Jak zwykle bedzie wesolo. Moze byc juz od pazdziernika, archiwizacja
maili, sms-ow, logow polaczen przez 5 lat. I jak zwykle zaplaci
uzytkownik wyzsza cena za usluge.

Tak sobie pomyslalem, ze mozna bedzie zaskarzyc te ustawe do Trybunalu
Konstytucyjnego, poniewaz poczta polska nie ma obowiazku notowania kto
do kogo wyslal jaki list, firmy kurierskie tez. Zachodzi wiec nierownosc
podmiotow wobec prawa. A podmioty swiadcza podobne uslugi, przesylanie
informacji na odleglosc.

Jestem ciekaw tez jak szeroko bedzie rozumiany operator
telekomunikacyjny, czy Ci co dostarczaja lacza, czy tez firmy
hostingowe. I jak szybko wejdzie zakaz uzywania pgp?

--
wer

nie odpisuj na adres b...@n...pl
wlasciwy adres a...@o...pl

Jestem przeciwnikiem kary smierci, ale dla przykladu powinno sie
powiesic 100 spamerow w miejscach publicznych.

do góry

Tresc proponowanej zmiany, za strona sejmowa, druk nr 681:


Art. 1.
W ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr
171, poz. 1800, Nr 273, poz. 2703, z 2005 r. Nr 163, poz. 1362 i Nr 267,
poz. 2258 oraz z 2006 r. Nr 12, poz. 66 i Nr 104, poz. 708 i 711) w art.
165 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
,,1. Operator publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie
dostępnych usług telekomunikacyjnych przetwarzajacy dane transmisyjne
dotyczace abonentów i użytkowników koncowych jest obowiazany, z uwagi na
realizację przez uprawnione organy zadan i obowiazków na rzecz
obronności, bezpieczenstwa panstwa oraz bezpieczenstwa i porzadku
publicznego, dane te przechowywć przez okres 5 lat. Obowiazek uważa się
za wykonany w przypadku gdy zaprzestajacy działalności operator
publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie dostępnych
usług telekomunikacyjnych przekaże do przechowywania dane transmisyjne
innemu operatorowi publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawcy
publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych. Po upływie tego okresu,
dane transmisyjne sa usuwane lub anonimizowane przez operatora
publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawcę publicznie dostępnych
usług telekomunikacyjnych, którzy je przechowuja. Operator publicznej
sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie dostępnych usług
telekomunikacyjnych przechowujacy dane transmisyjne jest obowiazany
dołożyć szczególnej staranności w celu ochrony bezpieczenstwa i
poufności tych danych oraz interesów osób, których dane dotycza.".

Sorry, za skaszanione kodowanie, ale nie chce mi sie przepisywac, a
dokumenty na stronie sejmu sa w popularnym formacie worda :(

--
wer

nie odpisuj na adres b...@n...pl
wlasciwy adres a...@o...pl

Jestem przeciwnikiem kary smierci, ale dla przykladu powinno sie
powiesic 100 spamerow w miejscach publicznych.

do góry

wer <b...@n...pl> wrote:
> Tresc proponowanej zmiany, za strona sejmowa, druk nr 681:
>
>
> Art. 1.
> W ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr
> 171, poz. 1800, Nr 273, poz. 2703, z 2005 r. Nr 163, poz. 1362 i Nr 267,
> poz. 2258 oraz z 2006 r. Nr 12, poz. 66 i Nr 104, poz. 708 i 711) w art.
> 165 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
> ?1. Operator publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie
> dostępnych usług telekomunikacyjnych przetwarzajacy dane transmisyjne
> dotyczace abonentów i użytkowników koncowych jest obowiazany, z uwagi na
> realizację przez uprawnione organy zadan i obowiazków na rzecz
> obronności, bezpieczenstwa panstwa oraz bezpieczenstwa i porzadku
> publicznego, dane te przechowywć przez okres 5 lat. [..]

Czy 'dane transmisyjne' to nie przypadkiem po prostu metadane w rodzaju
kto, kiedy i do kogo?

[..]

--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?

do góry

Użytkownik Ponure Zacietrzewienie napisał:


>
> Czy 'dane transmisyjne' to nie przypadkiem po prostu metadane w rodzaju
> kto, kiedy i do kogo?

Dokładnie. Cytat z ustawy: "dane transmisyjne oznaczają dane
przetwarzane dla celów przekazywania komunikatów w sieciach
telekomunikacyjnych lub naliczania opłat za usługi telekomunikacyjne, w
tym dane lokalizacyjne, które oznaczają wszelkie dane przetwarzane w
sieci telekomunikacyjnej wskazujące położenie geograficzne urządzenia
końcowego użytkownika publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych".

M.

do góry

wer <b...@n...pl> wrote:

> ?1. Operator publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie
> dostępnych usług telekomunikacyjnych przetwarzajacy dane transmisyjne
> dotyczace abonentów i użytkowników koncowych jest obowiazany, z uwagi na
> realizację przez uprawnione organy zadan i obowiazków na rzecz
> obronności, bezpieczenstwa panstwa oraz bezpieczenstwa i porzadku
> publicznego, dane te przechowywć przez okres 5 lat. Obowiazek uważa się
> za wykonany w przypadku gdy zaprzestajacy działalności operator
> publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawca publicznie dostępnych
> usług telekomunikacyjnych przekaże do przechowywania dane transmisyjne
> innemu operatorowi publicznej sieci telekomunikacyjnej lub dostawcy
> publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych. Po upływie tego okresu,

Czy jeśli po 5 latach przechowywania danych pojawią się trudności
z ich odczytaniem (nośniki nie są wieczne, 5 lat to jednak kawał
czasu) - obowiązek został wykonany? Dane są przechowywane, tylko
ich odzyskanie może wymagać nieco pracy...

Jak w praktyce ma wyglądać przekazywanie danych do przechowywania
innemu operatorowi po zaprzestaniu działalności - czy ktoś jest
zobowiązany je przyjąć? Czy po prostu należy wysłać paczkę pełną
zapisanych CD-R na adres przedsiębiorcy wyznaczonego i przechowywać
dowód nadania przez 5 lat?

Poniżej jest jeszcze o przechowywaniu treści (!) e-maili i SMS-ów -
prawda to, czy na razie jeszcze nie całkiem upadli na głowę?

http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3598096.html

Kiedy szyfrowanie stanie się przestępstwem?

Marek

do góry

"Sied@r" <s...@d...lub.pl> writes:

> Latwo powiedziec logowac poczte przez 5 lat (z zalacznikami ?) to w
> przypadku duzych firm hostingowych moze byc kilkadziesiat, lub kilkaset GB
> - poki co sobie nie wyobrazam tego.

miesięcznie czy tygodniowo ?

-- r.

do góry

> Poniżej jest jeszcze o przechowywaniu treści (!) e-maili i SMS-ów -
> prawda to, czy na razie jeszcze nie całkiem upadli na głowę?
>
> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3598096.html
>
> Kiedy szyfrowanie stanie się przestępstwem?
>
> Marek

tak bedzie sie klientom zakladac skrzynki na Goggle.

obecnie nie wyobrazam sobie jak logowac przez 5 lat - poczte ( logi
jeszcze ujdzie)

Dzis przysluchiwalem sie chwile obradom sejmu na temat ustawy - ktora ma
chronic dzieci przed nieodpowiednia trescia.

Wychodzilo by na to ze kazda wiadomosc - przed 23.00 trzeba by
przepuszczac przez ojca prowadzacego - ktory by ocenial czy czasem nie
jest demoralizujaca dla mlodziezy, ktora moze przypadkiem czyta polipa.

Jedna z poslanek zdaje sie ze PO - fajnie to okreslila. - serwery
poczty, www itp. nalezaloby wlaczac w Polsce dopiero po 23.00 (tak
okreslili zakres mediow ze Internet jak najabardziej sie zaliczal pod
ustawe).

Dla mnie to troche idiotyzm - ktos kto pisze te ustawy nie ma zielonego
pojecia o rozwiazaniach technicznych jakie sie z tym wiaza.

Latwo powiedziec logowac poczte przez 5 lat (z zalacznikami ?) to w
przypadku duzych firm hostingowych moze byc kilkadziesiat, lub kilkaset
GB - poki co sobie nie wyobrazam tego.

Oni chyba mysla ze Swistak siedzi i zawija w te sreberka.

Ale nic pozyjemy zobaczymy.

do góry

robert j. wozny napisał(a):
> "Sied@r" <s...@d...lub.pl> writes:
>
>> Latwo powiedziec logowac poczte przez 5 lat (z zalacznikami ?) to w
>> przypadku duzych firm hostingowych moze byc kilkadziesiat, lub kilkaset GB
>> - poki co sobie nie wyobrazam tego.
>
> miesięcznie czy tygodniowo ?
>
> -- r.
na koncu jezyka mialem : dziennie - gdzies mi umklo w ferworze
przelewania mysli na klawiature.

do góry

Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:

Sr => Dla mnie to troche idiotyzm - ktos kto pisze te ustawy nie ma zielonego
Sr => pojecia o rozwiazaniach technicznych jakie sie z tym wiaza.

Bo ONI piszą ustawy a nie procedury przechowywania danych ;>

Ich agenda jest nieco inna niż Twoja - ONI zdobywają elektorat (vide 'jak
polityk mówi, że daje, to mówi'), a Ty klientów. ICH nie obchodzą koszty,
bo to nie swoimi pieniędzmi (bo do tego sprowadza się problem tak naprawdę)
opłacają realizację tych pomysłów ;>.

Ciebie niepokoją ewentualne koszty dostosowania się do wymogów takich
przepisów - a co z wpływem tych przepisów na prywatność, zagadnienia
związane z bezpieczeństwem i pokrewne?

Kuba
--
Jakub Klausa, JK762-RIPE, j...@b...pl
* 332 Topic for #cisco is <[Hyd]> anyway, nice stuff those RFCs *

do góry

Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:
>> Poniżej jest jeszcze o przechowywaniu treści (!) e-maili i SMS-ów -
>> prawda to, czy na razie jeszcze nie całkiem upadli na głowę?
>>
>> http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3598096.html

Hej, miski - na drugi raz sprawdzcie zrodlo zamiast uprawiac slashdotyzm.

Ustawa:

http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU20041711800

Projekt poprawki:

http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/681

Nie ma nic o przechowywaniu _tresci_. Jedynie logi.

>> Kiedy szyfrowanie stanie się przestępstwem?
>>
>> Marek
>
> tak bedzie sie klientom zakladac skrzynki na Goggle.
>
> obecnie nie wyobrazam sobie jak logowac przez 5 lat - poczte ( logi
> jeszcze ujdzie)
>
> Dzis przysluchiwalem sie chwile obradom sejmu na temat ustawy - ktora ma
> chronic dzieci przed nieodpowiednia trescia.
>
> Wychodzilo by na to ze kazda wiadomosc - przed 23.00 trzeba by
> przepuszczac przez ojca prowadzacego - ktory by ocenial czy czasem nie
> jest demoralizujaca dla mlodziezy, ktora moze przypadkiem czyta polipa.
>
> Jedna z poslanek zdaje sie ze PO - fajnie to okreslila. - serwery
> poczty, www itp. nalezaloby wlaczac w Polsce dopiero po 23.00 (tak
> okreslili zakres mediow ze Internet jak najabardziej sie zaliczal pod
> ustawe).
>
> Dla mnie to troche idiotyzm - ktos kto pisze te ustawy nie ma zielonego
> pojecia o rozwiazaniach technicznych jakie sie z tym wiaza.
>
> Latwo powiedziec logowac poczte przez 5 lat (z zalacznikami ?) to w
> przypadku duzych firm hostingowych moze byc kilkadziesiat, lub kilkaset
> GB - poki co sobie nie wyobrazam tego.
>
> Oni chyba mysla ze Swistak siedzi i zawija w te sreberka.

To nie oni - to dziennikarze. Poprawka nie mowi nic o logowaniu tresci.

--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?

do góry