-
161. Data: 2017-09-01 17:37:52
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-01 o 11:07, J.F. pisze:
> Urzednikow tez trzeba miec pod kontrola, ale moze wazniejsze, zeby
> kontrole miec pod kontrola :-)
>
Rzymianie mawiali: Qui mos reprehendo moderatoris
Ale to Twoje ujęcie bardziej do mnie przemawia, choć zawiera nieco inny
kontekst.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
162. Data: 2017-09-01 18:09:38
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-01 o 15:49, J.F. pisze:
>> Natomiast podatki od dochodów powinni płacić tylko i wyłącznie
>> *przestępcy*, aż do chwili, gdy ten podatek pokryje (z nawiązką!)
>> wyrządzone szkody.
>
> Grzywne dodatkowa naklada sie i teraz.
>
Niezbyt dobitnie to podkreśliłem, co innego miałem na myśli. Nie żadną
grzywnę, ale obciążenie procentowe, takie jak podatek. Uczciwy obywatel
nie płaci, a jedynie przestępca, zamiast siedzieć w pierdlu na koszt
(horrendalny) społeczeństwa. Oczywiście taka kara (nie-więzienna) tylko
dla tych, którzy nie stanowią zagrożenia społecznego, ani dużego
prawdopodobieństwa recydywy.
>> Obywatele powinni płacić podatki tylko za to, z czego korzystają,
>> np. używanie dróg (jeśli byłyby jakieś państwowe).
>
> No i placa. Za korzystanie z wojska, z policji, z ministra, z urzedu
> planowania ... ze szkoly, ze szpitala ...
>
Ależ *najmniejszego* związku nie ma pomiędzy "korzystaniem" a płaceniem.
W dodatku pieniądze nie idą za "korzystającym" więc te państwowe
"instytucje świadczące" (takie, czy inne "usługi") traktują pacjenta /
petenta / poszkodowanego - jak jakiegoś intruza, który im tylko zakłóca
"spokojną pracę".
W dodatku fundusze nie są przypisane do wpływów, więc rząd może dochody
z podatku drogowego przeznaczyć np. na budowę "mieszkań plus". Dopóki
będzie miał taką możliwość, do póty będzie jej nadużywał.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
163. Data: 2017-09-01 18:42:14
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
>Tak sobie sądzę. Zaczyna się od tego, że nie mogę sobie jeździć wózkiem
>widłowym,
Jezdzic "sobie" to chyba mozesz. ale ...
https://www.youtube.com/watch?v=9z77oztO6UQ
---
Testla ? :-)
-
164. Data: 2017-09-02 01:56:21
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Krzysztof Kamienski
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3116012.html
> Paramaribo Surinam
No tak, gdzieżby jak nie na elektrodzie bym widział :)
-
165. Data: 2017-09-02 09:28:36
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "JaNus"
> Rozważania w necie (przez amatorów w dziedzinie BHP) problemu czy zbiornik
> ciśnieniowy jest faktycznie niebezpieczny i powinien być kontrolowany na
> mocy przepisów, tym bardziej przypominają zabawę w piaskownicy.
>
Sparafrazuję (zaznaczam, aby ktoś nie przeoczył): Rozważania w Sejmie
(przez *kompletnych* amatorów w dziedzinie funkcjonowania *dobrego*
państwa) problemu, czy kapitalizm jest niebezpieczny, i powinien być
kontrolowany na mocy przepisów, też by przypominał zabawę w piaskownicy,
gdyby nie *koszty* tej "zabawy".
Piszę, że są oni "kompletnymi amatorami" bo regulować chcą rzeczy, o
działaniu których nie mają zielonego pojęcia! Żaden z tych (p)osłów nie
odczuwa cienia wahania, gdy będzie podnosił rękę za uchwaleniem jakiejś
kolejnej, stutysięcznej regulacji, np. w sprawie owego zbiornika, choćby
ni razu w życiu nie widział takiego z bliska, że o studiowaniu teorii
jego działania - już wspomnieć nie wypada.
No ja rozumiem, że wszystkie owe (p)osły - na wszystkim znać się nie
mogą. Ale w takim razie po co się upierać, aby te stutysięczne regulacje
przepuszczać przez "maszynkę do głosowania" zaludnioną przez
*dyletantów*?!! Niech wróci monarchia, niech król weźmie
odpowiedzialność za to, jakich radców powoła, i niech oni powołują
komisje specjalistów. I niech ci ostatni wezmą *pełną* (a więc i
majątkową) odpowiedzialność za wyrządzenie ewentualnych szkód swoimi
chybionymi pomysłami.
Wrócę do cytowanego tekstu, aby go ponownie sparafrazować:
a skąd by wziąć specjalistów, którzy zagwarantują (koniecznie!!), że
działania zgrai (p)osłów, nie są przypadkiem niebezpieczne, dla
zdrowia, mienia, czy życia obywateli (którzy coraz bardziej traktowani
są jak ludność *podbita*, płacąca nie tyle podatki, co kontrybucję!)
---
A jakie ma znaczenia czy oddasz władzę zgrai dyletantów czy jednemu ?!
Przecież zamiast zatrudniania zgrai ekspertów król może wydać edykt i też
będziesz musiał się dostosować. W ogóle jest pytanie czy demokracja nie jest
właśnie takim zatrudnianiem zgrai ekspertów, ale po swoim kluczu a nie
kwalifikacjach obiektywnie użytecznych dla społeczeństwa. Natomiast co w tym
zatrudnianiu dobrego to to, że nie decyduje jeden. Tylko, że normalnie
właśnie każdy powinien decydować tyle, że o sobie a nie o innych. Nie jest
potrzebne globalne prawo regulujące jakąkolwiek indywidualną aktywność
człowieka.
--- --
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
---
Portfel to twoja wolność. Płacone podatki oznaczają, że za część swojej
pracy nie będziesz miał zapłacone, że pracowałeś jak niewolnik dla swojego
pana a nie dla siebie.
Elektronika nie ma z tym nic wspólnego :-)
-
166. Data: 2017-09-02 09:47:06
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "JaNus"
> Tylko pewnie chodziło, żeby nie pogrążać za bardzo tych którym się
> coś do ręki "przykleiło" i nie była to zaplanowane z góry działanie
>
Zacznę może od daaaleko idącej dygresji: onegdaj czytałem
kontr-komentarz do artykułu, w którym "wykazywano dowodnie", że
większość przestępców ma IQ znacznie poniżej średniego. Na co
"kontrujący" stwierdził, że prowadzący badania najpewniej popełnili
gruby błąd metodologiczny, bowiem - tu postawić trzeba pytanie: skąd oni
wybierali "respondentów"? Ano spośród tych przestępców, którzy... dali
się złapać! A jeśli dali, to (domniemać można) zbyt sprytni to oni *nie*
byli. Natomiast tacy, którzy traktują przestępstwo jako trudne,
wymagające "rzemiosło", w którym potrzeba solidnego przygotowania,
treningu, smykałki i (najważniejsze) sprytu (załóżmy, że to to samo, co
inteligencja) - tacy zbyt często nie wpadają! Czyli badana próbka w
żadnej mierze nie może być uznana za reprezentatywną.
No i takie zapewne okoliczności wpływają na to, kim są zaludnione
więzienia: nieudacznikami w złodziejskim fachu. Czy takich, co to im się
zbyt łatwo coś "do ręki przyklei" - traktować z taryfą ulgową? Hm, ja
tam bym znacznie rozszerzył repertuar kar, i dla nich bym widział
????????? (jak ktoś nie widzi prawidłowo cyrylicy, to naszym alfabetem:
posjelenije), inaczej ??????, acz bez konieczności znacznego oddalenia
od reszty cywilizowanego społeczeństwa. Syberia nie jest do tego
niezbędna, wystarczyłoby ze dwie, do pięciu wydzielonych gmin.
Poza tym kompletnie nie rozumiem, czemu hurra-demokratom przeszkadzała
kara chłosty? Wszak ona jest głęboko demokratyczna, i zrównuje bogatego
z biednym: i żebraka, i lorda dupa boli tak samo! Powinno się chłostę
przywrócić, koniecznie.
---
Wręcz przeciwnie. Kara chłosty jest bardziej dotkliwa dla bogatego niż
biednego. Oczywiście bieda mentalna. Biednego musiałbyś skatować by dotarło
a i wtedy nie jest pewne, że dotrze.
Kolejna kara wiąże się z tym, że, jak uważam, obywatele nie powinni
płacić żadnego podatku od dochodów (lecz od majątku! - bez względu na
to, czy on dochód przynosi, jak np. fabryka, czy też nie, jak luksusowy
apartament). Obywatele powinni płacić podatki tylko za to, z czego
korzystają, np. używanie dróg (jeśli byłyby jakieś państwowe). Natomiast
---
Ok, ale to nie są podatki tylko opłaty. Podatki płaci się właśnie od czegoś
bez związku z tym na co to jest. No to by państwo mogło je wydać. W istocie
podatki zniewalają społeczeństwo bo wydawane są niekoniecznie na te cele, na
jakie konkretny obywatel chciałby łożyć.
podatki od dochodów powinni płacić tylko i wyłącznie *przestępcy*, aż do
chwili, gdy ten podatek pokryje (z nawiązką!) wyrządzone szkody. Plus
narzut, wynikły z tego, że nie wszystkich złodziei się łapie, a jak
nawet, to nie wszystkie grzeszki da się udowodnić. Taka nawiązka jest
sprawiedliwa, i ma uczynić przestępczą działalność jak najmniej
opłacalną. Jeśli ktoś nie stanowi zagrożenia publicznego, to nie ma
powodów zamykać go do pierdla, lepiej niech swe grzechy odpracowuje,
raczej na wolności, a nie za kratami.
---
To mandaty tak działają. Przy czym celem mandatu jest w praktyce możliwość
zarobkowania funkcjonariusza a nie niwelowanie skutków czy zapobieganie
przestępczości. No i chodzi o to by mieć władzę. Kolega, który zachowywał
się w szkole w stosunku do innych władczo wyrósł na policjanta a nie założył
firmę produkującą dobra. Jest po prostu tak, że każdą ideę można całkiem
wypaczyć i tak dokładnie dzieje się.
Nadal nie widzę związku z elektroniką, ale rozumiem :-)
-
167. Data: 2017-09-02 09:51:04
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
...
>Obywatele powinni płacić podatki tylko za to, z czego
>korzystają, np. używanie dróg (jeśli byłyby jakieś państwowe).
No i placa. Za korzystanie z wojska, z policji, z ministra, z urzedu
planowania ... ze szkoly, ze szpitala ...
---
Ale od czegoś a nie na coś. Na coś ktoś inny wydaje.
-
168. Data: 2017-09-02 09:52:06
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "JaNus"
>> Obywatele powinni płacić podatki tylko za to, z czego korzystają, np.
>> używanie dróg (jeśli byłyby jakieś państwowe).
>
> No i placa. Za korzystanie z wojska, z policji, z ministra, z urzedu
> planowania ... ze szkoly, ze szpitala ...
>
Ależ *najmniejszego* związku nie ma pomiędzy "korzystaniem" a płaceniem.
---
Na tym polegają podatki. W odróżnieniu od opłat :-)
-
169. Data: 2017-09-02 09:56:41
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Piotr Gałka"
> Intencją zamykającego jest aby nie wszedł nikt niepowołany. Czyli jeśłi
> były drzwi otwarte to nie ma włamania. Jeśli otworzyłeś drzwi (usunąłeś
> zabezpieczenie) nawet wykorzystując skradziony czy znaleziony przypadkiem
> klucz to dokonałeś włamania.
Dla mnie zgoda klienta na używanie karty bez PINu bardzo mało różni się
od pozostawienia otwartych drzwi.
---
Ale otwartych otwartych czy otwartych zamkniętych ? :-)
Chociaż tak by było jakby banki pozwalały korzystać zbliżeniowo z
wymaganiem PINu a nie pozwalają :(
---
Są różne rozwiązania, np karty wyświetlające jakieś bzdety
-
170. Data: 2017-09-02 10:02:51
Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "JaNus"
>> Wymyślanie prawa przez idiotow (---) jest jak najbardziej dziecinadą w
>> piaskownicy, :
>>
Tylko że w piaskownicy aż takich wielkich szkód dzieciaki nie spowodują,
jak tych 460 (p)osłów. Skąd bierze się wielomiliardowe zadłużenie
naszego nieszczęsnego kraju, ja się pytam.
---
Czy ja wiem ... zadłużenie obywatela w banku na mieszkanie jest tego samego
rzędu samo. Kwestia czy każdy obywatel z osobna chce być zadłużony na tyle
samo.