parkowanie.
Gdyby to było jedyne możliwe miejsce, a jeszcze gdyby na dodatek ten obok stał przy
samym krańcu
jego pola na parkingu (teoretyzuję) to bym polemizował.
Ale co do meritum, to wyguglałem że:
"p.4 Zachowaniem osoby egzaminowanej świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia
dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest:
1) działanie mogące skutkować stworzeniem zagrożenia dla zdrowia lub życia osób;
2) przejechanie kołem przez linie wyznaczające zewnętrzne krawędzie stanowisk;
3) najechanie albo potrącenie pachołka lub tyczki;
4) dwukrotne nieprawidłowe wykonanie zadania płynne ruszanie i jazda pasem ruchu do
przodu i do tyłu."
I jeszcze z opisu zadań do wykonania:
"a) jeden z następujących manewrów parkowania: [..]
- równoległe pomiędzy dwoma pojazdami [..] po zaparkowaniu pojazd nie może stwarzać
zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego"
Chyba trzeba by się nieźle napocić, żeby uzasadnić, że bliskie parkowanie zagra
bezpieczeństwu ruchu.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
12. Data: 2012-10-10 12:37:19
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-10 12:21, Myjk pisze:
> Wed, 10 Oct 2012 12:18:47 +0200, Jakub Witkowski
>
>> Nie bardzo rozumiem: jechał z właściwego pasa do skrętu, podjął decyzję
>> (jak? Głośno powiedział?) że po skręcie zajmie pas np. lewy, a zajął prawy?
>> Przy czym nie złamał przepisu, a tylko wybrał inny pas docelowy?
>
> Tak. Skręcała w lewo, obrała tor ruchu na prawy pas, ale koleś który jechał
> przed nią początkowo jadąc na pas lewy się rozmyślił i pojechał na prawy.
> Aby nie zostać za nim na środku skrzyżowania pojechała na lewo żeby się
> schować. O ile mnie wiadomo, zmiana pasa ruchu na skrzyzowaniu nie jest
> zabroniona...
>
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
13. Data: 2012-10-10 12:46:55
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
Czy wg was taka sytuacja (zakładając że relacja jest ścisła) w ogóle
kwalifikuje się na jakiekolwiek "zagrożenie" i oblanie?
Nie, nie kwalifikuje się do oblania po pierwszym takim parkowaniu.
Zwłaszcza w dobie dzisiejszego przeładowania pojazdami naszego kraju...
Osobiście przeżyłem coś takiego przy pierwszym egzaminie na PJ.
Egzaminator nie bardzo mógł się przyczepić całą drogę i po zaparkowaniu na
parkingu, akurat obok jakiegoś stara, usłyszałem mniej więcej coś takiego "I
jak pan teraz wysiądzie?"
Zobrazowałem wysiadanie otwierając drzwi po ogranicznik, po czym nastąpiło
"Zdał Pan, zamieńcie się miejscami z drugim zdającym"
Jak wróciłem do ośrodka ruchu drogowego nie pamiętam... :)
WOJO
-
14. Data: 2012-10-10 12:59:17
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 10 Oct 2012 12:22:42 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:
> Wed, 10 Oct 2012 09:51:32 +0000 (UTC), masti
>
>>> Jednakowoż, czy w trakcie skrętu w lewo na skrzyżowaniu z jednego
>>> przeznaczonego do tego celu pasa w drogę z dwoma pasami ruchu, zmiana
>>> decyzji zajęcia pasa ruchu może być podstawą do oblania egzaminu?
>> a to już tak
>
> Na podstawie?
pewnie ogólnej niepewności w poruszaniu się
jak dla mnie to te nasze egzaminy to jest totalna porażka
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
15. Data: 2012-10-10 13:11:07
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: k...@v...pl
W dniu środa, 10 października 2012 09:16:46 UTC+2 użytkownik Jakub Witkowski napisał:
> Go�� obla� poniewa� "stworzy� zagro�enie".
>
> B��d polega� na tym, �e zaparkowa� wg egzaminatora za blisko drugiego
samochodu.
>
> Przy czym za blisko by�o niby od strony kierowcy, a ilustracj� odleg�o�ci
mo�e by�,
>
> �e ten�e egzaminowany wysiad� z auta z trudem ale jednak.
>
>
>
> Czy wg was taka sytuacja (zak�adaj�c �e relacja jest �cis�a) w og�le
>
> kwalifikuje si� na jakiekolwiek "zagro�enie" i oblanie?
>
>
>
> --
>
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog� by� niepowa�ne,
>
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada� w cz�ci
>
> gts /kropka/ pl | lub ca�o�ci pogl�dom ich Autora.
Znam kogoś kto zdał nie zdany egzamin. Już mu powiedział egzaminator że nie zdał i ma
wracać do punktu zbiórki. Za chwilę z poprzecznej ulicy wyjechał kolizyjnie samochód.
Dał po hamulcach tak że silnik zgasł ale nie stuknął. Mówił że egzaminator siny był
bo to on by dostał strzała. Usłyszał że jednak zdał.
-
16. Data: 2012-10-12 11:33:27
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Dman666 <d...@g...com>
On Wednesday, October 10, 2012 9:16:46 AM UTC+2, Jakub Witkowski wrote:
Ewidentnie egzaminator mail zly dzien i nie przypomnial egzaminujacemu, ze ma prawo
powtorzyc manewr parkowania.
A juz na pewno nie moze to stanowic zagrozenia.
Tzw. wredne upierdolenie kursanta.
BTW: moze egzaminowany cos poprzekrecal i zmiksowal zagrozenie z nieprawidlowym
parkowaniem. Najlepiej byloby sie podeprzec arkuszem egzaminacyjnym wydawanym po
(nie)udanym egzaminie.
--
Dman-666
AUY ASB
668.942 ASB
Stolec
-
17. Data: 2012-10-12 12:08:02
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dman666" napisał w wiadomości
On Wednesday, October 10, 2012 9:16:46 AM UTC+2, Jakub Witkowski
wrote:
>Ewidentnie egzaminator mail zly dzien i nie przypomnial
>egzaminujacemu, ze ma prawo powtorzyc manewr parkowania.
>A juz na pewno nie moze to stanowic zagrozenia.
>Tzw. wredne upierdolenie kursanta.
>BTW: moze egzaminowany cos poprzekrecal i zmiksowal zagrozenie z
>nieprawidlowym parkowaniem. Najlepiej byloby sie podeprzec >arkuszem
>egzaminacyjnym wydawanym po (nie)udanym egzaminie.
Przypominam ze sa kamery w aucie.
Mozna sie odwolac, obejrza, wydadza decyzje, albo tasme zgubia :-)
J.
-
18. Data: 2012-10-12 13:33:29
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Dman666 <d...@g...com>
On Friday, October 12, 2012 12:08:03 PM UTC+2, J.F wrote:
> Użytkownik "Dman666" napisał w wiadomości
> Przypominam ze sa kamery w aucie.
> Mozna sie odwolac, obejrza, wydadza decyzje, albo tasme zgubia :-)
Jesli faktycznie doszlo do naduzycia w postaci "zagrozenia dla ruchu podczas
parkowania". Sklanialbym sie raczej do tego, ze uwagi nt jazdy sie skumulowaly.
Stad arkusz oceny bylby podstawa do powtorzenia egzaminu.
--
Dman-666
AUY ASB,668.942 ASB
Stolec
-
19. Data: 2012-10-12 17:06:30
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-12 11:33, Dman666 pisze:
> BTW: moze egzaminowany cos poprzekrecal i zmiksowal zagrozenie z nieprawidlowym
parkowaniem. Najlepiej byloby sie podeprzec arkuszem egzaminacyjnym wydawanym po
(nie)udanym egzaminie.
Hmm po wysłuchaniu dokładniejszej relacji, niestety było ciut inaczej :)
Owszem podjechał blisko. Egzaminator na to "czy to już zakończony manewr"?
Kursant że "no, jest blisko ale dam radę wysiąsć".
Egzaminator na to "proszę więc teraz wyjechać" - podał ten trudniejszy kierunek do
wycofania,
który wymagał manewrowania tuż przy tym bliskim aucie. Widząc że egzaminowany mocno
skręca kierownicę,
uznał (chyba) że po ruszeniu do tyłu walnie w tego obok, i nie dał ruszyć
(przytrzymał hamulec).
Było to jakoby niebezpieczeństwo kolizji i interwencja.
Co prawda egzaminowany twierdzi, że zdawał sobie sprawę z tego co robi, że chciał
tylko 20 cm
tak przejechać a nastepnie wyprostowac kierę, no ale ;)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
20. Data: 2012-10-13 01:14:37
Temat: Re: oblany egzamin na PJ
Od: Dman666 <d...@g...com>
On Friday, October 12, 2012 5:06:31 PM UTC+2, Jakub Witkowski wrote:
> Co prawda egzaminowany twierdzi, że zdawał sobie sprawę z tego co robi, że > chciał
tylko 20 cm
> tak przejechać a nastepnie wyprostowac kierę, no ale ;)
Zabrakło doswiadczenia Twojemu kursantowi ;-)
W takich przypadkach (wiem, ze to trudne) wyrazlic sie kamerze na glos, ze manewr w
okreslonym kierunku moze spowodowac "bla bla" natepujace konsekwencje.
Znam szkoly jazdy gdzie takie rzeczy wbijaja kursantowi, zeby wlasnie miec dupokrytke
przy egzaminie.
Musztarda po obiedzie...nastepnym razem trafi na innego (oby lepszego)
--
Dman-666
AUY ASB
668.942 ASB
Stolec